Skocz do zawartości

sniady

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam właśnie po to zadaje te pytanie dotyczącej mocy kotła gdyż nie chce go przewymiarować. Na tą chwilę mam stary kocioł 17kw i moim zdaniem jest on troche przysłaby gdyż w zimę aby utrzymać temperaturę 60stopni kocioł musi chodzić na pełnym ciogu na węglu. Ja nie zdołam dojść na tym kotle do temperatury 70 80 stopni bo nie wiem czym musiał bym palić, może koksem, poprostu ten piec nie da rady rozgrzać aż tak wody. a i w domu nie jest za ciepło przez to biorę pod uwage kocioł troche mocniejszy od mojego. Dodam jeszcze ze połowa parteru to pomieszczenie uzytkowe i często jest otwierane i zamykane a więc dużo chłodniejsze od reszty domu. Zastanawiam sie tylko czy dzisiejsze piece o mocy 17kw sa mocniejsze i wydajniejsze od starych, mój piec ma 18 lat.

Opublikowano

W zimę to jest około zera, -10st. czy -20st? Palisz ciągle czy przepalasz? Nie za ciepło to +18st. czy +22st?

Jeśli ciągle paląc taki kocioł nie nastarcza do osiągnięcia tych 22st. w średnie mrozy, to faktycznie powinieneś wziąć parę kW więcej. Często wietrzone pomieszczenia to też istotna strata.

Kocioł sprzed 20 lat i dzisiejszy, jeśli mają taką samą moc, to mogą się różnić co najwyżej ilością paliwa zużywanego do wytworzenia tej mocy. Pytanie w jakim stanie masz ten stary kocioł i jak finezyjna to konstrukcja, tzn. jaką moc w praktyce jest w stanie osiągnąć.

Opublikowano

Co do ciepła to wacha się to około +18st. jeśli juz jest kilka stopni poniżej zera, a więc zimno nawet przy paleniu ciągle. Dlatego zastanawim się czy dalej 17kw w nowym piecu mi wystarczy. Ja swoim nie zagotuję wody na pompce a myslę ze piec w instalacji powiniem być takiej mocy ze przy choć -10 st. powinien dał rade dojść do ty 90st wody i to nie na pełnej swojej mocy chyba ze sie myle?

Opublikowano

Mylisz się :) Kocioł ma podawaną moc nominalną (a nie pełną) i jeżeli twój kocioł miałowy o mocy 17kW nie daje rady podgrzać wody do 80* przy -10 (na pełnej mocy czyli ok 25% większej mocy kosztem obniżenia sprawności) i to paląc węglem to ewidentnie brakuje mu mocy i/lub powierzchni wymiany.

Jeżeli dodatkowo pomieszczenia na dole są często "przewietrzane" to celuj bardziej w zakres 23-25kW (oczywiście przy paleniu mialem) i jeszcze jedno miał ma być lekko wilgotny aby nie kurzył (zapobiegając wybuchom) a nie zalany wodą!

 

 

Pozdrawiam i życzę owocnych poszukiwań

Opublikowano

Co do ciepła to wacha się to około +18st. jeśli juz jest kilka stopni poniżej zera, a więc zimno nawet przy paleniu ciągle. Dlatego zastanawim się czy dalej 17kw w nowym piecu mi wystarczy. Ja swoim nie zagotuję wody na pompce a myslę ze piec w instalacji powiniem być takiej mocy ze przy choć -10 st. powinien dał rade dojść do ty 90st wody i to nie na pełnej swojej mocy chyba ze sie myle?

17KW wydaje się być z dużym zapasem[o ile to będzie jakiś "rasowy' dolniak,a nie "kundel"górno-dolny].W kotle DS też się da na wsi palić ;) .Tym bardziej,że węgiel to będzie Twoje podstawowe paliwo.

 

Jaką masz grubość ścian?Może wystarczyłoby jakąś termoizolację na stropie położyć.U mnie takie rozwiązanie znacznie zmniejszyło ilość spalanego opału,jak również poprawiło komfort cieplny."Ocieplenie" stropu najtaniej wychodzi i najszybciej się zwraca.

 

Ze sprzedawcami uważaj.Mi na 160m2 wcisnęli właśnie 28KW.W okresy przejściowe [i nie tylko] nie dało się w tym palić[smoła,sadze i za gorąco w domu].O machaniu szczotką w kotle i kominie nie wspomnę.Szczęście,że znalazłem to forum i sposoby na przewymiarowany kocioł.

 

Jakim węglem palisz?Chyba kostką,bo orzech2 bez problemu powinien wodę zagotować.Chyba,że z kotłem coś nie tak.Jak w domu masz 18 st.,to palenie miałem wybij sobie z głowy.Musisz szukać jako paliwa dobrego węgla,najlepiej sortymentu orzech.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Witam. Wybór padł jednak na sas uwt 17kw. Choć brałem równiez pod uwagę mocno dero komfort plus 20kw. Dzieki za podpowiedzi brałem je pod uwagę i kupiłem 17kw choć w pierwszym załozeniu było 23kw mam nadzieje ze ta siedemnastka podoła nagrzać mój dom w zime a ciepło w domu będzie powyżej 20 stopni. Ale to pewnie się okarze w zime czy moj wybór był dobry. Mam nadzieje ze nie będe załował i narzekał ze kocioł jest przymały! Jak narazie pali się w nim dobrze na same cwu szybko łapie temperasturę szybciej jak mój stary kocioł. A jak uwarzacie na miale da rady bo czas trochę opału kupić i zastanawiam się czy miał se odpuscic i kupić tylko węgel? A jeszcze jedno do znawców tematu jak to się ma z powierzchnią grzewczą kotła sas 17kw ma tylko 1,5m czy to nie mało są tego jakieś plusy minusy ze kocioł ma miejsza lub wiekszą powierzchnię grzewczą? Defro 20kw ma 2,2m.

Opublikowano

Witaj

Daj sobie spokój z miałem i kup dobry węgiel. Kilka razy pisaliśmy, że na miale to raczej nie pociągniesz z taką mocą :). Kupiłeś wersję z miarkownikiem? Tylko na miarkowniku osiągniesz najlepsze rezultaty jeśli chodzi o grubszy węgiel. Odpalaj oczywiście od góry!! (powtórzę to tak dla bezpieczeństwa :D )

Pozdrawiam

Rafał

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Witam panna Józefa oraz Rafała. Zaglądam tutaj od pewnego czasu i wiele mozna się tu nauczyć.

Mam podobny dylemat na doborem kotła co kolega sniady - ile kw 17 czy 23.

Ze względu że posiadam kotłownie niską mój wybór kotła to kundelek SAS NWG.

Mój metraz to 160m2 ,chata wolnostojaca ,nieocieplona z nowymi oknami , instalacja na miedzi,100 l zasobnik na wode. Na cały sezon spalam 2.5 t wegla i 3 t miału. Teraz posiadam kocioł samoróbkę i nie wiemile Kw ,pale w nim od dołu oraz w większe mrozy dla wiekszej stałopalności od góry. Cała komora zasypowa gdy zawalam go i pale od góry wynosi około 45 kg wegla co jest odpowiednikiem komory NWG 23KW ale przy tym kotle po przeróbkach moge palic typowo jak w dolniaku. Z waszych wypowiedzi wniskuję że decydując się na dolniaka wypada trochę mniej Kw niż przy kotłach górnospalajacych -jesli sie mylę to porawcie mnie. W sumie jestem zdecydowany na NWG 17KW ale tam według producenta paliwa wchodzi 30 kg czy to nie za mało ? - będę więcej schodził do kotła aby dołożyć ? Z drugiej strony lepiej do kotła i komina.Wiec sam juz nie wiem ile Kw , sniady wybrał 17 ale kocioł gónospalajacy .

Doradzcie drodzy forumowicze.

Pozdrawiam

Przemek

Opublikowano

Najlepiej jakbyś spotkał taki 19 kW. Lepiej jednak 17 kW pędzić mocniej niż kisić 23 kW.

Opublikowano

Witam. Wybór padł jednak na sas uwt 17kw. A jak uwarzacie na miale da rady bo czas trochę opału kupić i zastanawiam się czy miał se odpuscic i kupić tylko węgel? A jeszcze jedno do znawców tematu jak to się ma z powierzchnią grzewczą kotła sas 17kw ma tylko 1,5m czy to nie mało są tego jakieś plusy minusy ze kocioł ma miejsza lub wiekszą powierzchnię grzewczą? Defro 20kw ma 2,2m.

Mam już 10 lat miałowca sas 14 kw/ 1,2 m2 dom nieocieplony 100 m2 .Te 14 kw były dobre na starych nieszczelnych oknach i nieocieplonym strychu jak było -20 - optymalne warunki. Teraz jest dużo za mocny wystarczył by połowę mniejszy. Węglem też w nim paliłem ale na węglu jak się rozpędzi to trudno go opanować palę miałem lub miał z groszkiem.Węglem się pali lepiej, czyściej.Niestety z tony miału jest siedem ton popiołu :) ,ale jest sporo tańszy a kaloryczność dobrego miału niewiele gorsza od słabego węgla.Nigdy nie moczę miału, nie widzę potrzeby.Palę też drewnem i zrębką ale strasznie przekracza temperaturę zadaną.Jestem w stanie ogrzać dom 3 tonami miału chociaż częściej dobijam do 4 ton. Mój piec jest raczej tylko na miał ciekaw jestem jak w twoim by szło drewno?

ps. kup trochę miału i węgla i poeksperymentuj.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.