sambor Opublikowano 12 Marca 2014 #1 Opublikowano 12 Marca 2014 Za Onet.pl i "Pulsem Biznesu" Dobre wieści dla tych, którzy widzą dla Polski szansę w rozwoju czystych technologii węglowych. Australijski lider w badaniach nad podziemnym zgazowaniem węgla przekonuje, że ta technologia da Polsce niezależność energetyczną - czytamy w "Pulsie Biznesu". Firma Linc Energy dostała kolejną koncesję rozpoznawczą. Jeszcze w tym miesiącu rozpocznie pierwszą w Polsce próbę przeprowadzenia PZW (podziemnego zgazowania węgla) w czynnej kopalni, należącej do Katowickiego Holdingu Węglowego. Skala projektu ma być na tyle duża, że w razie powodzenia, będzie mogła być wykorzystana w przemyśle. Jak głosi komunikat Linc Energy, firma posiada w polskim portfolio łączne aktywa o szacunkowym potencjale 4 miliardów ton węgla. Przekształcenie takiej ilości węgla w gaz pozwoliłoby zaspokoić 20-35 procent zapotrzebowania całej Polski w najbliższych dekadach. Polska mogłaby w efekcie stać się niezależna energetycznie - czytamy. Linc Energy zapewnia, że ma poparcie polskiego rządu. Jak pisze "Puls Biznesu" politycy i eksperci widzą szansę w tym, aby polska gospodarka, oparta na węglu, wyspecjalizowała się w takich technologiach i zarabiała na ich eksporcie. Gaz z węgla pozwoliłby również na zmniejszenie uzależnienia Polski od gazu z Rosj I tu nasuwają się następujące pytania - czy to jest opłacalne, bardziej niż wydobycie bezpośrednie węgla i jakie są skutki uboczne takiej technologii wydobycia. Ja słyszałem o takich instalacjach w RPA - kraju który ponad 90% paliw płynnych produkuje z węgla i przy okazji produkują z węgla też duże ilości gazu opałowego.
Andrzej_M_ Opublikowano 12 Marca 2014 #2 Opublikowano 12 Marca 2014 To ja dorzucę stronę Polskiego Konsorcjum naukowo przemysłowego http://www.zgazowaniewegla.agh.edu.pl./ Poniżej opis instalacji podziemnego zgazowywania węgla. http://www.zgazowaniewegla.agh.edu.pl/index.php?option=com_docman&task=doc_view&gid=33&Itemid=54&lang=pl
sambor Opublikowano 12 Marca 2014 Autor #3 Opublikowano 12 Marca 2014 Według opisu z drugiego linku podanego przez Andrzeja na razie produkty eksperymentalnego zgazowania węgla są utylizowane przez spalanie, praktycznie w miejscu wydobycia i nie ma na dzień dzisiejszy zastosowania dla gazu otrzymanego w tym procesie- zgazyfikowano 1200 ton węgla, a otrzymany gaz spalono na pochodni. I tu rodzi się pytanie czy otrzymany gaz wymaga innych układów spalania w kotłach grzewczych i na ile innych ? aby móc przeprowadzić proces lepszego zagospodarowania wydobytego gazu?
Andrzej_M_ Opublikowano 12 Marca 2014 #4 Opublikowano 12 Marca 2014 ,,,, I tu rodzi się pytanie czy otrzymany gaz wymaga innych układów spalania w kotłach grzewczych i na ile innych ? aby móc przeprowadzić proces lepszego zagospodarowania wydobytego gazu? Jest to gaz syntezowy (nie wiem czy użyłem odpowiedniego słowa), o sporo mniejszej kaloryczności i o sporo większym zanieczyszczeniu. Jest to przede wszystkim półprodukt do wytwarzania innych produktów. Znalazłem coś, co akurat jest w sam raz dla nas. Takie ABC Zgazowywania Węgla. Początek, to omówienie "strategii węgla", ale już od strony 7, proste wyjaśnienia trudnych zagadnień. http://www.cire.pl/pliki/2/Zgazowanwanoecsautro.pdf
Andrzej_M_ Opublikowano 12 Marca 2014 #5 Opublikowano 12 Marca 2014 Przy czystych technologiach przetwarzania węgla, należało by jeszcze wspomnieć o technologii Węglowych Ogniw Paliwowych (Direct Carbon Fuel Cells – DCFC). W ogniwach tych następuje bezpośrednia przemiana chemiczna energii chemicznej zawartej w węglu, na energię elektryczną. W niskich temperaturach rzędu 350*C - 450*C następuje utlenianie zamiast spalania węgla. Sprawność praktyczna takiego ogniwa może dochodzić nawet do 80 %. http://www.cire.pl/pliki/2/przetwarzac_wegiel_efektywnie.pdf
sambor Opublikowano 12 Marca 2014 Autor #6 Opublikowano 12 Marca 2014 Po pierwsze nasuwa się pytanie jaka technologia PZW będzie użyta odnośnie wydobycia sygnalizowanego w poście #1 - myślę że technologia eUCG - gdyż była stosowana z powodzeniem w Australii Dodatkowo poniżej w pliku prezentacja na temat zgazowania paliw stałych, z której widać że obecnie praktycznie nie ma na świecie instalacji do zgazowania PZW, tylko zgazowanie pod pełną kontrolą w reaktorach zgazowujących, pozwalające uzyskanie wartości opałowej otrzymanego gazu na poziomie nie 5MJ/m3 lecz 2-8x większych - do 36MJ/m3 Miedzy innymi przez stosowanie do gazyfikacji gazów pozbawionych azotu czyli nie powietrza lecz czystego tlenu To właśnie obecność azotu w ilości ok 40 - 45 % obniża wartość opałową otrzymanego gazu ( po angielsku Synthetic Natural Gas czyli SNG) Natomiast technologia Węglowych Ogniw Paliwowych na obecnym etapie nie zarobi na siebie - wydajność rzędu 50mW/cm2 i ok 1V/ogniwo , stosowanie trudnych do zdobycia tlenków metali ziem rzadkich oraz potrzeba zapewnienia temp pracy rzędu 450-800C stawiają tą technologię na dalekim miejscu zastosowań praktycznych. ZGAZOWANIE_PALIW_STALYCH.PDF
Gość mak Opublikowano 13 Marca 2014 #7 Opublikowano 13 Marca 2014 Zgazowanie węgla i jego upłynnianie wcale nową technologią nie jest. Pierwsza instalacja upłynniania powstała 1930r w Niemczech i to Niemcy w okresie II wojny produkowali sporo benzyn właśnie z węgla. Gazownie oparte na węglu koksujacym pamietają co niektórzy starsi mieszkańcy naszych miast i to też żadna nowość. Nowością jjest próba zgazowania w złozu bez wydobycia węgla. Czy się to uda i będzie opłacalne? Wszystko zależy od decyzji nie instytutów badawczych czy biznesu ale od decyzji .... fiskusa czyt. Ministra Finansów. Pamiętacie parę lat temu inżynierowie chyba z Lublina opracowali metodę przeróbki odpadów plastikowych na paliwo płynne i instalacje przemysłowe powstały ale nie w Polsce właśnie przez opór fiskusa który absolutnie odrzucił możliwość obciązenia takiego paliwa niższą opłatą paliwową i akcyzą. Zamiast mieć pożytek z odpadu w postaci paliwa lepiej jest wysłać plastiki do Chin gdzie wiedzą co z nimi zrobić lub na wysypisko. Zresztą o gazie łupkowym też było sporo krzyku i nadzieji i pierwsze propozycje regulacji skutecznie wystraszyły znaczną część inwestorów. Mam wrażenie że tak naprawdę nikt w Polsce nie jest zainteresowany tym aby uniezależnić się enertgetyczne od importu paliw, w normalnym kraju żaden rząd nie tolerował by tego że obywatele muszą płacić za energię ( wszystkie rodzaje) znacznie więcej niż nasi sąsiedzi Technologia jest rzeczą ważną ale jeszcze ważniejszą jest "wola polityczna" aby doprowadzić do tego aby się uniezależnić.Nasze kochane rządy uzależnienie od drogiego gazu z Rosji próbują zastapić jeszcze droższym gazem z Kataru co w języku urzędowym nazywa się "dywersyfikacją dostaw". Co z tego będzie miał "Kowalski"? Płacił dużo będzie płacił jeszcze więcej. A o wykorzystaniu tego co dała nam natura politycy nie myślą bo jakoś nie słychać aby przeznaczyć pieniądze na badania i rozwój technologi upłynniania i gazyfikacji węgla.
Gość jacek61 Opublikowano 13 Marca 2014 #8 Opublikowano 13 Marca 2014 Trochę ciekawych wiadomości o starych gazowniach miejskich, w tym przypadku krakowskiej http://www.mimk.com.pl/czytaj/dzieje-gazowni/46.html Co ciekawe odpadem z takiej produkcji był koks - najlepsze stałe paliwo do kotłów górniaków. Pozdrawiam
sambor Opublikowano 13 Marca 2014 Autor #9 Opublikowano 13 Marca 2014 Tu dla odmiany trochę o Gazowni warszawskiej w której do roku 1978 produkowano gaz z węgla kamiennego a "odpadem" produkcyjnym był koks. Jeszcze w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku gaz produkowany w zakładzie na Woli otrzymywany był wyłącznie z węgla ale w latach 60 -tych zaczęto przechodzić na gaz ziemny wysokometanowy. http://www.ikw.org.pl/industrialne/gazownia.html http://madein.waw.pl/wola/index.php?option=com_content&view=article&id=56&Itemid=86 Od roku 1976 budynki budynki gazowni zostają sukcesywnie przekształcane w Muzeum Gazownictwa , które warte jest zwiedzenia. http://muzeum.gazownictwa.pl/index.html
Andrzej_M_ Opublikowano 13 Marca 2014 #10 Opublikowano 13 Marca 2014 ,,,, Pamiętacie parę lat temu inżynierowie chyba z Lublina opracowali metodę przeróbki odpadów plastikowych na paliwo płynne i instalacje przemysłowe powstały ale nie w Polsce ,,,, Po przeczytaniu posta Mak-a, zacząłem przeszukiwać zakątki mej pamięci i nie potrafiłem powiązać tego co powyżej z tym co kiedyś zrobiło na mnie wrażenie. Temat czy osoba o której chciałbym napomknąć, powinien być bliski Sambor-owi, bo to elektrotechnika, Politechnika Warszawska , Legionowo, ekologia. Słowo kluczowe, którego tak poszukiwałem w mej pamięci to Bioenergoeko i Marek Pilawski. Jego Firma MARKON specjalizuje się w pozyskiwaniu alternatywnych i odnawialnych paliw ekologicznych. http://www.marekpilawski.com/index.php/bioenergoeko
Andrzej_M_ Opublikowano 22 Marca 2014 #11 Opublikowano 22 Marca 2014 Mój post nieco odbiega od tematu, ale jest także o Technologii Czystego Węgla, czyli kotłownia firmy "BER". Był poruszany temat na forum : https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/14436-kotlownia-oszczedzajaca-ok-50-paliwa/ To co pozostało po nazwie "BER" : http://www.ber.com.pl/ Na koniec artykuł na temat ich kotłowni i innowacyjnej nawrotnicy ciepła : http://www.chronmyklimat.pl/wywiady/15507-innowacyjna-technologia-czystego-spalania-wegla-lub-biomasy
SONY23 Opublikowano 22 Marca 2014 #12 Opublikowano 22 Marca 2014 Jaką sprawność musiałaby mieć tradycyjna kotłownia, żeby po zastosowaniu tego patentu zmiejszyć jej zużycie paliwa o 40-60 % ??? Sam pomysł, to dokładnie to samo, przynajmniej ideowo co zrobił w swoim kotle kol. def. , myślę, że jego komentarz byłby tu mile widziany.
sambor Opublikowano 22 Marca 2014 Autor #13 Opublikowano 22 Marca 2014 Nawrotnica ciepłego powietrza to faza patentu i na razie tylko teorii - oprócz doświadczeń kolegi defa. Inni to robią inaczej , za pomocą tego ustrojstwa można wykonać ze zwykłego kotła - kocioł kondensacyjny http://www.oekotube.ch/joomla/oekosolve/images/pdf/OeAWT_Infoflyer_D_07-2011_150.pdf A tu strona główna - http://www.oekotube.ch/joomla/oekosolve/index.php/en/micro-dust-filters/oekoawt-en można pewnie pokombinować we własnym zakresie Takie zabawki są ok jak komin wytrzyma, czyli musi być wkład kominowy kwasoodporny
Andrzej_M_ Opublikowano 22 Marca 2014 #14 Opublikowano 22 Marca 2014 ,,,, Takie zabawki są ok jak komin wytrzyma, czyli musi być wkład kominowy kwasoodporny Sambor, jak strona internetowa firmy BER działała, to można było zobaczyć na zdjęciach, ze cztery uruchomione przez nich kotłownie. Kominy w tych kotłowniach (kontenery) wykonane były z 150 mm pomarańczowych rur kanalizacyjnych. Przez pewien czas, na platformie eSterownik widoczna była praca jednego z kotłów, temperatury strugi spalin oscylowały w granicach 40 *C, a temperatura wody w kotle w okolicach 80 *C.
sambor Opublikowano 22 Marca 2014 Autor #15 Opublikowano 22 Marca 2014 U mnie nie działa ani BER anie esterownik, ale myślę że w tym sposobie co ja podałem też da się uzyskać takie temp spalin- rzędu 40-60C. oczywiście wtedy jest potrzebny wyciąg spalin , gdyż na grawitacji to nie pojedzie.
observer Opublikowano 22 Marca 2014 #16 Opublikowano 22 Marca 2014 Nie trzeba szukać aż w Szwajcarii, u nas też takie ustrojstwa są robione, największy rynek odbiorców to piekarnie i cukiernie http://www.giko.pl/wymienniki_ciepla.html http://www.okmet.com.pl/strony/oferta_wc.htm ale przystawkę do zwykłego kotła/kominka też się znajdzie http://www.feris.com.pl/index.php/produkty/wymiennik-kominowy
sambor Opublikowano 22 Marca 2014 Autor #17 Opublikowano 22 Marca 2014 Coś podobnego do tego ze strony ferisa , tylko dodatkowo z żebrami miałem w poprzedni domu w kominku - nie spełniało swojej roli - nie grzało jak trzeba, nawet przy ostrym paleniu, wyrzucenie kasy w błoto. Natomiast DCP działała na dwa poziomy bez problemu Co do wymienników ciepła spalin do kotłów olejowych to jak najbardziej - tam są czyste spaliny, ale przydałoby się opracować coś takiego do kotła na drewno lub węgiel - to byłby dopiero hit.
Andrzej_M_ Opublikowano 22 Marca 2014 #18 Opublikowano 22 Marca 2014 U mnie nie działa ani BER anie esterownik, ,,,, No właśnie, posta napisałem dlatego, że firma BER nagle znikła, co prawda jest jakaś podobna BER&PE, nawet zarejestrowana pod tym samym adresem, lecz informacji o ich "doskonałych" kotłach, trudno się doszukać. ,,,, myślę że w tym sposobie co ja podałem też da się uzyskać takie temp spalin- rzędu 40-60C. oczywiście wtedy jest potrzebny wyciąg spalin , gdyż na grawitacji to nie pojedzie. Poniżej skrócony opis zgłoszenia patentowego PL387357 z dnia 2009-03-12 Urządzenie do podgrzewania powietrza w układzie pracy kotła grzewczego opalanego, zwłaszcza paliwem stałym lub biomasą, składające się z kanału doprowadzającego powietrze do paleniska oraz kanału wypływu spalin z kotła grzewczego do komina, charakteryzuje się tym, że ma wyprowadzony zamknięty kanał spalinowy (2), który na długości w połączeniu z kominem (8) ma kształt zbliżony do cosinusoidy z korzystnie pionowymi kanałami spalinowymi (4), które stykowo połączone są z pionowymi kanałami powietrznymi (11), które na długości kanału powietrznego (3) mają kształt zbliżony do sinusoidy, przy czym na ostatnim pionowym kanale (5) w miejscu wyprowadzenia końcówki (7) kanału spalinowego (2) do komina (8), ma wentylator tłoczący /(6). Zamknięty kanał spalinowy (2) w kształcie zbliżonym do cosinusoidy ma pomniejszającą się pojemność pionowych kanałów spalinowych (4), w kierunku komina (8), zaś kanał powietrzny (3) w kształcie zbliżonym do sinusoidy ma powiększającą się pojemność pionowych kanałów powietrznych (11) w kierunku kotła (1).
SONY23 Opublikowano 22 Marca 2014 #19 Opublikowano 22 Marca 2014 Panowie mówicie o samym odbiorze ciepła spalin do podgrzania wody a tu chodzi o odebranie ciepła spalinom i wpuszczenie go ponownie do kotła jako podgrzanego powietrza do spalania a to nie to samo, przynajmniej tak wynikałoby z zapewnień producenta. Odebranie 20 st. C spalinom daje około 1 % sprawności całego procesu, a tu mówi się o 40-60 % oszczędności !!! Kiedyś taki myk na forum opisywał kol. walp. Z jego wyliczeń o ile dobrze pamiętam zysk wyniósł coś koło 3 %.
sambor Opublikowano 22 Marca 2014 Autor #20 Opublikowano 22 Marca 2014 Masz rację to są dwie różne metody, ale prowadzące do : obniżenia temp spalin przez zwiększenie uzysku ciepła ze spalin- w jednej metodzie spaliny ogrzewają powietrze potrzebne do spalania a w drugiej ogrzewają wodę w instalacji, druga metoda jest bardziej uniwersalna gdyż nie wymaga ingerencji w konstrukcję kotła, tylko w wylot spalin z kotła ( czopuch). Pozdr.
Andrzej_M_ Opublikowano 22 Marca 2014 #21 Opublikowano 22 Marca 2014 ,,,, Odebranie 20 st. C spalinom daje około 1 % sprawności całego procesu, ,,,, Zawijan_2 na innym forum podał, że podwyższenie temperatury powietrza biorącego udział w procesie spalania o 14 *C, skutkuje zwiększeniem sprawności o 1%. ps. Kolega Ptak69, który wspomniał o tym kotle i sposobie odzysku ciepła z spalin napisał w jednym z postów tak : ,,,, Odnośnie sprawności, to obecnie "mądre głowy" zastanawiają się jak ją wyliczyć, ponieważ ponoć standarowo sprawność kotła wyznacza się przy temperaturze spalin 150st. ,,,, https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/14436-kotlownia-oszczedzajaca-ok-50-paliwa/?do=findComment&comment=141180
sambor Opublikowano 23 Marca 2014 Autor #22 Opublikowano 23 Marca 2014 Tu strona o nowych technologiach odzysku ciepła z różnych mediów - http://kramarz.pl/?p=pl/wykaz/odzysk_ciepla_z_wentylacji Oraz kolejny wymiennik ciepła ze spalin kominka http://www.instalklim.pl/ogrzewanie/wymienniki-ciepla-spaliny-woda.html Cena tego ostatniego przekracza wartość wielu kominków :(
vernal Opublikowano 26 Marca 2014 #23 Opublikowano 26 Marca 2014 Oraz kolejny wymiennik ciepła ze spalin kominka http://www.instalklim.pl/ogrzewanie/wymienniki-ciepla-spaliny-woda.html Cena tego ostatniego przekracza wartość wielu kominków :( Cena z kosmosu i sam wymiennik z kosmosu. Przecież to nie ma prawa działać dłużej niż tydzień.
Juzef Opublikowano 26 Marca 2014 #24 Opublikowano 26 Marca 2014 Dlaczego warto zakupić wymiennik ciepła "MERKAVA" ? Trzeba mieć pomysł, żeby nazwać wymiennik jak izraelski czołg... :D Ciekawe, jak tę kondensację załatwili. Nie widzę, żeby jakieś specjalne odprowadzenie kondensatu przewidywali. To doprawdy dziwne, że niby robili testy i nic im się znikąd nie lało.
vernal Opublikowano 26 Marca 2014 #25 Opublikowano 26 Marca 2014 Może się tam trochę lało, ale głównie to kondensat zbiera cząstki stałe spalin i tworzy się taka fajna warstwa twardej smoły na nich. To właśnie powoduje, że przestaje się lać, bo ... przestaje kondensować. I ta skorupa jest już nie do ściągnięcia a kominek trzeba wyburzać. Doprawdy dziwię się, że coś takiego w internecie jeszcze wisi, chyba jako pułapka. ;)
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.