olinek Opublikowano 3 Stycznia 2015 #151 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2015 julo23, w twoim przypadku , skoro nie masz dostępu do gazu ziemnego ,zostaje niestety groszek :( A w przypadku możliwości wyboru - gaz , gaz i jeszcze raz gaz !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gtoni Opublikowano 4 Stycznia 2015 #152 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2015 julo23 To po cholere piszesz w tym watku, gdzie jest jak byk gaz czy groszek. Jak NIE MASZ mozliwosci to zaluj a nie pisz bzdur i zasmiecaj !!! gtoni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Visitor1230 Opublikowano 4 Stycznia 2015 #153 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2015 Tak sobie czytam te przekomarzania wasze. I wszystko sprowadza sie do sposobu palenia weglem. A dokladniej mowiac jak te energie ze spalonego wegla sie wykorzysta. Nadmieniam, ze nie mam szans przez najblizsze dekady na podlaczenie gazu. I pozwole sobie zacytowac czesc artykulu z czystego ogrzewania. W odczuciu wielu osób, które zamieniły węgiel na gaz, zwłaszcza w starszych domach, gaz “daje mniej ciepła”. Bo przecież licznik kręci się jak zwariowany, a w domu jest ciągle zimno! Jeśli spojrzymy na ilość energii zgromadzoną w 1m3 gazu ziemnego i 1kg węgla, i przeliczymy to na koszty tej energii, to gaz jest prawie dwukrotnie droższy. Ale to nic nie znaczy, bo liczy się sposób spalenia tak gazu jak i węgla. Współczesny kocioł gazowy odzyskuje 95–98% energii dostępnej w gazie. Kotły gazowe z lat 90. i starsze — tylko 75%.W przypadku węgla możliwości jest więcej, tak więc i koszt końcowy może być bardzo różny. Nowoczesny podajnikowy kocioł węglowy wydobędzie z węgla ok. 70% dostępnej w nim energii. Porównując ten wynik z nowoczesnym kotłem gazowym, ciepło z tak spalonego węgla będzie o 40–50%tańsze. Jeśli spalisz węgiel w kotle zasypowym dolnego spalania lub górnego spalania z rozpalaniem od góry (czyli ekonomicznie, bez dymu, najlepiej jak to możliwe w tych kotłach) — to dostaniesz 50–60% energii z powrotem, czyli ciągle będzie taniej o 30% względem gazu. Natomiast jeśli kopcisz węglem starą metodą ‘rozpal i nasyp ile wlezie’, to nie przekroczysz 30% efektywności wykorzystania węgla i tym sposobemkoszt ciepła z tak spalonego węgla jest równy a nawet wyższy cenie ciepła z gazu! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
automatyk Opublikowano 4 Stycznia 2015 #154 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2015 zasada jest prosta ,jesl masz gaz a dom nie wiekszy niz 200m2 to nie ma sie nad czym zatanawiac ale warunek jeden kocioł kondensacyjny ,natomiast jesli nie masz gazu pozostaje pelet ,groszek lub zasypowy ,natomiast jesli cenisz sobie komfort a budujesz od nowa to pompa ciepła powietrze woda i podłogówka i tyle i tym sposobem dla każdego coś miłego ,osobiście pale wszytko co palne (wegiel brunatny ,drewno zrębka trociny karton )w kotle HG i tańszego ogrzewania nie ma i nie będzie tylko trzeba trochę sie pobawić i lubić palenie w kotle Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sambor Opublikowano 4 Stycznia 2015 #155 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2015 Co do wyboru gaz / ekogroszek to wybór opcji nie jest zbyt fortunny, pytanie trzeba zadać inaczej : czy gaz lub pellet albo czy ekogroszek lub pellet w obu przypadkach mogą być ciekawe wyniki. Sam mam doświadczenie przy gazie - i przy pellecie, więc mogę jednoznacznie stwierdzić że u mnie pellet cenowo wygrywał z gazem o jakieś 20% , ale kocioł gazowy był atmosferyczny. Przy kondensacie mogłoby być odwrotnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gtoni Opublikowano 4 Stycznia 2015 #156 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2015 Visitor1230 napisal W odczuciu wielu osób, które zamieniły węgiel na gaz, zwłaszcza w starszych domach, gaz “daje mniej ciepła”. I to jest bardzo trafne stwierdzenie, ale nie do konca. Nie rozwinales sprawy. Rzeczywiscie wchodzac do domu w ktorym rozpalono niedawno kociol weglowy mozna stwierdzic "ale u was cieplo" W czym rzecz palac gazem palisz 24 godz. kociol podczymuje zadana temperature np 20 oC. Przez caly dzien praktycznie tylko dogrzewa i kaloryfery sa CIEPLE. Przy tym paleniu udzial promieniowania cieplnego od kaloryfera jest maly. Po prostu wszedzie jest 20 oC, i 1m i 5m od kaloryfera. Zupelnie inaczej jest gdy w domu palisz wegle, a szczególnie to widac w pierwszych godz. palenia. Kaloryfery sa GORACE i przyjemnie BUCHA od nich cieplo, chociaz dalej jest dopiero np. 17- 18 oC. Wchodzac do takiego domu, lub majac poprzednie zle doswiadczenia z marznieciem przy gazie, mowimy JAK CIEPLO. Ale to jest tylko odczucie. Dam jeszcze jeden przyklad: kto moze niech sprawdzi! Prosze stanoc np 1 -1,5m od kaloryfera konwekryjnego np popularnego czlonowego aluminiowego, potem przejsc do kaloryfera panelowego popularnego plaskiego blaszaka. Jezeli to jest w tym samym budynku czy pokoju - to poczuje ZDECYDOWANA roznice. Od panela bije przyjemne CIEPLO, a od konwekcyjnego NIC. Trzeba dopiero na nim siasc czy polozyc nogi. I tu i tu jest np. 20 oC a przy panelu jest zdecydowanie przyjemne cieplo. Panel oddaje duzo wiecej ciepla przez promieniowanie niz konwekcyjny. Tam wymiana ciepla odbywa sie przez ruch powietrz, az firanki sie ruszaja. A jak siadziesz przy takim kaloryferze to potem nie mozesz wstac bo po krzyzach ciaglo zimnym powietrzem, choc podobno bylo cieplo w pokoju. Dlatego w domu zdecydowanie lepsze sa panele niz konwektory - o ile jest na nie miejsce. gtoni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
automatyk Opublikowano 4 Stycznia 2015 #157 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2015 z tym odczuciem to jest inaczej poprostu wiekszosc kotłów ma sterownie 0-1 i raz jest ciepło raz zimno ale pamieta sie zawsze ze jest zimno ,natomiast jak załowyzsz kondensata i sterowanie pogodowe to jest jeszcze lepiej jak na weglu ,ja jak mam czeste wyjazdy i nie ma kto palić w kotle to pracuje gaz i powiem że od gazu jest cieplej bo stabilniej mimo że na grzejniki idzie 40-45st a żeliwiaki grzeją jak trzeba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julo23 Opublikowano 4 Stycznia 2015 #158 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2015 A dlaczego niby na węglu mam nie mieć stabilnie ? Zakładam siłowniki na zaworach 4-drożnych, sterownik pokojowy i mam idealnie taką temperaturę jaką sobie życze cały czas,. Ani stopień więcej ani mniej. Z obniżeniem temp. na noc lub jak wyjeżdzam z domu. @gtoni, dlaczego niby na początku palenia mam mieć gorące kaloryfery ? Ustawiam 40 i jest 40*C. Jak już coś porównujemy, w tym wypadku gaz do węgla to musimy też brać pod uwagę równie zaawansowane instalacje. To jak z autami - chcemy porównywać turbodiesla do benzyny. Porównujmy turbodiesla do turbobenzyny :D @Visitor1230 fajnie to opisał i z nim się zgadzam w 100%. Wiem w czym problem... bo większość palenie węglem kojarzy z piecami tego typu - ile na piecu tyle na grzejnikach. Byłem wczoraj u takich znajomych. Pytam ile tam masz na piecu? - 50*C. - ile ? co tak mało. - Bo jak więcej dam to za gorąco. :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrNS Opublikowano 5 Listopada 2015 #159 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2015 Koszt ogrzewania domu 144 m2 wyniósł w sezonie zimowym 2014/15 średnio 260 zł/mc, a przygotowania ciepłej wody użytkowej dla 4 os.rodziny 55zł/mc. W dzisiejszym standardzie budownictwa nie trzeba budować kosmicznych kotłowni za wielkie pieniądze, wystarczy kabel grzejny w posadzce i termostat na ścianie. W ciepłym domu strach rozpalić w kominku gdy nie ma na zewnątrz wielkiego mrozu . Elektryczne ogrzewanie podłogowe to najwyższy komfort, cisza, bezpieczeństwo i czystość oraz co najważniejsze TANIO w zakupie i eksploatacji! Zamiast wydawać na wyszukane systemy grzewcze lepiej zainwestować w zdrowe łóżko do sypialni i klimatyzację, bo lata mamy w Polsce coraz cieplejsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szczypiorr Opublikowano 6 Listopada 2015 #160 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2015 Nie napisałeś co to za ogrzewanie? 260zl w grudniu i styczniu jak są mrozy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piastun Opublikowano 6 Listopada 2015 #161 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2015 napisał średnio czyli pewnie październik, listopad, marzec, kwiecień, maj(?) po 100 zł a grudzień, styczeń, luty po 300-400zł ale brakuje informacji o temperaturze w domu i czy całe 144m2 były ogrzewane. Dla hurra optymistów dodam tylko, że sam abonament za gaz wynosi pewnie coś w okolicach 50-60zł/msc więc kolega spalał w wymienionych przeze mnie "cieplejszych" miesiącach gazu za 50zł na cele grzewcze gdzie :) mnie samo gotowanie kosztuje ciut więcej. Podsumowując kolegi kocioł spalał średnio w miesiącach cieplejszych 50zł/2zł/m3 = 25m3/30dni = 0,8333(3)m3 gazu dziennie tj 0,833*8,3kwh = 6,91kwh na dzień a piec pracował ze średnią mocą 0,29kwh B). pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Logan Opublikowano 6 Listopada 2015 #162 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2015 Może chodziło mu o średnią miesięczną za sezon 2014/2015. 12*260=3120, to jest ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piastun Opublikowano 6 Listopada 2015 #163 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2015 Kolega napisał wyraźnie, że chodzi mu o "sezon zimowy". U mnie on trwa od września/listopada do praktycznie końca kwietnia tj 8 miesiecy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Logan Opublikowano 6 Listopada 2015 #164 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2015 Tak, tylko nie zawsze pisane przekłada się na myślane :) Poczekamy, zobaczymy, może odpisze. Ogólnie bardzo tanio gazem, zależy jeszcze jakie temp. i czy oby na pewno jest to jedyne źródło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olinek Opublikowano 6 Listopada 2015 #165 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2015 napisał średnio czyli pewnie październik, listopad, marzec, kwiecień, maj(?) po 100 zł a grudzień, styczeń, luty po 300-400zł ale brakuje informacji o temperaturze w domu i czy całe 144m2 były ogrzewane. Dla hurra optymistów dodam tylko, że sam abonament za gaz wynosi pewnie coś w okolicach 50-60zł/msc więc kolega spalał w wymienionych przeze mnie "cieplejszych" miesiącach gazu za 50zł na cele grzewcze gdzie :) mnie samo gotowanie kosztuje ciut więcej. Podsumowując kolegi kocioł spalał średnio w miesiącach cieplejszych 50zł/2zł/m3 = 25m3/30dni = 0,8333(3)m3 gazu dziennie tj 0,833*8,3kwh = 6,91kwh na dzień a piec pracował ze średnią mocą 0,29kwh B). pzdr Wyliczenie precyzyjne , szkoda, że nie na temat , kolega PiotrNS nawet się nie zająknął o gazie , pisze o ogrzewaniu elektrycznym - kłania się czytanie ze zrozumieniem - w razie problemów czytamy jeszcze raz i jeszcze raz ... aż do skutku :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piastun Opublikowano 6 Listopada 2015 #166 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2015 Jak najbardziej na temat "Gaz czy groszek?", nikt tu wróżką nie jest a ja podałem tylko wyliczenia dla gazu bo kolega pisał o bezobsługowości za 1400 za sezon :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tqlis Opublikowano 10 Listopada 2015 #167 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2015 Paliłem węglem ostatnie 6 sezonów. Teraz palę GZ50 i stukam się w głowę, co mnie skłoniło 6 lat do kupna węglowca. W okresie przejściowym 1:0 dla gazu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gtoni Opublikowano 16 Listopada 2015 #168 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2015 tqlis: Potwierdzam - to bez sensu. https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/18300-palenie-w%C4%99glem-w-obecnych-warunkach-10-oc-to-czysta-glupota/ W ubieglym roku kupilem 3 t wegla. W zimie spalilem jakies 1,5 t moze wiecej, dopale tej zimy reszte i koniec. Wysprzatam piwnice i bede mial dodatkowe pomieszczenie ZA DARMO ! Teraz pale weglem jak mam czas i ochote. Dzis pale GAZEM - pyk przekrecilem galke na programatorze i " zapomnialem co to jest palenie i brudzenie sie " gtoni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dream4you Opublikowano 8 Stycznia 2016 #169 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2016 oj tak :-) brudzenie się - definitywnie mam tego dosyć, także 6 lat męcze się z węglem i w tym roku koniec, wypalam zapasy i czyszcze piwnice, jak mnie gaz będzie bolał za mocno to rozważę piec na pelet jako wypełnienie najzimniejszych miesięcy, zero brudzenia się, żadnych kominków w pokoju ( bo za goráco ) bo to kolejna kotłownia w salonie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.