Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Problemy Z Piecem Kostrzewa Ceramik200


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich forumowiczów.Jestem nową osobą na forum. Tylu tu mądrych mężczyzn to mam nadzieję, że ktoś pomoże biednej kobiecie w rozwiązaniu problemów z tym nieszczęsnym piecem.Może ja nie potrafię w nim palić bo wcześniej tego nie robiłam, a może ten piec jest do bani.W piecu Kostrzewa ceramik 200 14 kw podczas palenia bulgocze woda przy temperaturze 57-60 stopni C.Dzieje się to wtedy gdy dość szybko podnosi się temperatura a na dodatek słychać jak przez pompkę leci powietrze no i oczywiście to prowadzi do zapowietrzenia pompki.W żaden sposób nie można dobrać parametrów na sterowniku a może ja nie potrafię.Mam ustawioną temp kotła 62C włączanie pomp przy 40C rozpalanie 30 min dmuchawa27 później obroty dmuchawy max27 bo przy niższych to tylko burczy i nie załącza się min14, pompa na3 biegu zawór na ful, palę suchym drzewem.Może ktoś ma taki piec i mieszka w Białymstoku i mógłby mi jakoś pomóc.Próbowaliśmy bardziej dociążyć dmuchawę ale jak za bardzo dociążona to nie wyłącza się.Może ktoś mi poda jakieś konkretne ustawienia i jak rozmieścić dociążenie na dmuchawie. Grzejniki nie są zapowietrzone wszystkie grzeją w całości. Może w kotle jest jakieś powietrze,a jeśli tak to co z tym zrobić.Proszę o pomoc bo mam już dość tego pieca.

Opublikowano

Witam.

Mam taki kocioł tylko 25,5 i u mnie jest podobnie ale tylko wtedy gdy ostro zapale i otworzę zawór 4d na max.Co ciekawe też nie mam powietrza w kaloryferach dlatego wydaje mi się że powodem jest miejscowe gotowanie wody i otwarcie zaworu na max plus pompa na 3 biegu (szybki przepływ wody) wzmaga odgłosy przypominające zapowietrzenie.

Powodem może być też nieprawidłowo pochylony kocioł co utrudnia jego odpowietrzenie i wtedy w kotle może być powietrze.

Jesli masz zawór 3 lub 4d skręć go do połowy pompe daj na 1 bieg (u mnie w piętrowym domu daje radę ) i rozpalaj wolniej w kotle.

Mimo wszystko sprawdz ilość wody w naczyniu przelewowym i odpowietrz jeszcze kaloryfery przy otwartym na max zaworze i pompie na 3 biegu i troszke większej temperaturze kotła.

Klapka na dmuchawie nie może być zbytnio dociążona ma być tak aby nie podnosił jej naturalny ciąg dmuchawa nie może buczeć nawet na małej mocy .Jeśli klapka jest zbyt dociążona to dmuchawa jej nie podniesie.

Opublikowano

Xawer - spójrz na mój dzisiejszy post ;)

...u mnie na sterowniku mogę zadać 86C - bo to maks - o jakimkolwiek bulgotaniu nie może być mowy - testy były w zeszłym tygodniu ;)

...sprawdź czy przepływ przez kocioł jest ok, wygląda to na to jakby się robił mały obieg pomiędzy kotłem a zaworem lub bojlerem - lub był za mały przepływ przez kocioł

 

pozdro ;)

Opublikowano (edytowane)

Witam.

U mnie przy normalnej pracy też nic nie słychać jedynie wtedy gdy mam zawór 4d skręcony np na 4 w skali 0-10 i odrazu otworze zawór na max wtedy słychać szum nie jest to bulgotanie tylko szum wody jak w jakiejś kaskadzie i można odnieść wrażenie że to szum wody z powietrzem jednak w kaloryfery nie są zapowietrzone. Bulgotanie występuje jedynie przez chwile jak ostro rozpalam jakby wodę w ruszcie gotowało ale jak rusza pompy to ustaje. A jeszcze dodam że jak zawór zostawie na jakiś czas otwarty na max to po pewnym czasie szum ustaje.

Edytowane przez Xawer
Opublikowano

Dzięki za zainteresowanie i chęć pomocy.Dziś ma przyjść jakiś niby super fachowiec może coś zaradzi .Sama to trochę się boję przy tym manipulować.Jeśli nadal tak będzie to wtedy będziemy jakoś sami próbowali.Próbowaliśmy rozpalać powoli ,skutek podobny. U mnie zawór ( 4drożny) ma takie czerwone kółko gumowe i na nim są cztery grubsze kreski mamy ustawione na 4 czyli na największym przepływie i też bulgocze .A przez pompkę to na pewno leci powietrze bo to nie szum wody tylko takie wyrzucanie ze świstem tak to mogę określić i mam wrażenie jakby tam było niewiele wody tylko powietrze jak wyłączę wentylator na chwilę( w tym czasie spada temp na piecu) to się powoli uspokaja i znowu zaczyna lecieć normalnie woda. A w ogóle to od razu wiem kiedy będzie bulgotało.Jeśli wszystko idzie normalnie to temperatura na wyświetlaczu sterownika wzrasta następująco: np o każdy 1 stopień C co 2-3minuty. Gdy piec rozpala się coraz mocniej raptem zaczyna podnosić się o każdy stopień w czasie np 20-30 sekund no i wtedy to już wiem że zbliża się wielkimi krokami bulgotanie.Tak to wygląda. dmuchawa : rozpalanie 27 praca: max 25 min 14 nie wiem czy to dużo czy mało przy paleniu naprawdę grubym drzewem.Piszą że przy węglu max18 -20 min8 ale węgiel to inne paliwo.Dzięki jeszcze raz i pozdrawiam.

Opublikowano

Mam jeszcze jedno pytanie. Xawer czy mógłbyś podać swoje ustawienia na sterowniku przy paleniu węglem oraz drzewem oraz jak masz ustawioną przepustnicę spalin tzn. czy ją przymykasz czy na całość otwartą?. Chciałabym też abyś napisał jak prawidłowo powinien być ustawiony kocioł.?akie pochylenie, czy też ma stać poziomo?

Opublikowano (edytowane)

Witam.

Obecnie mam rozpalanie 30% , max dmuchawy 25% , min dmuchawy 15%, modulacja 8 st. ,histereza temp. kotła 1 ,temp. zadana kotła 60 st ,czopuch otwarty ciągle na max . Wczesniej miałem mniejsze moce bo usiłowałem ustawic tak żeby dmuchawa nie wyłączała się tylko chodziła ciagle w granicy modulacji ale jest za cieplo i testy się nie powiodły wrócę do tego jak bedą mrozy. Palę tylko węglem i nie wygaszam kotła (od poczatku pażdziernika pale non-stop ).Dom 200m i zasobnik cwu 220l temp. w domu 20,5-21st , zużycie węgla w tym okresie do 1 kg na godz. Kocioł powinien byc conajmniej w poziomie a lepiej aby tył był lekko wyżej .

Edytowane przez Xawer
Opublikowano

Dziękuje. Nie wiem ale u mnie chyba coś nie tak ze sterownikiem.Gdy mam nastawione max 25 to dmuchawa nie włącza się tylko buczy klapka nie otwiera się (sterownik luxus4.)podejmuje pracę gdy co najmniej jest na 27 i to ma problemy z załączeniem, a gdy min jest 16 to już kończy pracę a temperatury zadanej nie osiąga wyłącza się i klapka opada a temperatura zamiast 65 to np 58 . Dziwnie pracuje bo jak mam modulację 8 to raz załączy tak jak trzeba, a innym razem to i spadnie 15 stopni a ona nie rusza. Kocioł stoi chyba dobrze tył kotła minimalnie wyżej. A w ogóle to jakieś powietrze gromadzi się w kotle, czy to może być zapowietrzona instalacja?Jak dam trochę mocniej dmuchawę to słychać jakieś syki, później powietrze leci przez pompę i mam wrażenie że w kotle podgotowuje się woda. Mam dość już tego kotła.Pompę nastawiłam na 3 bieg i też nie pomaga skąd to powietrze w kotle?.Może za szybko wodę napuścili? Co robić?

Opublikowano

Chciałabym się dowiedzieć jaką masz moc dmuchawy bo ta co u mnie jest zamontowana chyba ma za dużą moc.

Opublikowano (edytowane)

Witam.

U mnie dmuchawa startuje ze wszystkich nastaw tez LUXUS4 nawet jak dam np 5%to tez się minimalnie kręci.Przy min 15% dmuchawy i 60 st zadanych kotła i histerezie 1 st. jak temperatura na kotle spadnie do 59st dmuchawa włącza się z mocą ok. 17 %. Jeszcze przez jakiś czas temperatura spada a dmuchawa analogicznie zwieksza obroty a gdyby temperatura spadła by o zadaną histerezę np.8st czyli do 52 st dmuchawa chodzi z moca max zadana czyli 25%. Jak temperatura na kotle wzrasta to dmuchawa analogicznie zwalnia obroty i przy 60 st dmucha z mocą min .zadaną czyli 15 % a przy 61 st wyłącza sie. Jeśli u Ciebie tak nie działa to na poczatek zdemontuj dmuchawę i wyczyść ją .Jesli to nic nie da to odłącz kable od sterownika i podłącz ją bezpośrednio do gniazdka jak będzie chodzic to prawdopodobnie uszkodzony sterownik (jak kocioł montował serwisant i masz pieczątki to na sterownik jest 2 lata gwarancji ) .Najlepiej jest zadzwonic do lokalnego serwisu tel. sa na stronie Kostrzewy. Jeśli chodzi o odpowietrzenie to ja zrobiłem na wszystkie kaloryfery takie zbiorniczki z butelek pet i przywiazałem pod odpowietrzniki i powoli dopuszczałem wodę zawór 4d otwarty na max . Jak wszędzie juz szła woda zapaliłem drewnem do 70 st zawór ciągle na max a pompa na 3 i po kolei odpowietrzałem kaloryfery. Wcześniej miałem wszystkie automaty odpowietrzniki i tez miałem troche problem po zmianie na ręczne i takim odpowietrzeniu jest ok. Pamiętaj jeszcze o odpowietrzeniu pomp i zasobnika Cwu.

Zapomniałem jeszcze o tej dmuchawie ja mam dmuchawę zaklejoną tak do polowy zwykłą taśma.

Edytowane przez Xawer
Opublikowano

U mnie nie ma zasobnika Cwu. Piec tylko idzie na Co i nie ma innych dodatkowych rzeczy typu podłogówka itp. Wczoraj znowu zagotowałam wodę przy nadmuchu 27obrotach. Gdy temperatura na kotle zbliża się do 55-58 przez pompkę zaczyna lecieć powietrze z wodą , a później zaczyna mi powoli gotować.Piec chyba stoi dobrze był instalator i poprawił tzn stoi tak :tył pieca minimalnie do góry, a wylot gorącej wody z pieca jest najwyższym punktem na piecu nie wiem czy to dobrze. Skąd to powietrze w kotle bo to tak wygląda jakby ono tam się zbierało, ale skąd.. Pokręciłam zaworem 4 drożnym tzn zamykałam i puszczałam na ful aż do momentu kiedy przestało wyganiać to powietrze z kotła i woda normalnie płynęła odpowietrzyłam pompę jakiś czas było ok i znowu się nazbierało i tak w kółko.Czy to możliwe że jest dużo powietrza w instalacji?. Wszystkie grzejniki grzeją w całości, ale jak odkręciłam odpowietrzniki to z niektórych po jakimś czasie leciała woda z powietrzem, a w kilku na początku samo powietrze. Co ty na to?. Woda jest niedawno nalana , świeża i ten instalator wiem, że szybko ją napuścił wg mnie za szybko.Mam grzejniki żeliwne więc wody w instalacji jest bardzo dużo może i z 200l, a on napuścił ją może w 20 -30 minut. Pompę mam jedną tylko na wyjściu z pieca może to błąd?.

Opublikowano

Witam.

Moja instalacja wygląda podobnie tylko mam zasobnik Cwu .Pompa na zasiłaniu jest ok. Kocioł stoi ok. Spróbuj jeszcze odpowietrzać tak jak opisałem może coś da. Świerza woda w instalacji i do tego tak szybko napuszczona może miec dużo powietrza.Sprawdz ilość wody w naczyniu wzbiorczym.

Opublikowano

Ewidentnie masz dużo powietrza w instalacji. Miałem podobnie, za szybko napuściłem wody i później objawy jak u ciebie. Grzejniki tez całe grzały ale codziennie każdy grzejnik dodatkowo odpowietrzałem i tak przez 2 tyg, zanim się pozbyłem powietrza całkiem. Tak że nie ma się czym martwić tylko odpowietrzać i nie zapomnij do naczynia dopuścić później wody, oczywiście na zimnym piecu i delikatnie bo znów zapowietrzysz.

 

pozdrawiam

jameess

Opublikowano

Dzięki za rady .Biorę się za odpowietrzanie mam nadzieję ze pomoże.O efektach napiszę za kilka dni.Pozdrawiam.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.