bobek310 napisałeś
Natomiast, jeśli chodzi o nadmuch to najfajniejsza rzecz, z jaką się spotkałem i doświadczam w mojej kotłowni (palę teraz miałem). Przy odpowiednim ustawieniu jest to samograj. Wkładasz opał włączasz programator i zależnie od rodzaju opału zapominasz na od kilku godzin do nawet 1,5 - 2,0 doby. Dla mnie bomba.
Nic bardziej mylnego. Nie wiem jak długo palisz kotłami na paliwa stałe i trudno mi Cię oceniać.
Miał owszem na nadmuchu ale nie drewno!!! Ten rodzaj opału spalamy poprzez ciągłe podawanie powietrza a nie na zasadzie włącz wyłącz. Zapewniam, że opał nie musi być mokry aby się z w kotle lała smoła, wystarczy dmuchawa.
Przeczytaj to co zapodał kolega tqils Polecam!!! Znajdziesz tam wszystko dokładnie opisane o Twoim problemie.
Co do dymienia z kotła to po prostu komin nie zdąży odebrać tego co poda dmuchawa to logiczne.
Na początek zmniejsz pracę dmuchawy na 30%.