Problem Z Piecem

[manio6]

Witam wszystkich jestem nowym uzytkownikiem i z góry przepraszam jesli zle umiescilem temat.

 

 

Mam taki problem mianowicie: Przy łączeniu ,,CZOPUCHA" z kominem miałem dziure tzn czopuch był włozony w komin tylko nie był zaklejony tzn do okoła czopucha była szczelina. Ostatnio ta szczelina została zaklejona klejem do plytek i od tego mometu temperatura na piecu wynosi 90 C i pompka chodzi na maxa tzn na 3 biegu piec jest zamkniety cały i nie moge wogule zbic temperatury. i nie wiem dlaczego??? Postanowiłem ze spowrotem wykłuje tą szczeline tak jak bylo na poczatku i pomoglo ale nie na dlugo:( teraz zamiast wysokiej temperatury BUCHA mi z pieca kiedy otwieram górne drzwiczki zeby wrzucic drzewo albo wegiel. Bucha tylko wtedy gdy piec jest pozamykany. Gdy otworze na 5 sekund srodkowe okienko gdzie jest zar i dostanie powietrza to nie Bucha wogule. Czy mozecie mi koledzy powiedziec dlaczego tak jest??? nigdy wczesniej tak mi nie robilo a piec mam juz 6 lat. W piecu pale cały czas drzewem i na drzewo za kazdym razem sypie łopatę węgla. Piec mam Z Hajnówki Moderatora ze sterownikiem i dmuchawą z boku pieca w popielniku nie posiadam wogule szyfra na czopuchu. To BUCHANIE JEST TAK SILNE ZE AZ POKRYWA KTORA JEST UMIESZCZONA NA GÓZE PIECA SAMA SIE PODNOSI I SZYBY MI TRZESZCZA:) Z góry dziekuje za pomoc

[mlodzieniec]

Połączenie kotła z kominem musi być szczelne, tak samo jak wyczystka na dole - inaczej łapie lewe powietrze i podnosi temperaturę. Kiedy ostatnio był czyszczony komin? Przy paleniu drewnem także lubi zarastać sadzą. I stąd bucha. Choć przy czystym kominie i gwałtownym otwarciu drzwiczek potrafi ogień pogonić po kotłowni. Należy powoli uchylać drzwiczki zasypowe, a najlepiej na chwilę popielnikowe a dopiero górne.

[robertino]

Witam.Napewno przez dmuchawę zaciąga ci lewe powietrze tym bzrdzej że nie masz przesłony na czopuchu.

Dmuchawa powinna mieć klapkę która ogranicza ciąg,ogranicza ponieważ nie jest w 100% szczelna mimo zamknięcia.

Zasłoń wlot powietrza do dmuchawy tak aby nie podbijało temperatury,ta szczelina w około czopucha ograniczala ciąg kominowy dlatego dymi przez drzwi zasypowe.

Uszczelnij czopuch i dmuchawę a będzie dobrze.

[manio6]

kolego chodzi o to ze dmuchgawe tez przykrywałem juz i nie zdawało te egzaminu dalej taka sama temperatura byla ostatnio tak jeb*** ze az myslalem ze szyby wyleco. i jak tak raz walnelo od tego sie zaczelo zakleilem to szczeline prZy czopuchu bo gdy BUCHNELO tam pokazal mi sie ogien i ze wzgledu bezpieczenstwa zakleilem to szczeline klejem ale tylko na godzine bo caly czas mialem 90 na piecu i musialem szczeline rozwalic spowrotem dopiero temperatura sie uspokoila mysle ze po tym ostatnim BUCHNIECIU sadze sie wypalily bo komin caly byl goroncy nie szlo go dotknac . teraz caly czas jest szczelina otwarta i jest temperatura ok taka jaka mi sie podoba a jak tylko zakleje to cuda wianki sie dziejo i 90 stopni i pompka na 3 biegu i nie daje rady i co dalej robic???

[manio6]

wczesniej jak gwaltownie otfieralem zasyp to potrafilo BUCHNAC ale tak delikatnie ze nawet nie bylo prawie dymu widac i to nie zawsze buchało a teraz jak zamkne caly piec i za 5 min che otworzyc zasyp to tak potrafi pierdyknac ze malo pieca nie rozwali i juz nie wiem co temu zaradzic kazdego kogo pytam ma zaklejoną to szczeline i jest ok i dmuchawe maja i wszystko dziala jak trzeba a u mnie nie. boje sie zostawiac to szczeline nie zaklejona poniewaz tam czesto ogien widac a jak zakleje to woda sie prawie gotuje i juz siely nie mam co z tym zrobic pomuzcie koledzy z góry dziekuje za odp

[robertino]

A po co w ogóle zaglądasz do kotła 5 min po dołożeniu opału,zagłąda się jak temperatura zaczyna spadać przy zamkniętych drzwiach popielnika i nigdy w drastyczny sposób.Jeżeli już chcesz to zrobić to bardzo delikatnie uchylaj zamykaj,uchylaj zamykaj tak na jeden dwa centymetry aż komora się przewietrzy.

Może wcześniej miałeś inny opał który mniej gazował.

[mlodzieniec]

Wyczyść komin i zobacz, czy będzie nadal buchać dymem. Drzwiczek nie otwiera się po zasypaniu bo zbiera się bardzo duzo gazów, dostarczając im tlen powodujesz eksplozję. Ja zasypuje nie zamykając całkowicie drzwiczek, są lekko uchylone. Mam dmuchawę z klapką zamykajcą dopływ powietrza, gdy dmuchawa nie pracuje, przy czopuchu dokładnie uszczelnione, dość grubo zaprawą, wyczystki szczelne. A termometr sprawdzałeś? Może jest uszkkodzony czujnik i pokazuje ciągle 90 stopni. Choć u mnie przy 85 zaczyna wyć alarm [podobno, bo nie miałem takiej sytuacji jeszcze]. Sprawdź szczelność drzwiczek, może sznur się poluzował i powietrze łapie, poświeć latarką pod wirnik dmuchawy - jak masz takie coś ze śrubkami to wyreguluj - klapka powinna byc szczelna i i po wyłączeniu dmuchawy nie powinna się ruszać, u mnie gwiżdże tylko spod dmuchawy bo mam spory ciąg kominowy.

Edytowane 12 Lutego 2012 przez mlodzieniec

[manio6]

Koledzy nigdzie nie moge znalesc jaki jest mo model pieca na tabliczce pisze tytlko kocioł wielopaliwowy moderator Hajnówka i tylko tyle przesyłam wam link ze stroną gdzie znalazlem prawie taki sam rózni sie tylko od mojego tym ze nie mam dodatkowych tych malych drzwiczek na popielniku tylko jedne duze . a w dmuchawie nie widze tej klapki ona jest w srodku czy gdzie??? oto link allegro.pl/kociol-piec-kotly-lubpol-hajnowka-17-i2111709860.html

[flames]

Witam

 

@manio6

 

Generalnie powtórzę, co napisali już wyżej koledzy:

 

-nie możesz mieć żadnych nieszczelności na wejściu czopucha do komina, ze względów bezpieczeństwa powinieneś uszczelnić te otwory

-komin do sprawdzenia/wyczyszczenia przez kominiarza

-musisz sprawdzić, czy nie jest zapchany czopuch

-sprawdź czy nie zasysa Ci lewego powietrza w kotle, szukaj nieszczelności

-dmuchawa do sprawdzenia/regulacji pod kątem nieszczelności i ustawień (szukaj info. w innych tematach na forum)

 

Mam przeczucie, że u Ciebie dzieje się tak:

masz silny ciąg kominowy, dlatego "ktoś" wcześniej zrobił te szczeline przy wejściu czopucha do komina. Nie wiedział, jak inaczej rozwiązać problem, bo jak sam napisałeś, nie ma regulacji (szybra) na czopuchu. Osłabił w ten sposób ciąg z wnętrza kotła. I to powodowało, że do tej pory temperatura na kotle nie rosła tak wysoko. Po zaklejeniu przez Ciebie szczelin, wzrósł ciąg. Nieszczelności na dmuchawie lub innych elementach kotła powodują stały wzrost temp na kotle. Kocioł jest praktycznie niesterowalny.

Na Twoim miejscu bym się dokładnie przyjrzał tej dmuchawie oraz szukał nieszczelności na kotle. Przy rozbujaniu kotła do np. 75*C wyłącz całkowicie dmuchawe i zaklej ją czymś dokładnie, jeżeli temp. na kotle nie zacznie spadać po kilku minutach, to oznacza, że kociołek zasysa sobie lewe powietrze.

 

Pozdr.

[albodek]

uszczelnij piec , żeby nie ciągnął lewego powietrza to po pierwsze. po drugie jeśli to jest piec górnego spalania to spróbuj palić w nim od góry ;czyli na ruszt węgiel na niego drzewo i odpal to od góry. Bo myślę że paląc tak jak teraz czyli na drzewo sypiesz węgiel to produkujesz gaz i wszystko jest ok do puki nie dostanie więcej powietrza no i bum , nie ważne czy ty otworzysz drzwi pieca czy załączy się wentylator.Spróbuj rozpalić od góry i daj znać

[manio6]

dziekuje wszystkim za odpowiedzi okazało sie ze klapa która zamyka doplyw powietrza w dmuchawie sie zaciela oraz piec lapał lewe powietrze tak jak napisaliscie raz jeszcze dziekuje wam za pomoc serdecznie!!!! DZIĘKUJE!!!