simplusik1 Opublikowano 22 Października 2014 #1 Opublikowano 22 Października 2014 witam Jestem świeżakiem na forum jak i w tematyce ogrzewania domu. W tym roku przypadło mi szczytne zadanie ogrzewania dwupiętrowego domu. Jest około 210 metrów do ogrzania, Kaloryfery zostały wymienione na nowe, rury są jeszcze stare - grubsze. Piec jakim dysponuje to piec z podajnikiem o mocy 25KW, nie znanego producenta - taki jak załączony na zdjęciu poniżej, wszystkie dodatkowe parametry sprzętu przedstawiłem na fotkach problem jest tego typu że osiągnięcie temperatury 40 stopni jest trudne - trzeba czekać około 3h zanim złapie. Mało tego 40 to maksymalna temp jaką udało mi się osiągnąć.pomimo ustawionych 60 .Ciepła woda nie jest ogrzewana tym piecem Podczas palenia zbadałem że wewnątrz kotła na tym "grzybku" nad paleniskiem jest temp okolo 300-400 stopni, na ściankach bocznych wewnętrznych około 200, a temperatura wody w nim to zaledwie 30 - czy to normalne? Osoba która paliła w tym piecu w poprzednich latach twierdzi że udało się jej uzyskać temp 60 stopnie, ale zużycie ekogroszku wynosiło 200kg/doba!!!!! próbowałem odłączyć piec z obiegu i nagrzać go samego- nagrzewał się długo, jak już osiągnął 60, włączyłem mu pompkę i temp spadła do 30 stopni i po 2h osiągneła 40, ale wyżej bujnąć się go nie dało. Panowie w czym moze być problem?? parametry jakie stosowałem czas podawania 8s/10 przerwa podwania - 60s nadmuch - 2 bieg przesłona wentyl - ok 2 cm przerwa w podtrzymaniu - 11 minut ( do przerwy nigdy nie dochodzi, gdyż nigdy nie osiąga żądanej tempertury 60 stopni)
SUSPENSER Opublikowano 22 Października 2014 #2 Opublikowano 22 Października 2014 Witaj, Najwyraźniej generujesz za małą moc w kotle - moja propozycja: czas podawania 5s przerwa podwania - 25s nadmuch - 2 bieg przesłona wentyl - otworzyć na tyle, żeby węgiel się wypalał [jeśli otwarcie maksymalne to będzie za mało wtedy dać 3 bieg dmuchawy i dopasować przerwą podawania kopiec do postaci lekko wypukłej. przerwa w podtrzymaniu - 11 minut - nie wiem jakim palisz węglem, ale 20 minut możesz dać spokojnie
kiminero Opublikowano 22 Października 2014 #3 Opublikowano 22 Października 2014 Brakuje jeszcze info co dzieje się na czopuchu (temperatura) oraz jaki tam jest palnik i jak wygląda jego praca (foto płomienia lub opis intensywności, barwy wysokości). Ocenić należy też efekty spalania, czyli popiół.
simplusik1 Opublikowano 22 Października 2014 Autor #4 Opublikowano 22 Października 2014 kiminero - przepraszam ale "swieżak" nie wszystko zrozumiał, czy mógłbyś mi coś wiecej powiedzieć na temat palnika - co mam sprawdzić ? są rózne rodzaje palników.? na czopuchu miałem chyba 30-36 stopni - ale sprawdzę dokładnie jutro Jutro zmienię ustawienia na powyższe i zrobię zdjęcia płomienia jak i popiołu.
kiminero Opublikowano 22 Października 2014 #5 Opublikowano 22 Października 2014 Palnik, czyli zasadnicza część układu nawęglania, na której spala się węgiel. Może to być retorta okrągła, kwadratowa, prostokątna. Może to być palnik "szufladowy" (rynnowy) z otworami nawiewowymi lub kaskada. Najlepiej podaj producenta i typ. 30-36 stopni na czopuchu, to nierealne. Bywałem w kotłowniach gdzie otoczenie tyle miało. Może określ czy jest gorący (parzy, ręki nie dotkniesz) czy też jest zaledwie ciepły. Sprawdź jeszcze raz, a swoją drogą, to czym mierzysz? Pirometr? Sprawdziłbym też szczelność palnika i ewentualność uciekania powietrza spod korony palnika. Całe powietrze ma iść "w żar", bo inaczej tylko wychładza komorę spalania. Najprościej sprawdzić to podpalonym zwitkiem gazety. Ogólnie palnik raz w sezonie powinien być wyczyszczony (komora napowietrzania złoża) oraz uszczelniony. Jak, to zależy od tego co ty tam masz.
deredas Opublikowano 22 Października 2014 #6 Opublikowano 22 Października 2014 Pompa CO - jest podłączona do prądu ? Weź ją odłącz od zasilania i bez zmiany parametrów zobacz czy piec jest w stanie dojść do temp. 55 stopni. Gdyby doszedł do tych 55 stopni to wtedy włącz pompę CO do pradu.
SUSPENSER Opublikowano 22 Października 2014 #7 Opublikowano 22 Października 2014 kiminero - przepraszam ale "swieżak" nie wszystko zrozumiał, czy mógłbyś mi coś wiecej powiedzieć na temat palnika - co mam sprawdzić ? są rózne rodzaje palników.? na czopuchu miałem chyba 30-36 stopni - ale sprawdzę dokładnie jutro Jutro zmienię ustawienia na powyższe i zrobię zdjęcia płomienia jak i popiołu. Podaj link do zdjęcia palnika a najlepiej wrzuć filmik jak się na nim pali. Czopuch to wylot spalin z kotła do komina i tam powinno być znacznie więcej st C niż w kotle.
simplusik1 Opublikowano 22 Października 2014 Autor #8 Opublikowano 22 Października 2014 Deredas - próbowałem odłączyć piec z obiegu i nagrzać go samego- nagrzewał się długo, jak już osiągnął 60, włączyłem mu pompkę i temp spadła do 30 stopni i po 2h osiągneła 40, ale wyżej bujnąć się go nie dało W jakim czasie powinien osiągnąć 60 stopni z ww ustawieniami? SUSPENSER,kiminero-Jutro umieszcze filmik z palenia i spróbuję odczytać dane z palnika.
Vlad24 Opublikowano 22 Października 2014 #9 Opublikowano 22 Października 2014 Totalne nie rozumienie procesów Postaraj się zrozumieć i wyobrazić sobie jak energia z węgla jest przetwarzana w ciepło, jak następnie jest odbierana poprzez płaszcz wodny. Jak woda przepływa przez kocioł i jak rozkłada się w nim gradacja temperatury. Potem skup się na instalacji, dowiedz się jak jest dystrybuowane ciepło, jaką sama instalacja ma pojemność cieplną i jak to ciepło jest przekazywane do pomieszczeń. Na koniec zastanów się jakie są mechanizmy regulacji ilości ciepła dostarczanej przez twoją instalację do dom i jaka jest pojemność cieplna całego twojego domu. Jednym zdaniem: Dużo nauki przed tobą i nawet najbardziej trafione ustawienia Ciebie nie zadowolą, bo to Ty najpierw musisz wiedzieć czego oczekiwać od kotła.
TIMON120777 Opublikowano 22 Października 2014 #10 Opublikowano 22 Października 2014 nieśmiało wtrącę że nadmuch zbyt niski do ilości opału moim zdaniem (nie znam stera więc mogę się mylić jeśli ma niewielkie pole manewru) dla podawania 5/25 dałbym nadmuch przynajmniej w połowie zakresu. potem nawet organoleptycznie skontrolował temperaturę czopucha bo może wymiennik nie odbiera. a zaczałbym od porządnego wyczyszczenia całego kotła i czopucha aby mieć pewność że wymiennik będzie coś odbierał. potem ewentualna korekta nadmuchem jak będzie zbyt duży
simplusik1 Opublikowano 23 Października 2014 Autor #11 Opublikowano 23 Października 2014 Totalne nie rozumienie procesów Postaraj się zrozumieć i wyobrazić sobie jak energia z węgla jest przetwarzana w ciepło, jak następnie jest odbierana poprzez płaszcz wodny. Jak woda przepływa przez kocioł i jak rozkłada się w nim gradacja temperatury. Potem skup się na instalacji, dowiedz się jak jest dystrybuowane ciepło, jaką sama instalacja ma pojemność cieplną i jak to ciepło jest przekazywane do pomieszczeń. Na koniec zastanów się jakie są mechanizmy regulacji ilości ciepła dostarczanej przez twoją instalację do dom i jaka jest pojemność cieplna całego twojego domu. Jednym zdaniem: Dużo nauki przed tobą i nawet najbardziej trafione ustawienia Ciebie nie zadowolą, bo to Ty najpierw musisz wiedzieć czego oczekiwać od kotła. Vlad proszę mnie zrozumieć - 30 lat w bloku - nigdy c.o. mnie nie interesowało. W tym roku zostałem postawiony przed faktem palania w piecu który nigdy nie osiągnął swoich możliwości, nawet jak był świeżo zainstalowany. Nie wybierałem tego pieca, nie mam jaka objętość wody jest w rurach , ba nawet nie wiem jak to zmierzyć. były właściciel w czasie mrozów palił zwykłym piecem na drzewo- 20kw, który też jest wpięty w instalacje i daje rade, a piec z podajnikiem służył mu do przepalania w cieplejsze dni. Dlatego prosze mnie nie negować a byłbym wdzięczny za łopatologiczne nakierowanie na problem - tak jak pisałem jestem świeżakiem i wszystkie zagadnienia przez całe życie były mi obce. Chcę się nauczyć i jestem wdzięczny za okazaną pomoc. Dzisiaj nagram filmik i przedstawię na nim piec i to jak w nim się pali.
Juzef Opublikowano 23 Października 2014 #12 Opublikowano 23 Października 2014 Vlad proszę mnie zrozumieć - 30 lat w bloku - nigdy c.o. mnie nie interesowało.Tak to jest jak wjeżdżasz tu bez doktoratu z termochemicznej konwersji paliw stałych :) Ale serio: dasz filmik, to będzie sporo wiadomo. Jeszcze dorzuć fotkę z zawartością popielnika i pomacaj ostrożnie ręką rurę łączącą kocioł z kominem. Jeśli da się na niej trzymać rękę bez poparzeń, to zgadzałoby się z resztą objawów: ten kocioł nie spala węgla, bo gdyby spalał, to byłoby z tego więcej ciepła. A niespalanie węgla wynika ze złych ustawień sterownika lub lipnego węgla (fotka popielnika sporo powie). Wiadomo, skąd ten węgiel? Rury i woda nie mają na tym etapie znaczenia.
simplusik1 Opublikowano 23 Października 2014 Autor #13 Opublikowano 23 Października 2014 Panowie dzisiaj od rana siedzę w kotłowni :) Czopuch wyczyściłem ręcznie do "błysku" czopuch przy temperaturze na sterowniku 37 stopni osiąga tem 55 Węgiel jest czeski - tańszy. Wg człowieka który obsługiwał ten piec nie ważny jaki węgiel - czy o dobrych parametrach czy najgorszych sytuacja jest taka sama. a wiec ustawienia mam dokładnie takie temperatura pompy co -35 temperatura zasobnika 50 moc dmuchamy 5 z 10 czas przedmuchu 1 minuta przerwa przedmuchu 7.30 czas podawania rozpalanie - 8s przerwa podawania rozpalanie - 30 sekund czas podawania potrzymamie - 5s przerwa podtrzymania - 30 sekund czas rozpalania - 1h wygaszanie - 25 czy ustawienia rozpalania nie są zaniskie? poniżej zdjęcie wentylacji Po godzinie rozpalania w tych ustawieniach osiągnąłem temp 38 stopni i nie da się wyżej z tymi ustawiami, na czopuchu 58-60 stopni.
simplusik1 Opublikowano 23 Października 2014 Autor #14 Opublikowano 23 Października 2014 oto filmiki piec przed rozpaleniem https://www.youtube.com/watch?v=Fs67zfjf0Sw piec po 1,5 rozpalania piec nie osiągnął 50 stopni- temperatura co max 41 stopni, temp czopucha 60 stopni z parametrami temperatura pompy co -35 temperatura zasobnika 50 moc dmuchamy 5 z 10 czas przedmuchu 1 minuta przerwa przedmuchu 7.30 czas podawania rozpalanie - 8s przerwa podawania rozpalanie - 30-60 sekund czas podawania potrzymamie - 5s przerwa podtrzymania - 30 sekund czas rozpalania - 1h wygaszanie - 25 https://www.youtube.com/watch?v=osaRqFs3FmQ
Vlad24 Opublikowano 23 Października 2014 #15 Opublikowano 23 Października 2014 Zacznij od wyczyszczenia komory napowietrzania palnika. Od czoła powinna być wyczystka. Następnie poszukaj i poczytaj na forum o palnika rynkowych i ich regulacji. W tej chwili podajesz za dużo powietrza, a za mało paliwa. Grzyba ;) faktycznie przydało by się opuścić.
simplusik1 Opublikowano 23 Października 2014 Autor #16 Opublikowano 23 Października 2014 mój grzyb =deflektor - już doczytałem, obniżony jak w drugim filmiku.[/size] na forum doczytałem że przy palenisku korytkowym najlepiej podawać 15-20/60 , więc właśnie go tak przestawiłem, nadmuch dałem na 3 i czekam , że przekroczy magiczne 40 stopni[/size] czy czas nadmuchu i częstotliwość oraz wentylacja z zdjecia powyżej jest ok?[/size] pozdrawiam[/size]
Pieklorz Opublikowano 23 Października 2014 #17 Opublikowano 23 Października 2014 Obsługi tego stera nie znam, z powietrzem zatem nie pomogę. Zrób jednak jak radzi Vlad, rynna dosc szybko się zawala w kanale pod otworami napowietrzającymi, znajdź wyczystkę, w zależności od palnika jest od czoła, czasami pod paleniskiem z boku, czyli powinno być widać przez drzwiczki. Dawniej był też model bez tej wyczystki,ale z kolei kanał pochylony do dmuchawy i czyściło się przez odkręcenie dmuchawy.... 25kW przy normalnej przekładni i normalnym skoku ślimaka to stosunek ok. 1:3 dla węgla kamiennego ok.26MJ, Zatem przy czystym palniku, drożnych otworach na takiej nastawie 10 podawanie/ 30pauza powinieneś bez bólu uzyskiwać wyższe temperatury. Czy jak mówisz 20/60 Jak masz brunatny, to zalezy jaki... taki dobry to ma w porywach 17-19MJ a kiepskiemu daleko i do tego...
simplusik1 Opublikowano 23 Października 2014 Autor #18 Opublikowano 23 Października 2014 przy ustawieniach 20/60 sekund po godzinie 39 stopni,a wegiel sie nie spala, ponizej foto TIMON120777 napisał "potem nawet organoleptycznie skontrolował temperaturę czopucha bo może wymiennik nie odbiera." Jak sprawdzić czy wymiennik jest sprawny.
Mirek39 Opublikowano 23 Października 2014 #19 Opublikowano 23 Października 2014 A pompe co , masz na zasilaniu czy na powrocie.
simplusik1 Opublikowano 23 Października 2014 Autor #20 Opublikowano 23 Października 2014 A pompe co , masz na zasilaniu czy na powrocie. na zasilaniu
Pieklorz Opublikowano 23 Października 2014 #21 Opublikowano 23 Października 2014 Wyczyść napowietrzenie tego palnika, czyściłeś kiedyś ten palnik? Może trzeba też jakims gwoździem dziurki przetkać? a później dopiero nastawy...
TIMON120777 Opublikowano 23 Października 2014 #22 Opublikowano 23 Października 2014 przy ustawieniach 20/60 sekund po godzinie 39 stopni,a wegiel sie nie spala, ponizej foto TIMON120777 napisał "potem nawet organoleptycznie skontrolował temperaturę czopucha bo może wymiennik nie odbiera." Jak sprawdzić czy wymiennik jest sprawny. taki skrót myślowy zastosowałem . wymiennik mocno zanieczyszczony lub o niewłaściwej konstrukcji może nie odbierać ciepła i całość lub duża jego część pójdzie w komin. stąd moja prośba o kontrolę czopucha. metod jest wiele, można próbować paluchami tylko ostrożnie żeby się nie poparzyć, można odrobiną wody prysnąć czy wrze na rurze do komina czy nie, można termometrami różnej maści. chodzi o kontrolę przynajmniej pośrednią temperatury spalin. im wyższa tym więcej w komin ucieka. z filmu wnioskuję że pali nawet nieźle. coś mi tu pachnie kiepskim odbiorem ciepła przez wymiennik . dla przyzwoitości spytam jeszcze o poprawność umieszczenia czujników i ich czystość. może któryś źle wskazuje?. niemniej jak radzą koledzy wszystko najpierw wyczyścić
kiminero Opublikowano 23 Października 2014 #23 Opublikowano 23 Października 2014 Co z tym czopuchem, temp 55 podczas pracy jest niemożliwa. Dotknij ręką i napisz czy jest gorący czy "zimny". Kiedy kocioł był czyszczony, tzn. wszystkie elementy wymiennika (poziome półki, przegrody itp.)? To paliwo do kalorycznych nie należy, a na filmie trochę jakby za głęboko się palił, czyli podawanie za krótkie.
simplusik1 Opublikowano 23 Października 2014 Autor #24 Opublikowano 23 Października 2014 TIMON120777coś mi tu pachnie kiepskim odbiorem ciepła przez wymiennik . dla przyzwoitości spytam jeszcze o poprawność umieszczenia czujników i ich czystość. może któryś źle wskazuje?. niemniej jak radzą koledzy wszystko najpierw wyczyścić Sorki temat czujników jest mi jeszcze obcy. Jeden który zauważyłem to ten z sterownika do piece - zalałem go wrzątkiem i sterownik zareagował odpowiednio wiem że czyszczenie to podstawa, ale nawet jak sprzęt był nowy nie dział dobrze. Co z tym czopuchem, temp 55 podczas pracy jest niemożliwa. Dotknij ręką i napisz czy jest gorący czy "zimny". Niestety możliwe, czopuch po całodniowym paleniu da się dotknąć i trzymać na nim ręke. Temperatura mierzona pirometrem - palenisko 400 stopni ścianki wewnętrzne - 200 zł piec pokazuje max 40 czopuch - max 60 Wyczystka czystka. Nadmienię że wg osoby która go obsługiwała ten piec NIGDY od nowości nie osiągnął żądanej temperatury.
Gość jacek61 Opublikowano 23 Października 2014 #25 Opublikowano 23 Października 2014 witam To o czym piszą koledzy Vlad i Pieklorz jest z przodu palnika, w okolicach półtorej minuty filmu widac takie dwie śruby odkręć je i sprawdź czy pod płytą palnika (ta z dziurkami) jest czysto. Później przykręc to tak aby nie leciało spod tej pokrywy powietrze, na szybko można uszczelnić nawet gliną. Sprawdź jeszcze czy pali sie na całej powierzchni palnika i czy są takie dziurki które nie przykrywa opał. Generalnie to wygląda na lewe powietrze. Jak wygasisz palnik i będzie zimny to włącz dmuchawę na full i sprawdź ręką czy gdzieś nie dmucha koło palnika, ma dmuchać tylko przez te dziurki w palenisku. Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.