Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jak w tytule. Spotykałem kotły stałopalne, pracujące w układzie otwartym, które wytrzymywały spokojnie 15, 20, a nawet 30 lat. Te z najdłuższym żywotem to były przeważnie na grawitacji.

 

Czy w układzie zamkniętym jest szansa, że kocioł choć 10 lat, a może i więcej wytrzyma, czy kilka lat to maksymalny dla niego żywot?

 

Chodzi mi głównie o kotły stalowe, bo żeliwne z racji ich większej wytrzymałości ciśnieniowej pewnie mają szansę popracować dłużej.

Opublikowano

Nie wiem czy ktoś już prowadził takie badania. Czy rodzaj instalacji może mieć wpływ na czas pracy kotła? Hmmm? Można by napisać że jeżeli kocioł jest przez producenta przystosowany do pracy w układzie zamkniętym, posiada wymagane układy zabezpieczające które są sprawne, a sposób eksploatacji jest zgodny z DTR ( min temp. powrotu),jest wykonany z materiałów o odpowiedniej jakości,.............., to można spokojnie można powiedzieć że długość jego życia powinna być porównywalna do kotła pracujacego w układzie otwartym. Praktycznie mamy do czynienia i z kiepską jakością materiałów wykorzystanych do produkcji kotłów, z kiepskimi umiejątnościami spawaczy,czego efektem jest kiepska jakość produktu, i co jeszcze ważniejsze z eksploatacją niezgodną z DTR kotła, czego przykładów na forum znajdziesz bez większego problemu.

Opublikowano

Jak w tytule. Spotykałem kotły stałopalne, pracujące w układzie otwartym, które wytrzymywały spokojnie 15, 20, a nawet 30 lat. Te z najdłuższym żywotem to były przeważnie na grawitacji.

 

Czy w układzie zamkniętym jest szansa, że kocioł choć 10 lat, a może i więcej wytrzyma, czy kilka lat to maksymalny dla niego żywot?

 

Chodzi mi głównie o kotły stalowe, bo żeliwne z racji ich większej wytrzymałości ciśnieniowej pewnie mają szansę popracować dłużej.

Witam,

 

Myślę, że ciśnienie w normalnym układzie zamkniętym nie jest w stanie zrobić krzywdy niewadliwemu kotłowi.

Przepona musi być oczywiście odpowednio duża, żeby zmiany ciśnienia były minimalne (np. 0,1 bar, da się tak zrobić) - to jest dla mnie normalny układ.

 

No bo jak są robione kotły gazowe - z jednej bryły?

 

Pozdrawiam.

Opublikowano

Witam

Niektóre kotły na gaz lub olej opałowy wręcz wymagają podobnie jak niektóre grzejniki pracy w układzie zamkniętym.

Myślę że wiąże się to z tym że woda w układzie zamkniętym nie ma ciągłego kontaktu z tlenem,

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Jak w tytule. Spotykałem kotły stałopalne, pracujące w układzie otwartym, które wytrzymywały spokojnie 15, 20, a nawet 30 lat. Te z najdłuższym żywotem to były przeważnie na grawitacji.

 

Czy w układzie zamkniętym jest szansa, że kocioł choć 10 lat, a może i więcej wytrzyma, czy kilka lat to maksymalny dla niego żywot?

 

Chodzi mi głównie o kotły stalowe, bo żeliwne z racji ich większej wytrzymałości ciśnieniowej pewnie mają szansę popracować dłużej.

instalacje zamknięte mają zdecydowanie krotszą żywotnośc a zwłaszcza te wykonane tanio gdzie powietrze cały czas krązy z czynnikiem ,w układnie otwartym woda odgazowywuje i to wszytko uchodzi do zbiornika na tomiast w zamknietym powietrze krązy w układie powodując korozje a wszczególnych przypadkach powstają kwasy z cieczy zwłaszcza gdy instalacje mamy z kilku materiałów ,PE ,miedz,stal i dołozymy tego jeszcze grzejnik aluminowy a to ile kocioł wytrzyma to nie da się stwierdzić jednoznancznie gdyż na to składa się wiele czynników ,czynnik ,temperaura czynnika ,skład czynnika ,i ciśnienie ktore z automatu skraca nam zywotnośc o ok 5 lat ,gdyz jak kocioł jest juz po kilku latach wypalony i ścianka wymiennika na juz 2-3mm to na grawitacji i niskim cisnieniu jeszcze kilka czy kilkanansie lat jeszcze da sie palić natoniast 2-3mm dla układu cinsieniowego to poprostu rozerwanie płaszcza

  • Zgadzam się 1
  • Nie zgadzam się 1
Opublikowano

Witam,

 

To, co napisałeś można równie dobrze zapisać na minus układu otwartego a na plus układu zamkniętego.

No bo tak:

 

Na krążące powietrze w układzie jest prosty sposób - separator powietrza.

Wtedy układ zamknięty się juz nie napowietrzy a w każdym razie dużo wolniej niż układ utwarty - do którego dużo więcej wody trzeba dolać podczas eksploatacji, no i wiadomo, jest otwarty ;)

 

Jeśli chodzi o ciśnienia, to można układ zamknięty zrobić na ciśnieniu bardzo zbliżonym do układu otwartego, wystarczy tylko 0,2 bar różnicy. Czy 0,2 bara może rozwalić wymiennik (mniej skorodowany z powodu mniejszej ilości powietrza?).

 

Pozdrawiam.

Opublikowano

i można się z tym zgodzić że tak może być ale patrzmy na realia a te sa na ogół okrótne

na kotle cisnienie 1,5 bar ,zawór bezpieczenństwa 3 bar mimo że producent takiego niezaleca ,separator leży u instalatora na półce i się wietrzy ....

a instalacja w układnie otwarym się nienapowietrza bo niby jak ?

chyba ze zbiornik przelewowy za mały i faktycznie powietrze wchodzi w rury ale to skrajny przypadek

Opublikowano

Ale przecież są też odpowietrzniki automatyczne np. na pionach lub na grzejnikach. U siebie tak mam i układ się ładnie odpowietrza samoczynnie.

Pamiętam, że to w starej instalacji z centralnym odpowietrzeniem na strychu w naczyniu wzbiorczym było więcej problemów z niedogrzanymi kaloryferami i powietrzem niż teraz, po zmianie na zamknięty.

Opublikowano

skoro wiesz i twierdzisz ze tak jest lepiej na zamkniętym to nikt nie bedzie przekonywał że jest inaczej a większośc za i przeciw zostały opisane

Opublikowano

Automatyk możesz mi napisać jakie masz doświadczenie w tej materii bo z tego co kojarzę przepisy dopuszczające stosowanie pieców na paliwa stałe w układach zamkniętych zmieniły się nie tak dawno , wielu producentów kotłów do dnia dzisiejszego zaleca stosownie w układach otwartych i właściwie tak na dobrą sprawę nie możesz mieć do porównania żadnej instalacji działającej dłużej niż 15,20,30 lat .Ty piszesz o skróceniu żywotności ale możesz to rozwinąć tylko proszę nie ogólnikami bo wtedy dyskusja jest o wszystkim i o niczym :ph34r:

Opublikowano

skoro wiesz i twierdzisz ze tak jest lepiej na zamkniętym to nikt nie bedzie przekonywał że jest inaczej a większośc za i przeciw zostały opisane

 

Pisałem o tym, że nie ma problemu (przynajmniej u mnie) z odpowietrzaniem się układu zamkniętego i działa to lepiej niż w otwartym. Jak to wygląda w instalacjach zamkniętych i otwartych u innych - nie wiem, bo nie mam porównania.

A co do żywotności kotła - stoję właśnie przed dylematem podłączenia w układzie zamkniętym, stąd pytanie w tym wątku.

 

z tego co kojarzę przepisy dopuszczające stosowanie pieców na paliwa stałe w układach zamkniętych zmieniły się nie tak dawno , wielu producentów kotłów do dnia dzisiejszego zaleca stosownie w układach otwartych i właściwie tak na dobrą sprawę nie możesz mieć do porównania żadnej instalacji działającej dłużej niż 15,20,30 lat

 

Można by ewentualnie spytać naszych sąsiadów - Czechów i Niemców, którzy od dłuższego czasu stosują już systemy zamknięte dla kotłów stałopalnych.

Opublikowano

Automatyk możesz mi napisać jakie masz doświadczenie w tej materii bo z tego co kojarzę przepisy dopuszczające stosowanie pieców na paliwa stałe w układach zamkniętych zmieniły się nie tak dawno , wielu producentów kotłów do dnia dzisiejszego zaleca stosownie w układach otwartych i właściwie tak na dobrą sprawę nie możesz mieć do porównania żadnej instalacji działającej dłużej niż 15,20,30 lat .Ty piszesz o skróceniu żywotności ale możesz to rozwinąć tylko proszę nie ogólnikami bo wtedy dyskusja jest o wszystkim i o niczym :ph34r:

ale kolego wystarczy poczytać co wyżej zostało logicznie w paru zdaniach opisane skąd to się bierze

ciśnie w układnie wyższe niż w ukłądnie otwartym i nie jak zalecane do 1-1,5 tylko do 2 bar bo przecież zbiornik przeponowy kosztuje

zawór nie 1,5 bar a 3 bar bo ten 1,5 bar to ciekł

do tego palenie byle czym i szybka korozja kotła

a ze ścianki kotła 6mm do 3 mm to 3-5 lat a 3mm i 1,5 bar to peknięcie czy rozerwanie to juz moment gdzie dla układu otwartego to możesz palić do samego końca ąznie skororuje praktycznie do grubości papieru

co do składu wody w układzie zamknietym to nie wiem nie badałem ale zdażyło sie nie raz przy serwisach gdzie trzeba było wymienić zawór lub zrzucić wodę z układu to to woda juz nie była tylko śmierdząca żrąca i szczypiąca w oczy substancja przewaznie o zabarwieniu zielonkowatym przez co podejzewam że nie jest to obojetne dla żywotności kotła na paliwo stałe ktory przeważnie jest uspawany z tego co sie uda ....

i z tego tez powodu uważam że jesli ktoś ma sprawną instalację grawitacyjną czy otwartą to błedem jest zamykanie tego siłe bo bedzie lepiej otoz mogę sie załozyć że pod zadnym wzgledem instalacja zamknieta nie jest lepsza od otwartej i instalacje zamknieye traktuje jako zło konieczne gdzie bydynek jest niski lub nie ma gdzie umieścić zbiornika

nastepną sprawą jest koniecznośc stosowania dodatkowego odbioru ciepła w instalacji zamknietej na paliwo stałe czyli dodatkowa armatura ,przewaznie awaryjna i podnośzaca koszty eksploatacji jesli dośc czesto temperatura zbliża sie powyżej 90st

a co do odpowiedzi na pytanie to fakt przepisy zmieniły sie niedawno ale od dawna ludzie na siłę zamykali układy i najczestrza przyczyną wymiany takiego kotła było spuchniecie tylnej wewnetrznej czesci wymiennika a więc tam gdzie wchodzi chłodna woda i postepuje korozja na co wpływu wiekszego nie mamy w układach pompowych (chyba ze ktoś zastosuje zawór termostatyczny z otwarciem zaworu 60st) i właśnie w tym miejscu rozrywa czy po prostu pęka kocioł który spokojnie w układzie otwartym by popracował kilka lat

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

a co do odpowiedzi na pytanie to fakt przepisy zmieniły sie niedawno ale od dawna ludzie na siłę zamykali układy i najczestrza przyczyną wymiany takiego kotła było spuchniecie tylnej wewnetrznej czesci wymiennika a więc tam gdzie wchodzi chłodna woda i postepuje korozja na co wpływu wiekszego nie mamy w układach pompowych (chyba ze ktoś zastosuje zawór termostatyczny z otwarciem zaworu 60st) i właśnie w tym miejscu rozrywa czy po prostu pęka kocioł który spokojnie w układzie otwartym by popracował kilka lat

 

Automatyk, czy to, o czym piszesz, miało miejsce głównie w przypadku kotłów stalowych czy żeliwnych również?

Opublikowano

nie żeliwo jest odporne i nie wiem ile wytrzyma kocioł na paliwo stałe ale olejaki czy gazowe to nawet 40 lat wytrzymują podejzewam że dla kotła na paliwo stałe to min 20 lat chyba że pęknie bo ma jedną wadę -pęka przy róznicy temperatur

Opublikowano

W tym wątku dyskutujemy o trwałości pieca stałopalnego podłączonego w układzie zamkniętym. To jest jasne i oczywiste (choć w praktyce, niestety, nie dla wszystkich), że kocioł podłączony w ten sposób powinien posiadać zabezpieczenie termiczne. Nie musi to być jednak wężownica schładzająca, może być to np. zawór dwufunkcyjny typu upustowo-napełniającego.

 

http://www.per-eko.p...-zamknietej.php

 

http://www.fuego.pl/..._instrukcja.pdf

 

Wężownica wbudowana w kocioł jest chyba rozwiązaniem najbezpieczniejszym, bo nie miesza wody chłodnej z rozgrzaną instalacją, co nawet przy małym ciśnieniu wody stanowi pewne ryzyko. Z drugiej strony, jeśli wężownica pęknie lub zacznie przeciekać, to będzie problem z wymianą. Przy zewnętrznych schładzaczach jest jednak nieco łatwiej w razie ich awarii.

____________

 

Odnosząc się natomiast do tego, co napisał Automatyk. Takie moje przypuszczenie, że chcąc mieć trwałe i zarazem bezpieczne podłączenie kotła w układzie zamkniętym, chyba najlepiej jest zamontować piec żeliwny (np. Viadrus) z zewnętrzną wężownicą schładzającą, połączoną zarówno z zasilaniem, jak i powrotem. Mniejsze ryzyko szoku termicznego dla żeliwa niż przy zaworze upustowo-napełniającym DBV, choć jest to rozwiązanie raz że droższe o kilka stówek, a dwa - wymaga więcej miejsca w kotłowni nad piecem.

 

http://www.prosat.pl...viadrus_u26.pdf

Opublikowano

Automatyk podał przykłady które również można spotkać w układach otwartych , dobry piec w prawidłowo wykonanej instalacji będzie działał długo i bezawaryjnie :).

Opublikowano

Czy jak miałem otwarty i cisnienie statyczne wynosiło 0,6 bar (wysokość słupa wody 6m) a teraz w zamknietym mam 0,8 (choc dolewam do 1,0) a paląc na 75 stopni na kotle (wiecej nie pale bo mam 4d) a cisnienie wzrasta do maksymalnie 1,3 to jakos moze szkodzić?? Kocioł powinien być przystosowany do pracy na 1,5 bar bo tak wynika instrkcji

Opublikowano

To, że kocioł może pracować do 1,5bara w układzie otwartym to nie to samo co zmiany od 1 do 1,3 non stop.

Bo jak masz 1,5 w otwartym to cały czas jest tam 1,5 a tutaj ciągle rusza ściankami kotła aż się w końcu rozegną.

 

Troche za dużo Ci to rośnie - jeśli przeponę (powietrze na odpiętym) masz ustawione na 0,8 to napełniaj do 0,85-0,9 bar.

Dzięki temu będzie wzrastać tylko do 1,1 bar albo i mniej. To zależy od wielkości zbiornika.

Im większy, tym mniej się będzie ciśnienie zmieniało.

 

Pozdrawiam.

Opublikowano

Ale wzrost zależy przecież od wysokości temperatury.

U mnie różnica ciśnień w układzie zamkniętym między wodą chłodną (ok. 20 st.) a wodą gorącą (ok. 85-90 st.) wynosi aż 0,6-0,7 bara. Ciśnienie podnosi się z 1,4 bar do ok. 2-2,1 bar.

O ile prawidłowo powinno podnieść się ciśnienie przy takim wzroście temperatury?

Opublikowano

Ale wzrost zależy przecież od wysokości temperatury.

U mnie różnica ciśnień w układzie zamkniętym między wodą chłodną (ok. 20 st.) a wodą gorącą (ok. 85-90 st.) wynosi aż 0,6-0,7 bara. Ciśnienie podnosi się z 1,4 bar do ok. 2-2,1 bar.

O ile prawidłowo powinno podnieść się ciśnienie przy takim wzroście temperatury?

Mówimy o układzie zamkniętym.

Tak, zeleży od temperatury.

Ale nie tylko.

Zależy też od charakterystyki zbiornika przeponowego.

Innymi słowy od tego ile wody potrafi przyjąć zbiornik i jak wtedy zmienia się ciśnienie.

Jak masz większy zbiornik, to przyjęcie tej samej ilości wody podczas wzrostu temperatury spowoduje mniejszy wzrost ciśnienia niż w zbiorniku mniejszym. Tak naprawdę chodzi o ilość powietrza w tym zbiorniku gdy temp. jest niska (startowa) [dlatego czasem mniejszy zbiornik może przyjąć więcej wody niż większy, zależy od ustawienia].

 

O ile prawidłowo powinno wzrastać?

Jak najmniej, w układzie otwartym jest to bliskie 0.

 

Jak u Ciebie tak dużo rośnie, to znaczy, że masz mały zbiornik lub źle ustawione ciśnienie wstępne.

Opublikowano

To, że kocioł może pracować do 1,5bara w układzie otwartym to nie to samo co zmiany od 1 do 1,3 non stop.

Bo jak masz 1,5 w otwartym to cały czas jest tam 1,5 a tutaj ciągle rusza ściankami kotła aż się w końcu rozegną.

 

Troche za dużo Ci to rośnie - jeśli przeponę (powietrze na odpiętym) masz ustawione na 0,8 to napełniaj do 0,85-0,9 bar.

Dzięki temu będzie wzrastać tylko do 1,1 bar albo i mniej. To zależy od wielkości zbiornika.

Im większy, tym mniej się będzie ciśnienie zmieniało.

 

Pozdrawiam.

 

no jasne że rożnie bo mogę się załozyć że przepona jest załozona i nikt nie sorawdzał powietrza i jest tam fabrycznie 1,5 bar a powinno być w tym przypadku ok 0,5-06bar na pustej instalacji

Opublikowano

imi-international.pl/pl/download/downloads,f,2305

Witaj pod tym adresem masz podane wzory i sposób liczenia.poz Hermogenes

Opublikowano

Jak u Ciebie tak dużo rośnie, to znaczy, że masz mały zbiornik lub źle ustawione ciśnienie wstępne.

 

Mam 35 l naczynie przeponowe, więc nie jest źle, choć w obiegu ok. 200-250 litrów wody jest, jeśli nie więcej. Po spuszczeniu wody z instalacji ciśnienie na zbiorniku jest praktycznie zerowe. Dodam jeszcze, że grupa bezpieczeństwa naczynia jest na 3 bary. Czy w tej sytuacji naczynie należałoby dopompować?

Opublikowano

Po spuszczeniu wody z instalacji ciśnienie na zbiorniku jest praktycznie zerowe.

 

To znaczy ciśnienie jest zerowe, ale na manometrze wody w c.o. Ciśnienia w przeponie nie mierzyłem.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.