Skocz do zawartości

vlad1431

Stały forumowicz
  • Postów

    426
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez vlad1431

  1. Tylko w górach nie zawsze jest tak że da się przewidzieć takie sytuacje. Swego czasu jadąc z Białki do Bukowiny było wszystko ok, czyli ładna pogoda, droga prawie sucha, a przed Bukowiną jest podjazd tak z 15% i było tak wyślizgane, że ja już w połowie drogi manualem miałem po jeździe, chociaż nowe opony zimowe, auto lekkie bo tylko 1150kg. Automatu w takiej sytuacji sobie nie wyobrażam, jak się zatrzymałem, a przede mną sznur aut już stał, to zostało się tylko nawrócić. Z kolei kiedyś z drugiej strony z Zakopanego do Białki tam są same takie ostre podjazdy, zakręty i wtedy właśnie było te 15 cm śniegu na drodze. I jak ktoś wtedy sobie ustawi na dwójkę w automacie to ok, tylko czy jak trzeba byłoby zmienić na jedynkę to trzeba się zatrzymać, czy można w trakcie jazdy? Automatem jechałem 2 razy w życiu i czasem od Matki biorę Micre w automacie i jakbym miał jeździć, to tylko z łopatkami przy kierownicy. Brat sobie kupił Peugeota 508 GT z łopatkami i zadowolony.
  2. Jeżeli kierowca ma możliwość wpłynięcia na tę skrzynię np za pomocą łopatek do zmiany biegów to tak, inaczej nie wyobrażam sobie jazdy w górach po śniegu z takim zwykłym automatem. Jak się jest na granicy przyczepności w 15 cm śniegu i nagle skrzynia przerzuci na wyższe przełożenie, mamy pozamiatane. Chyba że mamy 250KM pod maską i 400Nm to możemy próbować, ale zazwyczaj sporo ważymy wtedy i raczej rzadko to jest auto 4×4 z blokadą mostów itp.
  3. Może jest też za mało powietrza do spalania i z automatu nie ma, albo jest słaby ciąg.
  4. Mnie ten co robił mówił, że zawsze styropian kupował w styczniu na wszystkie zlecenia które miał rok do przodu. Z robocizną ciężko wyczuć, bo to zależy od koniunktury, która teoretycznie powinna spadać, przynajmniej w budowlance, w mojej branży, która zawsze siadała w kryzysie żadnego kryzysu nie widać. Ja jak dzwoniłem jakoś na jesień w 2020r po firmach, to niby na wiosnę każdy miał przyjść, a potem się okazało, że przyjdą, ale nie za tyle co się umawawialiśmy. A tak to zwykle mieli połroczne terminy. Także jak teraz szukają sami roboty, to ja bym nie czekał.
  5. Ja na początku tamtego roku płaciłem po 315zł.[emoji846] To był dramat, ale nie wierzyłem że spadnie. Z kolei na wiosnę rok wcześniej dogadałem się ma 130zł/m2 netto z materiałem bez tynku, także nie znalazłbym drugiej takiej taniej ekipy i cenę utrzymał, także w sumie za 255m2 wyszło 36tys brutto. Także teraz o 60zł taniej na kubiku, a mimo to za robocizne i tak pewnie zapłaciłbym więcej.
  6. Zawsze się zastanawiam gdzie jest granica tej grubości, bo jakieś 10 lat temu od młodego architekta się dowiedziałem, nie wiem skąd o tym się dowiedział, że każda grubość powyżej 10cm styropianu jest zbędna. Też sam dawałem według wymogów Czystego Powietrza 15cm grafitu, miało być 0.033, ale w tej cenie rok temu już nie było nigdzie i dopłaciłem 1000zł do 0.032 przynajmniej porządnego, bo Swisspor, ale właśnie dlatego żeby nie robić bunkra z domu z lat 60tych nawet nie myślałem o grubszym. Też mam dwa balkony, ale są w częstym użytku i teraz koło metra jeszcze spokojnie zostało. Są nawet w całkiem dobrym stanie w porównaniu do obwiśniętych u brata w domu z lat 80tych.
  7. Sąsiad był pewny że mu gazu nie przyłączą, jakoś równo rok temu o tym rozmawialiśmy, wtedy co była największa propaganda, że z każdym nośnikiem energii będzie problem. I jakoś na jesień już miał podpięte, może po jakichś układach. W każdym razie ma teraz i PC i gaz, a jeszcze się nie wprowadził.
  8. Pamiętam już w nowym budownictwie, bo dom z początku lat 80tych, słynne okna pagietowskie, gdzie firankami ruszało od wiatru, ale podobno była to celowo przewidziana wentylacja. 2 swetry, w tym jeden góralski i 14°C [emoji41], jak zrobiło się 16 to musiałem się rozbierać. 5 ton węgla i 7 koksu za zimę. A za kawalera w zimie jednej nocy zostałem u obecnej żony, właśnie tam były 2 piece kuchenne ale na gaz i jeden kaflowy. Położyliśmy się razem spać, ale ja koło pierwszej w nocy ubrałem się i pojechałem do domu, bo tam w tym pokoju nie było żadnego ogrzewania, kiedyś tylko był trociak. Żona przyzwyczajona, nawet nie wiedziała kiedy mnie nie było i też wilgoci nie było, bo nie było z czego.[emoji846]
  9. Ja ze względu na koszty raczej będę montował Termeta, także generalnie [mention=77832]Lolekx86[/mention] nasze domy są prawie takie same. Teraz nie mam jak przeliczyć, bo jadę w tym sezonie na samym drewnie, natomiast na tą chwilę zapotrzebowanie ogólne to 11.6kw po dociepleniu całkowitym miało mi by zejść do 7.6kw, wydaje się to realne. Natomiast ja grzejnik ten w pokoju 20m2 mam chyba 1.6m, reszta oczywiście mniejsze. Zastanawiam się jeszcze od dawna nad ekranami za grzejnikami, koszt niewielki, tylko czy cokolwiek to da. Teoretycznie powinno, bo ciepło się wtedy powinno odbijać, a nie nagrzewać ścianę.
  10. To strasznie duże zapotrzebowanie. U mnie na ciepło właściwe, po takim ociepleniu jak planuje wychodzi mi 47W/m2. Teraz grzejniki mam jakoś 120W/m2 i według mnie już jest sporo za dużo, bo piec chodzi na 45°C, na termometrze jest 50°, ale zawór cały czas jest na 6/10 bo mniej się nie da, a i tak nie grzejemy całą dobę. Byłeś przy tym auducie? Jak to jest z ciekawości robione?
  11. Otóż to, a jakiś z księżyca analityk, parę dni temu czytałem, pewnie klęka przed Obermajtkiem, że obniżki cen paliwa wcale nie są dobre, bo oznaczają recesję.[emoji3] Czyli jak to moja matka zawsze mówiła, palcem doope zatkać i w kierat.
  12. Zastanawiam się co ma wspólnego WRC z węglem?[emoji3] Wypisują tam takie debilne bzdury, że za każdy taki artykuł taki pismak dostaje chyba nie więcej niż 5zł. Kabaret.[emoji38] https://wrc.net.pl/mh-polacy-czym-predzej-powinni-zrobic-zapasy-wegiel-tanszy-juz-nie-bedzie-gdzie-mozna-go-dostac
  13. @Zenek44 tak z ciekawości, bo też się przymierzam, na grzejniki masz ustawione 35°C? I jaką temperaturę masz wewnątrz?
  14. Liczyłem to jakoś rok temu ze strony producenta i tyle mi mniej więcej wyszło, ale jak dobrze pamiętam to było w zakresie chyba 55°C.
  15. Pasowało by policzyć moc grzejników, znając życie są przewymiarowane, tylko o ile. Ja przeliczyłem, że mam mniej więcej 120W/m2, moje zapotrzebowanie po ociepleniu jakie planuje zrobić wychodzi około 47W/m2, to jest sporo za dużo, ale i tak teraz mam wątpliwości, czy PC np na 40°C ogrzeje tak jak trzeba, nawet grzejąc non stop przy takiej temperaturze na zewnątrz jak teraz, a jakby przyszło -15 to raczej na 100% dogrzewanie. W tej chwili na wyjściu z pieca 18kw ustawione na 6 na zaworze 4D mam około 48° średnio na wyjściu i jest 19° w domu, ale dom tak w 50% ocieplony, tylko ściany ocieplone, dach i strop w piwnicy na razie w planie, jak dobrze pójdzie, to w tym roku, najpóźniej w przyszłym będzie zrobione. Mimo to PC i tak w użytkowaniu powinna wyjść taniej.
  16. Z tego co wiem, w naszych okolicach Termet nie jest ulubionym produktem dla serwisantów. Mam znajomego w krakowskim Grudniku, mogę zapytać, może ma kogoś godnego polecenia. A tak przy okazji Termet Gold spadł chyba o 1000zł, a Viessmann poszedł do góry o 1000zł, czyli między jednym a drugim jest już 4tys zł różnicy.
  17. Zgadza się w pierwszej i drugiej tabelce pisze o CWU. Jedyny minus, to trzeba będzie wiercić w stropie pod kabel, ale 300 vs 1000zł za wątpliwie działający Tech to chyba trzeba będzie się zastanowić.
  18. Tu jest ten PT 52, tylko zastanawiam się nad histerezą, piszą 5°C czyli że nie można mniejszej ustawić tylko 5°C? https://www.elektrobock.cz/pl/termostat-z-komunikacja-opentherm-plus/p238
  19. Spróbuje coś pokombinować, najgorsze, że licznik jest zaraz przy samej ścianie, ale może cokolwiek da się tam wsadzić.
  20. I wydacie na niespełna 3 lata 15 tys na kocioł, który trzeba będzie wyzłomować, żadnej ekonomii tu nie ma. Gaz spadł do 60$, czyli tyle co w tamtym roku. Biorąc pod uwagę to, że szacuje 10% przerzuciło się na PC, plus zimy coraz cieplejsze, to nie ma powodu do obaw, że gaz pójdzie do góry. Brat sie przerzucił na gaz jakieś 5 lat temu, wcześniej groszek i średnio wychodziło mu 20% na gazie. Dom z początku lat 80tych, 10cm styropian i nic więcej, do ogrzania jakieś 150-180m2 nie licząc korytarza z jednym grzejnikiem. Kwestia tylko czy nie będziemy wydymani jak z paliwem. Przy okazji, zastanawiam się jak teraz firmy przy tych cenach płacą za gaz. Jakiś miesiąc temu rozmawiałem w jednym krakowskim hotelu, że teraz płacą około 50tys/mies za gaz, a prognozę miał 15 razy wyższą na ten rok, to jak to się ma do tej ceny giełdowej 60$?
  21. Przyznam, że trochę zgłupiałem, ale myślę że tak jak są zwolennicy wyłączania kotła gazowego, a drudzy wolą żeby kocioł chodził non stop, tak tu jest podobnie, bo jest tu gdzieś wątek, że przy PC na buforze jest nawet do 5°C straty. Instalatorom i tak nie można ufać, bo zanim zacząłem się zastanawiać nad PC, był gość od kotła gazowego, ma autoryzację De Dietrich i na wstępie mi powiedział, że na gazie już nie będzie tak ciepło jak na węglu, a jak go zapytałem co on na to, że ten De Detrich ma modulacje od 6.5kw, to już była inna wersja, że nie ma problemu jaki kocioł chce zamontować i że jak piec nie będzie się wyłączał, to rachunki będą sporo wyższe.
  22. Ty [mention=72593]Kordjano[/mention] jaki masz bufor? I jaką PC?
  23. Z cegłami potwierdzam, nasz dom jest z kratówki, ale tej zimy było może parę dni, gdzie na CO zawór był otwarty cały dzień. Izolacja zewnętrzna to właśnie 0.032 grafit 15cm. Powierzchnia grzana na obecną chwilę to 90m2 i też mamy podobną sytuację z dofinansowaniem. Mieliśmy montować kocioł na gaz, ale remont dachu + elewacja pochłonęła wszystko co mieliśmy odłożone. Zużycie opału, ciężko to teraz porównać, bo palimy tylko drewnem + CWU, do tej pory każdą zimę szło 3-3.5 tony orzecha + minimum 2 kubiki bele jakiego drewna. Tej zimy poszło w granicach 4 kubików samego drewna, czyli w 10 kubików myślę że spokojnie się zmieścimy. Biorąc pod uwagę to, że 18 letni kopciuch ma max 50% sprawności, to szacuje, że rachunek za gaz w granicach 700-800/mies jest realny. Dach nieocieplony i stropy w piwnicach też. Żona oczywiście też ręce załamywała, że po zrobieniu elewacji zostaniemy na zero, ale niedawno zapytałem, czy sobie wyobraża teraz bez ocieplenia, powiedziała że nie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.