PioBin

Tez tak uwazam. Ale ciezko powiedziec czy tak bedzie. Zaleta wszystkich zabawek po WiFi (najczasciej bateryjnych) jest to ze mozna je przeniesc w dowolne odpowiednie miejsce. Kabelek jest polozony na etapie tynkow i konia z rzedem temu co doprowadzi go tam gdzie najlepiej bedzie pasowal.

Zamiast zaworu termostatycznego zawor z silownikiem sterowany pogodowo. Lub/I na kazdej petli silownik termoelektryczny i regulatory pokojowe PWM na kazda strefe (nie petle). Kociol ustaw tez na pogodowke (o ile sie da) ale dostosowany do prawdoodobnie grzejnikow. Powrot z grzejnikow nie widac ale chyba wpiety na powrot podlogowki, musi byc „do sprzegla”. Zawor zwrotny na owrocie podlogowki przez sprzeglem. Tyle co zauwazylem ktos inny wrzuci inny pomysl.

Jakby ci cisnienie na sieci wodociagowej spadlo a Ty mialbys pomysl dopuscic wody to herbate zrobilbys z wody z kaloryferow. Jak chcesz to zrobic porzadnie to kup zawor do napelniania instalacji CO. Jest tam reduktor zawor zwrotny, zawor odcinajacy. Polacz to za pomoca weza ktory po napelnieniu sie odlacza. Przyklad tutaj: https://www.afriso.pl/katalog-online/afriso/zawor-do-automatycznego-napelniania-instalacji/produkt/42406

W moim przypadku obliczenia ze strony sa wyzsze o okolo 10% niz mierzone/rzeczywiste.

@tomekb dlaczego stosujecie powrot z pierwszego obiegu nad zasilaniem do drugiego. To zamierzone, jakis cel? Czy przy wiekszych odleglosci pomiedzy zasilaniami a powrotami (w sprzegle) autora tematu ten problem rowniez by wystapil? Dluzsze (wyzsze) sprzeglo. Czy wieksze sprzeglo nie rozwiazaloby tych problemow? Tak.

Moze sam motylek sie obrocil a zawor dalej zamkniety? Z tych zdjec nie wynika co z czym i do czego jest polaczone.

Aspekt finansowy urzadzen, nakład pracy na wykonanie tego wszystkiego, straty na przekopie i buforze sa niewspółmierne do korzysci. Dolacz po prostu czesc warsztatowa do istniejacej instalacji i niech dalej pyrka w PID.

Niestety nie. Po prawej od sprzegla wszystko jest do poprawy.

Na logike sprawnosc mozna uzyskac taka sama ale kosztem: - powierzchni wymiany (np. wiekszy kociol) - ksztaltem powierzchni wymiany (wiekszy kociol, brak dostepu lub trudnosc z utrzymaniem czystosci lub wieksza czestotliwosc czyszczenia) - predkoscia przeplywu gazow i wody. - inne dopisz

Nadmiar powietrza w kominku tak rozczencza i schladza gazy ze malo prawdopodobne. Zeby wybuchlo musi zrobic sie najpierw odpowiednie stezenie gazow palnych i potem pojawic temperatura (ogien, iskra). Czy da sie? Plaszcz wodny ma swoje plusy i minusy. Bedzie smolic komore spalania chyba ze wylozona ceramika. Plusy odbior ciepla do instalacji (bufora) wiec i strona zewnetrzna nie (prze)ogrzewa az tak pomieszczenia i z drugiej „mniej smierdzi” farba, kurz itp.

Polowa z tego wystarczy, niech bedzie 15. Polowa i tak idzie w komin. Wiekszy ladnie wyglada ale tam gdzie stoi robi sie za goraco. Nigdy przy kominku nic mi nie wybuchlo.

Nie musisz grzac calego. To tylko kwestia instalacji i/lub sterownika. Da sie to zrobic tak ze zagrzejesz 1/3 1/2 3/4 tyle ile bedziesz chcial (potrzebowal). Najprostszym sposobem (hydraulicznym) jest przelaczanie powrotu do kotla z pewnej wysokosci bufora. Drugim sposobem jest „przelaczanie” czujnika naladowania bufora z dolnego na wyzszy. Czujnikow mozesz miec i 10 na roznych wysokosciach. Wazne jest aby zawsze zapewnic warstwowy rozklad ciepla w buforze.

Zrozumialem widocznie inaczej. Moze jest tu ktos kto widzi w tym (schemacie) sens i podejmie sie wnioskow. Ale to nie ja.

Musza ze soba „gadac”. Roznica cisnien na pompach pozamyka zawory zwrotne. Ps Ja nie jestem hydraulik wiec od strony przeplywow i „zachowania” sue tego tez nie jestem pewny.

Szeregowo przez PC (pompa musi chodzic) mysle ze tak. A czemu pytasz?

A nowe na cienkich i malym zladzie wody sa nie dobre? Wedlug mnie nie ma to znaczenia. Odbior ciepla (staly) i powyzej minimalnej mocy kotly jest wazny.

Najlepszym sposobem aby sie przekonac ze nie zadziala to wziasc rurki, zawory i SAMEMU to zrobic.

Kupiles podrobke. Moja jest ze mna od poczatku pandemii i nic sie nie dzieje 🙂

Powinno zadzialac. U mnie tak jest i nigdy problemu nie mialem. Pompe tez mam ssaca po stronie odpowietrznika - nic sie nie dzieje. Cisnienie ok. 0,7bar. Grupe w gore daj na rurkach wyjscia z kotla np. 5/4 odejscie w bok 1” lub 3/4 zalezy co pasuje.

Daj Schemat - bedzie jasniej.

Ktos na pompkach zaoszczedzil 😉 Brakuje na CWU i na obieg CO i inne „drobiazgi

Pompa na PWM. Odpowiedni sterownik. Grzanie bufora od samej gory do samego dolu. Wykorzystac warstwowy rozklad ciepla. Wtedy ilosc wody i ilosc kolektorow nie ma znaczenia. Ustawia sie minimalna temperature ladowania bufora np. 60C - jesli tyle jest na kolektorze to staruje pompa z 10% wydajnosci, temoerstura wzrasta omoa szybciej, temperatura maleje pompa zwalnia (stop). Wezownica musi byc od samej gory w buforze az po sam dol. Tak aby cieplo z kolektora ukladac warstwowo a zimna zabierac z samego dolu.

Daj 2 x 0,34 lub 0,5 mm2 lutowany i bedzie „niewidoczny”. Mozesz wyjac lub kupic sam czujnik do lutowania aczkolwiek jakas oslonka dobrze zeby byla dluzej

Pare to ile 2-5-10-30-100? Raczej na 99% nie bedzie. Rezystancja przewodu jest pomijalna (mozesz porownac o ile zmienia sie rezystancja czujnika przy zmianie 0.1C i porownac/zmierzyc z rezystancja przewodu). Kalibracja swoja droga i raczej tyczy sie samego czujnika ktore maja rozrzut nawet +/- 3C.

Co to jest bioszambo?