Animus Opublikowano 6 Sierpnia 2014 #101 Opublikowano 6 Sierpnia 2014 Drogo 100L, /4,5zł /doba. 4,5:100= 0,45 gr/24h za litr ja mam 300l zasobnik czyli gdybym grzał grzałką ten baniak to 13,50 zł doba ,na prądzie w miesiąc wyszło by ~ 400zł to nie dla mnie.
robertokot25 Opublikowano 6 Sierpnia 2014 Autor #102 Opublikowano 6 Sierpnia 2014 Teraz będę testował na ekogroszku ale raczej wyjdzie drożej... cóż poradzić żeby płacić mniej trzeba zainwestować :), mam prąd w taryfie G11, a taryfa nocna u mnie nie ma sensu bo stale/przez całą dobę jest ktoś w domu i korzysta z urządzeń elektrycznych np. komp stacjonarny chodzi od rana do wieczora, 2 lodówki i 1 zamrażarka (mieszkają 2 rodziny).. jak stary baniak się rozsypie to się pomyśli nad pompą powietrze-woda, u Nas ogólnie w domu jest spore zużycie prąd.. teraz z bojlerem około 20kW dziennie, a bez bojlera około 12/13kW na dobe
sambor Opublikowano 6 Sierpnia 2014 #103 Opublikowano 6 Sierpnia 2014 Drogo 100L, /4,5zł /doba. 4,5:100= 0,45 gr/24h za litr ja mam 300l zasobnik czyli gdybym grzał grzałką ten baniak to 13,50 zł doba ,na prądzie w miesiąc wyszło by ~ 400zł to nie dla mnie. Ciekawy wynik wg mnie za duży. Np ja mając ciepłomierz , legalizowany , zamontowany prawidłowo mam ilość ciepła potrzebną do jednorazowego ogrzania 300l CWU 29,7/ 8,25kWh - to średnia za ostatnie 22 dni. Grzeję raz dziennie do temp 49 - 53C a startuję od 32-36C. Zasobnik ma 2 wężownice w szereg, czyli grzeję praktycznie cały.
julo23 Opublikowano 6 Sierpnia 2014 #104 Opublikowano 6 Sierpnia 2014 Nie znam się na tych wyliczeniach, ale coś mi się tu u was nie zgadza bo ja mając bojler w poprzednim mieszkaniu (jeszcze sprawdze dokładnie wielkość ale chyba 80 do 100L) płaciłem za prąc 120zł/miesięcznie. W tym oczywiście lodówka, pralka, bojler, 2x TV, laptop, dekodery sat itp. Na taryfie G11 płaci się 57gr. A na G12e płaci się 67gr. ale od 13-tej do 15-tej, i między 21-7 jest 0,27gr. Także jak ktoś ma ok. 40% zużycia w nocy to już się opłaca. Bojler i pralkę można włączyć w tańszych godzinach. A jak ktoś jest w domu i gotuje obiad na płycie elekt. to też korzysta z tańszej taryfy od 13-tej do 15-tej. Mamy różne wielkości bojlerów i pewnie też różne zużycie wody więc cieżko to wszystko oszacować i porównać. Trzeba testować, porównywać, zapisać spostrzeżenia i dopiero się pochawalić na forum bo tak to każdy piszę o czym innym i dalej nic z tego nie wynika.
sambor Opublikowano 6 Sierpnia 2014 #105 Opublikowano 6 Sierpnia 2014 Ja nie grzeję elektryką , tylko pelletem.
Animus Opublikowano 6 Sierpnia 2014 #106 Opublikowano 6 Sierpnia 2014 Ciekawy wynik wg mnie za duży. Np ja mając ciepłomierz , legalizowany , zamontowany prawidłowo mam ilość ciepła potrzebną do jednorazowego ogrzania 300l CWU 29,7/ 8,25kWh - to średnia za ostatnie 22 dni. Grzeję raz dziennie do temp 49 - 53C a startuję od 32-36C. Zasobnik ma 2 wężownice w szereg, czyli grzeję praktycznie cały. Oparty na danych "robertokot25" ,ale nawet jakby wyszło 200 zł za m-c to i tak to nie dla mnie.
Animus Opublikowano 6 Sierpnia 2014 #107 Opublikowano 6 Sierpnia 2014 Nie znam się na tych wyliczeniach, ale coś mi się tu u was nie zgadza bo ja mając bojler w poprzednim mieszkaniu (jeszcze sprawdze dokładnie wielkość ale chyba 80 do 100L) płaciłem za prąc 120zł/miesięcznie. W tym oczywiście lodówka, pralka, bojler, 2x TV, laptop, dekodery sat itp. Na taryfie G11 płaci się 57gr. A na G12e płaci się 67gr. ale od 13-tej do 15-tej, i między 21-7 jest 0,27gr. Bez bojlera grzanego prądem rachunki za prąd mam 4 osoby 180 zł /m-c Lodówka,laptop 2 szt ,pralka,zmywarka,mikrofala,czajnik,dekoder,telewizor 2 szt.kuchenka gaz/elek,.światło itd... Kotłownia -(podajnik ,went,sterownik,pompa 1szt.) .
sambor Opublikowano 7 Sierpnia 2014 #108 Opublikowano 7 Sierpnia 2014 U mnie jest trochę większe obciążenie - dochodzi pompa głębinowa i kuchenka indukcyjna 1-faz + 4 UPS-y (też swoje biorą) w sumie razem 230 - 250zł/msc
antii7 Opublikowano 7 Sierpnia 2014 #109 Opublikowano 7 Sierpnia 2014 Witam, podłącze sie pod temat żeby nie zakładać nowego. Mam piec Karo Protech Duo, bliźniak Taurus Gaur. Kupiłem ten model dlatego że posiam las i chciałem w lecie palić drewnem do podgrzewania wody. Ten model ma dodatkowy ruszt wodny. Trochę zaczyna mnie to denerwować, bo steruje piecem ręcznie, tzn. zapalam w piecu, jak temperatura wzrośnie do 50-60 stopni to w trybie ręcznym włączam pompkę, potem muszę pilnować żeby pompkę wyłączyć jak spadnie temperatura na piecu, jak widzicie, jest trochę chodzenia do tego pieca. Chciałbym to jakoś udoskonalić żeby tyle nie chodzić. Moje pytanie, czy sterownik pieca St-40 można jakoś zmusić żeby działał mi jak sterownik w zwykłym piecu zasypowym? W takim zwykłym sterowniku jak ustawimy temp. 6- stopni to wentylator sam się włącza i wyłącza żeby trzymać zadaną temperaturę, sam włącza wyłącza pompę. Obecnie przy tym sterowaniu ręcznym nie używam wentylatora tylko przy drzwiczkach reguluje dopływ powietrza taką małą klapką. Może są jakieś inne pomysły? Narazie wymyśliłem termostat przylgowy który włączał by mi i wyłączał pompę CWU. Z góry dziękuję za odpowiedz, pozdrawiam.
TIMON120777 Opublikowano 7 Sierpnia 2014 #110 Opublikowano 7 Sierpnia 2014 możesz oszukać sterownik wypinając wtyczkę od podajnika, resztę zostawiasz i pracuje niby automatycznie ale nie podaje węgla a jedynie dmucha. pompa będzie pracowała a jak osiągnie zadaną dla CWU to pompę CWU sam wyłączy
antii7 Opublikowano 7 Sierpnia 2014 #111 Opublikowano 7 Sierpnia 2014 No mógłbym tak zrobić, tylko jak wtedy będzie zachowywał się wentylator? Chyba bedzie tak, że będzie działał w takich odstępach czasowych jak przy automacie. To mi niewiele daje.
julo23 Opublikowano 7 Sierpnia 2014 #112 Opublikowano 7 Sierpnia 2014 Kolego nie wiem jak u ciebie to jest bo nie widziałem tego pieca, ale napisze jak pale u siebie drewnem. W menu instalatora mam coś takiego jak temp. załączania pomp. Tam sobie ustawiłem na 50*C. Wyłączony mam podajnik żeby palić drewnem. A nawiew to jak chce, zależności czy mam czas posiedzieć troche przy piecu i rozpalić. Jak nie mam czasu to włączam na automatyczny nawiew i włączam funkcję PID. Wtedy sam sobie dmucha w zależności od temperatury spalin i temp. na piecu. Nawrzucam troche drewna jak juz sie tektura wrzucona wcześniej rozpali i zaglądam za pół godziny żeby dorzucić trochę grubszego drewna. Póżniej już nie zaglądam. Drewno się wypala i piec sie zatrzymuje, a wcześniej wyłącza pompkę jak spadnie poniżej 50*C. Jak za dużo nałoże drewna i za bardzo sie piec rozchula to mam ustawiony alarm i skutecznie mnie informuje o przekroczonej temperatury. Nawet ustawiłem sobie na mniejsza temp. alarmu żeby wył już przy 80 czy 85*C.
antii7 Opublikowano 7 Sierpnia 2014 #113 Opublikowano 7 Sierpnia 2014 Jaki masz model sterownika? Ja mam Tech ST-40.
julo23 Opublikowano 7 Sierpnia 2014 #114 Opublikowano 7 Sierpnia 2014 Z tego co pamiętam to mam : Piec SAS Multi 23kW ST-450 zPID
TIMON120777 Opublikowano 7 Sierpnia 2014 #115 Opublikowano 7 Sierpnia 2014 No mógłbym tak zrobić, tylko jak wtedy będzie zachowywał się wentylator? Chyba bedzie tak, że będzie działał w takich odstępach czasowych jak przy automacie. To mi niewiele daje. wentylator będzie pracował według zadanych parametrów. ST-40 jest klasycznym dwustanem więc jak ustawisz moc nadmuchu np na 50% to będzie tak dmuchać aż CWU osiągnie zadaną i przejdzie w podtrzymanie. generalnie praca kotła będzie wyglądać podobnie jak z podajnikiem z tą różnicą że zamiast opał podawać ślimak do palnika to Ty wrzucasz drewno na ruszt, rospalasz a potem jest tylko nadmuch i praca pompy CWU. wiesz z jaką siłą musisz dmuchać w trybie ręcznym aby się dobrze paliło na ruszcie więc taką samą moc ustawiasz w parametrach pracy i nie powinno być problemów
Animus Opublikowano 7 Sierpnia 2014 #116 Opublikowano 7 Sierpnia 2014 Witam, podłącze sie pod temat żeby nie zakładać nowego. Mam piec Karo Protech Duo, bliźniak Taurus Gaur. Kupiłem ten model dlatego że posiam las i chciałem w lecie palić drewnem do podgrzewania wody. Ten model ma dodatkowy ruszt wodny. Trochę zaczyna mnie to denerwować, bo steruje piecem ręcznie, tzn. zapalam w piecu, jak temperatura wzrośnie do 50-60 stopni to w trybie ręcznym włączam pompkę, potem muszę pilnować żeby pompkę wyłączyć jak spadnie temperatura na piecu, jak widzicie, jest trochę chodzenia do tego pieca. Chciałbym to jakoś udoskonalić żeby tyle nie chodzić. Moje pytanie, czy sterownik pieca St-40 można jakoś zmusić żeby działał mi jak sterownik w zwykłym piecu zasypowym? W takim zwykłym sterowniku jak ustawimy temp. 6- stopni to wentylator sam się włącza i wyłącza żeby trzymać zadaną temperaturę, sam włącza wyłącza pompę. Obecnie przy tym sterowaniu ręcznym nie używam wentylatora tylko przy drzwiczkach reguluje dopływ powietrza taką małą klapką. Może są jakieś inne pomysły? Narazie wymyśliłem termostat przylgowy który włączał by mi i wyłączał pompę CWU. Z góry dziękuję za odpowiedz, pozdrawiam. Spalanie drewna z wentylatorem to chore rozwiązanie,sterownik powinien sterować tylko pompą wł/wył.Do kotła wkłada się porcję drewna do całkowitego wypalenia żeby podgrzać wodę CWU w zasobniku ,a nie zagotować.Do odmierzania można użyć wiader itd..
TIMON120777 Opublikowano 8 Sierpnia 2014 #117 Opublikowano 8 Sierpnia 2014 Animus a doprowadzenie powietrza w Twojej propozycji ma się odbywać jak? poprzez otwarte/uchylone drzwiczki? moim zdaniem bezpieczniej będzie sterować z nadmuchem. po osiągnięciu celu czyli zagrzaniu CWU nadmuch się wyłącza, dopływ powietrza jest odcięty i na ruszcie wygaśnie. jeśli jak piszesz porcja drewna będzie właściwie odmierzona to niewiele go na ruszcie zostanie i nic się nie zagotuje. bardziej bym się obawiał uchylonych drzwiczek i nagłej konieczności opuszczenia kotłowni i pozostawienia bez nadzoru. wtedy to się może zagotować prędzej moim zdaniem
Animus Opublikowano 8 Sierpnia 2014 #118 Opublikowano 8 Sierpnia 2014 Tak ,tradycyjnie poprzez uchylone drzwiczki popielnika,więcej się z drzewa wyciśnie ciepła i wymiennik będzie czysty i zupełne spalenie . A czego się u obawiać jeżeli ten sam cykl będziemy powtarzać co dziennie ,co 2 dni lub jeszcze rzadziej. Raz lub dwa razy zrobić to pod nadzorem a potem wkładasz, zapalasz, wychodzisz. Najważniejsza jest odpowiednia ilość opału ,przecież po calkowitym spaleniu drewna - paliwa grzanie ustanie samoczynnie .
MIQ Opublikowano 8 Sierpnia 2014 #119 Opublikowano 8 Sierpnia 2014 Niby niczego... Iskierka wypadnie, może coś zapali a może nie... Nie wszyscy mają zgodny z Polską Normą porządek w kotlowni...
TIMON120777 Opublikowano 9 Sierpnia 2014 #120 Opublikowano 9 Sierpnia 2014 prawidłowo zapalone drewno od góry i dostarczone od dołu powietrze przez wentylator nie powinny obniżyć sprawności za bardzo a do tego bezpieczeństwo zachowane popieram kolegę MIQ- nie każdy dba o bezpieczeństwo. dodatkowo nie zawsze uda sie dokładnie odmierzyć ilość opału, zużycie wody nie jest identyczne i nie jest powtarzalna ilość ciepła z danej ilości drewna. sterownik odetnie dopływ powietrza gdy woda w zasobniku się zagrzeje, nawet jeśli się wsad nie wypali do końca
Animus Opublikowano 9 Sierpnia 2014 #121 Opublikowano 9 Sierpnia 2014 Niby niczego... Iskierka wypadnie, może coś zapali a może nie... Nie wszyscy mają zgodny z Polską Normą porządek w kotlowni... Weź nie osłabiaj przy uchylonych drzwiczkach ale argument ,idzie mniej prądu bo dmuchawa nie ciągnie tylko pompa,a jak masz grawitacyjne ładowanie to wcale nie potrzeba prądu.
Animus Opublikowano 9 Sierpnia 2014 #122 Opublikowano 9 Sierpnia 2014 prawidłowo zapalone drewno od góry i dostarczone od dołu powietrze przez wentylator nie powinny obniżyć sprawności za bardzo a do tego bezpieczeństwo zachowane popieram kolegę MIQ- nie każdy dba o bezpieczeństwo. dodatkowo nie zawsze uda sie dokładnie odmierzyć ilość opału, zużycie wody nie jest identyczne i nie jest powtarzalna ilość ciepła z danej ilości drewna. sterownik odetnie dopływ powietrza gdy woda w zasobniku się zagrzeje, nawet jeśli się wsad nie wypali do końca Grzejesz wodę w zasobniku tylko do 50-60 *C i tyle paliwa wkładasz do komory ,nawet jak dokładnie nie utrafisz z paliwem to do zagotowania jeszcze daleka droga :rolleyes: Najgorsze jest jak sterownik odetnie dopływ powietrza a paliwo niespalone pozostało w komorze ,wtedy wymiennik zarasta sadzą ;) i trzeba codziennie go czyścić.
janklos12 Opublikowano 9 Sierpnia 2014 #123 Opublikowano 9 Sierpnia 2014 sadza to pikuś, przy drewnie i braku powietrza to będzie zarastał smołą
MIQ Opublikowano 9 Sierpnia 2014 #124 Opublikowano 9 Sierpnia 2014 Animus, jak sądzisz, jaka jest moc, która tylko po grawitacji przekazywana będzie do zasobnika cwu?
automatyk Opublikowano 9 Sierpnia 2014 #125 Opublikowano 9 Sierpnia 2014 na graawitacji spokojnie z 12kW przy spiralnej ale przy zasobniku powieszonym zdecydowanie powyżej kotła
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.