Skocz do zawartości

Kordjano

Stały forumowicz
  • Postów

    3276
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    49

Treść opublikowana przez Kordjano

  1. Jak palnik już zasypie to nie wystarczy zmiana parametrów żeby zobaczyć efekty , trzeba ściągnąć na chwile rurę spiro i poczekać aż procent płomienia zacznie rosnąć [ zalegający pellet musi sie przepalić a ogień cofnąć bliżej miejsca wpadania pelletu do palnika ] lub odpalić palnik na nowo , ale kto by tam czekał , panowie przesadzacie z tym zawyżaniem kaloryczności powyżej 6 nie tędy droga , trzeba się skupić na cyklu pracy cyklu rotacyjnym i jego intensywności oraz nadmuchu .
  2. No faktycznie to co na pierwszym zdjęciu to masakra , dzięki tomek za doswiadczenia .Nigdy czegoś takiego u siebie nie widziałem ,widocznie jeszcze mało widziałem .
  3. W sumie tak , jedyna różnica powinna byc przy rozpędzaniu się palnika i modulacji .podobnie tylko na odwrót jakby dał kalorycznośc na 4 a moc przyciął np na 15 kw .
  4. Tak tomek pojedź po bandzie i na tym koniec .)
  5. No to już będzie ekstremalne , ale dla swiętego spokoju i ciekawości użytkowników tego forum można spróbować .
  6. Od razu , przynajmniej będzie widać czy to pomoże , jak będzie dobrze to można ująć 5s , u mnie przy cyklu 15 s jest gorszy płomień na moim przemysłowym pellecie 8mm ,ma on dużo popiołu dużej też się żarzy , ale przynajmniej jest powtarzalny więc nowa partia nie przysparza mi problemów , co najwyżej drobne korekty .
  7. Tomek jak ci na 5.5 nie pomoże to sprawdź jeszcze z cyklem pracy na 30 s , zobaczysz co będzie .
  8. Podziel się potem doświadczeniem , jak to wpłynie na płomień , czy w ogóle miałeś 100% na tym pellecie .
  9. to nie wiadomo czy zdążysz przetestować .
  10. Jak słyszę cene ponad 1000 zł to mi się ciśnienie podnosi , jeszcze jak by się to miało zle palić . )
  11. Tomek może pomogło by wydłużenie cyklu pracy , albo zawyżenie nieco kaloryczności . wiem że jesteś przeciwnikiem tego drugiego , ale przy takich pelletach czasem tak tak trzeba ,nawet kosztem płomienia , musisz sam wybrać co wolisz lepszy płomień czy niedopalone peleciki , jak ich nie ma zbyt dużo to bym się nie przejmował .Tak z ciekawości to ten pellet 6 czy 8 ? . Jeszcze moje takie spostrzeżenie ze trzy lata temu też mi się robiły niewielkie spieki ,wtedy tez mocno dmuchałem i zmniejszyłem nieco nadmuch i spieki jakby też były mniejsze , ale całkiem nie znikły .
  12. No raczej nie ,ja mam palnik 36 kw i moc maksymalną przyciętą do 30 kw nadmuch dla tej mocy to 36% .
  13. Ale ten nadmuch to zadurzy jest , robiłeś test podajnika ? jakie masz pozostałe parametry .
  14. Jak jesteście ciekawi to nic nie stoi na przeszkodzie żeby spróbować , inaczej się nie dowiecie .
  15. W lecie również u mnie kocioł grzeje , ale ja w tym czasie nie myślę o kotle mam inne zajęcia , słupki są fajne , cholera po co je pokazali .
  16. Nie długo wiosna to za pomniesz o słupkach i spalaniu , przynajmniej do jesieni , u mnie pewnie będzie to samo bo w podobnym czasie kupowałem sprzęt .
  17. U mnie dla tych mocy podobnie 32/26 / 22 , ale ciąg kominowy też ma wpływ na prawidłowe spalanie .
  18. Ujdzie ,ale staraj się żeby nie spadała na dłuższy czas ponizej 50 st .
  19. Kolego jaki masz prześwit między rusztami , ja też bym się bał zamontować 1.5 cm nad rusztem jak ci się zrobią spieki to palnik ci się zapcha nawet nie będziesz wiedział kiedy .
  20. Jeśli pompa podłogówki chodzi cały czas podczas pracy kotła to ok, poza tym sprawdz czy masz stabilną temperaturę powrotu .
  21. U mnie jaszcze rura podajnika się jaszcze nie przepaliła a palę używam dwóch palników i trochu pelletu przez 3 lata przepaliłem , ale spieków jakiś dużych nigdy nie miałem , co do rury spiro to zrobiłem test jak się pali , podpaliłem zapalniczką rura szybko się przepala pali się małym ogniem ,ale po odstawieniu ognia szybko gaśnie ,więc nie ma obawy że zajmie sie cała ogniem i doprowadzi do pożaru , co do obniżenia temperatury palnika to myślę że tak na 50st można ,przy większym obniżeniu może załączyć się alarm , temperatura palnika w trakcie pracy nie jest wysoka , zbliżona do temperatury otoczenia , ale po wygaszeniu trochę rośnie u mnie nawet do 40st , można to zobaczyć w econecie , trzeba by było zwiększyć czas wygaszania , żeby lepiej wystudzić palnik , ale z drugiej strony kocioł i tak jest nagrzany więc temperatura palnika i tak się nieco podniesie .
  22. U mnie spalanie przy tych mrozach to 13 kg , ale od 16 do 21 to palenie drewnem na ruszcie , myśle tak do połowy lutego jeszcze popalić.
  23. Tomek jak ci się nie uda sprzedać kotła na wiosnę to nie oddawaj go od razu na złom , ja jak sprzedawałem swój to po pierwszym ogłoszeniu nikt się nie odezwał , a jak dałem ogłoszenie drugi raz pod koniec lata , to telefony się urywały ,normalnie byłem w szoku .
  24. Misiek30 ,ty jesteś jak Mac Gyver , kipi powinno się uczyć od ciebie .
  25. Alfiorz ecoster jest właśnie po to żeby utrzymywać zadaną temperaturę pokojową , a co będzie lepiej to już sprawa indywidualna , wiem jedno w żadnym przypadku nie utrudni ci to życia , wręcz przeciwnie .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.