Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kocioł Miałowy Przeróbka Na Kocioł Dolnego Spalania


HAN

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przedstawiam uproszczony sposób jak przerobić kocioł miałowy na kocioł DS (dolnego spalania)

post-42158-0-96852900-1383771590_thumb.jpg

post-42158-0-69112100-1383771593_thumb.jpg

post-42158-0-06495700-1383771596_thumb.jpg

post-42158-0-38278200-1383771597_thumb.jpg

post-42158-0-48780000-1383771598_thumb.jpg

post-42158-0-09575000-1383771600_thumb.jpg

post-42158-0-35482200-1383771601_thumb.jpg

post-42158-0-38937600-1383771604_thumb.jpg

post-42158-0-75570100-1383771607_thumb.jpg

post-42158-0-37848000-1383771609_thumb.jpg

Opublikowano

CD...

 

Na razie testowanie

dzięki wszytkim za porady i pomoc

post-42158-0-72695700-1383771677_thumb.jpg

post-42158-0-67217400-1383771678_thumb.jpg

post-42158-0-60147900-1383771679_thumb.jpg

Opublikowano

Teść się też zreformuje jak przyjdzie za jakiś czas do Ciebie, żebys pomógł mu rozkuć komin, bo mu szczotka z ciężarkim tak się zaklinowała, że nie może wyrwać. Jak oglądam Twoje fotki to widzę to co miałem u siebie na początku, ile ja miałem takich"łuków tryumfalnych".. <_< , teraz jest prościej, chociaż efekt końcowy pewnie taki sam. Jeszcze pytanie co do rury w kominie, jaki przekrój i wysokość oraz czy jest jakoś od góry zabezpieczona (obrobiona) przestrzeń na kominie wokół niej ?

Opublikowano

Z pierwotnego paleniska została 1/4 powierzchni rusztu. Podobnie jest teraz u mnie, tylko ja palę drewnem i mogę żonglować mocą przez rozdrobnienie szczap. Czym karmisz kocioł i jaką masz teraz temperaturę spalin?

Opublikowano

Docelowo będzie sam węgiel a na razie rozpalam na węglu by był żar i wypalam pozostałe klocki sosny (po budowie)..

Temp. spalin? a nie mam pojęcia ale mogę trzymać rękę na czopuchu (temp jest stabilna)- chyba troszkę za niska ta temp. wymiennik został więc powierzchnia wymiany jest spora..

Coś bardzo długo nagrzewa mi się instalacja i kocioł pewnie niedostatek mocy... ale przy ciągłym paleniu pewnie byłoby dobrze- na razie nie palę ciągle tylko przepalanki po południu

Opublikowano

Coś bardzo długo nagrzewa mi się instalacja i kocioł pewnie niedostatek mocy... ale przy ciągłym paleniu pewnie byłoby dobrze- na razie nie palę ciągle tylko przepalanki po południu

Sprawdż sobie teraz przy pełnym obciążeniu jaką temperaturę wyciągniesz na piecu i po jakim czasie .Zima to nie czas na modyfikacje - najwyżej kosmetyka .

Szamot też nie lubi przepalania a im go więcej w palenisku tym nagrzewanie dłużej trwa .

Opublikowano

Hy? za jakiś czas sprawdzę kondensat tylko tak troszku usiłuję zarżnąć "kolosa" mam cichą nadzieję że padnie (na co nie wygląda bo mam opał suchy jak pieprz i kondensatu nie widzę) kociołki u Przemka czekają na mnie.... ale do tego czasu muszę się z nim pobawić..

mac65-

na razie mam prześwit minimalny w palniku i teraz na zimnej instalacji nagrzewałem do 60C jakieś 2 godziny ale palnik to teraz jakieś 11-12x3cm a max przekrój może być 15x11,5cm więc pole do regulacji jest teraz jest to celowe (do testów) chciałem wybadać jaką jestem w stanie minimalną moc uzyskać przy czystym spalaniu..

dziś zasypałem 5kg węgla i odważyłem 5kg sosny zobaczymy ile będzie się to palić

Po wczorajszym paleniu popiołu mam tyle co w dwie ręce można wziąć (małą jedna szufelka) a paliło się od 14 do 23 wieczorem

Opublikowano

Sony czy paleniu w DS potrzeba dużo mniej PW? bo jakoś tak mi się wydaje a zawsze wieczorem ciemno i nie mam jak ustawić

Opublikowano

U mnie wlot PP około 20 cm/2, wlot PW jakieś 5cm/2. Ale to nic nie musi znaczyć, musisz sprawdzić u siebie sam. Z tej Twojej rury bez regulacji to chyba będzie szło dużo za dużo. A z tym zarzynaniem to patrz bo wykraczesz, myślisz że kupisz coś lepszego...

Opublikowano

- mam zawór kulowy na wlocie tej rury 5/4" teraz zostało otwarte poniżej połowy przekroju a swoją drogą ciekawy pomysł z tym podawaniem PP "górą" kto wie czy tak by nie było lepiej zimą... ale na razie koniec przeróbek trzeba troszkę potestować co mam

Opublikowano

No i następny użytkownik kopciucha dał się zreformować :) A tak swoją droga to posłuchałbym rad kol. SONY23 albowiem palenisko i ten tak zwany palnik powinien być "kompatybilny z wymiennikiem inaczej padnie kocioł i to w takim momencie ze nie będziesz na to gotowy.

Trochę utrudniasz sobie życie z tymi łukami, zwężkami itp., szamot to wcale nie jest recepta na sukces, co prawda pomaga ale wszystko w nadmiarze może szkodzić

Opublikowano

Przemek nie patrz tak dosłownie na zdjęcia bo to tylko poglądowe są - chciałam pokazać jak to mniej więcej wygląda normalnie nie ma tyle szamotu i nie jest dany do samej góry.. a ścianka "główna- odzielająca" komory spalania od zasypowej musi być cała do góry by to oddzielić; a ten "łuk" to tylko do zmniejszenia mocy w okresach przejściowych sam przekrój palnika może być:

12x3; 12x4;12x5;12x6; 15x6;15x8 i 15x11cm właśnie dzięki tej wyciąganej cegle "łukowi" i zwykłej szamotce na płask za tym cudem rzeźbiarskim " tzw. łukiem"..

"kompatybilny" to u mnie pojęcie nieznane to raczej prowizorka a prowizorki sprawdzają się najlepiej i działają najdłużej... hehe

hy... a jak padnie toż przecież kolejkę mam do Ciebie Przemek zaklepaną...

pozdrawiam

Opublikowano

Wiem ale komentarze i porady mile widziane- dopiero uczę się jak palić w DS na miarkowniku też pierwszy sezon...

Na razie nie zasypuję do pełna opału i troszku dymi mi przy dokładaniu, mam nadzieję że jak będzie sam węgiel w zasypie to to nie będzie miało miejsca no może prześwit palnika troszku za mały jest i to przez to- będzie chłodniej to popróbujemy...

Wczoraj rozpalone o godz.15 a paliło się na pewno do 2 w nocy (tak podejrzewam bo o 6 rano było jeszcze 38 na kotle) zasyp zważyłem to 5kg węgla i 5kg sosny w domu średnio 22C na zewnątrz 6-7C a zapotrzebowanie (wyliczyłem na stronce Juzefa) to 189W/m2 (jak dobrze wpisałem jednostki) czyli sprawność chyba jest niezła..

Opublikowano

Dołączam pozostałe obiecane fotki

post-42158-0-40747000-1383998892_thumb.jpg

post-42158-0-72280100-1383998894_thumb.jpg

post-42158-0-46187600-1383998896_thumb.jpg

Opublikowano

kol.januszj26- nie rozumiem o czym piszesz... możesz dokładnie wskazać "mój" problem?

Opublikowano
Ekhem... witam jak na razie jestem zadowolony z przeróbki- zobaczymy jaka stałopalnosć będzie zimą i czy ruszta nie zawali popiołem i spiekami za 2h po dołożeniu opału bo wtedy lipa z tą całą zabawą w DS.

Pierwszy raz widzę coś takiego by nad kominem falowało tylko rozgrzane powietrze (jak nad asfaltem latem) a palę sosną zmieszaną z węglem....

Ale miałbym pytanko do speców od kotłó DS:

-czy nadmiar PW może powodować większe dymienie? 

(dopiero zaczynam "przygodę" z DS- bo w GS "praktycznie" było tak że im więcej tym lepiej-najwyżej wychładzało wymiennik

Opublikowano
{...."praktycznie" było tak że im więcej tym lepiej-najwyżej wychładzało wymiennik }

 

@HAN, zrób to w dolniaku bo w nim też to działa .
Opublikowano

Fajnie to widać przy minusowych temp albowiem wówczas ok 50-60cm nad kominem będzie widać słup pary (przy spalaniu drewna). Jednym z podstawowych parametrów jest odpowiednia temp. spalania za czym pójdzie też temp spalin.

O wiele lepsze efekty widać przy "stałym" spalaniu albowiem wówczas cały system jest odpowiednio wygrzany to i efekt lepszy.

 

Co do PW to niekiedy zdarza się tak ze nieumiejętne jego wykorzystanie może powodować większe kopcenie w fazie rozgrzewania palnika, podobnie jest gdy zastosujemy dużo PW do bardzo kalorycznego paliwa gazowego wówczas wychładza i rozrzedza  ono spaliny i tylko pozornie wydaje się że dymu jest mało a analizator wskazuje duże wartości tlenków węgla i azotu.

 

Pozdrawiam

Opublikowano

To jak radzicie ustawić optymalnie PW? poczekać aż kocioł wejdzie w podtrzymanie i wtedy wyregulować otwierając od całkiem zamkniętego? czyżby pozostałość po GS ta rura 5/4" byłaby za duża do tego palnika?

Opublikowano

Kocioł nie powinien wchodzić w podtrzymanie ale powinien chodzić z stale zadaną mocą minimalną potrzebną do uzupełniania strat cieplnych.

Podtrzymaniem nazywa się faze pracy gdzie PP jest zamknięte lub uchylone na tyle aby w kotle się tlił żar, co nie koniecznie jest dobre dla kotła i portfela albowiem zatrzymuje to spalanie powstałych gazów ale nie zatrzymuje się odgazowywania 

 

Rura jeżeli tylko ma regulację przesłony to nie jest za duża ale raczej wystarczyła by dla twojego palnika 3/4' 

Kocioł ustaw tak aby nigdy nie gasł płomień , choćby miałby być to ogarek jak od świeczki to jest to lepsze niż stany 0/1.

Jeżeli paliwem jest drewno to lepiej ustawić stały dopływ PP a nie bawić się miarkownikami  (albo inaczej: miarkownik nigdy nie powinien całkowicie zamknąć PP) a samo podawanie PP powinno być podawane nad ruszt (nie koniecznie nad cały wsad ale nad ruszt) co pozwoli utrzymanie się poduszki żaru na ruszcie  i spalanie gazu drzewnego.

 

Pozdr.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.