Puławiak

Bo tam jest zainstalowany zawór temperaturowy na ochronie powrotu skalibrowany na 55 stC i tak naprawdę jeśli nie osiągniesz na kotle min 60 to i tak ci ciepła z kotła nie wypuści na instalację a jeśli pompa załączy się wcześniej to będzie tylko ganiała wodę w kółko na krótkim obiegu i tylko wychładzała kocioł.

Tego typu zawory powinny mieć 100% szczelności nie mogą puszczac na drugi obieg. Tak generalnie jest w tych z których ja korzystam co do tych zaworów który ma zamontowany walczak to nie wiem muszę sprawdzić ale powinien trzymać 100% - to nie mieszacz.

w zeszłym tygodniu robiłem kotłownię 30 km od Lichenia. Znaczy słaba wydajność samej wężownicy i może trochę zbyt duży przepływ. Albo może być jeszcze inna przyczyna - czujnik cwu umieszczony w kiepskim miejscu i odczyt ma zafałszowany - ciepła woda jest a czujnik wskazuje że jej jeszcze nie ma

Rury użytkownik sobie sam izoluje - mi się nie opłaca a do tego jeśli bym miał jeszcze izolować rury to już kurde naprawdę bym nie spał. A i do tego kotłownia w izolacji już tak fajnie nie wyglada na fotkach - chociaż izolacją niedoróbki można zakryć i wygląda wtedy super.

Właśnie to trochę dziwne ostatnio montowałem kocioł z wykorzystaniem takiego starego podgrzewacza z podkową i nagrzanie wody z 30 do 47 trwało jakieś 40-45 minut a tu 2 stopnie do w 40 min strasznie długo może wodę grzeje z jakąś niską temperaturą ale to trzeba by sprawdzić. @Walczak1974 z jakiego regionu PL jesteś ?

Wstydzę sie. A i jest taka w trochę gorszym wykonaniu.

Tak na pierwszy rzut oka wyglada normalnie - powinno działać - nawet tak jak trzeba zrobione odpowietrzenie wężownicy. ale 2 st w 40 min to strasznie długo.

No to zamieszczam zdjęcia kolegi @walczak1974 - no to do roboty koledzy. Podaj jeszcze na jakich parametrach grzejąc wodę pracuje kocioł.

Nie tak. Zadana kotła 70 załączenie pompy 60 ale wyłączenie 57 .

Głupot mu w sklepie nagadali.

Nie prowadzę skupu używanych kotłów. Ale chętnie Ci sprzedam w zamian za lidię jakiś z mojej oferty.

Ma znaczenie te które stoją łatwiej montować nie trzeba podnosić ich do góry żeby wrzucić na wieszaki i też nie trzeba się zastanawiać nad nośnością ściany doborem kołków itd.

To masz problem z kominem - słaby Ciąg kominowy nie powinno wychodzić przy prawidłowym ciągu kominowym. A i żeby była jasność Lidia jest dla mnie produktem konkurencyjnym.

Sprawdzałaś. Na Red Compact na piecykach MCZ, Edilkamin, Ferroli. A o ile dobrze pamiętam to chyba nawet w Lidii jest klapa przeciw wybuchowa ( o ile mnie pamięć nie myli bo ogladałem lidie jeszcze przed wprowadzeniem jej na rynek) to z tyłu na dole jest taka klapa taki kawał blachy przykręcony dwiema śrubami ze sprężynami i to one mają ustąpić i ropręzyć nadmiar gazów w przypadku ich zapłonu.

Dużo piecyk ów ma wylot fi 80 i wentylator wyciągów i to żaden problem po zaniku napięcia resztki pellet dogasaja i nic się nie dzieje.

A to już nie jest wina kotła tylko braku ciągu kominowego

A co się dzieje jak się wyłączy prąd przy pracy na pełnej mocy?

Co do cen to wentor ma rację na swoich stronach internetowych publikuje ceny katalogowe i tak to powinno wyglądać. Ew nie publikuje ich wcale. I to jest jak najbardziej ok.

Piszczy gdy pracuje na sucho. A to dziwny dźwięk nie powinno być takiego

To odwrotnie niż w Redach.

W Redach nie było z tym żadnego problemu. W Edilkamin ach też funkcjonuje to bez problemu. Ale to inny algorytm pracy niż w lidiach

Może i po to jest termiczny wyłącznik kotła i niestety po przegrzaniu trzeba go resetować ręcznie.

spoczynkowo temp nie rośnie w redach czy edilkaminach ale przy samym wygaszaniu jeszcze trochę energii jest generowana wiec powinno się ją wykorzystać A do tego dochodzi opóźnienie wygaszania generalnie ustawione na 10 min i wtedy przed wygaszaniem kocioł pracuje jeszcze przez określony czas ( z zasady w redach to 10 min a w lagunie chyba 5 min) z mocą minimalną i dopiero po upływie tego czasu przechodzi do wygaszania - oczywiście ten czas można zmienić.

No to trochę dziwne - nawet jeśli tak jest to to dziwne że chłopaki tego nie poprawili bo przecież w produkcie na którym wyrośli ( red compact) to działa tak jak trzeba - zawór strefowy jest otwarty cały czas w stronę cwu a pompa przekazuje nadmiar ciepła do cwu i działa to całkiem fajnie

Tak jak pisałem wcześniej to jest ok i tak to powinno działać ale nie w trybie Lato w trybie lato ciepło które wyprodukuje kociol powinno być przekazane do cwu a nie w ogrzewanie. Tak było w Red compact i tak jest praktycznie we wszystkich włoskich kotłach i nie tylko. Przekazywanie ciepła w trybie lato do ogrzewania to absurd.