Skocz do zawartości

Kordjano

Stały forumowicz
  • Postów

    3328
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    50

Treść opublikowana przez Kordjano

  1. To kup sobie olejek sosnowy i wstaw do kotłowni to będzie haha! , ja składuje pellet w skrzyni skręconej z osb bo nie kupuję w workach to zapach jest ,zwłaszcza jak nową partię wsypie , więc jakiś procent w tym moim a2 iglastego jest , kiedyś z nagłej potrzeby kupiłem 5 worków takiego z dodatkiem mdf ,sprzedawca tego nie ukrywał , to powiem wam że nic nie pachniało wręcz zapach był taki chemiczny .
  2. Obsługa , a raczej wygoda o niebo lepsza ,oby tylko pellet nie osiągnął takich kosmicznych cen.
  3. Robin 60 używa takowej nasady kominowej , niedawno była dyskusja na ten temat , jaki jest powód że kolega nie chce już groszkiem palić ?
  4. To hajcujesz jak w zimie , masz tak siłę jeszcze rozpalać ? mnie to po kilkunastu latach takie rozpalanie zaczęło bokiem wyłazić , przychodzisz do domu zmordowany i w pierwszej kolejności do kotłowni żeby się móc wykąpać , drewnem to w zimie z nudów czasem sobie popalę .
  5. No nie przesadzajcie , palnik załącza się przynajmniej u mnie tylko na ciepłą wodę , chociaż dzisiaj to na godzinkę chyba jednak odkręcę grzejniki , Maronka widać że chata u ciebie nie docieplona .
  6. Panowie u was faktycznie nie ma opcji załączenia i wygaszenia kotła za pomocą termostatu pokojowego , lub za pomocą harmonogramu pracy na czas ? , u mnie po dołożeniu ecosteru mam nadmiar funkcji , mogę prowadzić kocioł jak dusza zapragnie tak w lecie jak i w zimie , nie wyobrażam sobie żeby w kotle pelletowym miało by być inaczej .
  7. A powiedz kolego jaki masz sterownik , czy u ciebie ten silniczek chodzi na okrągło czy z przerwami ? kiedyś koledze papen 76 ten silniczek tak grzechotał , ale nie wiem na czym się to u niego skończyło .
  8. Tylko jak owędzić jak płomień 100% i dymu brak .
  9. No to się cieszyć i za pellet nie przepłacać ! Pozdrawiam.
  10. Widzę Robin że staż palacza masz podobny do mojego , mój to 22 lata . w tym sezonie również przepalałem drewnem , oczywiście swoim bo inaczej to wolał bym bigbaka peletu dokupić z tym ze trochu inaczej jak ty , bardziej wygodnie bo drewno na ruszcie odpalałem palnikiem ,jak się zaczynało tlić to przestawiałem na tryb ruszt i tak do godziny 21 ,22 , potem z powrotem na pellet żeby rano palnik się sam odpalił i dogrzał chatę po nocy , paliłem tak w najchłodniejsze miesiące , od połowy grudnia do konca stycznia , dzięki temu spalanie zamiast 25 kl było około 10 kl , tak po prostu mam czas na bawienie się z drewnem , a wieczory są długie to mi się nie nudzi , oczywiscie te dane zamiast 25 kl to było 10 to taki przykład orientacyjny ale tak to mniej więcej wyglądało , dlatego nie chciał bym kotła typu lodówka , szkoda żeby się drewno marnowało . Na koniec pozdrowienia dla wszystkich zdrowych i pogodnych świąt !
  11. Tak wygląda jak by w motoreduktorze coś piszczało , pewno jak się trochu nagrzeje to zaczyna piszczeć , żeby się upewnić to wyłącz palnik niech ostygnie , wejdż na sterowanie ręczne i załącz sam podajnik palnika ,zobaczysz po jakim czasie zaczyna piszczeć ,ściąg sobie obudowę to zobaczysz czy się silniczek nie grzeje za bardzo , i lepiej usłyszysz czy faktycznie to to piszczy . Albo może ci coś tam wpadło innego jak pellet i ociera z zewnątrz tego może nie być widać .
  12. Ten palnik przypomina mi palnik na przepracowany olej [ taki garnek ] czyszczenie wydaje się dosyć głośne , jeśli mechanizm oczyszczający zdaje egzamin to to palnik wydaje się dosyć ciekawym rozwiązaniem , ale to czas pokaże , gdybym nie miał już swoich palników to kto wie ,moze i bym się skusił .
  13. A powiedzcie czy wy też macie takie odczucia ze w zimie 22 st w pokoju to tak prawie , a na wiosnę 21. 5 st to już człowiekowi za ciepło się robi , czy tylko u mnie tak jest ?
  14. g69 głowice na chwilę zawsze coś puszczą w takim okresie przejściowym , na sezon letni zasilanie grzejników zakręcam a głowice odkręcam na maksa zeby nie cierpiały .
  15. Pewno nie chcą sobie palców brudzić smarem haha .
  16. Zadnych smarów wysokotemperaturowych nie trzeba zwykły łt 43 wystarczy mechanizm jest chłodny ,nic tam się nie topi ,a zębatka jest ok .
  17. Misiek racja , ale ja nasmarowałem również mechanizm stukający .
  18. U mnie było podobnie , po nasmarowaniu ze stukania zrobiły się przyjemne dla ucha cyknięcia .
  19. Zgadza się , w dzisiejszych czasach automatyka wszystko ogarnie , niczego nie brakuje , jak się dobrze pomyśli ,zanim coś się zrobi to można być zadowolonym , niestety to wszystko trochu kosztuje , no i człowiek na błędach też się uczy .
  20. To prawda powiało chłodem , ale dopiero po południu , obecnie będę zmieniał zasobnik cwu na jeden 300l do tej pory miałem dwa po 140 l jeden to pozostałość po podkowie wiszący grzałem je oba kotłem ,ale były spore straty ,teraz w końcu będzie to zrobione tak jak powinno być .
  21. W taki dzień jak dziś na grzejniki już nie puszczam , tylko sama cwu , słoneczko pracuje .
  22. Nie szukał bym winy w sterowniku , raczej w nastawach , może zmieniłeś pellet na bardziej twardy , skoro nastawione cykle pracy i czyszczenia działają palnik odpala , czujka gubi płomień to nic innego jak zalegający pelet , może inaczej żar stopniowo przesuwa ci się coraz dalej w kierunku wylotu i następna dawka pelletu rozpala ci się w połowie rury zamiast od razu
  23. Od czasu do czasu warto wyczyścić porządnie rurę palnika , sprawdzić czy otwory są drożne .
  24. U mnie w tym sezonie poszło 2.5 tony pelletu , ale od 20 grudnia do początku lutego wieczorami paliłem drewnem od 16 do 21 , w zeszłym sezonie poszło 3.5 tony bez palenia drewnem , gdyby drewno przyszło kupić to nie opłacało by się męczyć , kocioł się strasznie brudzi .
  25. Dedykowanym do palnika kipi .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.