Skocz do zawartości

Mac08

Stały forumowicz
  • Postów

    260
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Mac08

  1. Jeśli nie chcesz bałaganu w domu to kocioł powinien mieć komorę minimum 100-120l, żeby tego ciepła coś dało i rano o mrozie nie wstawać odpalać kotła. Koszt modernizacji na te czasy to 40k. I mam nadzieję, że nie myślisz o atmosach serii S.
  2. Jesteś pewien atmosa 15kw poza domem? W zimne dni 2 załadunki mogą nie starczyć, trochę będzie trzeba się nabiegać. Ja 0,05mp drewna (60l komora) jestem w stanie jednym wsadem podgrzać sam bufor przeciętnie o 40 stopni, a kominem i kotłem ogrzejesz garaż, nie dom. O wodę w kotle/buforze nie martwiłbym się, bez prądu też można przepalić, byle codziennie. Wiadomo, wszystko grubo zaizolować bez mostków i wyrównawczy jako grzejnik niestety.
  3. Od kwietnia jak co roku jest czas na sadzenie, nie na wycinkę. Największy ruch w lesie był do końca marca, teraz tylko zakontraktowane.
  4. Ja mam zabezpieczenie po prostu o 0.5m dłuższe przez bufor, ale grubszą niż cal rurą, odpowietrzenie bufora i tak musi być. Nawet, jeśli niezgodne z przepisami, to dobrze zabezpiecza. Kolega chciał działający schemat, to taki namalowałem, żeby działało dobrze, przepisy w samowolach to drugorzędny temat. Może uwzględni tą uwagę i będzie zgodnie z sztuką.🙂
  5. A zawór bezpieczeństwa na kotle nie wystarczy? U siebie usunąłem calową rurę przelewową, kilka metrów gorącej rury więcej do generowania strat, a przecież nie ma zaworów między kotłem, buforem i wyrównawczym. @lukas87Za pompką przy kotle też zawór zwrotny powinien być, zapomniałem o nim. Może być ze sprężyną. Jak przy pomoce przy bojlerze dasz klapowy zawór zwrotny np. to też coś zawsze grawitacyjnie ogrzejesz, jeśli będzie bojler nad buforem. @Przemyslaw85Ja mam bojler 100l poziomy z podwójną wężownicą pół metra nad buforem, w 2h nagrzeje do 40-50 stopni przy 80 na górze bufora. Woda grawitacyjnie przez pompkę idzie i zawór zwrotny 1" pozbawiony sprężyny zamontowany w pionie.
  6. Jak kiedyś działało na grawitacji to bym zrobił wszystko, żeby znów działało, jeśli nie masz termostatów.
  7. Ja tam sosnę w atmosie utylizuje, u mnie w ds zamiast wody (kondensatu) lała się gęsta smoła do popielnika i drzwiczkami, nie dało się tego wypalić sosną, coś liściastego było potrzebne.
  8. Moje zdanie jest takie, że nie warto przechodzić z gazu na drewno, jak jest niewielkie zużycie i myśleć o opale co dzień dla niewielkich oszczędności. Awaryjnie to zawsze tzw. kozą się można ogrzać, jak kurek zakręcą i prąd odetną. Jeśli praca z drewnem to zabawa i dobrze spędzony czas to będą to dobrze zainwestowane pieniądze.
  9. Przecież mrozu nie ma, można się dogrzać w 2 pokojach, gdzie się przebywa za dnia grzejnikiem elektrycznym. Teraz nie ma sensu walczyć o worek węgla.
  10. Schematu Ci nie namaluje, bo nie wezmę na siebie takiej odpowiedzialności (nie jestem hydraulikiem), ale polecam bojler grawitacyjnie podłączyć do bufora(bez zaawansowanego sterowania się obejdzie i się woda w buforze nie będzie mieszać latem) jak i kocioł (grawitacja nie przeszkadza w ochronie powrotu, przy wyłączonej pompie tylko działa, poza tym układ się nie zapowietrzy). Co do stalowych rur to u mnie hydraulik gwintował gdzie się dało, spawanie w ostateczności.
  11. Dokładnie tak jak na drugim, chciałem pierwotnie dać zasilanie z kotła też nad bufor, ale hydraulik psychicznie nie dał rady. Ja mam jeszcze nad buforem mieszający, żeby obniżyć z 80* na 60* przykładowo żeby mniej mieszać wodę w buforze przy grzaniu CWU. Chyba już o to podłączenie bufora pisałeś, dał ci odp hydraulik, dlaczego tak prosto zepsuł instalacje?
  12. Ja tak mam podłączony bufor, ale bańkę bez wężownic i zasilam tak grzejniki i bojler CWU. Wykorzystuje cały bufor, a dokładniej tylko tą górną część.
  13. Możesz to prosto policzyć wiedząc, ile dzienne potrzeba opału w starym kotle przy 0* i w największe mrozy. 1000l to 60kwh.
  14. Tylko że te programy nie mają na celu zmniejszenie emisji tylko zwiększenie wydatków i większe uzależnienie. Jakby komuś zależało na emisji to zakazano by produkować większość nowych rzeczy. Jak na razie liczy się tylko papier, a nie rzeczywistość.
  15. Co zezłomujesz to będziesz wiedział ty i złomiarz, a papier wszystko przyjmie.
  16. I wygodne w lato. Tymczasowo grzanie w nocnej taryfie grzejnikami elektrycznymi, na dziś wychodzi około 35gr/kw, a potem gazem. Moim zdaniem jak za 2 lata ma być gaz, to pomęczyłbym się węglem jeszcze te 2 lata, przynajmniej w mroźne dni. Farelkę zawsze można ustawić.
  17. I grzać w taryfie nocnej. Jak nie ma centralnego ogrzewania to koszt klimy nie jest dużo większy niż instalacja CO + kocioł gazowy.
  18. Pionowy kanał do oddymiania mi się podoba, mam nadzieję, że nie będzie się sklejać. Widać ogromny postęp na + taką zmianą.
  19. Mi takie wykresy pomogły rozumieć, dlaczego dymiąc pozaklasowym DS mam wyższą sprawność niż inne kotły. źródło: https://www.merserwis.pl/m-blog/319-spalanie-analiza-spalin-artykul.html
  20. Ja ceny widzę z innej strony, u kuzyna rok temu trociny z traka w ziemię (na hałdę, nikt nie chciał), teraz 50zł/m3 przyjeżdża tir i płaci od razu.
  21. @lukus2109 U mnie tak wygląda CWU podłączona do bojlera. Nie zastosowałem żadnego tłumika, gdyż przy otwartym zaworze uderzeń brak. @emus To pomarańczowe to pex (modernizacja), nie jest w uchwytach w betonie, nawet kilka metrów jest w otulinie na taśmę z rurą CO, przy otwartych zaworach nie ma żadnych uderzeń. Jeśli zastosujesz tłumik to daj znać, czy coś pomógł.
  22. Zaznaczę, że się nie znam, ale u mnie taki problem wystąpił, kiedy zamknąłem obieg cyrkulacyjny ciepłej wody.
  23. Chyba jedyny sensowny wybór to zamontowanie klimy z ogrzewaniem (brak podłogówki), a na kocioł nalepić naklejkę 3 klasy (może przejdzie, stary nie jest), i przeczekać tą karuzelę cen. Po 2024 pewnie się wiele wyjaśni. Na dziś cena rynkowa prądu to 1,09-1,4zł/kw, na domy sztucznie mniejsza, podobnie jak gaz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.