Skocz do zawartości

wadus

Stały forumowicz
  • Postów

    507
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez wadus

  1. Koledzy jeszcze raz wroce z propozycja zrobmy watek np. "instalacje CO ze sterownikiem SKZP-02" tam trzeba przeniesc takie rozmowy bo jak widac ruch mamy spory ale chyba czytelnosc tego watku juz dawno poszla w las. Tu powinny byc pytania wylacznie o sterownik i nastawy jezeli cos nie dziala z winy instalacji powinnismy sie tam przeniesc a potem mozna tu wrocic. Moze i Pana Tomka cieszy, ze coraz wiecej uzytkownikow SKZP ale zgadzam sie z opiniami kolegow ze zaczynamy zasmiecac watek o sterowniku.
  2. te piki mocy masz prawie dokladnie jak ja. Jak pisze herezje niech mnie ktos poprawi ale mysle ze to normalne i bierze sie z bezwladnosci kotla (pewnie zwiazana z jego pojemnoscia wodna). Nie oczekuj, ze linia mocy kotla bedzie plaska zbyt wiele zmiennych i zlozonosc procesow jakie dzieja sie w ukladzie CO. Teoretycznie aby niebieska linia miala plaski trend musielibysmy miec spadki temp. na kotle rzedu max 0,2-0,5 stopnia a to osiagnelibysmy jezeli woda powrotu mieszialaby sie w bardzo szybkim czasie z ciepla woda na kotle. Na to zawsze troche potrzeba czasu. im mniejsza pojemnosc kotla wydaje mi sie ze czas dogrzania wody nieco krotszy.
  3. 2 czy nawet 4 godziny to czasmi malo aby byc pewnym, ze tak juz bedzie nam dzialal uklad i kociolek. Niestety czasem najlepiej poczekac min 6-8 godzin albo nawet i caly dzien. Obserwuj tez wykres z ostatnich 6 godzin, 2 godzinne okno jest zbyt waskie aby na podstawie tego okna ocenic zmiany jakie sie wprowadzilo.
  4. Dokladnie, nawet nie wiecie jak czasami minimalne zmiany wplywaja na charakterystyke lini mocy kotla. U mnie spalanie bylo 7,8 -8,2 kg/dobe i dosyc specyficzny wykres mocy kotla plasko plasko i pik mocy do 30% potem znowu plasko plasko itd. teraz mam juz troche wiecej modulacji 5-10-15-20-30, i wyrkes przypominac zaczyna sinusiode spalanie odrobine sie zwiekszylo 8,4-8,6. Ale temp. na zewnatrz tez zmienila sie z 7-8 stopni na -1 do 7 stopni. Dzis w nocy bylo cos okolo -4 stopni. Linia mocy kotla zmieniala sie nawet jak zmienilem kalorycznosc paliwa z 27Mj na 27,4Mj, a juz nie wspomne jezeli ktos zacznie krecic zaworami 4d/3d albo co najgorsze jak w ukladzie pojawi sie gdzies powietrze. Pan Tomasz juz mowil, ze nie da sie wymyslec zlotego srodka bo zbyt duzo czynnikow wplywa na parametry pracy kotla. Ale podsumowujac wg mnie najstabilniej sterownik prowadzi kociol jezeli cala instalacja juz jes wygrzana a kociol utrzymuje ciagle zadana temp. (czyli pacuje non stop) sterownik utrzymuje to wszytko aby bylo stabilne.
  5. Sa niestety rozne kotly i maja rozna pojemnosc wodna niektore maja 100 L wody a inne 45 L Teraz jak mamy prace w dwustanie czyli mamy tez tryb czuwania powiedzmy tak jak bylo u mnie 30-35 min piec nie pracowal, chlodna woda (27 stopni bo wracala z podlogowki) wlewala sie do kotla. Oczywiscie konstrukcje kotlow sa takie ze czujnik temp. jest na gorze kotla a powrot wody oczywiscie gdzie? na dole. Zimna woda na powrocie przy slabej cyrkulacji powoli wypelnia od dolu kociol gdy zacznie byc jej juz tyle ze czujnik wykryje spadek temp. zazwyczaj mamy juz tak ze w kotle jest sporo chlodnej wody i piec zaczyna grzanie i trwalo to u mnie powiedzmy 10-15 min na max mocy (spalanie koszmarne spieki i konsumpcja eko ze hoho) I tutaj mysle mozna by uzyc SKZP w ten sposob aby ustawic czuwanie tak aby jednak czestotliwoscia podawani i przedmuchiwaniem jednak utrzymywal ruszt troche bardziej aktywny Pytanie co by sie dzialo gdyby sterownik umial analizowac dane z pracy w dwu stanie i zaczal jakby uczyc sie jakby przewidywac kiedy temp. zacznie znowu spadac i odpowiednio moze malymi krokami zaczal reagowac troche szybciej z troche mniejsza moca? w sumie sterownik moglby badac cyklicznosc pracy pieca i zaczac dzialac troche bardziej proaktywniej a nie reaktywniej? Ciekawe czy to nie byloby pewnym panaceum na zle wykonane instalacje?
  6. Moze troche powroce tematem do sterownika i moze podziele sie moimi przemysleniami :) Cos w stylu Knowledge base moze komus sie przyda, i mam nadzieje, ze koledzy z forum porawia mnie jezeli trzeba albo dopisza moze swoje uwagi. Moim zdaniem sterownik SKZP-02 to sterownik do kotlow, ktore pracuja ciagle. Wydaje mi sie ze kotly na ekogroszek najlepiej dzialaja jezeli wogole nie przechodza w stan czuwania. Ekogroszek przeciez pali sie non stop nie jak pelet gdzie jest zapalarka albo na gaz gdzie mozna zapalic i zgasic kociol w kilka sekund. Sterownik dzieki pelnej modulacji ciagle utrzymuje odpowiednio palacy sie zar, jezeli mamy zawor 4D albo 3D albo szczescliwe tak zaprojektowany uklad ze po wygrzaniu domu straty sa rzedu kilku stopni na ukladzie grzewczym to SKZP pokazuje swoja moc, tak moduluje nam dmuchawa, ze wyrownuje stracone cieplo przez dom ale robi to najoptymalniejszy sposob: Glowne korzysci: 1- dobrze dopalony ekogroszek (spalanie jest wbrew obawom naprawde male dzieki dobremu dopaleniu eko), Ale jest lyzka dziekciu w tym sposobie jezeli modulacja bedzie zbyt wysoka to spalanie jednak bedzie nieco wyzsze niz praca w dwu-stanie. Ja tak wlasnie mialem na poczatku modulowalo mi super piekne wykresy ale zakres modulacji 30-50% i spalanie 20-25kg/doba przy temp. zew 3-8 stopni, Wina tak wysokiej modulacji byl zle ustawiony zawor 4D wiec gdy udalo sie to poprawic modulacja spadla do 5-30% i spalanie nie wieksze jak 10 kg/dobe czyli jak widac na tym przykladzie da sie ale trzeba naprawde upewnic sie ze uklad jest optymalnie ustawiony. 2- piec ciagle jest dogrzany nic sie tam nie wychladza (dluzsze zycie kotla) nic sie nie poci nic nie skrapla. 3- sterownik szybko reaguje na zmiany, fuzzy logic uczy sie jak dobierac parametry aby temp. kotla byla jaknajoptymalniej utrzymana A teraz moze z innej perspektywy: Jezeli ktos nie moze utrzymac pelnej modulacji bo np. ma duza pojemnosc wodna kotla i bardzo wolne krazenie (efekt braku pompki kotlowej, czy sposobnosci wlaczenia pompki CWU celem wymuszenia obiegu kotlowego) Sterownik SKZP tez moze troche tutaj dobrze sobie radzic. Moj patent to: ustawiamy parametry czuwania w ten sposob aby sterownik podawal jak najmniejsze porcje eko ale w miare czesto, dzieki temu spalanie tez nie jest az takie duze ale ciagle wzruszanie paleniska powoduje lepsze dopalanie sie eko a potem gdy juz czujnik temp. daje sygnal do pelnej mocy palenisko jest lepiej przygotowane.
  7. Nie mi osadzac, ale ja bym sie cieszyl z takiego rezultatu przy takim metrazu i normalnych grzejnikach :) W tym roku nie moduluje mi tak ladnie jak w koncowce zeszlego sezonu cos mi sie pompka CWU czesto zapowietrza i czasami mi przeciagnie temp o 1 do 1,2 stopnie. W marcu kwietniu jak palilem to piec nigdy nie dochodzil do zadanej np. jak zadalem 60 to bylo ciagle 59,8 albo cos w tym stylu ale napewni nigdy nie przeciagnal nawet do 60,1 wtedy mialem stabilniejsza cyrkulacje teraz cos nie do konca u mnie dobrze dziala ale juz mi sie nie chce szukac
  8. tym sposobem probujemy nalozyc "kaganiec" na sterownik aby nie modulowal tak jaka jest potrzeba. Wg mnie skoro sterownik zdecydowal puscic piec na 100% mocy to bardziej wazne jest zastanowic sie dlaczego to robi? Ja stawiam na to, ze czujnik wykrywa nagle drastyczny spadek temp. na kotle w dosyc krotkim czasie, wiec jezeli ster widzi ze z 60 zrobilo sie nagle 57 i jeszcze spada to logiczne jest, zeby utrzymac szybko zadana temp trzeba mocno podgrzac a jak odnotuje ze temp. zaczyna wzrastac to zacznie schodzic z max mocy na nizej. az temp bedzie oscylowac w granichach zadanej. Wg. mnie ustawainie sterownika tutaj juz wiele nie pomoze trzeba przesledzic co dzieje sie z ukladem
  9. Ograniczenie mocy modulacji nic nie da, U mnie tez kiedys tak bylo piec stal w podtrzymaniu a potem nagle pelna para i znowu przerwa. Ogranczenie mocy zmieni jedynie wykres na bardziej trapezowy i tyle ale modulacji plynnej to to sie jeszcze nie zobaczy. Moje pytanie czy w momencie pracy na 100% mocy kotla nie dzieje sie tak ze troche przeciaga ci temp. np. masz zadana np 60 a piec dogrzewa sie do 64 ?
  10. na kotle mam 60 stopni, a podawanie automatyczne, czas podawania chyba 3 albo 4 sek
  11. Z dmuchawa to musisz sam ocenic obserwujac jak sie pali eko. Plomien nie powinien byc ciemno czerwony ale tez nie super jasny i silny jak spawarka. Ja jak uzyskalem stala prace to ustawilm max moc dmuchawy na 35% i to wystarczylo bo zamiast mocno dmuchac dmucham non stop. Choc rzadko mi dmuchawa musi sie napracowac zazwyczaj sobie cichutko mruczy i robi delikatny podmuch. Ja mam mocno spiekajacy sie eko wiec duzo powietrza powodowalo u mnie kalafiory. (oczywiscie jak piec wchodzil na 50% i wiecej mocy teraz nawet do 40% nie dobije bo i zapotrzebowanie mam male)
  12. Najpierw zmien jeden parametr. Wydluzenie przekroczenia temp. do podstawa bo piec nie bedzie ci wchodzil w stan czuwania tylko utrzymywal najnizsza moc potem nie bedzie musial nagle wzbudzac sie od zera do 100 % Utrzymujac 5-10 % mocy dzieki wydluzonemu czasu przeroczenia temp. piec sie tak szybko nie wychlodzi sterownik bedzie lepiej reagowal na spadek temp stopniowo bedzie dodawal mocy Ale czy spalanie nie wzrośnie jak piec będzie non stop dmuchał? - Tak moze na poczatku ale pomysl, jezeli zamiast 20-30 min czuwania czyli wychladzania sie palnika i kotla bedzie ster utrzymywal go na niskiej mocy to bedzie ciagle delikatnie grzal dzieki temu woda sie tak mocno nie wychlodzi i pozniej nie bedzie musial wchodzic na 100% mocy kotla aby utrzymac zadana. Ja tez bylem sceptykiem ciaglej pracy kotla, do momentu az zobaczylem jak ladnie mi sie eko pali i jak spalanie mi zeszlo w tym roku do 8 kg na dobe to sorry nie bede juz kombinowal
  13. Niestety ale nie wiem. dobrze obczajony mam swoj uklad i wszystko co zwiazane z reczna konfiguracja zaworu 4D
  14. To jest wersja na androida, a czy masz cos takiego na windowsa? tak aby np z lapka tez miec dostep?
  15. Temp. na zewnatrz juz 3-5 stopni a mi piec zaczyna w stan czuwania przechodzic. Dzis doszedl kolejny czujnik temp. z tylu mam juz wszystkie gniazda zajete :) nie uzywam ani sterownika pogodowego ani pokojowego ale gniazda sie przydaja na mierzenie temp. w newralgicznych miejscach ukladu CO. Przetestowalem tez czy czujnik podajnika dziala (sterownik od razu zaczal zrzucac zar i wylaczyl dmuchawe) teraz czujnik przytwierdzilem do dolu kosza i niech sobie tam bedzie, Ja bede spokojny ze nic mi sie tam zlego nie dzieje. Pytanie do Pana Tomka, Jak czujnik podajnika wykryje wysoka temp. to zrzuca wegiel tak dlugo az nie spadnie ta temperatura? czy po jakims czasie sie wylacza?
  16. Twoj uklad rozni sie tylko tym od mojego ze zasilasz CWU jakby powrotem z zaworu 4D, Ale to i tak nie tlumaczy spadku temp. powrotu z bojlera? Bojelr raz wygrzany nie powinien odbierac az tylu stopni z obiegu ? ba powinien dzialac jak bufor. Gdzie mierzysz ta temp. zaraz przy wyjsciu z bojera czy blizej kotla?
  17. Teraz doczytalem cos co mnie zdziwilo, dlaczego masz 52 na wyjsciu z bojlera skoro puszczasz wode 60 stopni. wychodzi na to, ze ciagle zuzywasz ciepla wode i te 8 stopni jest gubione na bojlerze? Mi temp. wyjscia z bojlera ochladza sie nieznacznie tylko wieczorem jak familia zaczyna sie kapac ale za 10-15 min mam juz wyrownane temp wej/wyj na bojlerze 60 wchodzi i 60 wychodzi.
  18. Hmm wolalbym rysunek bo szczerze to nie ogarniam tego co widzie na zdjeciach ;) Pytanie czy masz obieg kotlowy mniejwiecej tak jak na tym rysunku ? Jak widac powrot i z podlogowki i z grzejnikow idzie przez zawor 4D tylko CWU idzie bezposrednio do poworotu kotla i jak tez mam mniewiecej tak jak na tym rysunku. Zawor 4D pilnuje aby wiekszosc chlodniejszej wody krazylo w obiegu grzewczym w ktorym to i tak wystarcza na ogrzenie ocieplonego domu, a kociol dostaje wiekszosc cieplej wody. A ze i straty na samym obiegu kotlowym sa male to i utrzymanie malej dT jest kosztem malej energii. Oczywiscie w takiej konfiguracji wlaczanie wylaczanie pompki CWU powoduje zachwianie stabilnosci ukladu ( dlatego u mnie jest ciagle na 1 biegu) mam ciagle bojler nagrzany na taka sama temp. jak kociol a nawet spadki temp poprzez zuzycie CWU sa bardzo szybko korygowane bo caly uklad jest mocno wygrzany.
  19. Jedyne co mi przychodzi do glowy, to obieg kotlowy jest za "slaby". Pytanie czy masz obieg kotlowy grawitacyjnie czy jest tam jakas pompka kotlowa? Drugie - czy zawor 4D napewno dobrze dziala? jezeli dales na 2 / 10 to juz u mnie prawie cala ciepla woda z kotla by wracala. jakiej srednicy jest zawor 4D? 1'' ? Ciekawa rzecz... bo jezeli nawet obieg kotlowy bylby slaby to uklad powinien byc wygrzany i jednak powrot powinien byc cieplejszy. Sprobuj przymykac zawro po troche az wkoncu dT zmaleje chyba ze nie uda ci sie wogole tzn, ze moze jednak cos nie tak z zaworem? U mnie jest tak: Na kotle 60 powrot zaraz za zaworem 4D 59-60 na pworocie z bojera CWU 61 Zawor 4D z powrotu z podlogowki (24 stopnie) i zasilania mieszna wode do temp. 29,5 stopni - to idzie na grzejniki w lazienkach a podlogowka podbiera sobie 25 stopni.
  20. Pytanie gdzie mierzysz temperature powrotu? przy samym kotle czy za zaworem 4D ?
  21. W sumie madrze prawisz, prawdopodobieństwo moze i niskie ale moja kotlownia to 8 m2 i 2t ekgogroszku 2 m od podajnika. jakby mi sie to zajelo nic juz nie ugasi.
  22. Ja juz dawno dalem sobie spokoj z tym czujnikiem i lezy sobie luzem od 3 tyg. pokazujac temp. kotlowni 28 stopni. co do samej temp. slimaka mysle, ze tragedii nie ma bo jest z zeliwa. Dym mi sie wydobywa kosza tylko jak jest bardzo malo eko w podajniku tak z 5-10 kg i to tez nie jest jakis straszny smog. czy zar bylby nisko czy wysyoko to i tak przeciez przy dobrze kalorycznym weglu ta strefa bedzie bardzo goraca, Wiec przy kotle nie wyobrazam sobie aby podajnik mial temp. np. 40 stopni. Skoro pedze kociol na 60 stopniach i temp. powrotu jest 59-60 samo palenisko tez trzyma sporej ilosci zar (duza ekoenergia ma dosyc spory palnik) Dopiero przy samym koszu temp. jest troche nizsza ale ile moze ona miec skoro w kotlowni mam 28 to tam pewnie jest 30-40 stopni. Do samo zaplonu w obecnosci tlenu gdzies czytalem dochodzi w okolicach 200-400 stopni. Powoli ida mrozy wiec i pewnie kociolek zacznie modulowac na wyzszym zakresie wtedy chyba tak nie bedzie ryzyka zapadania sie strefy zaru.
  23. U mnie pidajnik tez ma z 50+ stopni. Ale to efekt tego ze piec pracuje na Male mocy 5-30% na retorcie właściwie sie żarzy a nie bucha plomieniem. Wydaje mi się ze to urok mojego palnika ekoenergii. Przy samym koszu jest ciut,chlodniejszy mogę utrzymać rękę ale przy kotle juz nie dałbym rady. A tak w ogóle to gdzie trzeba dać ten czujnik? I jak go przymocować?
  24. dokladnie jak pisze Pan Tomasz pompa CWU sie w tedy nie wylaczy i temp. Powrotu ci wzrosnie. Jak yak zrobisz poczekaj kilka godz az sie wszystko ustabilizuje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.