mironw Opublikowano 5 Lutego 2012 #1 Opublikowano 5 Lutego 2012 Witam gdzieś widziałem takie dołożenie kryzy między rurą bezpieczeństwa a powrotną na piec ze ZW i mam pytanie jaka powinna być to średnica , albo inne rozwiązanie -aby była ciepła woda ( nie gorąca) w ZW , problem jest taki że wójkowi zamarza ZW bo jest na nieocieplonym strychu , temp na -10*C -15*C przy tej temperatuże na zewnatrz , piec zasypowy więc czasem w nocy wygaśnie i brak ruchu no i klops .Proszę o pomoc mironw. Cytuj
kiminero Opublikowano 5 Lutego 2012 #2 Opublikowano 5 Lutego 2012 (edytowane) Robisz coś w rodzaju "grzejnika" a pojedyńczy grzejnik to przyłącza fi 15. Tyle w temacie średnicy. Sama rura nie wystarczy. Jak sam zauważyłeś potrzebny jest zawór regulacyjny, który jest zazwyczaj silnie skręcony. Przepływ ma być minimalny aby naczynie nie rozgrzało się nadmiernie (odparowywanie ciepłej wody). Sam bypass należy podłączyć tuż pod naczyniem. Ciepła woda będzie do naczynia przemieszczała się grawitacyjnie. P.S. Pompa na powrocie ale powinno zadziałać. "Odwórci" obieg w rurach naczynia? Edytowane 5 Lutego 2012 przez kiminero Cytuj
ZBYNIQ Opublikowano 5 Lutego 2012 #3 Opublikowano 5 Lutego 2012 Witam gdzieś widziałem takie dołożenie kryzy między rurą bezpieczeństwa a powrotną na piec ze ZW i mam pytanie jaka powinna być to średnica , albo inne rozwiązanie -aby była ciepła woda ( nie gorąca) w ZW , problem jest taki że wójkowi zamarza ZW bo jest na nieocieplonym strychu , temp na -10*C -15*C przy tej temperatuże na zewnatrz , piec zasypowy więc czasem w nocy wygaśnie i brak ruchu no i klops .Proszę o pomoc mironw. Cytuj
Marek Opublikowano 5 Lutego 2012 #5 Opublikowano 5 Lutego 2012 Sam bypass należy podłączyć tuż pod naczyniem. Ciepła woda będzie do naczynia przemieszczała się grawitacyjnie. która rurą , czerwona czy niebieska :o na foto masz tak jak to powinno byc Cytuj
kiminero Opublikowano 5 Lutego 2012 #6 Opublikowano 5 Lutego 2012 Powyższe naczynie będzie rzecz jasna ogrzewane. Wzoru bym z niego nie brał, bo średnicowanie przyłączy ciekawe: RB20, RW15, RP pex20. Pytanie co zrobić gdy naczynie jest trzyotworowe, jak u autora tematu. Ruch wody w jego przypadku wymusza pompa. W wyniku jej działania, ciepła woda dotrze do poziomej rury pod naczyniem, a wątpliwość z mojego poprzedniego wpisu, to ta, z której strony to nastąpi, gdy pompa wpięta w opisany sposób. Parę słów do "mojej" metody. Woda z poziomej rury przepłynie do naczynia grawitacyjnie, na odcinku od trójnika na rurze wzbiorczej (niebieskiej), do dna naczynia (kilka centymetrów). Co to daje i dlaczego wg mnie jest lepsze? Dlatego, że przepływ grawitacyjny będzie tym wolniejszy, im mniejsza będzie różnica temperatury wody w naczyniu i w rurze wzbiorczej. Jeżeli podepniemy naczynie wg zdjęcia, przepływ (wymiana wody) w naczyniu będzie zawsze stała i dużo więcej "napowietrzonej" wody trafi na kocioł i układ. Taka mała uwaga pod kątem korozji układu. Cytuj
grzeg Opublikowano 5 Lutego 2012 #7 Opublikowano 5 Lutego 2012 nie prościej solidnie zaizolować naczynie?na co zda się cyrkulacja w naczyniu jeśli w kotle wygaśnie..? Cytuj
mironw Opublikowano 5 Lutego 2012 Autor #8 Opublikowano 5 Lutego 2012 (edytowane) Witam i dziękuje za zainteresowanie więc tak : chce połączenie RB i RW POŁĄCZYĆ NA ŚRUBUNKU i wstawić miedzianą kryze powiedzmy z otworem 5mm tylko czy to wystarczy , choć i zaworek też mi się podoba - kiminero Ruch wody w jego przypadku wymusza pompa. W wyniku jej działania, ciepła woda dotrze do poziomej rury pod naczyniem, a wątpliwość z mojego poprzedniego wpisu, to ta, z której strony to nastąpi, gdy pompa wpięta w opisany sposób. według mnie to powinna dotrzeć przez rurę bezpieczeństwa( czerwoną ) ze względu na to iż do wysokości piętra jest gorąca - rozejście na grzejniki , i wrócić na piec RW (niebieska) choć mogę się mylić nie prościej solidnie zaizolować naczynie?na co zda się cyrkulacja w naczyniu jeśli w kotle wygaśnie..? solidnie to on był owinięty sam go rozizolowywałem tylko odpowietrzenie wystawało , i wydaje mi się że to tędy dostał się PAN MRÓZ bryyyyy naprawdę zimno na tym strychu było :D A jak będzie połączenie to nawet jak w kotle wygaśnie to powinna pompa stworzyć ruch no i może nie zamarznie , a i tak JESZCZE docieple wełną dodatkwo Woda z poziomej rury przepłynie do naczynia grawitacyjnie, na odcinku od trójnika na rurze wzbiorczej (niebieskiej), do dna naczynia (kilka centymetrów). Co to daje i dlaczego wg mnie jest lepsze? Dlatego, że przepływ grawitacyjny będzie tym wolniejszy, im mniejsza będzie różnica temperatury wody w naczyniu i w rurze wzbiorczej. Jeżeli podepniemy naczynie wg zdjęcia, przepływ (wymiana wody) w naczyniu będzie zawsze stała i dużo więcej "napowietrzonej" wody trafi na kocioł i układ. Taka mała uwaga pod kątem korozji układu. czy mówisz o moim zdjęciu czy kolegi ZBYNIQ ? Jak o ZBYNIQ to nie mam 4-ech króćców więc odpada , dlatego myśle bezpośrednio wkręcić trójnik w NW od dołu i to połączyć z ZB Co WY na takie rozwiązanie Edytowane 5 Lutego 2012 przez mironw Cytuj
Marek Opublikowano 6 Lutego 2012 #9 Opublikowano 6 Lutego 2012 (edytowane) Co WY na takie rozwiązanie jak zrobisz to sie pochwal jak szybko zamarza , bo mrozy jeszcze chwile beda sama izolacja nawet z metra wełny to tylko kwestia czsu i tak zamarznie jak bedzie mrozic solidnie mnie kotłownia i instalacja zamarza po tygodniu mrozów jak sie nie pali podgrzewanie poprzez samo przewodnictwo ciepła po rurze to za mało by dogrzac zbiornik o masie ok 30 kg przy -20 st króciec do odpowietrzenia zmien na PP jak dasz zawór to pozniej mozna go zakrecic , a z kryza juz nic nie wykombinujesz tylko stalowy ,chyba ze chcesz zobaczyc jak pekaja mosiezne ciekawa teorie przedstawia nasz kolega "woda przepłynie grawitacyjnie " ale któredy odpłynie ze zbiornika jak ciagle bedzie wpływac Edytowane 6 Lutego 2012 przez Marek Cytuj
Vlad24 Opublikowano 6 Lutego 2012 #10 Opublikowano 6 Lutego 2012 Ja mam tak temat zorganizowany jak na zdjęciu, całość oczywiście jest dodatkowo zaizolowana. Celowo nie robiłem przepływu przez naczynie by nie napowietrzać wody, a podgrzewać pośrednio taką podkową. Jak na razie było max - 23C, nie wiem ile na strychu, ale nic nie zamarzło. Cytuj
mironw Opublikowano 6 Lutego 2012 Autor #11 Opublikowano 6 Lutego 2012 króciec do odpowietrzenia zmien na PP jak dasz zawór to pozniej mozna go zakrecic , A PP to nie zamarznie miedż była w otulinie 9 -ka ścianka , masz to wypraktykowane "woda przepłynie grawitacyjnie " ale któredy odpłynie ze zbiornika jak ciagle bedzie wpływac Ja sądze że dopłynie pod NW rurą RB ,przez kryze (zawór ) do RW odda ciepło do NACZYNIA i RW spłynie na powrót pieca - jestem ciekaw czy zadziała Vlad24 a na ilu rurach masz NW ,z której rury masz wypięty ten baypas Cytuj
Marek Opublikowano 6 Lutego 2012 #12 Opublikowano 6 Lutego 2012 mironw po tych pytaniach widac ze dalej nic nie zakumałes Cytuj
Vlad24 Opublikowano 7 Lutego 2012 #13 Opublikowano 7 Lutego 2012 lewa z komina - bezpieczeństwa prawa z komina - wzbiorcza z prawej naczynia - przelew i odpowietrzenie do pionu kanalizacyjnego Cytuj
kiminero Opublikowano 7 Lutego 2012 #14 Opublikowano 7 Lutego 2012 jak zrobisz to sie pochwal jak szybko zamarza , bo mrozy jeszcze chwile beda ciekawa teorie przedstawia nasz kolega mironw po tych pytaniach widac ze dalej nic nie zakumałes Marek już ma taki charakter, że jak coś pisze, to wali "prosto w morde" :lol: Troche mi to przypomina metodę "podskocz-przypieprz-odskocz" :lol: Jedyna niewiadoma to, czy tym razem będzie bardziej kpiąco, sarkastycznie czy prześmiewczo. Zawsze jednak zdawkowo i dosadnie. Od razu uprzedzam, że nie, tzn. nie obrażam się i nie czuję się urażony. :lol: Wyrażam opinie. Jeszcze słowo w temacie, coby nie pisać po próżnicy. Metrowa izolacja nie pomoże, o ile do naczynia nie dostarczy się choćby minimalnej ilości ciepła. Patrz Vlad24. Trzeba by też rozsądzić co ta izolacja ma robić, nie dopuszczać zimna, czy nie wypuszczać ciepła. :) W jednym i drugim chodzi chyba o spowolnienie wymiany, więc jeśli zimne zaizolowane naczynie zamarza po tygodniu mrozów -15, to czas ten da się wydłużyć jeżeli ciepło będzie do przestrzeni izolowanej dostarczane w każdym dniu. Kwestia pozostawiania domu bez ogrzewania jest oczywista. Aby Marek miał pożywkę do dalszej dyskusji, zamieszczam rysunek, graniczący z herezją, bo przecież "grawitacyjnie " woda do naczynia się nie przeciśnie... Jest jeszcze bonus. Zapewniając przepływ ciepłej wody rurą bypassu, wymuszona będzie wymiana wody w RW. Z każdą chwilą coraz cieplejsza woda zwiększała będzie objętość i ten jej nadmiar przetłoczony będzie do naczynia. Zawsze jest to min kilka litrów, w tym wypadku wody ciepłej, wtłoczonej tam bynajmiej nie grawitacyjnie. Rolą dobrej izolacji naczynia jest to ciepło zatrzymać. Przepuszczanie strumienia ciepłej wody żywcem przez naczynie jakoś mnie mierzi. Vlada24 też, chociaż taka właśnie metoda wskazana jest w PN razem z informacją o wymogu stosowania średnicy fi25, która szanse na "mój" grawitacyjny przepływ znacząco podnosi. Pozdrawiam 1 Cytuj
mironw Opublikowano 8 Lutego 2012 Autor #15 Opublikowano 8 Lutego 2012 (edytowane) Witam , kiminero ,Vlad24 ja też nie chciał bym robić z NW grzejnika tylko utrzymać dodatnią temperature , co do kolegi Marek to wiem że musi pokrzyczeć , ciekawe czy sprawdził te teorie w praktyce Użytkownik Marek dnia 06 luty 2012 - 22:16 napisał jak zrobisz to sie pochwal jak szybko zamarza , bo mrozy jeszcze chwile beda podziele się Użytkownik Marek dnia 06 luty 2012 - 23:41 napisał która rurą , czerwona czy niebieska na foto masz tak jak to powinno byc mironw po tych pytaniach widac ze dalej nic nie zakumałes powiedz które , to właśnie nie do końca zrozumiałe wypowiedzi masz kolego - bak czasu ,czy chęci ? Edytowane 8 Lutego 2012 przez mironw Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.