Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Piec Nie Osiąga Temperatury Minimalnej I Inne Problemy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam, to moj pierwszy post i zarazem temat.Forum to czytam juz od dwóch lat regularnie.

 

Wstepne info:

Pierwszy sezon dom bez wilgoci w środku,dużo wentylacji

 

Piec:Defro komfort eko 25 kw sterownik tech st-37(jesli sie nie pomyliłem)

 

Dom: z poddaszem użytkowym 140m2 ytong 24cm, ocieplony styropianem 15cm,poddasze cześciowo ocieplone

 

Instalacja:

 

parter- na calej powierzchni 6 obwodów w sumie niecałe 400 metrów bierzących podłógówki,jeden grzejnik drabinkowy w łazience

góra-6 grzejników w sumie 540m bierzacych standardowych grzejników plus łazienowy

na wyjsciu zawory trójdożne zarówno na grzejniki i na podłogówkę

oddzielne pompki na grzejniki,cwu i podłogówkę(tu grudfos alpha II)

bojler 120litrów

 

Aktualnie palę głównie ekogroszkiem czeskimniewiadomego pochodzenia,czasami chwałowice.

Uzywam aktualnie tylko podłogówki na parterze i cwu.

 

 

W domu jest cały czas temp 21-22 stopnie wiec na to nie narzekam tym bardziej ze podłógówka

 

chodzi(temp utrzymała sie nawet w te nasze pierwsze tegoroczne mrozy,przedwoczoraj było w

 

nocy -12 stopni)

 

Aktualne ustawienia:

podawanie 5-6 sekund(wiekszego podawania nie moge ustawic ponieważ zasypuje palenisko)

przerwa 55 sekund

nadmuch na absolutne minumum czyli 1-5% prawie całkiem przymknieta dmuchawa ((na wyzszym

 

biegu wystepują spieki)

temp zadana 45 bo wyzszej nie osiaga

cwu 43-44 stopnie

temperatura wyjściowa na podłogówke to ok 40 stopni

ekogroszek spala sie całkowicie tzn max 25 kg na dobe,są pieki ale takie bardzo miekkie czyli sam popiół którego jest dozyc duzo.

 

Problem:

Jakbym nie ustawił pieca temperatura 45 stopni to jest bardzo duzy

problem,generalnie cały czas chodzi,w podtrzymanie przechodzi bardzo żadko.

 

Kiedy paliłem kilka dni Chwałowicami piec również miał problem osiagnieciem temperatury 50 stopni,nie przechodził prawi wogole w stan podtrzymania.

 

Zaznaczam ze ja wogole nie włączam pompki na grzejniki,piec obsługuje tylko podłógówkę i cwu włączane raz dziennie na 3 godziny

 

W czym leży problem?czy jest to wina złej istalacji czy samego pieca?

Edytowane przez dagidagi80
Opublikowano

Witam

 

Po pierwsze to zły dobór kotła 25kW na 140m2 to masarka jakaś. Nie wiem jaki masz tam palnik/podajnik ale jak nie dostarczysz odpowiedniej ilości powietrza to opał będzie się tlił i nie będzie wstanie przekazać temperatury na wymiennik (zbyt gruba warstwa laminarna) a w zasobniku będzie mimo to ubywało. Ustaw może start pompy na 50*C to być może będzie utrzymywał temperaturę. Piszesz o zaworach 3D ale gdzie i w jakim celu są zamontowane, czy są termostatyczne czy z nastawą wstępną [rozdzielcze].

 

 

Opublikowano

W czym leży problem?czy jest to wina złej istalacji czy samego pieca?

 

problem leży w węglu

 

 

zwiększ mu podawanie, albo zmniejsz przerwę podawania, tymi parametrami ustaw sobie moc kotła jaka ci jest potrzebna i przy jakiej twoim zdaniem najlepiej spala twój palnik.

 

zwiększ też moc dmuchawy tak, by był wyraźny kopczyk na palniku i brak czerwonego żaru w popielniku.

 

Zwróć uwagę na spieki, naucz się je rozróżniać, koksowe od żużlowych. Tymi drugimi zupełnie się nie przejmuj, świadczą o wysokiej temperaturze na palniku i niskiej topliwości popiołu twojego węgla. Poza tym, że brzydko wyglądają i więcej miejsca zajmują w popielniku są nie groźne. Unikaj spieków koksowych, ale nie w sezonie a przed nim. Wtedy gdy kupujesz opał, sprawdź go jak się zachowuje przy spalaniu na dużych mocach. A jak już kupiłeś, to masz problem! Dokup sobie albo sitko do przesiewania koksu do ponownego spalenia, albo czegoś nie spiekającego się do mieszania z tym twoim spiekającym się dobrodziejstwem.

 

Nie zwracaj uwagę na kolory płomieni i goń za popiołem jak z papierosa, bo zmarnujesz kupę kasy, albo będziesz zimą marzł, a płomienia i popiołu jak z you tuba nie uzyskasz. :lol:

 

Pozdrawiam

 

 

Opublikowano

Co do samego pieca to jest to defro komfort eko 20 (tak jest nazwa tego modelu)a zakres w tabeli chyba było 8-25 stąd te moje 25kw w pierwszym poście.Płomień pali sie normalnym ogniem tzn wg zaleceń nie jak z palnika tylko swobodna smuga dochodząca do deflektora.Zawory ręczne termostatyczne ebse,na podłogówce reczna regulacja,na grzejniki ręczna regulacja z mozliwoscią rozbudowy w przyszłosci do siłownika.Co kopca to staram sie aby zawsze był taki spory nad palnikiem,nie pozwalam sobie na żar w palniku.Musze zaznaczyc ze dopiero ostatnio zauwazyłem lużny talerz na palniku.poskrecałem cały palnik od nowa,jest tez wypoziomowany,nie zastosowałem silikonu.Płomień sie zmienił tzn jest barzdziej klarowny ale mimo to tem oscyluje nadal przy 44-45 stopniach

 

Wiem ze opał jest słaby ale po zastosowaniu chwałowic które widać ze ładnie sie palą mam problem z osiągnieciem 50 stopni.

 

Co do rodzaju spieków to dość ciekawe jest i nie wiem czy dobrze rozrózniam je.

 

Moc piec jest aktualnie nawet za duzo bo wykoztstuje go tylko na podłógówke wiec nie wiem czemu mam problem z temp.

 

prosze o dalsze porady

Opublikowano

co do spieków to załączam zdjęcie

po lewej koksowy po prawej żużlowy

post-32729-0-04711800-1327001895_thumb.jpg

 

co do ustawień to podaj model dmuchawy jaki masz. w tym sterowniku są dwa programy pracy dmuchawy zależne od jej wydajności i możliwe że jest wybrany zły i stąd mocne dmuchanie przy niskich wartościach mocy nadmuchu.

Potem jak pisze Vlad24 musisz dostosować podawanie i przerwę aby dobrać moc potrzebną do ogrzania Twojego domu. Uważam że taki stosunek jak masz w tej chwili jest zbyt duży 5/55 to 1: 11 sugeruję ustawić 1: 6 może 1:7 czyli 5/30 lub 5/35 i wtedy dmuchawa też może pójść wyżej spokojnie bo będzie musiała napowietrzyć większą ilość opału

Opublikowano

Również myślę że tu problemem jest zbyt mała moc palnika przez co piec pracuje na bardzo niskiej sprawności. Proponuję nawet ustawić stosunek praca/przerwa na 1/4 czyli np. 5/20 i do tego dobrać nadmuch obserwując kopczyk jak to opisał Vlad24.

Opublikowano (edytowane)

Witam.nadal jestem w fazie testów i ustawień i nadal nic,proporcje 1:4 1:5 1:6 ni nie pomogły ,nadal mam problem z uzyskaniem temp.

Może jednak wina lezy w jakości groszku ale z tego bym sie tylko cieszył.Obawiam sie tego, ze moja istalacja jest zle zaprojektowana i zrobiona.

Pytanie do specjalistów:czy ilości grzejników i podłógówki jest adekwatna do mocy pieca?znalazłem dokładne dane kotła i ma on zakres pracy 8-24 kw.

Mam dużo podłogówki tzn niecałe 400m bierzących.Na podływie do rodzielacza jest zamontowana pompka grundfos alpha II.Kiedy jest właczona na trzeci bieg powrót jest w miare ciepły,na drugim jest juz prawie zimny a na autoamcie to juz kompletna porażka.

 

Aktualnie czekam na opróznienie zbiornika na ekogroszek,mam jeszcze tego czeskiego cuda na tydzień palenia.Potem zasypie ekogroszkiem chwałowice i będe nadal testować ale jak wspomnialem pierwszym poście to juz tez niedawno czyniłem.

 

Co do dmuchawy jest to model 117(nie pamietam całej sygnatury) i taki mam zaznaczony w menu sterownika.

 

Prosze o dalsze porady

 

Ps.zastanawiam sie nad sterwonikiem pid,czy to może rozwiązać moje problemy?czy do tego pieca mozna zastosować pid?jaki model?

Edytowane przez dagidagi80
Opublikowano

przy tych nowych parametrach jak ustawiasz dmuchawę??? zmieniasz jej moc??? jeśli tak to w którą stronę??? a jeśli nie to dlaczeg?? jak wygląda płomień???? jaka temperatura czopucha???

instalacja może być przewymiarowana lub niedowymiarowana ale jakbyś podał dodatkowo ilość m2 powierzchni którą grzejesz będzie łatwiej przynajmniej mniecoś powiedzieć.

Czeski eko jest mniej kaloryczny ale przy obecnej pogodzie kocioł nie powinien mieć problemów z wykorzystaniem tej mniejszej kaloryczności do ogrzania domu

Opublikowano

Zrób fotki paleniska w czasie pracy i popielnika.

Opublikowano

Własnie przed chwilą rozpaliłem kociał na nowo bo kolejnym tescie zasypało mi palenisko. proporcie 1:4 czyli 5 s podawania 20 przerwy.dlaczego?przeciez przy takich proporcjach mało komu na tym forum zasypuje palenisko.co do nadmuchu to zwiekszam go do 30 procent przy 80 % zamkniętej dmuchawie.

Co powierzchni powierzchni ogrzewanej to na parterze niecałe 400m podłogówki jest rozłożone na 70m2 podłogi.

 

Zdjęcia wykonam w dniu jutrzejszym

Opublikowano

zasypało palenisko na skutek czego??? nadal podajesz tylko informacje dotyczące efektów twojego palenia ale nic o przyczynach :(

gdybys napisał że zasypało palenisko bo np niedopalało węgla albo załączył się jakiś alarm i wypchnęło żar to już coś mówi ale Ty ciągle nie to co trzeba i nie damy rady pomóc jak nie wiemy co jest tego powodem.

Jeśli kocioł nie osiąga temperatury zadanej oznacza to że pracuje ze zbyt małą mocą co jest dosyć dziwne przy przewymiarowanym kotle

na 140m2 to 12KW a nie 20

Jak nam napiszesz Dlaczego zasypuje a nie że zasypuje będzie nam łatwiej uwierz.

jeśli kiepski węgiel to może potzrebować więcej powietrza. Jaki czopuch ciepły, chłodny, czy gorący???

Jaki płomień???

po jakim czasie występuje problem zasypania?????

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Po dłuzszym czasie meczarni i kolejnych próbach doszedłem do jako takiego ustawienia które pozwala na osiągniecie temp 50 stopni.

Najpierw uszczelniłem najlepiej jak mozna całą retortę silikonem żaroodpornym.Potem obniżyłem deflektor bo jak juz kilka osób na forum,tak i ja odpoczatku uważałem ze jest on za wysoko i teraz w miare ładnie rozbija mi ogień.

Pozbyłem sie wreszcie też czeskiego badziewia i pale teraz mieszanką Chwałowic z tańszym Enegro z Bielska(prosze o opinie na temat tego eko ponieważ w moich okolicach o niego najłatwiej)z przewagą tego drugiego 1:4.

 

aktualne ustawienia:

temperatura zadana co 50

temperatura zadan cwu 42

podawanie 10 s(ewentualnie 11)

przerwa 60

nadmuch 25% przysłoniety prwie na maxa

uruchamianie pompy podłogówki 38 stopni

uruchamianie pomp co i cwu 45 stopni

histereza co 2

histereza cwu 5

 

Spalania nie ważyłem ale aktualnie przy -10 mam ok 30kg na dobe

Ogień swobodny, nie palnikowy ,żółty, jasny, nie biały

 

Popiół jest klarowny bez spieków twardych,spieki żużlowe

 

Co podtrzymania to jest one krótkie najwyżej ok 4-5 minut takze narazie zadnych ustawienie potrzymania nie robiłem bo nie ma sensu

 

Co do podawania to nie moge go zwiekszyc nawet na 12-13s poniewaz jest wtedy spalanie nieregularne i czasami mi zasypuje palenisko tzn wypycha żar do popiołu.Jesli próbuje przy tym zwiekszonym podawaniu zwiekszyc dmuchawe do 40-45% ekogroszek sie spieka,powstają duże twardsze spieki które sa po jakimś czasie w calości spychane do popielnika przez nowy ekogroszek i oczywiscie wszystko gasnie

 

Musze dodać ze ekogroszek z racji braku finansów dopiero teraz kupiłem i jest on troche wilgotny.Czy moze to byc powodem az w takim stopniu tego ze nie moge zrobic wiekszego podawania?

 

I inne pytanie:Mam sterownik st47(nie st37 jak błednie napisałem)Czy moge ten sterownik zamienic na st57 ag lux z pidem i czy to wogole ma sens?

Edytowane przez dagidagi80
Opublikowano

Jeszcze kilka kwestii:

mam teraz ustawione cały czas na pompy równolegle czyli cwu tez chodzi non stop(oczywiście ze wspomnianą wcześniej histerezą 5s).czy wy forumowicze również macie tak cały czas czy przełączacie.

 

Co do żaru to przy takich ustawieniach jak wyżej ma tendencje do sklejania się a jednoczenie obecne ustawienia powodują wynik w popiele z delikatnymi miękkimi spiekami.wiem ze może to by spowodowane za krótkim podawaniem ale jak pisałem wiecej niż 10-11s nie mogę ustawić bo jest ryzyko zasypania paleniska i spadnięcia żaru.

 

To wszystko co tu pisze cały czas nasuwa mi jedno:ekogroszek jest lipny i za wilgotny.Ale przecież inni forumowicze tez sie borykaja z lipnym ekogroszkiem a jednocześnie pozwala im to na częstrze podawanie.ciężkie te moje wywody.

Opublikowano

wrzuć fotkę tego popiołu jak wygląda oraz jak się pali na palniku.

węgiel może mieć też naturalną wysoką tendencję do spiekania i wtedy im krótszy czas podawania tym lepiej. nie dopuszcza się wtedy do zbytniego podniesienia temperatury złoża powyżej poziomu uplastyczniania danego opału.

co do sterownika to sam pracuję na dwustanowym i nie narzekam. kwestia dopasowania ustawień do opału i rodzaju dmuchawy, czasem kilka % lub delikatnie mocniej uchylona przesłona na dmuchawie daje niespodziewanie dobre wyniki

wrzuć fotki to będę wiedział dokładniej jaki jest problem

Opublikowano

wrzuć fotkę tego popiołu jak wygląda oraz jak się pali na palniku.

węgiel może mieć też naturalną wysoką tendencję do spiekania i wtedy im krótszy czas podawania tym lepiej. nie dopuszcza się wtedy do zbytniego podniesienia temperatury złoża powyżej poziomu uplastyczniania danego opału.

co do sterownika to sam pracuję na dwustanowym i nie narzekam. kwestia dopasowania ustawień do opału i rodzaju dmuchawy, czasem kilka % lub delikatnie mocniej uchylona przesłona na dmuchawie daje niespodziewanie dobre wyniki

wrzuć fotki to będę wiedział dokładniej jaki jest problem

Jeszcze kilka kwestii:

mam teraz ustawione cały czas na pompy równolegle czyli cwu tez chodzi non stop(oczywiście ze wspomnianą wcześniej histerezą 5s).czy wy forumowicze również macie tak cały czas czy przełączacie.

 

Co do żaru to przy takich ustawieniach jak wyżej ma tendencje do sklejania się a jednoczenie obecne ustawienia powodują wynik w popiele z delikatnymi miękkimi spiekami.wiem ze może to by spowodowane za krótkim podawaniem ale jak pisałem wiecej niż 10-11s nie mogę ustawić bo jest ryzyko zasypania paleniska i spadnięcia żaru.

 

To wszystko co tu pisze cały czas nasuwa mi jedno:ekogroszek jest lipny i za wilgotny.Ale przecież inni forumowicze tez sie borykaja z lipnym ekogroszkiem a jednocześnie pozwala im to na częstrze podawanie.ciężkie te moje wywody.

 

 

nikt nie pyta o to na jakich biegach przacują pompki, ustawienie zaworu 4D

przy zbyt dużych biegach pompki i pełnemu otwarciu zaworu 4D może występować taki efekt

1 bieg przy takiej wystarczy aż nadto

ustaw zawór 4 D w płowie i zobacz co się stanie.

Opublikowano (edytowane)

Witam ponownie.

No i powoli zaczynam być zadowolony.Jestem wdzięczny z porad,głównie twoich TIMON120777 .Któryś z forumowiczów z innego forum zarzucił mi po przeczytaniu tego tematu, że nie słucham twoich rad.słucham i próbuje je wprowadzić w życie w każdej wolnej chwili.

 

Aktualne ustawienia:

temperatura zadana co 53

temperatura zadana cwu 42

podawanie 5 s

przerwa 24 s

nadmuch 20% przysłoniety prawie na maxa,retorta uszczelniona

uruchamianie pompy podłogówki 38 stopni

uruchamianie pomp co i cwu 47 stopni

 

histereza co 2

histereza cwu 5

zawor 3d podłgówka 2 bieg(skala 1-6)

zawór 3d grzejniki 3 bieg(skal 1-5)

pompka podłogówki 2 bieg

pompka co i cwu 1 bieg

 

Zasypałem piec tylko Chwałowicami,chociaz jak wspomniałem nie wierze do końca w ich autentyczność ponieważ czasami sa dziwne nie regularne spieki ale to juz szczegół.Zdjęc nie moge wykonać ale płomień jest mysle ze juz wzorowy tzn szeroki, spokojny,oplatający deflektor i siegający nad nim.Popiół jest wreszcie popiołem z nielicznymi spiekami chociaz jest go za duzo chyba.Doszedłem wiec do tego ze dotychczasowe ekogroszki o których pisałem sa słabe,ten minimalne lepszy.

 

Piec osiąga temperature aczkolwiek jeszcze nie regularnie ale to juz jest kwestia widze delikatnych korekt do których dojde.Piec mam duży,za duży jak niektórzy uważają na 146 metrów uzytkowych+18 metrów garażu(182 podłogi) ale ja tak nie do końca uważam.Zauważyłem ze byłem nadgorliwy jesli chodzi o ilość metrów podłogówki,po prostu jest jej wszedzie za gesto tj niecałe 400metrów na ok 75 metrów podłogi ,15 cm odstepy i po 10cm przy obrzeżach.I to jest chyba moj najwiekszy problem i dlatego piec ma problemy z tym.Z racji tego ze mam dużo tej podłogówki wyłaczyłem jeden obwód w salonie.W niczym to nie przeszkadza bo mam wszedzie panel a tej czesci salonu akurat nie użytkuje tzn część komunikacyjna).Piec chodzi tak jak trzeba.Troche to dziwne ale tak jest.Nadgorliwość nie popłaca i mam tego kosekwencje.Zastanawia mnie cały czas to ze jeden wyłaczony obwód spowodowoł prawidłową prace kotła,przecież powinien on mieć zapas mocy i powinienem operować wyższymi temp 60-62 stopnie.Mam rację?

 

Spalanie na poziomie 25kg na dobe w pełni mnie satysfakcjonuje.

W domu jest 21.5-22 stopnie (łazienka 23) o każdej porze dnia i to wystarcza w zupełności.

Napewno jest jeszcze dużo korekt ale już nie jest tak źle.

 

Ciagle myśle ,ze jest troche winy w moich problemach,powodują takie jakieś małe niedoróbki podłogówki,brak ocieplenia w niektórych miejscach itd

 

Prosiłem o opinie kilku zaprzyjażnionych hydraulików i zauwazyli kilka rzeczy które by poprawili:

1.naczynko wzbiorcze na zasilaniu nie na powrocie.Czt to ma coś do rzeczy?czy to jest jakiś poważny błąd?może to tylko wymysł hudraulika?

2.brak zaworu zwrotnego na powrocie podłógówki?jaki efekt miałby on dac?

 

Moze warto abym przedstawił schemat.mojej istalacji ale to chyba zły dział forum?

 

Prosze o dalsze odpowiedzi.

Edytowane przez dagidagi80
Opublikowano

spalanie na poziomie 25kg - przy mrozach jakie były u mnie szło 30 prawie a domek mniejszy więc to niezły wynik

co do ilości popiołu to różne węgle mają różną zawartość popiołu- jeśli ładnie się spala i nie ma za dużo spieków to bym się nie przejmował

skomplikowany układ może powodować zaburzenia w pracy kotła ale może jest jeszcze potencjał po stronie regulacji podłogówki???

Opublikowano (edytowane)

No to teraz pytanie co do podtrzymania.co jest wykładnikiem dobrego długiego podtrzymania?Ile one powinno trwac i czy o jego długosci poza ustawieniami decyduje w duzym stopniu ilość żaru?Wiem ,ze napewno związane jest to duzym wytracaniem ciepła przez grzejniki na poddaszu czesciowo tylko ocieplonym ,podłogówka chyba w mniejszym stopniu w mniejszym stopniu decyduje o tym mam racje?Aktualnie mam wyjsciowe 39-40 stopni na podłoge,nie wiem natomiast jaka jest temp powrotu a chyba powinna być minimum 30.Oj czuje ze przekombinowałem z tą podłogówką.Czy przykrecenie poszczególnych obwódów spowodu jakąś poprawe?I jeszcze kwestia obwodu który zakreciłem na jego zasilaniu Na powrocie mam rotometry. Czy obiegi reguluje sie tylko na zasileniu czy też na rotometrach?

 

Co do wspomnianego PID-u dzis z ciekawosci dzwoniłem do Tech i Defro.Spytałem o możliwośc montarzu sterownika AG LUX ST-57 z PID i nie ma podobno przeciwskazań co do mojego pieca.Potrzebna oczywiscie jest zmiana dmuchawy na model WPA 120 z falotronem.Koszt takiego zestawu to ok 1000zł u nich(montarz własny).Troche dużo.Narazie jednak powalcze sam z ustawieniami :)

Edytowane przez dagidagi80
Opublikowano

a czemu Ci każą dmuchawę zmieniać???

poszukaj innego stera z PID- ja testuję i z moją dmuchawą śmiga aż miło :D i myślę że cena dużo niższa-tylko czy jest sens???

w temacie podtrzymania- podtrzymanie to stan najgorszy z możliwych dla kotła- dlateg właśnie PID-y FL-e czy eCoal pracują w trybie ciągłym z modulacją mocy w oparciu o różne rozwiązania. w podtrzymaniu sprawność jest beznadziejnie niska. opał "kisi" się z niedoborem powietrza a jeszcze trzeba go uzupełniać jeśli trwa długo aby żar nie cofnął się do podajnika.

Kocioł najlepiej wysterować tak aby bardzo wolno z małą mocą osiągał zadaną i w podtrzymaniu był jak najkrócej- wiem zaraz będzie larum a jak to.

A no mądrzejsi ode mnie mówią że tak to. -długie podtrzymanie to syf na ściankach biorący się właśnie z tego że to co powinno się spalić do końca na skutek niedoboru tlenu się nie spala tylko osadza na wymienniku, temperatura żaru spada więc wymiennik się wychładza i potem dłużej się podnosi do pracy

Opublikowano

Hmmm czyli i tak zle i tak niedobrze.No ale przeciez my walczymy tylko o jedno:o to zeby mało eko szło.Trzeba bedzie czyscic kocioł i tyle.Narazie mój wynik podtrzymania to 8-10 minut i mysle ze to wystraczy wg moich obliczeń zuzycia groszku. No tak tylko ze juz jutro chwałowice mi sie kończą i wróce na ruskie Energo i znów to samo.Eeeh zabawa.. Dobrze ze jedno jest fajne w tym defro moim.Ja wysoki jestem i czyszczenie tego pieca jest bardzo wygodne.szwagier ma ogniwo eko plus(niezły sprzet jak wiadomo) i przy tak małym piecu troszke bym sie zasapał :) timon a mozesz zwrócić w sprawie tych moich opinii hydraulików co pisałem w poprzednim poście?jak to widzisz?

 

A co do dmuchawy nie wiem dokładnie coż takiego jest falometr o którym w serwisie defro mówili i dlatego nie wiem czemu trzeba przy PID zmienić rodzaj dmuchawy

Opublikowano

dagidagi

skoro walczysz o mniejsze spalanie to skncentruj się na ustawieniu kotła tak aby

1 spalał przyzwoicie-mało spieków i brak niedopalonego węgla

2 pracował z możliwie małą mocą -ale wystarczającą do uzyskania temperatury zadanej. czas dojścia do zadanej 30-40 minut to żadna tragedia a raczej dobry wynik - w fazie pracy jest dużo lepsza sprawność, nie wytrąca się tyle syfu ze spalin więc i więcej ciepła trafia do wymiennika i do układu. podtrzymanie ustaw tak żeby żar się nie zapadał - jeśli trwa 8-10minut i kopiec się nie obniża to ustaw tak żeby nic w tym czasie nie robił czyli przerwa np 30 minut a jeśli się kopczyk zapada to gdzieś pod koniec czyli powiedzmy po 8 minutach podanie powiedzmy przez 10 sek żeby potem był łatwiejszy start i tyle.

co do opinii hydraulików to ja Ci nie pomogę- nie znam się więc nie będę głupot wypisywał ;)

 

mogę natomiast w temacie opału doradzić- jest cieplej - nie marnuj całego dobrego opału tylko wymieszaj z tym gorszym nawet 50/50 a potem jak już dobry się skończy dokup czegoś przyzwoitego na składzie i też mieszaj, będzie łatwiej ustawić i spalić

No chyba że w okresach przejściowych z temperaturami w okolicy 0 ten rusek nieźle się spala więc samym wtedy

Opublikowano

Dzis rano posiedziałem przy mojej zabawce(dziwne ale mimo tych mozolnych zabiegów,lubie te ustawienia,myslenie itd).

 

hmmm co czasów.czas pracy 10-15 minut podtrzymanie 8-10 minut wiec całkiem inne liczby.Rano jak obserwowałem to było nawet raz :praca 10 potrzymanie 12 ale to tylko raz.wszystko w granicach rozsądku czyli popiół w miare ładny aczkolwiek kilka spieków,nawet koksowych ale to tylko po stronie podajnika(chyba standardowa wada tych zwykłych retort).W tak krotkim czasie podtrzymania nie ma mowy u mnie co do opadania kopca.zauwazyłem tez to ze po podawaniu w potrzymaniu(podawanie 10s co 7 minut i nadmuch 30s co 7 minut)temperatura spada o stopien po jakich 3 minutach nastepuje spadek dalszy temp i piec przechodzi w tryb pracy.chyba po prostu wydłuze przerwe w potrzymaniu do 10 minut.

 

Winowajcą krótkiego potrzymania na 100% u mnie jest podłogówka chociaz mam zawór na 2 biegu czyli max 40 stopniach i reszta niedoróbek ktore bede sam musiał poprawic po fachowcu hydrauliku(głównie słaba izolacja całej instalacji

 

Przy ostatnich dych mrozach miałem w kotłowni tylko 4 stopnie wiec kolejny powód niedomagań

 

pytanie:nie moge tego znalesc a chciałbym dane dotyczace slimaka mojego, tzn ile dokładnie dawkuje paliwa w powiedzmy minutepracy ciagłej.Czy jest to zalezne tez od granulacji ekogroszku?

 

Dziś bede eksperymentować z miałem bo mam jeden worek.ciekawe czy ten slimak i retorta poradzi se z tym(fabrycznie niby nie)

Opublikowano

o ile dobrze pamietam ze swojej instrukcji podajnika to było tylko podane jakie przełożenie i ile kręci obrotów na minute.

ilości groszku w gramach dokładnie nie zmierzysz. dawki są zależne od granulacji i wilgotności opału. jeśli jednak masz dużą porcje jednorodnego paliwa możesz zrobic test.

na wygaszonym palniku zgarniasz wszystko na równo. potem załączasz podajnik na minutę, łapiesz wszystko co wypluje w tym czasie i znów zgarniasz na równo, to co wypchnął na wagę i masz wynik. dla lepszej dokładności możesz zrobić ze 3-4 pomiary i wynik uśrednić

samym miałem bym nie ryzykował. wymaga innych ustawień nadmuchu i może się zawiesić w podajniku, lepiej wymieszać z eko 50/50 np i tak spróbować

Opublikowano

O to ciekawe te mierzenie,napewno spróbuje.

 

A co miału to mam w miare dobrej jakosci bo z grubszymi kawałkami.zaryzykowałem i chodzi ale wyniki takie sobie .45 stoni osiaga bez problemu i tyle.nadmuch na ok 40 procent przy 3/4 zasłonietym wentylatorze.podawanie żadsze bo 5/35.Co do zawieszania to zanim wsypałem porównałem kąt nachylenia scianek zasobnika-defro komfort eko w odróznieniu do ogniwo eko plus ma wieksze nachylenie scianek i miał lepiej spada.Oczywiscie miał troche przesuszony.Zobaczymy rano jaki efekt bedzie.widze ze to gorsze paliwo ale za cene 500 zł za tone mozna sie troszke pomeczyć w mniej mroźne noce.Ale to tylko test taki mały bo generalnie preferuje ekogroszek workowany.

Opublikowano

z miałem trzeba inaczej, więcej powietrza, przedmuchy - nie pamiętam czy w st47 jest funkcja przedmuchu lub podbicia dmuchawy, musiałbym sprawdzić

ale skoro to tylko test to chyba nie ma potrzeby. możesz ten miał mieszać i będzie łatwiej i bezpieczniej go spalić niż sam

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.