Tomek może pomogło by wydłużenie cyklu pracy , albo zawyżenie nieco kaloryczności . wiem że jesteś przeciwnikiem tego drugiego , ale przy takich pelletach czasem tak tak trzeba ,nawet kosztem płomienia , musisz sam wybrać co wolisz lepszy płomień czy niedopalone peleciki , jak ich nie ma zbyt dużo to bym się nie przejmował .Tak z ciekawości to ten pellet 6 czy 8 ? . Jeszcze moje takie spostrzeżenie ze trzy lata temu też mi się robiły niewielkie spieki ,wtedy tez mocno dmuchałem i zmniejszyłem nieco nadmuch i spieki jakby też były mniejsze , ale całkiem nie znikły .