ryszardl Opublikowano 28 Sierpnia 2013 #1 Opublikowano 28 Sierpnia 2013 Witam Mam do kotłowni doprowadzone powietrze zetką z zewnątrz. Problem jest tego rodzaju, że zimą, przy większych mrozach "pizga" po nogach. W związku z tym mam pytanie: czy wylot z setki można puścić przez jakiś grzejnik? Poproszę o wszystkie za i przeciw
sambor Opublikowano 28 Sierpnia 2013 #3 Opublikowano 28 Sierpnia 2013 Popieram, jak ci "pizda" po nogach to załóż skarpetki. ;) Po nadto nie mieszkasz w kotłowni :P Pozdr.
Jaro966 Opublikowano 28 Sierpnia 2013 #4 Opublikowano 28 Sierpnia 2013 Jeśli w kotłowni jest zimno to znaczy, że wentylacja działa dobrze. Kotłownia powinna mieć wszystkie ściany izolowane cieplnie. Niestety nie spotkałem się jeszcze z projektem w którym kotłownia miałaby izolowane ściany, co jest oczywistym błędem projektowym.
Gość jacek61 Opublikowano 28 Sierpnia 2013 #5 Opublikowano 28 Sierpnia 2013 Bardzo nieprzyjemna sprawa gdy wieje po plecach ale nim założy się grzejnik a zawsze to straty opału to proponuję: - położyć buty na piecu - Kurtke tez powiesić koło kotła - W kotłowni są duże różnice temperatury, przy podłodze i przy suficie - może jakiś wentylator aby to wymieszać- tej metody to nie próbowałem. Pozdrawiam
Jaro966 Opublikowano 28 Sierpnia 2013 #6 Opublikowano 28 Sierpnia 2013 W dużych kotłowniach, które robiłem, gwizdało, że proszę siadać. No ale przewalała się tam kupa wiatru, potrzebnego do spalania. Taka już uroda kotłowni z kotłami biorącymi powietrze z otoczenia. Lepsze to niż zatkana wentylacja i dziwne historie ze złym samopoczuciem domowników.
Gość jacek61 Opublikowano 28 Sierpnia 2013 #7 Opublikowano 28 Sierpnia 2013 Grzejnik przy nawiewie będzie podatny na zamarznięcie jak np wyłączą prąd i pompa CO się zatrzyma i to chyba najwieksze ryzyko.
ryszardl Opublikowano 28 Sierpnia 2013 Autor #8 Opublikowano 28 Sierpnia 2013 Hmm, hmm, skarpetki? To już bardziej wolałbym jakąś gorącą dziewczynę ;) Jestem przeciw ;) Przeciw, bo...? Kotłownia jest na tej samej kondygnacji co mieszkanie - jakieś drzwi szczelne i ocieplane założyć? Jak duże straty na opale generowałby grzejnik założony na takim nawiewie?
ryszardl Opublikowano 28 Sierpnia 2013 Autor #9 Opublikowano 28 Sierpnia 2013 Grzejnik przy nawiewie będzie podatny na zamarznięcie jak np wyłączą prąd i pompa CO się zatrzyma i to chyba najwieksze ryzyko. To chyba największe ryzyko... Wyjściem UPS?
Gość jacek61 Opublikowano 28 Sierpnia 2013 #10 Opublikowano 28 Sierpnia 2013 Pomysł z ociepleniem drzwi i ewentualnie ścian od kotłowni mi sie najbardziej podoba.
sambor Opublikowano 28 Sierpnia 2013 #11 Opublikowano 28 Sierpnia 2013 Ja mam kotłownię przechodnią wprost do domu - ociepliłem i uszczelniłe drzwi wejściowe, i drzwi do części mieszkalnej, dodatkowo w zimie nad obiema drzwiami wisi kotara. Powietrze doprowadzone jest w okolice kotła i nie czuć zimna. Może zmień tą Z-kę przedłuż kanał bliżej kotła, aby ciągnął powietrze z niej a nie z domu. Pozdr.
ryszardl Opublikowano 28 Sierpnia 2013 Autor #12 Opublikowano 28 Sierpnia 2013 Może zmień tą Z-kę przedłuż kanał bliżej kotła To jest myśl! Pytanie: jakiś "rozpylacz" na końcu kanału nawiewnego zamontować? Pozdr
sambor Opublikowano 28 Sierpnia 2013 #13 Opublikowano 28 Sierpnia 2013 Nie, bez żadnych udziwacznień, tylko wylot tam gdzie kocioł pobiera powietrze
Landcaster Opublikowano 25 Września 2013 #14 Opublikowano 25 Września 2013 czy takie zimne powietrze z zewnątrz doprowadzone bezpośrednio do kotla nie będzie wychladzac kotła? Lepiej trochę zimniej w całej kotłowni niż wpuszczać powietrze o temp-20 bezpośrednio do kotła.
sambor Opublikowano 25 Września 2013 #15 Opublikowano 25 Września 2013 U mnie podawanie powietrza z zewnątrz , rurą fi 160 , jest jakieś 0,8 m od palnika kotła i nie widzę zbytniego wyziębienia - jak działa wentylator to zasysa powietrze z kotłowni, jedynym otworem przez które może napłynąć powietrze jest nawiew, wykonany z rury kanalizacyjnej PVC ustawionej w pionie, o długości 2m z dwoma kolanka na końcach. Grawitacyjnie przez taki układ nic nie wieje, tylko kocioł podczas pracy zaciąga. Oczywiście są zamknięte drzwi i okno. Pozdr.
Landcaster Opublikowano 25 Września 2013 #16 Opublikowano 25 Września 2013 U mnie wieje z nawiewu nawet jak kocioł nie pracuje a wywiewa kratka wentylacyjna. Zetke mam długości ok 1 m odsunieta od kotła ok 1.5 m. W,samej kotłowni czuje ze w okolicy kratki jest chłodniej
arthi Opublikowano 28 Października 2013 #17 Opublikowano 28 Października 2013 Dzisiaj w końcu wykonałem u siebie zetkę, tyle tylko, że na zewnątrz jest 14x14, kratka we wnęce okiennej, w środku już tylko fi 110, mniej więcej 1,2m w dół, wylot 20cm nad ziemią, i jakieś 0,7m od klapki PP kotła. Aktualnie nie palone, ale przykładając zapalniczkę ciągnie w nie ta stronę co trzeba. Zmienią się temperatury to będzie ok, czy do poprawy?
sambor Opublikowano 28 Października 2013 #18 Opublikowano 28 Października 2013 Sprawdź przy otwartym kotle, to instalacja do doprowadzenia powietrza do kotła. Ja robię tak - ustawiam małą świeczkę ew. znicz na ruszcie kotła i zapalam, ruch płomienia pokazuje ruch powietrza. Widać dokładnie czy jest ciąg i tak samo zrób przy tej zetce i otwartym kotle. Jak ruch powietrza w zetce jest na zewnątrz kotłowni a nie do kotłowni to trzeba sprawdzić kratki w kotłowni, ew zamknąć okna.
Landcaster Opublikowano 29 Października 2013 #19 Opublikowano 29 Października 2013 Wentylator podczas pracy na kotle wymusi ruch powietrza w dobrym kierunku nawet jak zmienia się temp.
arthi Opublikowano 29 Października 2013 #20 Opublikowano 29 Października 2013 Tak jak napisał sambor, wystarczyło zamknąć okna w pozostałych pomieszczeniach piwnicy i wszystko działa.
AdamGuitar Opublikowano 29 Października 2013 #21 Opublikowano 29 Października 2013 Nawiew stosuje się wtedy gdy brak innych otworów nawiewnych (okna , drzwi) lub gdy są zamknięte. tak że nie przejmowałbym się tym,że gdy mamy otwarte okna lub drzwi powietrze jest wyciągane. W momencie zamknięcia drzwi i okien nawiew będzie działał właściwie. Co nie wyklucza pozostawienia otwartego np. okna. Ma być nawiew (wymagany) i będzie niezależnie od tego którędy powietrze dostanie się do pomieszczenia.
arthi Opublikowano 29 Października 2013 #22 Opublikowano 29 Października 2013 Z oknami w zimie w piwnicy jest tak, że są szczelnie pozamykane, bo strop nie jest izolowany, a nawet w przypadku uchylenia okna w kotłowni, zimne powietrze dmuchało prosto na ten strop, więc taki nawiew na wprost kotła, uznałem za dobre rozwiązanie. Nie raz w zimie zdarzało się tak, że wszystko było pozamykane na cztery spusty i chyba wówczas komin działał jak Z, a tak sprawa jest załatwiona definitywnie i nikt nie ma wątpliwości po co i do czego to jest.
Jaro966 Opublikowano 29 Października 2013 #23 Opublikowano 29 Października 2013 Nawiew stosuje się wtedy gdy brak innych otworów nawiewnych (okna , drzwi) lub gdy są zamknięte. tak że nie przejmowałbym się tym,że gdy mamy otwarte okna lub drzwi powietrze jest wyciągane. W momencie zamknięcia drzwi i okien nawiew będzie działał właściwie. Co nie wyklucza pozostawienia otwartego np. okna. Ma być nawiew (wymagany) i będzie niezależnie od tego którędy powietrze dostanie się do pomieszczenia. Nawiew musi być zawsze i nie może dać się zamknąć. Czyli drzwi i okna odpadają.
AdamGuitar Opublikowano 29 Października 2013 #24 Opublikowano 29 Października 2013 Chodziło o ten konkretny przypadek gdzie mamy wentylacje jak należy a nie przeszkadza to w otwarciu okna co zdecydowanie latem poprawia wentylację.
qprmark Opublikowano 7 Listopada 2013 #25 Opublikowano 7 Listopada 2013 Sam przegapiłem temat wykonania zetki i teraz pozostała mi tylko możliwość puszczenia rury pod drzwiami kotłowni w posadzce wykończeniowej. Rurę chcę wkopać w ziemię (dzięki temu uzyskam minimalnie wyższą temp. powietrza w zimie) Pytanie jak długą rurę można umieścić pod ziemią, by podciśnienie w kotłowni wymuszało przepływ powietrza z zewnątrz?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.