Skocz do zawartości

mkwapisz

Stały forumowicz
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Postów

    1011

  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

 Typ zawartości 

Treść opublikowana przez mkwapisz

  1. mkwapisz
    Dzisiaj podsumowuję pierwszy rok z SKZP02. Wcześniej piec chodził na ST48 z PID. Oczywiście trzeba pamiętać, że to inne warunki pogodowe i inne węgle były palone, ale trochę danych które zbieram od 2014. 2014 - węgiel workowany ze składu - spalanie 4620kg 2015 - węgiel workowany ze składu - spalanie 4110 2016 - węgiel workowany ze składu - spalanie 5340 2017 - węgiel workowany ze składu - spalanie 5190 2018 - PGG Retopal i Karlik - spalanie 3955 2019 - PGG Retopal, Karlik, Skarbek (pierwsza połowa roku ), KGM Gold i Silver (druga połowa) - 4000 2020 - KGM Gold i Silver (pierwsza połowa), Sobianek Lew i Ogień Ultra (druga połowa) - 3700 Ile w tym zasługi sterownika? - trudno powiedzieć, ale zabawa w kotłowni była przednia ;-). Trzeba by zestawić jeszcze dane pogodowe z okresu grzewczego dla porównania i przeliczyć na spalone GJ. O ile dla markowego węgla da się zrobić, to dla tego ze składu to licho wie co tam w workach było. Szczególnie w 16 i 17 roku.
  2. mkwapisz
    Chyba czytacie w myślach. Od jakiegoś czasu chodziło za mną coś takiego, by wszystkie parametry pracy były na jednym ekranie. Strasznie denerwowało mnie że muszę wchodzić do trybu instalatora by sprawdzić niektóre parametry.
  3. mkwapisz
    @jacekmury1 Niby tak, ale jego ilość wyznacza częstość jego wybierania z pieca. @KKTS Sobianek Lew i Ogień Ultra. Są okresowe promocje po 900pln/t. Na okresy letnie kupuję słaby groszek, który nomen omen nazywa się Mocny. KGM-em paliłem w zeszłym sezonie i zrezygnowałem z powodu popiołu właśnie .
  4. mkwapisz
    Może to być zaskakujące, ale je wolę jak popiołu jest mało objętościowo. Waga jest w tym przypadku drugorzędna. Miałem już ekogroszek, którego popiół był w formie małych spieków (chyba KGM Silver). Po spaleniu worka musiałem czyścić piec i wyciągałem wiadro popiołu. Dało się go ugnieść do połowy objętości. Przy dobrych groszkach wiaderko mam ze 100kg, a popiół jest w formie pyłu.
  5. mkwapisz
    Akurat w sprawie Lwa to mogę potwierdzić. Mam go z dwóch dostaw i od miesiąca palę z tej drugiej z listopada. Węgiel jest wilgotny, na workach od środka jest woda, a piec niestety jest czarny. Próbowałem podbijać powietrze, ale nic to nie daje. Zastanawiałem się właśnie czy powodem jest to, że jest to inna partia, czy też że jest wilgotny. Na razie zostawiłem go do przesuszenia, a odkopałem worki z pierwszej dostawy, w których węgiel jest suchy. Dzisiaj rano zrobiłem zasyp, więc jutro powinno już być coś widać.
  6. mkwapisz
    To jest bardzo ważna informacja dla innych, którzy też chcieliby tak zrobić. Kiedyś jakiś gościu postanowił przedmuchać komputer w łazience. Tylko że w tej łazience była też niestety terma gazowa. Nie zginął, ale doznał obrażeń od wybuchu. Tzw. "powietrze" w puszce jest łatwopalne, o czym mało kto wie.
  7. mkwapisz
    Też właśnie zauważyłem, że jest podbita moc. Chyba właśnie po to została zmieniona, żeby nawęglanie było poprawne. Znaczy że za dużo powietrza ładujesz. Stąd pytanie @carlo w tej sprawie. Jak zmniejszysz powietrze, zmniejsz moc. Sterownik będzie tylko ci wykazywał, że pracuje na większej mocy. Pamiętaj, że parametry dmuchawy są orientacyjne, bo pracują one zawsze w zestawie z piecem. Więc możesz ich użyć jako wyjściowych. Jak będzie ok, to się ciesz, a jak nie to trzeba będzie trochę przy piecu posiedzieć. Ja wczoraj uszczelniłem retortę. Piec dmuchał a nie wchodził na temperaturę. Co dziwne, sznur wymieniałem w zeszłym roku. Nie to że się przepalił, bo był całkiem ok, ale powietrze jakoś uciekało. Teraz musiałem zmniejszyć powietrze na obu końcach o 4 punkty (ale w tej wersji sterownika chyba nie masz tego ustawieniach)
  8. mkwapisz
    Z KGMu zrezygnowałem. Miałem Golda i Silvera w zeszłym roku. Silver to już wtedy była pomyłka. Gold był całkiem ok. Za dużo popiołu jednak było. Nie to że wagowo, ale objętościowo. Ale to co masz na zdjęciu, to ewidentny dowód na to że nie płukali węgla. Pewnie pokruszyli i wrzucili wszystko co im z maszyny wyszło.
  9. mkwapisz
    Cały problem polega na tym, ze do tego świadectwa to pasuje każdy, nawet najbardziej badziewny węgiel pod słońcem. Tak więc w przypadku reklamacji bujaj się kliencie. Sobianek Lew ma na workach 27-29MJ/kg a w świadectwie min 24. Ale ogólnie dobrze się u mnie pali, jest kaloryczny, popiołu mało i dlatego dokupiłem jeszcze tonę. A że był po 899 to cena całkiem ok
  10. mkwapisz
    Dzisiaj przyszedł do mnie Sobianek Lew z piątkowej promocji. Paleta jeszcze sobie stoi, prawdopodobnie jutro ją sobie ściągnę do piwnicy. Ale z fakturą dostałem jeszcze dwa dokumenty. Jeden, wiadomo, obowiązkowy: świadectwo jakości, a drugi to wynik badania tego węgla w laboratorium. Jeżeli porównacie sobie oba dokumenty to chyba dojdziecie do tego samego wniosku, że Sobianek nie wierzy w jakość swojego produktu. Bo jak przyjdzie do reklamacji, to oczywiście obowiązuje świadectwo jakości
  11. mkwapisz
    Jak by to napisać, a gdzie ja coś takiego wspomniałem? Ja się bardzo cieszę z aktualizacji. Chodzi o to, że w sterowniku pojawia się mnóstwo dodatkowych funkcji i zwykli zjadacze chleba, a nie ci co siedzą pół dnia w kotłowni i patrzą na wykresy ;-)), się po prostu w tym gubią. Dlatego napisałem, że cześć z nich powinno dać się ukryć. Producenci pieców dostarczając sterownik czasami nie chcą, żeby użytkownik zmieniał ustawienia. Po to są w nich różne menu serwisowe. Sterownik ma zostać włączony i działać przy minimalnej uwadze właściciela. A większość ludzi na tym forum to tzw. "dłubacze". Siedzą, analizują, zmieniają i cieszą się jak coś wyjdzie. To całkiem fajne i relaksujące zajęcie. A jak mają problem, to przynajmniej jest miejsce gdzie mogą dostać poradę. U mnie na piecu oryginalnie był ST48 z techa. Ale brakowało mi mnóstwa funkcji związanej ze sterowaniem pompami, siłownikiem itd. To wszystko wymagało dokupienia zewnętrznych modułów. I taki otwarty na konfigurację sterownik jak SKZP02 był dla mnie idealny.
  12. mkwapisz
    Po co dwa softy. Wystarczą dwa tryby pracy: standard i wtedy sterownik ukrywa część ustawień: możesz np modyfikować przesyp, kaloryczność, moc pieca itd. oraz ekspert, który działa tak jak teraz.
  13. mkwapisz
    Nie chcę krakać, ale taka temperatura na powrocie pieca oznacza, że powrót podłogówki jest do niego bezpośrednio wpięty. Innego wytłumaczenia nie widzę. Na podłogówkę idzie taka właśnie temperatura, tzn ok 30C. To poprawnie działa z piecem gazowym ale nie z piecem na paliwo stałe, gdzie powinna być ochrona temperatury powrotu na poziomie 50C. Zadaj tutaj pytanie na grupie o instalacjach CO i CWU https://forum.info-ogrzewanie.pl/forum/1-instalacje-co-i-cwu/. Druga sprawa, to nie znam paliwa do użytku domowego o kaloryczności 35MJ/kg. Jak inni napisali bardzo źle przeliczony potencjał podajnika i ustawiona kaloryczność. Potencjał podajnika trzeba zrobić "na sucho". Wyłącz piec i go oczyść. Włącz podajnik i potrzymaj go np. 10 min. Zważ opał który się wysypał do pieca i pomnóż przez 6. Ktoś o tym niedawno pisał, a na pewno jest to u @Jockey na jego kanale na YT. Teraz masz 27,1kg/h.
  14. mkwapisz
    Tylko u @pochłaniacz pokazuje 320 i stąd moje pytanie. Sterownik po prostu powinien wyłączyć ten czujnik i jego wskazanie a nie pokazywać taką idiotyczną wartość.
  15. mkwapisz
    Aktualnie właśnie palę tym groszkiem, kupionym notabene od Kamila (cokamar) w promocji za 900. Już tutaj komentowałem, że frakcja tego węgla u mnie i Kamila to jak dzień do nocy. Dużo wilgoci po wewnętrznej stronie worka. Plus tego jest taki że się nie kurzy podczas wsypywania. Wrzucam więcej do zasobnika, żeby piec go sobie przesuszył. Dla prawidłowej wydajności podajnika, moc węgla ustawiona jest na 27MJ. Przy wyższej zaczyna się zmniejszać kopiec. Co do popiołu, to jest bardzo ok. W piecu trochę czarno, ale też pracuje ostatnio na niskiej mocy.
  16. mkwapisz
    A czy taka temperatura spalin to jest pokazywana jak nie ma czujnika?
  17. mkwapisz
    Ja ustawiłem pompkę CWU na 2W, praktycznie na minimum i sprawdza się dobrze. Zwiększanie mocy tej pompy w zasadzie nie wpływa znacząco na dogrzanie wody w zbiorniku. Kiedyś pomierzyłem nawet czasy. A co do spadku temperatury, to moje dziecię kąpiąc się bez problemy obniża temperaturę z 50 (bo do takiej grzeję) na 30. Czujnik jest dokładnie w środku zbiornika 200L. Co do twojego drugiego pytania, to teraz mam ustawione na 60C. Ale przed modernizacją kotłowni miałem poniżej 50C i jak napisał @8010 by utrzymać jak najmniejszą różnicę temperatur. Aktualnie delta u mnie to niecałe 3C A tak wygląda potrójne grzanie wody + końcowa faza dogrzewania tuż przed wyłączeniem pompy CWU. Chyba wrócę tutaj do trybu czasowego, bo jak wszyscy siedzimy w domu to woda leje się bez opamiętania. W tym momencie działają 3 pompy: CO, CWU i kotłowa
  18. mkwapisz
    Jak dobrze zrozumiałem wasze obserwacje, wygląda więc na to, że korekta sondy nie powinna być brana pod uwagę przy bardzo szybkich (jak na węgiel) zmianach modulacji. Powinna funkcjonować tylko gdy mamy coś w rodzaju stanu ustalonego, gdzie sterownik podtrzymuje proces spalania powoli zwiększając bądź obniżając modulację. Wtedy ograniczanie powietrza ma sens. Chyba jednak poczekam z tą sondą.
  19. mkwapisz
    Na pewno zrzucenie modulacji na 10% jest rozwiązaniem najbezpieczniejszym. I tak za chwilę skacze do poprzedniej wartości gdy temperatura spalin spadnie. Ponieważ nie mam BCA to poczekam na testy tego "finalnego" softu i na kolejną wersję finalną, która poprawi błędy tej poprzedniej. Ostatnio jak tak zaktualizowałem, to po 2 tygodniach pokazała się wersja kolejna. A ponieważ naprawiała coś z czego nie korzystam, to sobie odpuściłem. A co do temperatury spalin, to u siebie ustawiłem na 140, ale potem zacząłem przycinać max modulację tak, żeby tej temperatury piec nigdy nie osiągnął. Co ciekawe na tej maksymalnej modulacji (65% z 17kW) to i tak on przebywa chyba z 5 min, a potem utrzymuje ok 50%. Tak się głównie dzieje gdy uruchamiana jest pompa CWU. Może jak na dworze byłoby z -20C to trzeba by coś zmienić, ale teraz jest 5C, a na grzejnikach 32C
  20. mkwapisz
    @Jockey Jak to jest możliwe że temperatura spalin jest niższa niż temperatura wody w piecu i to o 10C?
  21. mkwapisz

    Produkcja drewna na opał

    mkwapisz opublikował(a) temat w Opał

    Al mi google proponuje filmiki do obejrzenia. Ale ten to akurat ciekawy, zawsze lubiłem oglądać maszyny w akcji:
  22. mkwapisz
    Od października ogrzewałem Skarbkiem 2018, Ogniem Ultra 2020 i Sobiankiem lwem 2020. Stary Skarbek ustawiony na 26MJ jak zwykle nie zawiódł. Dla mnie jest to węgiel referencyjny. Sobianek lew - jetem bardzo pozytywnie zaskoczony. W zasadzie przejście ze Skarbka na lwa wymagało tylko zmiany mocy węgla na 27MJ. Bardzo ładnie się pali na "niskich obrotach" i co najważniejsze nie kopci. Trochę więcej zachodu było z Ogniem Ultra. Trzeba było podbić minimalne powietrze żeby piec nie był czarny. W sterowniku także 27MJ. Wszystkie spaliły mi się w pył z bardzo drobnymi i miękkimi spiekami. Na Lwie ślimak chodzi bardzo elegancko i cicho, w Ogniu zdarzyło się parę kamieni i trochę zgrzytał. Brat mówił mi że miał Lwa w zeszłym roku i kamienie też były, więc dużo zależy od partii, albo nawet worka.
  23. mkwapisz
    A gdzie do sterownika można wpiąć czujnik Halla?
  24. mkwapisz
    Ciekaw jestem jaki będzie spadek temperatury na powrocie, jak załączy się pompa CWU?
  25. mkwapisz
    Sam mam tak ustawione. Histereza ustawiona na 10C. Szczególnie przydatne w weekendy, gdzie cała rodzina siedzi w domu i leje wodę. Przez to piec grzeje ją po 4-5 razy dziennie. A tak udaje się ograniczyć do 2. Wadą jest, że parę razy woda leciała nie za ciepła, ale dzięki temu wszyscy się nauczyli, że do umycia talerza nie trzeba odkręcać kurka na full. Wczoraj stała się jakaś dziwna rzecz, mianowicie sterownik zaczął źle regulować nastawem, zaworu 3D co całkowicie rozregulowało temperaturę podawaną na grzejniki i samą modulację. Wykresy przypominały piłę. Temperatura zamiast się ustalić to latała góra dół. Ostatecznie wyłączyłem siłownik i wszystko zaczęło działać normalnie. Nic nie ruszałem i nigdy wcześniej coś takiego mi się nie zdarzyło.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.

  Akceptuję