henryk1953 Opublikowano 21 Czerwca 2014 #176 Opublikowano 21 Czerwca 2014 Mimo, że lato, to się dzieje. Byłem u producenta kotłów Per-Eko - firmie ENVO w Starachowicach. Wróciłem cały, więc to nie była pułapka jednak ;) Firma chce się włączyć w promocję rozpalania od góry przez rozprowadzenie wśród swoich dystrybutorów stosownych materiałów informacyjnych na ten temat, a nawet pisząc o tym w DTR-kach kotłów. Jednak aby to zrobić, potrzebne jest sprawdzenie tej metody w różnych warunkach i wypracowanie instrukcji postępowania, która pozwoli palaczowi rozpalić z powodzeniem. A z tym nawet doświadczeni fachowcy od kotłów mieli problem. Przeprowadziliśmy więc próbę w kotłowni. Kocioł Per-Eko KSW 18kW pracujący na naturalnym ciągu, węgiel podobno polski ale na oko coś w okolicach 31.2 (bez połysku, dość kruchy, ale i bez złotawych pasków). W ekipie byli konstruktorzy kotłów i serwisanci ze sprzętem do pomiaru ciągu kominowego. Zimny komin dawał ~10Pa (jakieś 7m). Po rozpaleniu, jeszcze na samym drewnie skoczyło do 20Pa, a gdy zaczął się zajmować węgiel, to ciąg sięgał 35Pa. Na oko prostego palacza sytuacja nie wyglądała źle - paliło się prawidłowo, temperatura na kotle wzrastała. Jednak panowie fachowcy mieli obiekcje co do tej sytuacji. Podobno kocioł tej mocy powinien pracować na ciągu do 20Pa, a wartości rzędu 35Pa dadzą wielką stratę kominową. Postanowili więc przytkać przepustnicę w czopuchu, by osiągnąć 20Pa. Wtedy kocioł zaczął przysypiać. Wyraźnie było widać, że to za mało, by przeciągnąć powietrze przez warstwę węgla. A węgiel był z pogranicza orzecha II i groszku z niewielką zawartością miału. Wnioski z tej próby okazały się dość proste. Potrzebne jest porządne przetestowanie pracy takiego samego kotła rozpalanego od góry i od dołu na takim samym paliwie, z takim samym odbiorem ciepła itd. Dopiero wtedy można będzie opisać sytuację w konkretach i liczbach, ot choćby pod względem wymaganego ciągu kominowego. Dotąd nikt tego nie zrobił, zwłaszcza z naciskiem na pomiary i porównanie z paleniem tradycyjnym. Tzn. wielu z nas ma takie porównanie przeprowadzone na własnej skórze i skoro tak palimy, to wnioski są na korzyść rozpalania od góry, ale trzeba to przekuć w instrukcję postępowania, której przestrzeganie zapewni, że ta metoda zadziała u każdego użytkownika danego kotła. Witaj!!!! Jakie te wnioski ? Czy w instrukcji tego kotła producent może napisać ze można w nim palić od góry? i czy przepisy mu na to pozwalają? No przecież na twoich oczach dokonano tej próby. W tym kotle spalanie węgla (od dołu)odbywa się zgodnie z normą kocioł ma certyfikat a palenie od góry zgodnie z normą ( oglądałeś na własne oczy)) jest praktycznie niemożliwe a kocioł nie spełnia normy. Jest taki kocioł GS który spełnia te normy a jest rozpalany od gory - jest to kocioł miałowy. Jak myślisz po przeprowadzeniu tej próby - czy którykolwiek kocioł GS innych producentów odpalany od góry spełnił by warunki normy? Jak myślisz czy odpowiedzialny producent zamieści to w instrukcji obsługi? Niektórzy producenci piszą w instrukcjach ze można palić w ich kotłach od góry .Inni podają tą wiadomość na stronach internetowych,ba co nie którzy prezentują filmiki jak palić od góry ,a mimo to w ich instrukcjach jak wół stoi Palic od dołu.Producenci zrobią wszystko aby zwiększyć swoje dochody.Wiedzą też jak dać o swoją dupę, z małymi wyjątkami. pozdrawiam. henryk 1953
Juzef Opublikowano 21 Czerwca 2014 Autor #177 Opublikowano 21 Czerwca 2014 No przecież na twoich oczach dokonano tej próby. W tym kotle spalanie węgla (od dołu)odbywa się zgodnie z normą kocioł ma certyfikat a palenie od góry zgodnie z normą ( oglądałeś na własne oczy)) jest praktycznie niemożliwe a kocioł nie spełnia normy.Ta próba pokazała tylko tyle, że kocioł rozpalony od góry, pracując na zdławionym ciągu poniżej minimalnego zalecanego w DTR, ledwo zipał, zaś bez ograniczania ciągu, na wartości powyżej zalecanego minimum - pracował prawidłowo. Pytanie, jak zachowałby się ten sam kocioł w tej samej kotłowni, z taką samą ilością węgla, ale rozpalony od dołu, pozostaje otwarte. Podobnie jak kwestie spełniania różnych norm, emisji, sprawności etc. Tego nikt dotąd nie pomierzył i nie porównał z paleniem od dołu.
MIQ Opublikowano 21 Czerwca 2014 #178 Opublikowano 21 Czerwca 2014 Tak mi do głowy przyszło, że przecież to klapa powietrza głównego służy do regulacji ilości powietrza wpadającego do kotła... Ciąg (za duży) miał mieć mniejsze znaczenie, a RCK jest do wyrównania porywów wiatru...
henryk1953 Opublikowano 22 Czerwca 2014 #179 Opublikowano 22 Czerwca 2014 Ta próba pokazała tylko tyle, że kocioł rozpalony od góry, pracując na zdławionym ciągu poniżej minimalnego zalecanego w DTR, ledwo zipał, zaś bez ograniczania ciągu, na wartości powyżej zalecanego minimum - pracował prawidłowo. Pytanie, jak zachowałby się ten sam kocioł w tej samej kotłowni, z taką samą ilością węgla, ale rozpalony od dołu, pozostaje otwarte. Podobnie jak kwestie spełniania różnych norm, emisji, sprawności etc. Tego nikt dotąd nie pomierzył i nie porównał z paleniem od dołu. Witaj!!! To nie producent zaleca , to norma tego wymaga. kocioł musi spełniać te normy. Co stało na przeszkodzie że po zrobieniu próby z rozpaleniem od góry, zrobić próbę na tym samym węglu paląc od dołu? I co byś powiedział jak by się okazało że pali się prawidłowo i ciąg jest w normie? Widzisz oni tego nie zrobili bo byli pewni tych wyników, szkoda ze ty im tego nie zaproponowałeś. A swoją drogą ciekawe ten sam kocioł ta sama powierzchnia wymiennika i palnika , rozpalany od dołu według ciebie -nieekonomiczny.nieekologiczny po prostu syf -spełnia dopuszczalne normy a ten odpalany od góry ,cud miód malina tej normy nie spełnia. Co jest grane ?W czym tkwi problem?Co ten kocioł ma że tylko w tej konstrukcji nie da się palić zgodnie z normą wspołprądowo a w innych tak. Rozwiązanie jest banalnie proste. Ciekawe kiedy na nie wpadniesz . pozdrawiam.henryk1953
Gość lysy1l Opublikowano 22 Czerwca 2014 #180 Opublikowano 22 Czerwca 2014 Chodzi o zespolone drzwi dolne?
Gość lysy1l Opublikowano 22 Czerwca 2014 #182 Opublikowano 22 Czerwca 2014 Dmuchawę ma wersja KSW Plus.
MIQ Opublikowano 22 Czerwca 2014 #183 Opublikowano 22 Czerwca 2014 Umożliwia (dmuchawa) palenie "od góry" w miałowcach. One jakieś normy spełniają...? Ba, nawet 5Pa ciagu jej w kominie niestraszne. Nada się?
HP79 Opublikowano 22 Czerwca 2014 #184 Opublikowano 22 Czerwca 2014 Mam KSW 18 Per Eko. Nawet na początku był z "plusem" ale go wywaliłem i zrobiłem z niego wyciąg kominowy. Napiszę tylko tyle: przy paleniu od dołu z dmuchawą (dobrze ustawioną, zgodnie z instrukcją), orzechem z Piasta, musiałem wymiennik czyścić codziennie z sadzy grubej na kilka centymetrów. Wymiennik praktycznie był zapchany. Po likwidacji dmuchawy i przejściu na palenie od góry (plus dodatkowe modyfikacje znane z muratora) czyściłem raz w tygodniu, przy czym większość zanieczyszczeń w wymienniku to popiół. Czas palenia wsadu wydłużył się o co najmniej połowę. Krótko: według mojego stanu wiedzy trzymanie się "normy" w moim przypadku byłoby nierozsądne. Henryku, pisz o tych normach tak, żebym rozumiał. Naprawdę nie wiem, o co chodzi. Najlepiej podaj numery tych norm. A odnośnie prób kotła Per-Eko u producenta: to oni nie wiedzą, że ciąg jest indukowany przez procesy spalania i wpływając na tenże proces można zmniejszyć ciąg? Czyli po naszemu: nie wpadli na to, żeby przytkać PG, albo wyregulować (zmienić charakterystykę) miarkownik? Jeszcze o ruszcie pionowym: jak się hajcuje "do białości" to się wygnie. Mam kocioł od dziewięciu lat i ruszt jest prosty. Drzwiczki mam zespolone, ale przelot uszczelniony.
Juzef Opublikowano 22 Czerwca 2014 Autor #185 Opublikowano 22 Czerwca 2014 A odnośnie prób kotła Per-Eko u producenta: to oni nie wiedzą, że ciąg jest indukowany przez procesy spalania i wpływając na tenże proces można zmniejszyć ciąg? Czyli po naszemu: nie wpadli na to, żeby przytkać PG, albo wyregulować (zmienić charakterystykę) miarkownik?Celem tej próby było w zasadzie stwierdzenie, że da się w tym kotle od góry rozpalić, bo jak oni sami próbowali, to im się nawet węgiel nie zapalał. Próba ograniczenia ciągu wynikła z tego, że panowie fachowcy uznali te 35Pa za zbyt dużo, a według nich powinno to jechać na 18Pa. Nie wiem do końca z czego to wynikało, ponoć taki ma być prawidłowy ciąg roboczy dla kotła 18kW. Tyle to było, ale po zatkaniu wlotów powietrza, jak kocioł ciągnął nieszczelnościami ;) Myślałem, że to wartość zgodna z DTR, a w DTR jest 23Pa i też ciekawe w jakich warunkach jest mierzone - czy to najgorszy czy najlepszy przypadek. Trudno żeby się paliło - obojętnie od której strony - jeśli te 18Pa nie starczało na przeciągnięcie powietrza przez zasyp. Jeszcze o ruszcie pionowym: jak się hajcuje "do białości" to się wygnie. Mam kocioł od dziewięciu lat i ruszt jest prosty. Drzwiczki mam zespolone, ale przelot uszczelniony.Nie słyszałem, by ktoś na coś podobnego narzekał, ale producent pewnie wie lepiej co się dzieje. U mnie w Camino też ruszt pionowy uszczelniony i nic to nie zaszkodziło, ale nawet po dobrym uszczelnieniu przy zespolonych drzwiczkach ruszt ma ciągle jakiś przewiew, a po rozdzieleniu drzwiczek faktycznie może być z nim gorzej.
henryk1953 Opublikowano 23 Czerwca 2014 #186 Opublikowano 23 Czerwca 2014 Mam KSW 18 Per Eko. Nawet na początku był z "plusem" ale go wywaliłem i zrobiłem z niego wyciąg kominowy. Napiszę tylko tyle: przy paleniu od dołu z dmuchawą (dobrze ustawioną, zgodnie z instrukcją), orzechem z Piasta, musiałem wymiennik czyścić codziennie z sadzy grubej na kilka centymetrów. Wymiennik praktycznie był zapchany. Po likwidacji dmuchawy i przejściu na palenie od góry (plus dodatkowe modyfikacje znane z muratora) czyściłem raz w tygodniu, przy czym większość zanieczyszczeń w wymienniku to popiół. Czas palenia wsadu wydłużył się o co najmniej połowę. Krótko: według mojego stanu wiedzy trzymanie się "normy" w moim przypadku byłoby nierozsądne. Henryku, pisz o tych normach tak, żebym rozumiał. Naprawdę nie wiem, o co chodzi. Najlepiej podaj numery tych norm. Witaj!! Parę lat temu dyskutowaliśmy na ten temat .Byleś bardzo rozbawiony przepraszaleś nawet administratora.Wiedziałeś wszystko ,a jak się nie mylę byłeś wtedy początkującym palaczem. Tam napisałem ci dlaczego w instrukcjach piszą co piszą-bo muszą. Ze nikt nie zbudował dotąd górniaka w którym mógłbyś spalać węgiel od góry. teraz dodam: który by spełniał te twoje w cudzysłowie normy. co jest technicznie proste,a całkowicie nieużyteczne.- Zadałem ci pytanie ,dlaczego w tym samym kotle w instrukcji pisze że miał masz rozpalać od góry a węgiel od dołu? Teraz dodam dodatkowe pytanie dlaczego w instrukcjach koła miałowego np. zębca pisze Paliwo podstawowe miał -rozpalać od góry - paliwo zastępcze ,koks .węgiel itd.palic od dołu zresztą przeczytaj tą instrukcje w oryginale. Co do norm i instrukcji - one są po to aby użytkowanie kotła było bezpieczne dla palacza ,jego rodziny i sąsiadów tym bardziej że kocioł może kupić osoba całkowicie niedoświadczona. Piszesz o rozsądku To ja się spytam kolegi Juzef .Czy rozsądnie jest namawiać ludzi do nie przestrzegania instrukcji i norm. Jeżeli już .to czy nie rozsądnie było by opisać tą metodę pod względem bezpieczeństwa, wskazać te niebezpieczeństwa oraz srodki i sposoby jak się przed tymi niebezpieczeństwami ustrzec.? Norma znajduje się na stronie producenta twojego kotła . Jeżeli już masz wiedzę ze możesz palić bezpiecznie od góry , to powiedz w którym momencie to bezpieczeństwo jest najmniejsze , kiedy ono występuje i czy są środki aby temu niebezpieczeństwu zapobiec. To na tyle . pozdrawiam.henryk1953
HP79 Opublikowano 23 Czerwca 2014 #187 Opublikowano 23 Czerwca 2014 Ok - wiesz, ale nie powiesz. Rozumiem. Ja nie mam oporów przed dzieleniem się wiedzą i doświadczeniem. P.S. Dalej jestem początkującym palaczem i amatorem.
Szymuś Opublikowano 30 Czerwca 2014 #188 Opublikowano 30 Czerwca 2014 Dzięki tej stronie dowiedziałem się jak odróżniać dolne spalanie od górnego, wcześniej nie miałem o tym zielonego pojęcia. Dobra robota, wielkie pozdrowienia dla autora. :)
MIQ Opublikowano 22 Sierpnia 2014 #189 Opublikowano 22 Sierpnia 2014 Juzef, widzę, że wziąłeś się już w rankingu za "automaty". :) Ciekawy wybór produktów: jeden to przykład marketingu społecznego a drugi reklamy za pomocą wyników badań naukowych. Z niecierpliwością czekam na kolejne :)
Juzef Opublikowano 26 Sierpnia 2014 Autor #190 Opublikowano 26 Sierpnia 2014 Było mnóstwo pytań o kotły podajnikowe, więc trzeba było wjechać w te rejony. Zacząłem od tych, o których w internetach jest najwięcej. Jako kolejny mam w planach SKAM-P. Jeśli by kto miał propozycje jakichś lepszych modeli, to uprasza się je tu podsuwać.
Andrzej_M_ Opublikowano 27 Sierpnia 2014 #191 Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Było mnóstwo pytań o kotły podajnikowe, ,,,, ,,,, Jeśli by kto miał propozycje jakichś lepszych modeli, to uprasza się je tu podsuwać. "Twórcami kotła Ogniwo Eko Plus, palnika Brucer oraz Burner-S jak i algorytmu sterownika eCoal są dr inż. Jacek Zawistowski oraz mgr inż. Sławomir Janiszewski, związani z Instytutem Chemicznej Przeróbki Węgla w Zabrzu, o wieloletnim doświadczeniu naukowym i zawodowym w sprawach okołowęglowych" Juzef moim zdaniem taki zapis na Twoim blogu jest nieprawdziwy a przede wszystkim w jakiś sposób krzywdzący dla obu Panów. Oboje niejednokrotnie podkreślali, że byli tylko członkami zespołu, który opracowywał kocioł, palnik i przekazał (przetłumaczył) wiedzę technologiczną spalania węgla programistom sterownika.
Juzef Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Autor #192 Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Przy projektowaniu kotła Ogniwo Eko Plus, palnika Brucer oraz Burner-S jak i algorytmu sterownika eCoal brali udział dr inż. Jacek Zawistowski oraz mgr inż. Sławomir Janiszewski.... Naprostowane.
janklos12 Opublikowano 30 Sierpnia 2014 #193 Opublikowano 30 Sierpnia 2014 witaj Juzef czytałem ostatnio twoją ocene kotła ogniwo eko plus i jako jego użytkownik /1 sezon/ 10kw przyznam ze zrobiłeś kawał dobrej roboty. czekam na następne recenzje
Juzef Opublikowano 10 Października 2014 Autor #194 Opublikowano 10 Października 2014 Piekło zamarza. Zieloni mi wlepili nagrodę za promocję wungla ;)
Andrzej_M_ Opublikowano 10 Października 2014 #195 Opublikowano 10 Października 2014 ,,,, Zieloni mi wlepili nagrodę za promocję wungla ;) Moje gratulacje, podziwiam systematyczną i mrówczą pracę.
liban Opublikowano 11 Października 2014 #196 Opublikowano 11 Października 2014 Juzef gratuluje. ... A sprawa druga są Zieloni którzy wchodzą na drzewa i blokują różne "przedsięwzięcia" do czasu aż im nie zapłacą i wtedy schodzą z tych drzew, i są Zieloni którzy nagrodzili właśnie Ciebie i Twoją Stronę. .. :) Wszyscy wiemy którzy tak na naprawdę to prawdziwi Zieloni...dla których środowisko jest bliskie sercu a nie kasa... ;) :)
Gość Visitor1230 Opublikowano 12 Października 2014 #197 Opublikowano 12 Października 2014 Gratuluje Juzef. Jak najbardziej zasluzone wyroznienie. Dziekuje za twoje zaangazowanie. Sam wiele skorzystalem kierujac sie wskazowkami zawartymi na czyste ogrzewanie.
Andrzej_M_ Opublikowano 13 Lutego 2015 #198 Opublikowano 13 Lutego 2015 Przeglądałem dziś zasoby internetu i znalazłem coś takiego http://powietrze.malopolska.pl/news/eksperci-ostrzegaja-przed-metoda-spalania-od-gory-w-zwyklych-kotlach/
MIQ Opublikowano 13 Lutego 2015 #199 Opublikowano 13 Lutego 2015 Ciekawy jest fragment: "przy stosowaniu rozpału od góry przy paliwie z biomasy (drewno), efekt ekologiczny jest odwrotny od zamierzonego." Zatem wszyscy stosujący tzw "top-down fire" to truciciele. Nie wstyd Wam?
Juzef Opublikowano 13 Lutego 2015 Autor #200 Opublikowano 13 Lutego 2015 Swego czasu na malopolska.pl upchnęli w szarym kącie informację o paleniu od góry. Ale potem od dr inż. Katarzyny Matuszek dowiedzieli się, że to zło, więc informację usunęli. W sumie mnie to zwisa, bo zaglądało tam 7 osób na miesiąc.Treść tego artykułu jest wzięta z opinii IChPW, którą już jakiś czas temu opublikowali Rybniccy antywęglarze. Można się jedynie na nowo zadumać nad absurdem sytuacji.PS. Tymczasem Muszyna wzięła się w garść :)
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.