sambor Opublikowano 4 Września 2013 #51 Opublikowano 4 Września 2013 No popatrz a ja w jakimś innym temacie doboru kotła nie zalecałem kotła tego producenta - taka gafa ;) Ale tu pytanie do krzych64 - gdzie w swojej ofercie macie tego dolniaka - tam nie ma rasowego kotła z dolnym spalaniem,
krzych64 Opublikowano 4 Września 2013 #52 Opublikowano 4 Września 2013 Są, nie sugeruj się tym prostym szkicem przekroju bo wiem o co Ci chodzi napiszesz że to górno-dolny ale przerwa nad pierwszym panelem jest tylko 1cm i służy odgazowaniu większość kotłów jest dolnego spalania
Juzef Opublikowano 4 Września 2013 #53 Opublikowano 4 Września 2013 A ja takie sprzedaję i nie ma w nich problemów o których piszesz. Trwa to tak od 20 lat. Kotły są oczywiście unowocześniane. Stosuje swoją metodologie i nie narzekam na brak klientów. W takim razie pogratulować technologii zaginającej prawa fizyki. Sam bym chętnie wziął taki kocioł węglowy, co tak samo czysto i wydajnie pracuje w zakresie mocy 3-30kW, ale dotąd nie wiedziałem, że takie istnieją. Brak klientów Ci nie grozi - przecież większość producentów robi tak samo. Przecież każdy wie, że kocioł węglowy musi być zasyfiony, ma śmierdzieć i dymić, więc o co mają mieć pretensje? Mam sąsiada, co w identycznym domu jak mój spala 4 tony węgla, węgiel wylatujący z komina ścieli się mu po dachu i podwórku, a nie ma wcale cieplej jak ja, zużywając ok. 2 tony co daje średnią temp. w domu w sezonie grzewczym 21st.C. Dlaczego? Ma kocioł 24kW jak ja kiedyś.
krzych64 Opublikowano 4 Września 2013 #54 Opublikowano 4 Września 2013 Jak się pali chłamem to zawsze będzie zasyfiony kocioł i komin. Nie przechodzą badań takie kotły które nadmiernie kopcą i dymią. Palisz dobrym suchym opałem to spalasz go mniej niż sąsiad - normalne, a dym zawsze będzie się kładł po dachu, podwórku ale tylko wtedy jak jest niskie ciśnienie atmosferyczne
Gość lysy1l Opublikowano 4 Września 2013 #55 Opublikowano 4 Września 2013 No popatrz a ja w jakimś innym temacie doboru kotła nie zalecałem kotła tego producenta - taka gafa ;) Ale przyznaj Sambor, że dobry jestem w tym śledzeniu, co powiesz? Teraz nie mam czasu, a wieczorem mam zamiar być na lekkiej fazie (urlop), ale przy najbliższej okazji napiszę, jak wpadłem na to w pięć minut. Jak się pali chłamem to zawsze będzie zasyfiony kocioł i komin. Panie Krzychu, kolejna bzdura na resorach. Proponuję troszeczkę przemyśleć to, co się pisze. Ten piękny i czysty komin, który miał pan okazję obejrzeć przepuścił węgle wszelkiego rodzaju, mokry buk i dębinę, trzy rodzaje flotokoncentratu, ze dwa rodzaje mułu węglowego, miał 34.2 z Rydułtów, trochę węgla brunatnego i jeden Bóg wie co jeszcze, a stary kocioł z blachy piątki pracował 18 lat i został wymieniony profilaktycznie jako w pełni sprawny.Bez urazy, proszę się nie gniewać, ale moim zdaniem ma pan znikome pojęcie o spalaniu paliw stałych w kotłach zasypowych zarówno w praktyce, jak i w teorii.
sambor Opublikowano 4 Września 2013 #56 Opublikowano 4 Września 2013 Ale przyznaj Sambor, że dobry jestem w tym śledzeniu, co powiesz? Teraz nie mam czasu, a wieczorem mam zamiar być na lekkiej fazie (urlop), ale przy najbliższej okazji napiszę, jak wpadłem na to w pięć minut. Ok ale Przemysław był pierwszy. :P A z tym paliwem to masz rację - typowa spychologia, nie mój kocioł a twój opał. Dawniej próbowali tak na paliwach -" dobrze ustawiłem zapłon , tylko oni do benzyny wody dolewają." Pozdr.
Gość lysy1l Opublikowano 4 Września 2013 #57 Opublikowano 4 Września 2013 Ok ale Przemysław był pierwszy. :P Tego nie wiemy, czy dobrze namierzył ;) . Przemku, też stawiałeś na to, co ja?
krzych64 Opublikowano 4 Września 2013 #58 Opublikowano 4 Września 2013 Ale przyznaj Sambor, że dobry jestem w tym śledzeniu, co powiesz? Teraz nie mam czasu, a wieczorem mam zamiar być na lekkiej fazie (urlop), ale przy najbliższej okazji napiszę, jak wpadłem na to w pięć minut. Panie Krzychu, kolejna bzdura na resorach. Proponuję troszeczkę przemyśleć to, co się pisze. Ten piękny i czysty komin, który miał pan okazję obejrzeć przepuścił węgle wszelkiego rodzaju, mokry buk i dębinę, trzy rodzaje flotokoncentratu, ze dwa rodzaje mułu węglowego, miał 34.2 z Rydułtów, trochę węgla brunatnego i jeden Bóg wie co jeszcze, a stary kocioł z blachy piątki pracował 18 lat i został wymieniony profilaktycznie jako w pełni sprawny. Bez urazy, proszę się nie gniewać, ale moim zdaniem ma pan znikome pojęcie o spalaniu paliw stałych w kotłach zasypowych zarówno w praktyce, jak i w teorii. masz kocioł górnego spalania palisz na wysokich temperaturach (ze stratami) to komin jest czysty i taki kocioł będzie działał 25 lat ale więcej wydasz na opał
Juzef Opublikowano 4 Września 2013 #59 Opublikowano 4 Września 2013 To jak w końcu - ma być brudny czy czysty? Z tego co zrozumiałem do tej pory, mówisz że najlepiej palić non stop i na pełnej mocy, ale na niskiej temperaturze i żeby za wiele w komin nie uciekało. Z tego wynika, że fizyki spalania i transportu ciepła nie ogarniasz albo u Ciebie obowiązuje inna od tej powszechnie na świecie stosowanej. Taka dyskusja dobra dla sportu, ale płaszczyzny porozumienia nie widzę.
krzych64 Opublikowano 4 Września 2013 #60 Opublikowano 4 Września 2013 Palisz na 50-60 stC non stop, oczywiście jak będzie +5stC to wystarczy przepalać. Nie masz strat, smolenia kotła, nie biegasz często do kotłowni, kupujesz dobry opał, spalasz mało czysto i ekonomicznie. Do porozumienia pewnie nie dojdziemy, niech każdy pali jak uważa. Moi klienci na moją fizykę nie narzekają stosują się do sugestii są zadowoleni przysyłają innych. Pozdrawiam
Gość lysy1l Opublikowano 4 Września 2013 #61 Opublikowano 4 Września 2013 Panie Krzychu, brzmi to dla mnie, jak science fiction najwyższych lotów: Cena kotła 28 kW ..... kocioł odpowiedni do ogrzania domu od 50 do 200m Cena kotła 20 kW ...kocioł odpowiedni do ogrzania domu do 130 metrów Cena kotła 25 kW ...kocioł odpowiedni do ogrzania domu do 170 metrów Jeżeli będzie pan nadal brnął w bezsensowne i irracjonalne dyskusje, które pana pogrążają, to tylko zaszkodzi pan wizerunkowi firmy, a chyba nie o to panu chodzi? W tej chwili tylko milczenie może pana uratować przed kompletną kompromitacją.
krzych64 Opublikowano 4 Września 2013 #62 Opublikowano 4 Września 2013 Może tysiące zadowolonych klientów by cię oświeciło i wylądował byś na Ziemi
henryk1953 Opublikowano 4 Września 2013 #63 Opublikowano 4 Września 2013 Witaj!!! Moze oni są tak zadowoleni jak kolega janklos12???? http://forum.info-og...opic/2953-sked/ pozdrawiam. henryk1953
krzych64 Opublikowano 4 Września 2013 #64 Opublikowano 4 Września 2013 Po pierwsze nigdy nie produkowaliśmy kotła 13kW jeśli już to 1,3m2 15kW coś się pomylił kolega pomylił, po drugie kupił za mały kocioł, my proponujemy klientowi dany kocioł, ale ostateczna decyzja należy do niego nic nie narzucamy. Wartości w kW podawane są dla węgla, jeśli klient zamierza palić w większości drewnem to musi wsiąść to pod uwagę i kupić większy kocioł wówczas nie chodzi jak janklos12 co 5h
janklos12 Opublikowano 4 Września 2013 #65 Opublikowano 4 Września 2013 kolega się nie pomylił, jak pojechałem do was po kocioł to wasz pracownik zaproponował mi 12kw był on wtedy produkowany w dwóch wersjach więc wziołem ten z powiększono komorą załad. i miał on miec ok. 13kw. co do tych 5godz. to uważam że to b dobry czas jak na mieszaninę sosny i trochę węgla.
przemyslaw2ar Opublikowano 4 Września 2013 #66 Opublikowano 4 Września 2013 @ łysy zgadłem po pewnym zdaniu które to było tak pięknie sformułowane, wpisałem w Google i jest :) dodatkowe potwierdzenie dostałem po przeczytaniu zaleceń producenta. Choć przyznam się że pierwotnie obstawiałem innego producenta ale po przeczytaniu kliku jego felietonów wiem ze by takich kuriozalnych opinii nie wygłaszał. Nic nie mam do @Krzych64 czy też jego firmy bo to co on robi i sprzedaje guzik mnie powinno interesować. Jednak nie zgodzę się z jego teorią doboru kotła do metrażu albowiem w starym budownictwie normą było 120W/m2 w latach 90 80 W/m2 a wg obecnych norm jest to bodaj 48 W/m2 więc jest to z góry nietrafione. Kolejną rzeczą która rzuca się w oczy jest to pisanie o tym ze duzy kocioł na temp 50* jest bardziej sprawny a mały trzeba gonić do 70-80* aby nagrzał dom :blink: Skoro da się go rozpędzić do 80*C to znaczy ze wcale nie jest za mały raczej instalacja jest skopana. Cieszę się ze kol sprzedaje tysiące szt. tych kotłów ale przydało by im się troszkę świeżości. Ludzie kupują bo nie mają wielkiego wyboru a cena czyni cuda i jest czynnikiem decydującym Pozdrawiam
krzych64 Opublikowano 4 Września 2013 #67 Opublikowano 4 Września 2013 Ludzie nie maja wielkiego wyboru? Zatrzymałeś się chyba w czasie wystarczy wejść w internet masz mnóstwo ofert
henryk1953 Opublikowano 4 Września 2013 #68 Opublikowano 4 Września 2013 Po pierwsze nigdy nie produkowaliśmy kotła 13kW jeśli już to 1,3m2 15kW coś się pomylił kolega pomylił, po drugie kupił za mały kocioł, my proponujemy klientowi dany kocioł, ale ostateczna decyzja należy do niego nic nie narzucamy. Wartości w kW podawane są dla węgla, jeśli klient zamierza palić w większości drewnem to musi wsiąść to pod uwagę i kupić większy kocioł wówczas nie chodzi jak janklos12 co 5h Witaj!!! No to może łopatologicznie o co mi chodziło. Gdy pisałem tego posta to faktycznie byłem zadowolony z tego wyniku, była świeżo zał.dmuchawa i myslałem że tak jest dobrze, dodam że wielu moich znajomych dalej tak mysli i wydmuch. opał w komin. Teraz wiesz dlaczego twoi klienci są zadowoleni? Pozdrawiam.henryk1953
januszj26 Opublikowano 4 Września 2013 #69 Opublikowano 4 Września 2013 Witam Przy ciągłym paleniu piec podtrzymuję temperaturę , a proponowana moc 20KW na 140m to za dużo. Moc kotła dobieramy według ocieplenia budynku , metody palenia i rodzaju opału. Ja DS nigdy nie kupię bo mam dopracowaną metodę palenia i tego się będe trzymał. Piec o mocy 20kw spokajnie ogrzeje dobrze ocieplony dom 250m2 a może nie dac rady 150 m2 domu nieocieplonego i to samo dotyczy rodzaju opału . pozdr.
Jaro966 Opublikowano 4 Września 2013 #70 Opublikowano 4 Września 2013 Chyba, że kocioł 25 kW ma sprawność 45% wtedy nada się w sam raz do domu `140 m2. I to chyba o to chodzi
krzych64 Opublikowano 4 Września 2013 #71 Opublikowano 4 Września 2013 Witaj!!! No to może łopatologicznie o co mi chodziło. Teraz wiesz dlaczego twoi klienci są zadowoleni? Pozdrawiam.henryk1953 Wydmuch opału w komin następuje jak masz jak obroty dmuchawy na sterowniku ustawione na max wtedy spalisz dużo. Dmuchawa ma rozżarzać a nie przeganiać ciepło do komina. Należy ustawić delikatny nadmuch (do sypkich zwiększyć moc nawiewu) częste i krótkie przedmuchy żeby przegonić gazy, nie ma wówczas strzelania przy gazującym opale.
Gość lysy1l Opublikowano 4 Września 2013 #72 Opublikowano 4 Września 2013 żeby przegonić gazy, nie ma wówczas strzelania przy gazującym opale. A ja zawsze myślałem, że trzeba postarać się je dopalić...Panie Krzychu, co wypowiedź to strzał w stopę.
przemyslaw2ar Opublikowano 4 Września 2013 #73 Opublikowano 4 Września 2013 Dajmy już spokój albowiem to do niczego nie prowadzi. @ krzych64 ma wypracowaną metodę marketingową a my staramy się to zaburzyć, Oj nieładnie Panowie, nieładnie. Jeszcze tylko jedno przykładowo jakiś tam dom 140m2 ma zamontowany kocioł 25kW który musi chodzić z mocą 30% bo jest sporo za duży, w kotle oczywiście nadmuch i sterownik z ustawionym minimum czyli 10% obr. Przyjmując ze kocioł chodzi z mocą 30% to spala +/-1,5kg węgla na godzinę. Do spalenia takiej ilości węglą potrzeba ok 13m3 powietrza Pytanie ile powietrza wtłacza dmuchawa na 10% skoro nominalnie podaje 320m3/h? Odpowiedz : O wiele za dużo :) A teraz kolejne pytanie: ile osób użytkujących kocioł wie jaką ilość podać powietrza :) natura od zarania dziejów z nami współpracuje a my na siłę staramy się wszystko spie%^&* Cieszę się że odsetek osób świadomych stale rośnie co widać choćby po tematach które często są poruszane Ps. Nie jestem jakimś wielkim wrogiem dmuchawy, sterowników i całej reszty pożytecznych urządzeń ale stosujmy je wtedy kiedy jest to konieczne a nie tylko po to aby było.
Vlad24 Opublikowano 4 Września 2013 #74 Opublikowano 4 Września 2013 Nie możesz tak poprostu stwierdzić "za dużo" nie znając grubości warstwy i rodzaju palia. Tzn nie znając oporów kanałów, rusztu, paliwa, wymiennika, ciągu kominowego itd.
krzych64 Opublikowano 4 Września 2013 #75 Opublikowano 4 Września 2013 Znudziły mi się już te spory każdy niech robi po swojemu.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.