Skocz do zawartości

Lolekx86

Stały forumowicz
  • Postów

    305
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Lolekx86

  1. Coś tu nie pasuje. Raczej nie jest możliwa sprawność 65% dla kotła kondensacyjnego nawet jeśli musi działać w okolicach 60 stopni, musiałby wisieć na 3 grzejnikach startować zatrzymywać się co kilka sekund aby tak spadło. Mogę podesłać stosowne wykresy w jakich warunkach co osiągają i jest to bardzo powtarzalne. Serwisant z analizatorem spalin może w kilka minut rozwikłać zagadkę podczas pracy kotła przeciętnego zimowego dnia. Obstawiam że sprawność wyszłaby coś pomiędzy 84-90%. Raczej sprawność zasypowca była niższa albo do gazu na ogrzewanie doliczona była kuchnia czy tam cwu i cos w założeniach się rozjechało.
  2. Pomoże pomoże. Z moich obserwacji wynika że ocieplone stropy dają w starszych chatach większe oszczędności niż ściany które są w tychże przeważnie grube, zwłaszcza jeśli mówimy o jednej kondygnacji. W zależności od tego co tam jest obecnie i jak grubo będzie izolacji coś pomiędzy 20% a 35% spalania w dół jest do osiągnięcia. Tak, wraca chłodniejsza do kotła podwyższając nieco sprawność odbioru ciepła na wymienniku. Można to osiągnąć zmniejszając tylko wydajność pompy ale jest to tyci na pale. Jeszcze lepiej poszukać w menu serwisowym kotła ustawienia różnicy temperatury wejścia wyjścia wody grzewczej , może się to też nazywać ΔT, deltaT , tryb eko albo jeszcze inaczej. Pompa i sterownik czuwają żeby zachować zadaną różnice. Im wyższą ustawi się różnice tym góra grzejnika będzie cieplejsza a dół chłodniejszy. Taki myk można sobie właśnie zastosować w takiej sytuacji jak wyżej gdzie przydałoby się kilka stopni więcej aby czuć więcej promieniowania. W teorii dla grzejników i kotła kondensacyjnego powinno się ustawiać wartość powiedzmy 10-15stopni, ale tu jest to samo co KG , u każdego sprawdzi się coś innego i może trzeba poprzestać na 5 aby ich moc nie spadła zanadto. @Duck zrozumiano.
  3. @BORA Największy pech że gdyby były ceny jak z poprzednich sezonów zanim zaczęło się wojenne szaleństwo na giełdach to byłoby to niecałe 3500zl , a gdyby było ocieplone to dwa z groszami, w odwrotnej kolejność tak samo. To jest to mityczne drogie grzanie gazem? nie sondzeee. Tak ogólnie pewnie przez najbliższe dwa lata lekko nie będzie zanim na całym kontynencie nowe strumyczki się nie utwierdzą ale w Polsce szerszy obrazek mamy taki. Myślę że h jakiś sensowny pułap cenowy będzie zachowany. - pgnig planuje wiele inwestycji, mnóstwo miejscowości do zgazyfikowania, czy ustalą sobie cenę paliwa która wypchnie ich z rynku ciepłowniczego a inwestycje się nie zwrócą? - wieści szybko się niosą pgnig szacuje że w tym roku sprzeda 2MLDm3 mniej ze względu na ceny. - planowane jest budowa tysięcy biogazowni, w dalszej kolejności domieszki wodoru do sieci. - orlen planuje przejąć pgnig, czy przejmie firmę ze zwijającym się rynkiem? - uchwały antysmogowe, za kilka lat zostanie jeszcze mniejszość która jest jeszcze przed wymianą, wszystkim pomp ciepła nie zaproponują zwłaszcza w starym budownictwie i gaz będzie musiał mieć tu miejsce a firma państwowa. @Duck Podnieś sobie tą krzywą o 2-3 stopnie i/lub ustaw na kotle większą różnice wyjście powrót . Osiągniesz bardziej bijące ciepełko a sprawność nie spadnie. Z grzejnikami tak już jest że zawsze pojawi się punkt w którym nie ma sensu obniżać temperatury wody. Jeżeli jest blisko 30stopni na powrocie to i tak już maksymalna sprawność. Nawiasem mówiąc ja tam też z KG zrezygnowałem ale z innych względów. Po skończeniu docieplań okazało się że dogrzewają mi niskie temperatury, 40 stopni to wystarcza na najcięższe mrozy. Zład wody jest mały i KG nie miała już pola manewru na tej powierzchni grzejników, schodząc w okolice 30 stopni na wyjściu zaczęło się wściekłe taktowanie i bezsensowne mielenie pompą. Teraz mam tryb proporcjonalno czasowy i ustawione 40 stopni/37 na marzec kwiecień i kulturalniej i sprawniej to działa niż KG (w tym przypadku)
  4. Wszystko prawda , co do "czucia ciepła" dodałbym ten wykresik. Jak jeden z drugim przyzwyczai się ze ciepło to buchniecie promieniowaniem przez kilka godzin , potem wyziębi chałupę i włączy źródło które ma bardziej podtrzymać temperaturę niż to takie mądrości są. W przypadku nieocieplonych ścian spokojnie zjadą do rana do 14stopni, Do tego za duży kocioł i termostaty z histerezą zamiast proporcjonalno czasowych jeszcze pogarszają sprawę. Znam mędrca z pokolenia "ja wszystko wiem najlepiej , nic nowego nie musze wiedzieć". Kupił stojący używany kocioł gazowy atmosferyczny 40KW i zamontował na 70m2 , startuje z mocą 20 a jego działanie mozna nazwać jedną wielką stratą rozruchową. Oczywiście standardowo "gazem drogo , ciepła nie czuć kominek z nadmuchem najlepszy". kominkiem też nie umie bo tylko kiszenie kupa dymu na zewnątrz a także rozprowadzony wewnątrz a drewno taczką to izby wozi XD. Zaprawdę powiadam uchwały są potrzebne.
  5. Takie bujdy to ja słyszałem przed założeniem gazu i już po pierwszym sezonie miałem taniej niż kopciuchem, podobnie wiele osób na tym forum. A jak zapytasz konkretnie tych z "kominkami" potem okazuje się że ciepło to oni maja 5h dżinnie przy przepalaniu a "instalacje gazowe" to stare atmosferyki walące po 60stopni , malutkimi grzejnikami i głupotami w sterowaniu. A teraz nikt tak tanio nie ma jak ja "drogim" gazem, fakturki musze pokazywać. Trzeba się tylko dowiedzieć co i jak żeby było dobrze. Cene za gaz masz na poprzedniej stronie.
  6. Ja również mogę podać ubiegłoroczną cenę gazu 14gr/kwh 😛 a dyskusje pamiętam były delikatnie mówiąc zażarte nad "umownością" sprawności, kaloryczności i ilości spalonego opału Piecucha i jednocześnie wybiórczością danych co do innych zródeł 😉 7,5 przyjmują w kalkulatorach OZC wiec tak przyjąłem i nie oszukujmy się każdy kg nawet u piecucha 28 nie ma. A rób pan co chcesz dotacje są i będą jeszcze większe bo w tym kierunku to zmierza jak na całym świecie. Pompka ma ta zaletę ze co sobie w domku poprawisz zyskasz na sprawności, a pojemność cieplna budynku z cegły masz. Dalej, kiedyś zapewne wrócą korzystniejsze warunki fotowoltaiki jak podreperują przesył, jeszcze dalej samochody elektryczne, jeśli domek twoim zamczyskiem i jest wizja na przyszłość to całkiem można poskładać sytuacje gdzie węgiel to drogi archaizm. Aha no i jeszcze to co piecuch lubi najbardziej czyli czysta kotłownia i brak pracy XD
  7. Ja pisze o horyzoncie dalszym niż ostatnie miesiące, artykuł gdybanie ogólnikami, wesoło nie jest ale akurat w Polsce w kwestii gazu można być delikatnym optymistą, okazuje się zawczasu nawet własne tankowce sobie nasi gazownicy zamówili a na świecie już tłoczno z ich wynajmem. Komin zamurowany a zabytkową Koze i małą wężownice mam na strychu, gałęzi w sadzie i okolicy również także i biwaku się nie boje. Gazik u mnie 6 rok jak na razie stabilnie a ostatni trochę droższy zero podobieństwa do oleju opałowego. Najbardziej zadowolony jestem z solidnie wykonanego ocieplenia tymi rękoma , to był prawdziwy strzał w 10 i -60% kosztów ogrzewania. Od serduszka poleciłbym rządowi sprawdzić na jakiej podstawie spekulacje cenami materiałów termomodernizacyjnych bo ich ceny w ostatnich miesiącach wyglądają jak węgiel po 3tys i mówiąc krótko torpedują jakiekolwiek wielkie plany.
  8. Na bufor miejsca(sytuacje by poprawił ale nie zrobił rewolucji a obsługowa strona medalu pozostaje) nie ma no chyba że mały z 80l do Klimy przerobionej na wymiennik żeby nie taktowała, wspominał że to planuje zrobić. Puenta jest taka że nie zawsze ma sens i będzie tanio paliwem stałym już nawet cena kotłowni tego nie broni. Na to stwierdzenie z pewnością zdania będą podzielone. W końcu nawet na "nowoczesnym" zasypowcu o wiele łatwiej zrobić dymek niż na podajnikowu ale tu wracamy do kwestii doktoryzacji. @daromega Idą wybory przeczuwam plan "mniej niż 25gr" tylko co z pelletowcami. Już mówię o co chodzi. Ja wiem czy tak puszczeni na drzewo W załączniku gazik za luty , z faktury 24gr/1kwh i teraz zróbmy naukową wyliczankę . Przeciętnie 7500kwh w tonie węgla(bo węgle różne) 1000zł za tone , przeciętna sprawność średnioroczna 60% i wychodzi 22gr/1kwh.Nadal dużo biorąc pod uwagę transport i robotę. A teraz weźmy te kopciuchy walące jak parowozy ze sprawnością pewnie 30% czy można z czystym sumieniem powiedzieć tym ludziom ze węglem najtaniej i broń boże nic nie zmieniać? mają drogie niesterowalne ogrzewanie węglem. Dekady ignorancji zaniedbań a prawowici pasjonaci palenia węglem dostali uchwałami po głowach.🙃
  9. ale deklaracje zgłoszonego pieca trzeba okazać więc jest jakiś konstruktywny punkt 😜 limit 3 tony a dla tych co potrzebują więcej zaproponują domiarową cenę promocyjną 3000. Lud pracujący miast i wsi pyta czy wobec tego minister sprawdził dlaczego styropian kosztuje 400% tego co 3 lata temu?.🤣 Składy dystrybucji węgla okupiwszy się w portach po cenach rynkowych już tłumnie zgłaszają się do programu kierowanego przez spóle "Zarządcę rozliczeń S.A."🤣
  10. Tak w teorii powinno i można jednak coraz częstszą sytuacją jest że nie da się, dlatego nie opowiadajmy ze w każdym budynku/sytuacji będzie taniej stałym. Dobry przykład mam niedaleko , sąsiad kupił najmniejszy jaki był na ekogroch i z tego co widzę idzie idzie prawie dwa razy więcej Huskiego niż wynikałoby z teorii. Czyżby sprawność jak w przykładach na forum urealniła się znowu do 50%, dodatkowo wali siarą. Ani to ekonomiczne ani ekologiczne. Gazem mam przy podobnym budynku dużo taniej. Zakładanie że zasypowiec i doktoryzowanie się z procesu spalania , proporcji powietrza, zmienności opału i pracy przy tym będzie odpowiedzią dla większości społeczeństwa to też pobożne życzenie .Tutaj to ja nawet nie próbuje sobie wyobrażać 80%. Po prostu lepsze wypiera gorsze i nie ma co dolepiać łatki jakiegoś ekoterroryzmu. Nawiasem totalnie przeciw stałemu nie jestem, na wsiach , gdzie ma to sens, gdzie budynek pozwala na sprawna instalacje , zwłaszcza jeśli ktoś ma własny las i chce się bawić w gospodarkę odnawialna , uważam że totalnie powinny być dotacje do Holzgas jak do pomp ciepła ale niech to ma rence i nogi. Jeszcze skomentuje poprzedniego posta, energetyka z węgla jest w Polsce jest tania? No nie kładźmy się Rejtanem przed tym węglem. Tania była bardzo dawno temu a jest nadal bo lobby węglowe terrorem blokowało jakiekolwiek zmiany . Właśnie widzimy jak krajowe zasoby węglowe to ostoja ekonomii i bezpieczeństwa energetycznego. Dodatkowo w ciepłownictwie kombinacja tragicznej kultura spalania , prowizorki instalatorska i budowniczej sprawiły że nikt tego nie ruszał. Wiatr zmian jednak czuć, nawet bez uchwał, kto prześpi będzie bolało.
  11. Pozwolę sobie wyjaśnić mędrca. Konieczności żadnej nie ma. Różnica jest taka że przy ocieplonym budynku ekologiczne źródła ciepła bez wielkich wymagań co do instalacji wchodzą na maksymalną sprawność. Redukcja zapotrzebowania na ciepło jest spektakularna. 98%ciepła spalania gazu?(lub 108% zniżonej wartości opałowej) , COP ponad 4 większość sezonu w pompie ciepła? nie ma problemu. Tymczasem przy kotle na drewno/węgiel i następnie ocieplonym budynku kocioł stanie się przewymiarowany i sprawność spadnie a co za tym idzie redukcja zapotrzebowania nie jest tak duża. Spokojnie może się okazać że sprawność spadnie na 50% i grzanie paliwem stałym będzie wtedy droższe. Potem mamy te historyjki " ocieplenie się nie opłaca" na pomocowym forum .
  12. A ja słyszałem w germanie i amerykanie walą zamknietokomórkową właśnie miedzy krokwie bo w pełni wiatroszczelna, natomiast u nas firmy ułożyły sobie historyjkę że może lepiej otwartą bo będzie lepiej cenowo wyglądać vs wełna 😉 Ale jak już rozważamy przemakanie to w przypadku otwartej oprócz krokwi rozsypie się też piana... Oczywiście wszystko to decyzja "to zależy". W jakim jest dach stanie? czy jest szansa na zamokniecie? czy udźwignie cięższą zamkniętą, czy są membrany czy poddasze użytkowe i czy folia od wewnątrz.
  13. Jeśli mowa o innym źródle ciepła niż niewygodny i nisko sprawny zasypowiec to Piecuch tylko informuje w kategoriach ploteczek , niedomówień i straszenia naczelnym wrogiem czyli dotacjami. Wyjaśnijmy zatem. 1 To projekt zakazu w nowych budynkach o czym jakoś nie wspomniano w prasie brukowej. Używać będzie można na pewno dużo dłużej niż jakikolwiek na węgiel. 2 VAT za miedzy innymi nowoczesne urządzenia grzewcze to jest puki co szybko zwracany po góra miesiącu od wpisaniu kwoty do formularza pit0.
  14. A do czego się zobowiązał? Pomogą znowu posprzątać jakiś lekkomyślny grajdół? będą lepsze żarówki i mniej palące samochody?🙃 Tak się dopytuje bo wczoraj od piastuna były sensacje o reglamentacji gazu dziś o prądzie po 1,5zl(tymczasem tarcza przedłużona)
  15. Ok zgodze się. Tylko jeśli już wytykamy palcem jakieś dopłaty to nie zapominajmy o proporcjach, zwłaszcza że tu są wyjątkowe ze względu na rynkowe zawirowania wojenne a dosypywanie do branży węglowej aby sztucznie utrzymać cene węgla były setki razy większe kwoty i są rykoszetem przyczyną dzisiejszych cen prądu i innych zaniedbań.
  16. Kopalnie były nierentowne i dotowane były cały czas dawno przed akcjami z handlem CO2 , co najmniej 20 lat. Ameryka i Chiny a nawet Indie wierzą i działają proszę nie opowiadać jakiś wyciągniętych z kontekstu hasełek o z brukowców o chwilowo/lokalnie zwiększonym wydobyciu węgla gdzieś tam:> Fakty i trendy sa takie że kopalnie i elektrownie węglowe są zamykane. A akurat chiny i usa są liderami w redukcji co2 przez co mają tańszy prąd, konkurencyjne gospodarki i czyste powietrze. Jako że klub obrony paleniska domowego lubi pomieszać problem co2 i problem polskiego smogu mamy jeszcze w Polsce to mentalne szczęście że już niemalże połowa ogrzewania jest po stronie "ekobzdur" XD. Za kilka lat nawet straży gminnej nie będzie potrzeba, somsiedzi nawet na wsi przypilnują jak niegdyś otwartego szamba.
  17. Czy prądem i gazem to tylko w przestarzałym budownictwie grzeją czy może całe branże które właściwie wnoszą coś do gospodarki na tym wiszą? A setki miliardów złotych dopłat do nierentownych kopalni w ostatnich 30latach to nie dopłaty? Gdyby nie to polska atomem stałaby, no horyzoncie nigdzie archaicznych palenisk a powietrze w Zakopanem czyste jak w Berlinie i Paryżu. Jak to w Polsce Trochę pokracznie, z opóźnieniem ale i tak się to dzieje. W tej dekadzie będzie bolało ale samoistnie dokonuje się naturalna wymiana technologiczna, budowlana, pokoleniowa przyprawiona szczyptą nakazu dla opornych jak budowa sławojek 90lat temu.
  18. Pełna zgoda. Ja robiąc samemu w tej kwestii poszedłem jeszcze dalej. Drewno na stanie było, wełna tania więc podwyższyłem podłogę poddasza dodając druga warstwę wełny na mijankę nad tą między belkami sufitu. Dodatkowo takie podwyższenie pozwoliło sensownie przykryć murłatę i wieniec.
  19. Nie tylko pod wylewki między na przykład krokwie też, ogólnie zamknięto komórkowa jest sporo lepsza jeśli chodzi o twardość/ izolacyjność i ta faktycznie jest lepsza od wełny/styropianu. Jeśli gość porównuje piane lambda 0.35 do najtańszej wełny 0.44 to faktycznie 15cm odpowiada 20cm, no ale jeśli wełna i piana obie 0.35 to 15cm=15cm. Nie mówię pianie kategorycznie nie ale trzeba uważać jest sporo naciągaczy. Wystarczy że dla oszczędności materiału pomiesza sobie oba składniki w nieoptymalnych proporcjach i rośnie jak szalona a w środku pustki. Dobrą wskazówką jest wygląd w przekroju piany, jeśli są drobniutkie komórki równomiernie w całej warstwie to mozna przyjąć ze jest ok, jeśli są tam wielkie nadmuchane bąble wielkości orzecha to na pewno nie spełnia deklarowanych parametrów.
  20. Jeżeli jest to piana zamknięto komórkowa to warto ale skoro cena i lambda ta sama co wełna to raczej jest to zwykła otwarto komórkowa.(tylko zamknięto komórkowe piany realnie osiągają lepsze lambdy od wełny, w okolicach 0,25). Z pianą jest też taki problem że jeżeli zamoknie / mocno zaparuje( a sufit podwieszany) to rozpadnie się w pył, wełnę mozna osuszyć. Chemiczna piana w suficie to też zdrowotny znak zapytania. W tym układzie moim zdaniem wełna.
  21. Zabawne jak narracja na przestrzeni lat zmieniła się z " w razie wojny gazu nie będzie pomarzną " , "gaz nie nagrzeje tak jak węgiel" , do gazu musi być ocieplone a do węgla nie" na " nom nie wiem nie wiem chodzą słuchy ze uwolnią ceny"... XD Żeby sprostować ploteczki; 1 ceny gazu na ten rok są zamrożone ustawą 2 ceny będą regulowane do 2027 a nie 2024. Ciekawe jak czarne złoto, ostoja bezpieczeństwa narodu ze względu na którą nie wolno przechodzić na paskudny gaz wypadnie tej jesieni, pomyślmy o babciach i dziadkach którzy załatwią sobie z pgg ... tylko pgg i lokalne składy zapewni im komfort spalony z moze i 30% sprawnością XD A tak w ogóle mam ostatnio wrażenie że sprawy jednak zmieniają się szybciej niż się wydaje , sprzedaż pomp ciepła eksplodowała, gazem grzeje już 1/4 budynków, uchwały w trakcie no i ogóle świadomość też postępuje, to co było normą 10lat czyli parowozy gdzie nie spojrzysz dziś już coraz bardziej po kryjomu, w obawie przed dronami , donosami i kontrolami. Punkt ciężkości się zmienia i wcale nie jest tak ( a juz na pewno z 3,4,5lat) że Opowieści " polska wunglem stoi będę sobie dymił w starym kotle ile mi się podoba " zaczynają przypominać kluby obrońców starych żarówek lub nie dotykowych telefonów. @BORA Czyli tak źle nie było, paliwo moze i droższe ale przepaść w sprawności spalania. 🙂 Nie wiem jaka konstrukcja budynku , jeśli jest strych lub jeszcze lepiej dostęp do pustki miedzy podłogą strychu a sufitem polecam rozłożyć przynajmniej 20cm najtańszej wełny. Naprawdę zadziała , Spalanie spadnie o 1/3 , własnymi rękoma inwestycja zwróci się w nawet w jeden sezon, a jeszcze vat za wełnę urząd skarbowy odda.
  22. Heh ja nawet kupiłem używkę T6 za 180zł . Podłączenie jest proste, dwa przewody dowolna kolejnością podpinane z kotła do puszki sterownika, podłączane są do podpisanych styków AB(wtedy będzie tryb TPI) lub do styków OT (opentherm), zmiana możliwa w każdej chwili. Nest bardzo podobnie jest podłączany. Oba mają pewne kompromisy nest ma stałą histerezę 0.5C której nie można zmienić a właśnie tego chciałem się pozbyć przez co u mnie odpadł. Natomiast Honeywell pięknie trzyma temperaturę "w punkt" ale mankamenty też ma( w trybie OT z kotłem silver). W trybie opentherm nie mozna ustawić maksymalnej temperatury wody grzewczej, bierze ją konfiguracji kotła wiec jeśli w menu serwisowym kotła ustawiony jest zakres zredukowany to po włączeniu będzie jechał do 55stopni i potem ewentualnie zredukuje, jeśli ktoś ma sytuacje że potrzebuje maks. 40stopni to trochę zbędna taka nadgorliwość.(sposobem na obejście tego jest ustawienie własnej temp maksymalnej kotła czujnikiem pogodowym). Czasami potrafi kłócić się z blokadą palnika na kotle tzn kocioł wyłączył się na 10min aby wystudzić wodę a ten go odpala ponownie żeby próbkować temperaturę wodę na powrocie ale to u mnie na małej instalacji, gdzie indziej moze nie być tego. Trzeba też wiedzieć że w trybie opentherm przyciski temperatury na kotle przestają być aktywne i moze być tak że w trybie OT nie zmienisz temperatury CWU jeśli jest grzana przepływowo a nie na zasobnik (wtedy nastawiona zostanie ostatnia ustawiona przed podłączeniem sterownika) dlatego trzeba sprawdzić czy sterownik oferuje taką opcje. W trybie TPI(przyciski kotła aktywne) osiąga to samo co w opentherm ale nieco inna strategią. Przykładowo u mnie zimą wyglada to tak , W trybie TPI po osiągnieciu temperatury zadanej włącza się na 3 min co 10min z mocą 4-7KW woda na powrocie ma 28stopniC. W trybie OT zawsze dąży do tego aby odpalić się z mocą minimalną 4KW i u mnie wyglada to tak że powiedzmy 4,5min wyłączenie na 5 min, temperatura na powrocie 34C. Z punktu widzenia sprawności wychodzi na to samo a komfortu 99% to samo. Czasy palnika w innej instalacji oczywiście będą inne, policzy sobie i sam dostosuje do potrzeb aby było w punkt. W okresach przejściowych pauzy będą większe ale mimo to robi to tak że nie ma wahań temperatury. W uczenie się i nastawy nie trzeba ingerować , załapie samo po kilku chłodniejszych dniach. Są ewentualnie drobne sprawy do dostrojenia w niektórych sytuacjach np jeśli jest aktywny tryb TPI a moc maksymalna kotła obniżona do 7KW jak u mnie , wtedy w ustawianiach TPI sterownika trzeba włączyć minimalny czas pracy palnika na 3 min a nie fabryczna 1.(sterownik zakłada że ma do czynienia z kotłem 20-30KW 😉 ). Ogólnie w temacie sterowników rzekłbym tak jeśli kogoś irytuje histereza i czuje wahania temperatury a ma małe zapotrzebowanie i instalacje ( mieszkanie) najlepiej sprawdzi się TPI (i podobne) Znacznie bardziej komfortowo niż ON/off nawet z mała histerezą 0.2C. Po prostu nie czuć najmniejszych wahań. Opentherm może być jeszcze minimalnie lepszy, z grubsza zawsze będzie działać ale mogą być pewne niuanse w dogadaniu się z różnymi kotłami/funkcjami. Natomiast Jeśli ktoś ma instalacje i budynek o dużej bezwładności termicznej w którym palnik zawsze ma co robić przez większość doby, nie stosuje obniżeń nocnych, wtedy sterowanie pogodowe ewentualnie wraz ze sterownikiem z funkcją korekty wpływu pomieszczenia.
  23. Wszyscy mają drożej ale optymistów widzę jedna grupę mianowicie amatorów drewna , lasów u mnie sporo kilka tartaków też. W tartakach już wykluczone że dostanie się odpady , wszystko skupowane na pellet. Co do gałęziowy, okoliczni leśnicy mówią wprost żeby nie nastawiać się że będzie, już teraz tak naprawdę w drodze wyjątku. Nastała gospodarka maszynowa a wszystkie gałązki sprzedawane jako biomasa ciepłowniom jak widze forumek w innych cześciach kraju o podobnym trendzie wspomina. Najbardziej mi żal optymistów którzy twierdzą że nie trzba ocieplać. Ja zrobiłem TYMI ręcoma całość sam w 2018/19, nie wiem w czym problem toż to trochę bardziej skomplikowana sprawa niż malowanie. Smarujemy, przykładamy dokładamy poziomice i dociskamy na tyle żeby licowało. Relaksacyjne to wręcz. Dziś widzę te same paczki styropianu i wełny kosztują dokładnie 3 x tyle. Przyklejone zostało 10-15cm Styro grafitowego parapety okiennice podkute tak aby dojechać do okna całym grubym kawałkiem oraz 30cm wełny na sufitach, sezonowe zapotrzebowanie na ciepło spadło z około 170kwh/m2 do 65kwh/m2 a inwestycja zwróciła się w w 2,5 sezonu grzewczego. Kociołek gazowy który już wyszedł ciut taniej niż kopciuch wszedł z 93%sprawnosci na 98,5% a 21 stopni czuć tak jak kiedyś 24 podczas przepalania w w budzie na ognisko z pleszewskiej szkoły spawania. Wyszło tak wyśmienicie bo 40cm czerwonej cegły zamieniło się w potężny akumulator ciepła, delikatny problemik jest tylko w wiatrołapie z pustaka żużlobetonowego , za cholere tego badziewia rozgrzać nie można tak jak cegłę. Jak widzę zbudowane z tego gdzieniegdzie gołe Prlowskie klocki kopcące z 30% sprawnością to aż mnie wzdryga jak ci ludzie żyją dla kupowania opału? czy oni tego nie widzą czy uchwała ma zacząć myśleć za nich? Tak czy inaczej jeśli ktoś zastanawia się czy na czerwoną cegle warto kleić, owszem warto tylko dokładnie bez lipy i sufity w starych chałupach jeszcze bardziej.
  24. Daro jak to ma w zwyczaju lubi przestawić bramkę i udawać że nie zrozumiał więc doprecyzuje. "Ceny gazu na ten rok są ustawowo zamrożone a dalej będą regulowane do 2027" więc tej jesieni nic się nie zmieni. Nie roztaczam kolorowych wizji bo pewna presja nadal jest ale większość towaru w gazoporcie i balticpipe to kontrakty. Na europejskich giełdach ceny stabilne z delikatnym trendem spadkowym, nieco wyższe od tych kiedy była podwyżka. Sytuacja trudna ale do opanowania. Dystrybucja w pełni państwowa, sprawna no bo rurką, wszystko czarno na białym wiec pole do osłon jest, co innego ekogroszkowy dziki zachód gdzie nic nie wiadomo i cenowy rozbój w biały dzień gdzie 50gr/1kwh nie będzie wcale wyczynem.
  25. @daromegaSytuacja jest przejrzysta, na pewno bardziej niż w świecie węgla. Baltic pipe rusza w październiku kontrakt z gazpromem kończy się w grudniu. Inżynierowie twierdzą że 1,1 mln m3 /h więc w sam raz zamiast ruskiego. Gaz wydobywany przez pgnig na dzierżawionych działkach, więc przedmiotem spekulacji giełdowych raczej nie będzie zwłaszcza gdy jest paląca potrzeba społeczno-polityczna a firma państwowa. Ceny na ten rok są ustawowo zamrożone a dalej będą regulowane do 2027. @kowalski5m @MrWolf No zrzutek nie ma co porównywać. Na górnictwo jak dotąd 300MLD zł i ciągle mało i ciągle straty. Dochodowy pgnig wyjątkowo kilka miliardów w warunkach wojny
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.