Kordjano

Dobrze się wstrzeliłeś w te 20 kwh Panowie chodzi mi po głowie pompa ciepła do grzania cwu w lecie a przy okazji może schłodziło by to trochu pomieszczenie , może coś doradzicie , myślę nad pompą kospel o mocy 4 kw podpięta by była do istniejącego zasobnika 300l .

Niedawno żona była na spacerze bo piękna pogoda parę kilometrów zrobiła ot tak dla ( zdrowia) hehe jak wróciła to włosy jej tak nasiąkły smrodem węglowym że pod prysznic od razu musiała iść , nie jest dobrze Panowie , nie raz to nawet okna nie idzie otworzyć żeby przewietrzyć na chwilę chatę , najlepiej to rano jak w kopciuchach wygaśnie .

@eliks to nie wiem czy nie będziesz musiał wyjść ponownie , bo teraz wspaniale to księżyc świeci i na mrozik się zapowiada . Tylko upewnijcie się trzy maski anty smogowej nie potrzeba zabrać .

Najwyżej drzwiczki z palnikiem ściągniesz ,i założysz zapasowe jak legalista przyjdzie i znów będzie piątej klasy , a stary viadrus ile ma już lat ? .

Być może ten twój regulator pokojowy nie chce współpracować z plumem .

To ty nie wiesz że wigilia to taki magiczny dzień w roku i nawet ludzkim głosem z kotłem można pogadać .

A ja ci powiem żeby było śmiesznie że wczoraj miałem 15 kg na dobę , 10 też bywało , bywało i 20 kg i 25 kg jak było minus 20st to było 35 kg na dobę , ale to dwie zimy temu , tak naprawdę to interesuje mnie spalanie na sezon i wiem ile potrzebuje , a żadne teoretyczno- matematyczne wyliczanki mnie nie interesują , dobowe spalanie to się zmienia i to mocno , a ta zima jest wyjątkowo łaskawa więc nie wiem trzy dam rade spalić te trzy tony które mam uwzględnione na sezon . A tak na marginesie co wy Panowie spać nie możecie że tak po środku nocy posty piszecie ?

Masz dom nieocieplony całkiem spory więc nie dziwi mnie twoje spalanie , jak docieplisz porządnie to spadnie nawet o połowę .

U mnie jest tak że po dogrzaniu pomieszczeń siłownik zamyka obieg i grzeje się tylko cwu jesli nie została dogrzana , albo na odwrót grzeje tylko co jak pomieszczenia nie dogrzane a cwu dogrzana ,albo wszystko naraz pełna automatyka .

Mój grundfos chodzi już 20 lat obecnie obsługuje trzeci kocioł .

U mnie jest ten problem że po napełnieniu podajnika po kilku godzinach pracy zdarzy się że okienko zrobi się puste i alarm , wygląda jak by ten pellet kiepsko się osypywał w zasobniku i w tym leju robi się pustawo jak wsadzę tam rękę to lekko wchodzi , dlatego ciężko ustawić palnik bo raz za dużo paliwa raz za mało .

Możesz spróbować , ale precyzyjność podajnika zależy od pelletu jego frakcji i gęstości nasypowej , widać to po okienku rewizyjnym na dotychczasowym miałem okienko szczelnie wypełnione na tym syfie raz jest więcej pelletu w okienku a raz mniej . Ja też senior więc mam taki jak cezar .

Obawiam że ten zapas to by mu zapleśniał do przyszłego sezonu .Wyrosły by jakieś dziwne grzyby .

Ja jak bym miał słupki to na tym pelecie to ze słupkami bym ładu nie doszedł , podawanie tak nie równe jak nasze drogi .

@misiek30 Trafiła się (okazja ) gość z niedaleka potrzebował chętnego żeby dokoptować do transportu , bo brał dla siebie cena taka sama jak naszego , a że mi się nie chciało jechać , to się zgodziłem ,a pytałem go czy w miare dobry ,czy nie spieka, to oczywiście pali się nie ma spieków wiatr mu tylko zwiększyć . Nie wiem jak on tym pali . Powiem że lepiej żebym pojechał po ten nasz te 100 kilometrów i nawet wracał przez Warszawę to lepiej bym na tym wyszedł stracił bym dzień i miał bym swięty spokój .

Ja ostatnio walczę z totalnym syfem , aż mi krew się gotuje jak widzę co w tym pellecie jest , plastik gąbka , resztki tapicerki , wszystko można to znaleźć łamiąc pelleciki na pół ,na dodatek wydaje się nieco wilgotny , całe to gówno to pellet ze Świętochłowic Panowie omijajcie to miejsce szerokim łukiem jak macie gdzieś tam nie daleko . O ile w szklarni mieszam to ze swoim starym pelletem który nigdy mnie nie zawiódł w proporcji 50 na 50 % i jakoś się pali to w domu próbuję jechać na samym tym syfie żeby jak najszybciej mi to z oczu znikło , efekty są marne więc nie wiem czy nie będe musiał i tu mieszać , gdybym trafił na taki pellet na początku swojej przygody z pelletem to bym o..........ł

Wiem że nie oto chodzi , ale korzystając z tego wątku nie widzę problemu .

Wajcha służy do ruszania sprężyn żeby się nie zastały .A nie do czyszczenia .

Panowie jest jak jest i nic tego nie zmieni , na szczęście macie to forum i jak ładnie poprosicie kolegę @robin60 lub @palacz66 to wam pomogą z aktualizacją , ja na przykład prędzej bym kocioł pospawał i instalacje zrobił niż wgrał soft ( taki ze mnie idiota ) , ale za pomocą syna i robina takie zmiany miały miejsce niestety mam procek 128 i najnowszego softu panel po prostu mi nie przyjął .

E tam co to za worki macie , u mnie worek waży 1000 kg czasem nawet na dwa miesiące wystarczy hehe .))

No ale bezobsługowych to niema , są mniej obsługowe i więcej.

Jak są zawirowacze to tym bardziej i częściej trzeba czyścić .

Ja to nie mogę pojąć w czym tkwi fenomen kostrzewy , tyle złego o tych kotłach ludzie piszą , tyle złego o serwisie ,ani to tanie nie jest a ludzie kupują to na potęgę .

@gucio2607 Czy w okienku rewizyjnym dużo jest wolnej przestrzeni podczas podawania raz więcej raz bardzo mało ? twój problem to słaba wydajność podajnika , podczas testu podaje 12.6 kg test trwa 6min cały czas w tym momencie kręci się podajnik , podczas pracy palnika podajnik pracuje cyklicznie zwłaszcza na małych mocach bardzo krótko i czasem nic tam nie sypnie bo część pelletu cofa się w żmijce , to powoduje bardzo nierówne podawanie , i wydajność podczas pracy jest mniejsza niż podczas testu , ostatnio borykam się z tym samym problemem w szklarni , dwa razy z rzędu miałem alarm spadek temperatury , zachciało mi się innego pelletu bo nie chciało mi się jechać 100 kilometrów do swojego stałego producenta , trafił się gość przywiózł na miejsce w tych samych pieniądzach więc się skusiłem a teraz się męczę i kombinuje . wyczyściłem zbiornik , zasypałem tym pelletem , zrobiłem test dwa razy raz wyszło 12.4 raz 12,7 odpaliłam palnik i poszedłem po kilku godzinach alarm , zachodzę a w okienku pusto , napełniłem z powrotem odpaliłem i po kilku godzinach to samo , dałem podajnik bardziej płasko jeszcze gorzej , dałem bardziej stromo nawet powyzej 45 st i dziś już przepaliło całą noc , ale mam swój stary pellet to ewentualnie będe miaszał , jakoś to muszę zutylizować , na starym palecie nigdy takich cudów nie miałem ,gucio jaki masz ten pellet 6 czy 8 mn jakiej frakcji ? ten mój to 8mm długość bardzo wyrównana 3 do 4mm jest bardzo lekki na dodatek widać tam gołym okiem mdf więcej tego nie kupię , @gucio2607 spróbuj dać podajnik bardziej stromo , nie wiem jaką masz kaloryczność ale zmniejsz , czas cyklu praca daj tak jak @misiek30.sugeruje 35 s ewentualnie wydajność podajnika zmniejsz na początek o 1kg jak nie miałeś takiej sytuacji jak ja { puste okienko } to będzie dobrze .

Ja mam wyłącz palnik , pompa stanie po spadku temperatury na kotle do temperatury załączania pompy . Termostat powinien być tam gdzie najszybciej spada temperatura .