papen76

No to widzę, że raczej musimy obaj te pompę dołożyć... I regulator ciągu. Ja jutro postaram się wymienić motoreduktor w podajniku 2, bo brzęczy już tak, że aż zęby dzwonią, hehe. PS. Zobacz, u mnie tak ciągła praca przebiega:

@Matusz Jak będziesz miał chwilę, daj ten sam wykres, tylko temperatura kotła, powrotu i mieszacza BEZ pracy i temperatury zewnętrznej. Ten zygzak na mieszaczu między 04:00 a 08:00 i później jest zastanawiający przy ciągłej pracy... Było równo i nagle drgawki. No i powrót poniżej 40 stopni to niezdrowo... Masz pompę kotłową na powrocie? Ja pompy nie mam niestety przy 4D i lata ten powrót jak głupi na początku, ale jak się ustabilizuje to mam ok. 50 i w górę. Minimalna temperatura mieszacza u mnie ustawił instalator na 25 i nieczułość mieszacza na 0.5 Obecnie kombinuję z przymknieciem zaworu, bo miałem 2% (dwa), zmieniłem na 20 i testuję. Oczywiście, mam inną instalację na miedzi i aluminiowe kaloryfery, więc zupełnie różna od Twojej. W poście #13012 lepiej te wykresy wyglądały, ale powrót taki sam niski...

@Matusz Ustaw zadana kotła na 70 i histereze 20, zobaczymy co będzie oprócz tego, że będzie samoczynnie ochroniony powrót [emoji6] Olczyk za 820 z transportem to dobra cena. Aha, miałem zapytać: masz pompę kotłową między zaworem 4D a powrotem do kotła? Ja szukam złotego Graala [emoji16]

Powiem Ci, że jak na 167m2, to Twoje spalanie nie jest źle, serio. Ciepło właściwe przy porównaniu cen ogrzewania przyjmuje cenę peletu na 900 zł, ale napewno coś tam u Was taniej się znajdzie. Może tu @tom0407 pomoże? [emoji6] Teraz tylko pytanie, jak palić przy tej instalacji? Czy z przerwami czy cały czas? Ja bym chyba włączył sterowanie pogodowe mieszacza i pracę kotła od histerezy kotła. Jak masz wkład kominowy, to zainwestuj 260 zeta na regulator ciągu kominowego taki zakładany na czopuch,najprostsza opcja. Nie będzie przeciągało przez kocioł, jak u mnie. Jak dasz radę, to wrzuć wykres z econeta, jak wygląda u Ciebie jedna doba. Temperatura kotła, powrotu, temperatura mieszacza.

Dzięki, fajna funkcja z tym przypomnieniem o czyszczeniu wymiennika. W innych to chyba można ustawić od przepalonych kilogramów. [mention=87438]Bhart[/mention] 2 kW to dość mało, ja bym dał minimalną na 30% mocy palnika. Zobacz, u mnie na 3kW płomień wygląda tak: Ty masz fajny wymiennik, ale palenie na mocy poniżej 30% ponoć przynosi straty. Nie wiem, jak duże masz zapotrzebowanie, ale spróbuj może 5-8-11 kW z dużą histerezą, np. 10 i 5 stopni. Jak czarny wymiennik to mało tlenu. [mention=88026]Matusz[/mention] Zwróciłem uwagę u Ciebie na trzy sprawy. Nadzór - chyba niepotrzebny. Daj jakiś wykres z econeta z cyklem pracy, temp kotła, powrotu i mieszacza. Czyszczenie - ja mam na 60 s, ale to zależy od peletu. Ustawienie mieszacza - masz wyłączona pogodowke, ale może faktycznie przy dużej bezwładności instalacji (grube rury i żeliwne kaloryfery) to lepiej to regulować ręcznie?

Może być. A jaki dokładnie masz sterownik?

Te 6% jest przyjęte jako orientacyjna wartość dla wszystkich rodzajów paliw przy temperaturze 20 stopni. Dla kolegi jest ważniejsze w tym momencie ocieplenie domu, bo tu ma duże straty. Polecam ten artykuł: https://www.pieniadzepodkontrola.pl/ile-zaoszczedzisz-na-ogrzewaniu-obnizajac-o-1-stopien-temperature-w-mieszkaniu-lub-domu-kalkulacja/ Wróćmy do tematu wątku. @Bhart jaki masz palnik? Masz bardzo małe moce ustawione.

Myślę, że spalanie nie jest złe, jak na te parametry i brak ocieplenia. 1 stopień wewnątrz więcej to 6% opału. Obniżysz do 22, będzie 12% oszczędności. Zajrzyj na cieplowlasciwie.pl i wpisz dane swojego domu, będziesz miał mniej więcej obraz ile energii potrzebuje Twój dom. Jakby Ci się chciało, to podaj link do wyniku obliczeń. Instalacja z żeliwnymi grzejnikami nie jest taka zła, ma swoje plusy. Opisz ja w skrócie, jeden obieg czy więcej? Masz termostaty na grzejnikach? Sterujesz zaworem 4D czy jakoś inaczej? Jaki masz komin? Z wkładem czy ceglany? Czy masz regulator ciągu? Co do spalania, bezpiecznie jest założyć przelicznik tona węgla = 1.5 tony peletu. To tak z górką. Dlatego palimy tanim peletem i używamy kipi [emoji16] Zazdroszczę kociołka Lumo, bardzo fajny sprzęt [emoji106]

1 - zależy, jak go zaizolujesz 2 - nie wiem 3 - kWh nie oszukasz, pytanie co lepsze? Odpalić 2*5 kW czy 5*2 kW (w dużym uproszczeniu). Chyba lepiej mniej odpaleń. To moje prywatne, subiektywne zdanie, ale jedyna efektywna modulacja jest przy prądzie. Przy paliwach stałych podobne wyniki osiągnie się z tylko buforem ciepła i automatyką. Zauważ, że nawet ci, co mają gaz i pompy ciepła skarżą się na taktowanie w okresach przejściowych.

Dokładnie. Opcja termostat pokojowy mieszacza odpowiada za obniżenie temperatury na mieszaczu. Czyli teraz masz na mieszaczu 31, a wewnątrz osiągasz zadaną 22 stopnie. Jak zacznie przebijać te 22, to ile tu ustawisz, tyle Ci obniży. Ustawisz 3, to ci zmniejszy na 28. Tu już musisz dobrać doświadczalnie. Z kolei jak wewnątrz temperatura spadnie o histereze termostatu, np. o te 0.2 do 21.8, mieszacz znowu wraca do 31. I tak w kółko. Przesunięcie krzywej zrobiłem też na 3, bo jak na zewnątrz robiło się cieplej, to wewnątrz mi temperatura spadała.

Jak to sobie dopracujesz, to ustawisz raz krzywa grzewcza, a termostat będzie ja sam przesuwał. Jak się to odpowiednio zrobi, to są fajne wyniki [emoji106] Zobacz jeszcze te dwa parametry zakreślone na zielono w ustawieniach mieszacza.

Koryguje ustawienia mieszacza. Zobacz w ustawieniach serwisowych > ustawienia mieszacza. Np. taka sytuacja: pogodowka każe grzać, a w domu +25. Ty chcesz mieć 22. Termostat pokojowy zmniejsza temperaturę na mieszaczu, a krzywa grzewcza pozostaje ta sama.

No pewnie. Może korygować niedoskonałość doboru krzywej grzewczej mieszacza lub / i zgłaszać wyższa temperaturę pokojową od zysków bytowych.

U mnie CWU działa niezależnie od grzania.

Tu już się nie wypowiem, bo ja mam ecomaxa 850. Tego raczej nie ruszaj. Sprawdź parametr "wyłączenie pompy od termostatu".

Aha, czyli wracajac do Twojego pierwszego pytania. Zostaw histereze kotła jak jest (czyli np. zadana 70, histereza 20 stopni). Histereza termostatu pokojowego mówisz, że masz 0.1 Ja mam teraz 0.2, ale jak było 8-10 stopni na zewnątrz, to sprawdzała mi się 0.5. Dołóż siłownik i będziesz miał stała temperaturę w automacie [emoji106]

A jeszcze zobacz to wyłączenie pompy od termostatu, powinno być pod tą samą rubryką.

Sprawdź w ustawieniach serwisowych te parametry, zaraz będziemy wiedzieli o co chodzi.

Kocioł może chodzić od swojej histerezy, wtedy niewazne, ciepło czy zimno w chacie, osiąga swoją zadana temperaturę i się wyłącza. Po obniżeniu o histereze kotła włącza się on ponownie. Przykład: T zadana 70 stopni, histereza 20 stopni, włączenie kotła 50 stopni i tak w kółko. Grzeje non stop. Praca od termostatu pokojowego: temperatura zadana 23, histereza 1 stopień. Temperatura spada do 22, kocioł dostaje znaka "włączyć pompę". Jeżeli temperatura kotła jest mniejsza od 50 stopni, wlacza się on i grzeje, dopóki temperatura pokojowa osiągnie 23 stopnie. Kocioł nie musi wtedy osiągnąć 70 stopni, ale może. Może również tak być, że kocioł osiągnie 70, a w pokoju będzie mniej niż 23. Wtedy kocioł się wyłącza, a pompa wyciąga z niego ciepło aż do osiągnięcia tych 23 stopni w pokoju. Jak to będzie za mało, to włączy się znowu i przerwie przy 23.

Nieprecyzyjnie się wyraziłem, ale o to mi chodziło. Czyli w założeniach powinien puszczać na sprzęgło od 40-45 w górę. Ostatnio mocno się ochłodziło i wieje, powroty u mnie mocno spadły. Przy 23 w domu mam zadane na kaloryfery 38-39, na podłogę 30, czyli podobnie. Ja bym spróbował podnieść temperaturę kotla na 70-75. PS. Masz sterowanie pogodowe?

Na ile ustawiony jest powrót na tym zaworze?

Dokładnie tak jak mówisz, 0,20 za kWh z gazu i 0,20 za kWh z peletu. Przyłącze mi wyliczyli na 2300 bodajże, nie mam teraz umowy przy sobie. No i miesięczny abonament to ok. 60 zł. Na butlę nie mam za bardzo miejsca, musiałbym ja zakopywać. No i kiedy przerabialem kotłownię na pelet to kosztowal on 500 zl, gaz był po 2,0 - 2,10 za litr. Teraz mam system kombinowany: gaz do gotowania z butli, CO na pellet a CWU w taniej taryfie grzeje prądem [emoji16]

Ja np. wkładu kominowego nie mam przy ceglanym kominie, dlatego temperaturę spalin mam ok. 150'. Kominiarz sprawdzał z kamerą i póki co, wszystko jest ok. Kiedy pelet było po 500 zł to nie stanowiło to większego problemu. Gdybym miał ten wkład, zrobiłbym spaliny dużo niższe. Ale: w tym roku miałem już mieć gaz z rury, niestety przez wirusa sprawa się opóźniła. Przy kondensacie rurę też wyprowadzę przez ścianę. Rodzice tak mają i fajnie się im to sprawdza. Co do tego podatku od CO, to pewnie nie będą to jakieś wysokie kwoty. Trochę się tylko boję, zeby z czasem nie wyszło jak z olejem opałowym [emoji6]

Przypadek szwagra i mój. Podobne domy. U mnie palnik na pelet w mialowcu, on dwa sezony później założył kocioł kondensacyjny z butla na własność. Średnioroczny koszt ogrzewania zbliżony, jednakże on raz do roku dzwoni po serwisanta, który czyści mu kocioł Ja muszę przywieźć i przechować 3.5 - 4 tony peletu. Zmiana peletu, trzeba przeważyć dawkę. Raz na jakiś czas trzeba wybrać popiół i wyczyścić kocioł wewnątrz. Po pięciu sezonach padła mi zapalarka, wymieniłem sam. Aha, chcesz palić oszczędnie - musisz założyć wkład do komina. W tym roku kupował gaz po 1.70 w marcu i 1.40 w październiku. Sensowny pelet kosztuje ok. 800 zł teraz. Licząc, że z kilograma wyciągniemy jakies 4 kWh, to cena wychodzi ok. 0,20 zł za kWh. Można znaleźć też pelet za 500 zł, ale wtedy trzeba więcej czasu poświęcić ustawieniom i z reguły jest z takiego więcej popiołu, często się spieka. Czy dźwigać tony czy za tą samą cenę czy ich nie dźwigać? Wybór należy do Ciebie [emoji16]. PS. Już chodzą słuchy, że mają dołożyć podatek od emisji CO2 dla ogrzewających gazem a ulgowo traktować paliwa odnawialne (czyli też pelet).

Ja mam obłożony popielnik poniżej płaszcza wodnego i dwie postawiłem pionowo naprzeciw wylotu palnika.