Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie to co piszecie o tym piętrzeniu to wg mnie normalne. Jak będziecie mieć dobry miał (już o tym pisałem) to nie będzie problemu. A co zmniejszenia to zmniejszcie podawaną ilość poprzez wydłużenie czasu przerwy (pomiędzy podawaniami) no i zmniejszcie koniecznie nadmuch. Ale przy fatalnym miale to będziecie mogli tylko zmniejszyć kłopoty a nie wyeliminować je. Piętrzenie, żużlowanie i ciężkie dochodzenie do temperatury założonej, a przede wszystkim dużo dużo popiołu, to w takim przypadku normalność.

Ja także to przechodziłem - a do tego przy suchym jeszcze kurzenie, dlatego teraz szukam dobrego opału i ten który mam (ekogroszek 2 rodzaje) jest dla mnie najprzyzwoitszy.

Co do ilości spalania to może nie jest rewelacyjnie ale do zakceptowania przy tych warunkach jakie ma budynek.

Jeszcze jedno - jak miał jest zupełnie suchy to spróbuj go leciutko skropić (ale nie za dużo) powinien się lepiej palić i przy małym nadmuchu nie powinno być tyle popiołu na całym piecu. Ja piec dmucha mocno to ten miał rozdmuchuje po całym piecu i osadza się wszędzie na całym kanale łącznie z rurą. Dlatego trzeba często czyścić a że słaby gatunkowo ten miał to i dużo go idzie i pełno popiołu.

Proponuję szukać miału o dobrych parametrach a do tego można dodać także ekogroszku także przyzwoitego (przynajmniej średnia kaloryczność>23, siarka <0,8% /mam0,3/ popiół>8%, SPIEKALNOŚĆ jak najmniejsza ja mam teraz 4 i jest OK). Jak drobniejszy to lepiej na podajnik tłokowy.

Ja teraz przy spalaniu w granicach 30-35kg/dzień wynoszę pojemnik (ok. 8-10l) raz na 2,5 (a nawet 3)dnia i jestem zadowolony. Jak bym dostał w tym roku miał o dobrych parametrach to i palenie byłoby przyzwoite. OBOWIĄZKOWO przed zakupem będę próbował jak się pali bo już nikomu ze sprzedawców nie wierzę. Jak będą problemy z dobrym miałem to wolę kupić przyzwoity ekogroszek mam już ustalony i wypróbowany ale i tak go wypróbuję. Wolę zapłacić te 150zł/T więcej niż latać i wynosić 2x dziennie popiół i czyścić piec przynajmniej co 2 dni. Ale każdy zrobi jak uważa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaross spróbuj tak jak wyżej pisałem zwilżyć ten miał i zmniejszyć ilość podawaną a także ustaw powolny nadmuch. Tylko go nie przelewaj bo si,ę będzie zawieszał w pojemniku.

Jak to nie pomoże to tylko co kilka godzin - hakiem zruszenie i poprawienie spalania (współczuję ale jak dokupisz bardzo dobrego ekogroszku i dodasz to poprawisz parametry i może spalisz ten kupiony miał. Wówczas kup na próbę ekogrosz i zmieszaj tak 1;1 powinno iść lepiej. Ewentualnie będziesz korygował ilość i ustawienia.

Edytowane przez hektoras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Dzisiaj ustawiłem szczelinę w podajniku na 35mm z myślą o tym że nie będzie mi się spiętrzał miał na palniku bo robiło sie ok 10 cm wysokości .

Nie przyniosło to efektu , ponieważ podajnik podając małe porcję miału i tak musi przepchać przez swoją gardziel co już narzuca nam grubość ok 10 cm i to będzie w każdym piecu . Na palniku zaczyna to się zmniejszać bo zaczyna się proces palenia i ta kupka robi się bliżej popielnika coraz cieńsza. Faktycznie grubą warstwę koryguje się dłuższym czasem podawania. Co do nawiewu to myślę ze max do 25 % bo później zaczynają robić się spieki co utrudnia dla tłoka przepchanie to do popielnika . Co do jakości miału , to żaden z nas nie wie co kupi , a Ci co sprzedają to też do końca nie wiedzą co sprzedają bo różne są pokłady . Nawet ja kupując jakikolwiek opał i robiąc miliony badań próbek w laboratorium to nie wiem co jest na tej dużej hałdzie węgla/miału. Bo próbka to jest 250 g a na hałdzie jest kilkanaście ton. Tak więc palimy tym co popadnie , a jak coś się trafi to tylko jest szczęście albo zaufany sprzedawca co wie co kupuje i nie robi na zapleczu cudów . Bo tak jest u mnie w Chełmie , ze jednego wagonu robia kilka rodzajów opału o różniej kaloryczności. Sprawa oparła się o Sąd . Wybierając opał między miałem a ekogroszkiem to miał jest trudniej wyregulować ale za to nasze piece dobrze sobie z nim radzą. ekogroszek jest lepiej spalić jak i wyregulować w palniku retorowym z tego z tego względu ze jest inny rodzaj nadmuchu i opał sie pali z góry na duł . a powietrze jest od dołu. Co za tym idzie ogień idzie centralnie do góry.

 

Życzę Wszystkim forumowiczom Wesołych, Radosnych i Pogodnych Świąt Wielkanocnych w rodzinnym gronie :rolleyes: .

 

P.S Takich mroźnych i śnieżnych Świąt Wielkanocnych jeszcze nie było

 

Wesołego Alleluja :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, "Hektoras" mam dobry ekoreoszek jeszcze mi zostało około 300 kg i juz go mieszałem z tym miałem i pali się dużo lepiej a to że mam kiepski miał to spodziewałem sie tego bo za 450 zł za tonę to czego można było się spodziewać. Teraz zostało mi tylko pomęczyć się trochę i go wypalić do końca i na następny sezon chyba kupię ten sam groszek co miałem tej zimy tylko luzem bo z nim miałem najmniej problemów.

Teraz podawanie ustawiłem na 4 min i nie jest źle ale i tak latam dwa razy na dzień z popiołem.

Również życzę Wszystkim forumowiczom Zdrowych, Spokojnych i Wesołych Świąt oraz Mokrego Dyngusa i oczywiście cieplutkich dni i zadowolenia z naszych piecy :)

pozdrawiam Jarek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem zwiekszajac czas przerwy nie damy rady zniwelowac gromadzonego sie popiolu a tylko spowodujemy ze żar bedzie sie cofal przez co kociol bedzie dluzej lapal zad temp i krocej bedzie ja trzymal. dla kazdego domu jest to inaczej i nic sie nie poradzi z tym poniewaz kazdy mkwadratowy musi miec jakas dana dawke paliwa dostarczonego zeby ja ogrzac. On to i tak nadgoni ponownymi ruchami tloka . Zauwazylem to u siebie majac przerwe 4.15 duzo wiecej szlo paliwa niz potem majac 2.30 a odpadu tyle samo bylo, podobnie ma sie sprawa do zmniejszania szczeliny w podajniku ,jak wczesniej sie pytalem o to, jak bedzie mniejsza to on wtedy poda zamiast 2 razy da 3 bo tego paliwa bedzie mu brakowac...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś w tym musi być .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktos rozwiazal problem pylu lecacego z podajnika na silnik itp ?? Moze wiecie gdzie mozna kupic nowe sznury bo te moje jak je probowalem przekrecic ( zalecenie SASA) to sa na koncach poszczerbione, rozwarstwione i strasznie ciezko je tam wsadzic spowrotem chyba ze ma ktos jakis patenet na to bo ja to robilem pierwszy raz ( a mowia ze pierwszy jest najlepszy :D)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego wytrzymaj jeszcze parę dni z paleniem, Tak w okolicach maja lub końcówce będę miał więcej wolnego czasu to rozkręcę ten podajnik i zawołam kolegów z firmy co się zajmują uszczelnieniami to mi coś doradzą i wymyślą ale podejrzewam ze będzie to jakieś uszczelnienie z teflonu lub soliduru. To tak szybko się nie wyciera i jest doskonałym uszczelnieniem. Mam jeszcze jedno pytanie : czy macie ustawiona podłogówkę na zaworze 3d/4d na dana temperaturę x i na piecu np tem min 25 a max 34 i jak temp jest większa niż 34 to piec wyłącza pompkę ? czy chodzi podłogówka non stop bez wyłączania się ?bo dziś spróbowałem tak ze piec nagrzeje wszystko co trzeba i jak tem na podłogówce jest po wyżej 34 st to pompka się wyłącza i stoi piec w podtrzymaniu 1.30 h . a jak tem spadnie po niżej 33 st to sie włączy podgoni tem i dalej się wyłącza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem co zauwazylem :) Palac mialem jak sie robi grubsza warstaw popiolu i jak sie dobrze wyreguluje powietrze to ona robi cos ala przechowalnie ciepla. Wziolem pogrzebacz i zaczolem ruszac tuz zaraz przy spadku do popielnika tym popiolem i zobaczylem ze w srudoku tego sie utrzymuje żar. Popiol ktory go przykrywa od gory troche tamuje doplyw powietrza do niego przez co on sobie popmalutku dogasa a jednoczesnie podtrzymuje ciagle temperature. Przyznam sie ze do tej popry od czasu do czasu pomagalem temu popiolu spasc do pojemnika bo myslalem ze on tam moze troche tamowac swobodny ruch paliwa. Wiec panowie nie robcie tego niech natura sama sobie radzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To teraz ja się pochwale swoim wyczynem . Kupiłem nowy eko 100 kg cena 860 zł w nowym Chełmskim składzie opału wygląda ten eko jakby zlepić 4 ziarna od kukurydzy parametrów nie znam ale mówił gość ze wysokokaloryczny ale zbadam go w przyszłym tygodniu . Tem w domu nastawiona na 21 i sterownik st 205 wyłacza pompe CO jak osiągnie tem w domi 21 st no ale do rzeczy : Ustawienia 3.20 min nadmuch 24 % podawanie w podtrzymaniu 60 min . Nagrzewa się ok 12 min . Tem na piecu ustawiona na 60 st a dochodzi do 72-74 st i tak potrzafi trzymać 2 h . Zawór 4 d na podłogówce mam ustawiony na tem 32-38 st ale skreciłem go tak do 34 st a na piecu w ustawieniu instalatora tem gdzie jest pompa podłogawa to tem min 25st a max 34 st i jak sie rozbuja piecyk i pompka bujnie wode i zagrzeje do 34 st to sie pomka wyłacza i przez to piec stoi długo w podtrzymaniu i mało pali co jestem zaskoczony bo po niżej 20 kg gdzie zawsze mi jarał 25 kg . Co do popiołu to jest mało ale jest taki rudawy i sa malutkie żużel-ki ale ładnie jest wypalony, Jedno mnie dziwi ze po zakonczeniu pracy wentylatora jak trwa praca to idzie czarny dym tak ze 3 min a później wogóle dymu nie widac ale nie przeraża mnie to . Co najlepsze to jak mam ustawioną wode CWU na 40 st to potrafi mi sie nagrzać do 50 st i to bez kolektorów bo odłaczyłem bo nie wierzyłem . przynakmniej pod koniec sezonu grzewczego to finansowo odpoczne bo poszło mi juz ponad 5 ton wszystkiego co sie pali czyli miał i ekogroszek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Myślę kolego, że się nie wyczerpał i na nowo odżyje jak wszyscy przejdą na tryb letni pracy pieca i trzeba będzie pokombinować z ustawieniami. Ja dziś przeszedłem i testuje. Ustawiłem zadaną CWU na 48 st i dziwnie się piec zachowuje. Zamiast dojść do 65 st i jak najszybciej do zadanej CWU to zatrzymuje się na 55 i grzeje wodę już ze 2 h od temp 38 st i nagrzać nie może. Tylko ja tak mam?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też jest podobnie ale nie przełaczam na bo mam kolektory słoneczne . Ale jak sie bawiłęm i przełaczyłem w tryp letni to zaraz woda szła na kaloryfery a nie na baniak z CWU . nawet w trybie bojlera też tak się dzieje. Teraz mam pompy równolegle i kaloryfery wg nie pracuja tylko podłogówka i to od czasu do czasu i te całe ciepło to grzeje mi wodę . Nie chce mi sie go wygasać juz na stałem mimo ze kolektory pracuja bo jeszcze wieczory sa chłodne a też z lenistwa nie chce mi się rozpalać jednorazowo by było cieplej w domu . Nasypałem zwykłego groszku do podajnika i idzie nic sie nie dzieje . Podajnik łupie wszystko . A w lecie podumam nad uszczelnieniem podajnika by sie tak nie sypało jak teraz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam ustawienia na trybie letnim cwu 45 przerwa w pod co 160 min przedmuchy co 45 min na 35 sek. Szczerze mowiac to nie wiem kiedy sie ten piec wlancza zeby podgrzac wode a jak sie zalancza to bardzo szybko sie wylancza zasypane mam mialem 26kj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słuchajcie jest jeszcze jeden myk do zrobienia , jeśli macie regulatory pokojowe to jest ok i na piecu ustawcie w rubryce ustawienia by podłogówka była np 23 do 28 i zawór 4d/3d tak na 3/4. w tedy całe ciepło idzie do bojlera a nie na mieszkanie i to wszystko na pompach równolegle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Wojciechu i do jakiej temp dochodzi piec przy zadanej CWU 45 st? Ja musze wydłużyć przerwę bo mam chyba godzinę. Ale jakaś masakra, miał się piętrzy i na bokach niedopalony.

 

witam

jak wode mam cwu ustawiona na 45 st to jak sie skonczy zagrzewac w trybie letnim to na piecu mam troche ponad 50, wydluz czas na 1.30 h a mial sie niech pietrzy wtedy mniej powietrza ma zar w srodku w nim co jest i dluzej sie cieplo trzyma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

Kolego Wojciechu, jak masz ustawione te 45 na CWU to osiąga w ogole zadana temp CWU? Bo u mnie 48 zadana a max doszedł do 45. W ogole to na piecu CO dochodzi do zadanej temp CWU - 48 st i się wyłącza. Z rozpędu temp rosnie do ok 51. W taki sposób jak różnica temp pomiędzy CO a CWU jest taka niska (albo żadna) to strasznie wolno (a w moim wypadku wcale) nie dojdzie do zadanej.

Może coś zmieni fakt, że dziś zamknąłem zawory zasilania i powrotu CO do domu. Do tej pory grzejniki na gorze robiły się czasem ciepłe wieczorami. Zobaczymy.

Przerwę mam na 90 minut i przedmuchy co 10 minut 70 s. Może trochę za często, ale dzięki temu myśle ze będzie mniej sadzy. Pale miałem 21000.

Zobaczę czy to zakręcenie zaworów CO do grzejników coś zmieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam wszystkich .

Powraca temat opału na zimę bo juz chyba czas najwyższy się rozejrzeć za tym. Na co w tym roku stawiacie ? na miał czy ekogroszek ? jeśli tak to z jakich kopalń i o jakich parametrach ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Drodzy forumowicze, od kilku tygodni jestem posiadaczem kotła SAS Eco 23 KW. Dom około 200 m, ocieplony. Czy ktoś może podac mi jakie macie ustawienia w trybie letnim kiedy grzejemy tylko wodę, oraz jakie ustawienia zastosować w okresie przejściowym, żebu troszkę zagrzać w domu przy spadku temperatury ?

Z góry dziekuję za wskazówki.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Cie kolego. Co do ustawień to loteria bo różnie pracuje piec u każdego z nas .Jak palisz ekogroszkiem to na poczatek ustaw sobie 4 min cykl podawania i przerwa w podawaniu ok 1 godz.mi co 30 min wentylator na 20 sekund . I obserwuj co się bedzie działo . Jak ogień bedzie tuz przy podajniku to zmniejsz przerwe podawania . Węgiel powinien się palić nak na 3/4 tel płytki z dziurkami na koncu płytki przy wylocie z pieca . Każda zmiana parametru jest zauwazalna tak po ok 2-3 godz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam wszystkich . Dla tych co już powoli przygotowują się do sezonu zimowego to podpowiem jak wypalić sadzę w czopuchu. Odkryłem to przez przypadek . A juz objaśniam co trzeba zrobić, a jest to bardzo proste . Potrzebny będzię papieru toaletowego ( najtańczy i ok 200 mil ropy.)

z papieru robimy taka kulkę namaczamy ja ropa do oporu az juz nic więcej nie wsiąknie i wkładamy tą nasiaknięta kulkę na ten najwyższy wymiennik czyli tą najwyzszą półkę i podpalamy a następnie za pomocą pogrzebacza podpychamy az do samego czopucha i tyle . Dymek z komina taki bialutki idzie jakby wybory Papierza były, a czopuch to az goracy ale sadza wypalona az do czystej blachy . I co najlepsze nie trzeba czyscić !!!:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.