Kocioł - Pali Jak Wartburg ;)

[ensim]

Witam wszystkich. Jestem nowy ... szukam pomocy, mianowicie, mam mniej więcej taki piec: http://www.chow-piec...one_merge_2.jpg - z tej właśnie firmy wraz ze sterownikiem TMK MTS8.

 

Od 1 grudnia, do dzisiaj zużyliśmy 3 tony węgla, 7 m drewna bukowego. A wszystko to za temperature w domu nigdy nie przekraczająca 22 stopni.

 

Ładujemy do pieca regularnie, czyli mniej więcej co 3h po jakieś 3 łopatki grubego węgla. Jak nie dorzucimy, spada coraz bardziej, sterownik przechodzi w wygaszanie i ogólnie jest już po ptokach. Jak wrzucimy powiedzmy o 22 do pieca, to rano jak wstajemy o 7 to na piecu mamy około ~25 stopni, w domu koło 16-17.

 

Stąd moje pytanie, z czego może wynikać tak duże spalanie (piec jest czysty). Czytam że niektórzy jak 3 kawałki bukowego wrzucą na noc, to rano jeszcze żar mają, my o 1 w nocy już mamy tylko marzenia o żarze.......

 

Dmuchawa ma nastaw 50, przedmuchy fabryczne, moc dmuchawy na minimum czyli 30. Wszystkie 3 drzwiczek zamknięte. A do komina wylot na full (bo nie ma zasuwy).

Edytowane 13 Lutego 2012 przez ensim

[Miałowiec]

Witam.

Napisz, jakiej to mocy kocioł? Jak duża powierzchnia domu do ogrzania? Czy są nowe okna? Czy docieplone ściany?

Z jakiej to kopalni węgiel?

Ta minimalna garść informacji pozwoli nam wyszukać odpowiedź, dlaczego jest takie duże spalanie?

I stąd też prośba do wszystkich nowych forumowiczów; zanim uzyskacie pomoc od doświadczonych Koleżanek i Kolegów na tym forum, podawajcie zawsze w poście obok powstałego problemu, minimum informacji na temat mocy Waszego kotła, powierzchni domu i czy jest ocieplony, opału i z jakiej kopalni.

Pozdrawiam.

[ensim]

Oj byłem teraz na dole nie widzę żadnej tabliczki - a jako że dom wynajmujemy ciężko stwierdzić jaką ma moc, co do okien są stare drewniane ale wszystkie na nowo uszczelnione d-profilem, budynek ocieplony, grzejnikow w sumie 9 każdy minimum 14 zeberek (grzejniki metalowe).

 

Objaw który mnie nie pokoi, to nawet jak jest wyłączona dmuchawa to przy otworzeniu szybkim pieca węgiel chyba nie powinien się palić, a u nas się pali zamiast tlić, stąd też przypuszczam szybsze spalanie, chociaż tak jak mówię nie znam się i nie wiem też jak to spalanie węgla kamiennego powinno wyglądać.

 

Czyli wyszło na to że palimy węglem kamiennym wielkości garści (ręki) kopalnia niestety nie znana. Cena za tone 830 zł.

 

Pompa wody dzisiaj została podpięta pod inny sterownik tmk (do sterowania pompą) i została ustawiona na 40 stopni.

[ensim]

Wczoraj (znaczy się już dzisiaj), do pieca wrzuciliśmy węgiel (do wysokości połowy pieca) przy temperaturze 57 stopni. Dzisiaj o 7 rano na piecu temperatura 15 stopni, żaru brak, wszystko wypalone... proszę o pomoc bo zbankrutujemy na opale ;p

[mlodzieniec]

Możliwe, że jest kiepski węgiel, albo za duży kocioł do powierzchni ogrzewanej, kiedy był czyszczony ostatnio? Ja swój zasypuję do pełna, od 20 wieczór do 8 rano, na kotle zadana 60 stopni, rano idę - jeszcze jest jakieś 20% zasypu, poruszam dźwignią rusztu ruchomego, i zasypuję znów do pełna i do wieczora spokój. 12 godzin daje radę w te mrozy ostatnie, dom nieocieplony i okna tez stare. Skoro sie pali po wyłączeniu dmuchawy - krótko po tym może, ale jeśli to trwa cały czas, to może łapie lewe powietrze - jest klapka ze śrubkami koło dmuchawy? Trzeba ją tak wyregulować, by zamykała całkiem dopływ powietrza. Szkoda, że nie ma na czopuchu dławicy - ja mam przysłonięty w 40%, szkoda grzać komin a u Ciebie tak się dzieje. Czyli podsumowując: pierwsze to czyszczenie kotła z sadzy przez wyczystki, drugie - szukanie lewego powietrza, może drzwiczki trzeba uszczelnić. Ew. zadzwoń do właściciela i zapytaj, jak on palił. Wyczystki od komina uszczelnic i miejsce łączenia z czopuchem także.

[bobi70]

Myślę, że powodów zjawiska może być conajmniej kilka.

OK chata docieplona, Ale okna stare i ich przenikalność spora. - i to jako po pierwsze.

Po drugie - może być za mały kocioł. I tu by było dobrze wskazać, jak przy nastawie sterownika TMK podnosi się temperatura. Dmuchawa na 50 to dość szybko. i ja bym proponował obniżyć ją na 40. Jeśłi kocioł jest za mały, ty starsz się dmuchać by było ciepło. On pracuje na dużych obrotach i tak nie mająć możliwości skompensować potrzeb. Gro powietrza ucieka w komin.

Po trzecie. Jak z uszczelnieniem drzwiczek pieca i wszystkich otworów.

Jeśli nie masz przyslony ciągu na czopuchu, może być taka rzecz, że grzejesz tylko komin. Przyłóż rękę w kilku miejscach komina do stropu i ponad nim i zobacz jaki jest ciepły? Tu kłania się też moc nadmuchu i ew zaciąg lewego powietrza przez nie uszczelnione drzwi kotła. Ciepłe powietrze może być poprostu przetłaczane w komin. Dmuchawę należy ustawić tak, żeby płynnie miała siłę rozplać opał, a nie robiła tam piec hutniczy z którego kocioł i tak nie zdąży odebrać ciepła.

Kolejna rzecz jakość opału tego ci nikt zdalnie nie stwierdzi. Może jakiś palan wcisnął ci np brunatny, który nie jest zły ale, jakość kaloryczna w porównaniu z kamiennym jest przepastliwa. Jak z ilością popiołu? Jeśli chcesz ustalić co i jak z opałem, większość PECów w dużych miastach zasilających kotłowniami całe osiedla, ma swoje laboratoria. Bez większego problemu można zrobić próbę wartości opałowej węgla.

Edytowane 14 Lutego 2012 przez bobi70