Skocz do zawartości

wadus

Stały forumowicz
  • Postów

    507
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez wadus

  1. No ja mam wlasnie cos takiego jak mi kociol wchodzi na moc powyzej 10 kW Z moich obserwacji wynika ze dzieje sie tak bo eko pali sie szybko z duza iloscia dmuchanego powietrza przez to zaczyna sie wszystko sklejac. Jak mi kociol pracuje teraz na niskich mocach to eko dopala sie bardzo ladnie sie rozpada Nadchodza mrozy za 2-3 dni wiec bede musial cos wykombinowac bo napewno wejde na wyzsze moce. Z wieksza moca jest problem bo wlasnie albo robi sie czarna sadza albo spieki i tez korekty sterownika nie sa zauwazalne po chwili trzeba czekac pare godzin wiec wszystko to pchlania sporo czasu zanim sie odkryje najlepsze ustawienia.
  2. Mozesz sprobowac trzymac wyzsza temperature na piecu np 55+ wtedy piec wejdzie na wyzsza moc zdrowiej dla kotla a zawor mieszajacy i tak nie pusci nadmiarowego ciepla. a co do podajnika to moj ma temp. okolo 40 stopni wiadomo jak mala moc paliwo wolno sie dopala i wszystko bardziej sie nagrzewa
  3. Jak ci niedopala tzn. za szybko/duzo podaje albo za malo powietrza. nie znam twojego ukladu CO wiec strzelam w ciemno 1) czy kotlownia jest dobrze napowietrzona? czy nie masz czasami ciagu wstecznego ? jezeli tak moze byc za malo tlenu i mimo to ze dmuchawa dmucha mocno spalanie moze byc kiepskie 2) czy dysze na retorcie nie sa gdzies przytkane? 3) czy temp. na kotle nie jest za niska? ja utrzymuje min 55 stopnie a czasami jak potrzeba daje nawet 65 z wentylatorem moze byc tak ze skoro ustawiasz min 20 % to za duzo tego powietrza dajesz na minimalna moc i wychladzasz nim palenisko stad tez nie dopalaja sie brzegi i spadaja do popielnika.
  4. Aby uzyskać stala temp musisz miec odpowiednia cyrkulacje wody na kotle jak bedzie ci stala woda to zawsze bedIe ci temperatura plywac w przedziale 5-7 stopni Mialem dokladnie tak samo i powodem bylo właśnie slaba cyrkulacja a tym samym zbyt niska temp. Powrotu na kociol co wychladzalo za mocno wode na kotle
  5. Ja tez mam węgiel z wesolej. Najlepiej pali sie na malej mocy powoli zasilany malymi dawkami. Jak palnik wchodzi na wyzsza moc zaczynają robic sie spieki. Na początek ustaw kalorycznosc na 28 sprawdź jaki masz soft sterownika. Wicej nie doradzę bo nie wiem jak działa ci układ co. Ja teraz na palniku 19 kW spalanie 11-14 kg/24h przy dodatniej temp. Przy temp po niżej zera spale 24 kg na dobę ale to wina mojego układu niestety
  6. Co do wyboru średnicy rur instalator sam projektował i dobieral materiały ja tylko placilem
  7. No troche sie powtorze ale zobaczcie zdjecia ktore obrazuja jak wyglada praca sterownika gdy uklad nie cyrkuluje i gdy wymusi sie cyrkulacje. Przy tym wykresie 0-100 % zero cyrkulacji na kotle. woda za zaworem 4D miala jakies 37 sopni. ciut wiecej niz powrot z podlogowki 29 bo tyle grawitacyjnie zdolala sie wymieszac za zaworem. Efekt: kociol zaczynal sie wychladzac. czujnik temp. jest na gorze kotla wiec sterownik nie mogl zauwazyc spadku temp. wiec czekal. a gdy chlodniejsza woda zaczyla dochodzic do czujnika to juz wiekszosc wody byla wychlodzona i kociol musial wejsc na pelna moc aby ja ogrzac. potem znowu przestoj i to samo. po wymuszeniu cyrkulacji pomka z CWU powrot za zaworem ciagle jest niski 32 stopnie ale ja mam 2 powroty do kotla ktore lacza sie zaraz przy kotle jeden powrot jest z ukladu CO za zaworem 4D woda ma temp. 32 stopnie a drogi powrot z CWU ma 47 stopni (swoja droga ciekawe dlaczego tylko 47? mierze ta temp. zaraz za wyjsciem rury z bojlera wiec raczej nic nie zakluca pomiaru. no ale efekt tego taki ze na piecu powiedzmy mam 57,4 i sterownik probuje dogonic do 58 i jakos ta modulacja pracuje choc wg mnie powrot jest ciagle za niski i pojecia nie mam gdzie mi ucieka ta temp. z kotla? na podloge (1200 mb rurek) puszczam 33 stopnie wraca 31, na 2 grzejniki w lazienkach puszczam 39 reszta niby ma wracac przez zawor 4D albo przejsc przez bojler i wrocic. Jak widac cyrkulacja CWU nie jest idealnym rozwiazaniem bo mam za duze straty. gdyby miec tylko pompke kotlowa to moglbym darowac sobie CWU i moze wtedy moglbym przepchac wiecej cieplej wody na powrot kotla Na koniec ciekawostka trzeci wykres pokazuje modulacje gdzie w domu mam 22 stopnie na zewnatrz jest 0-5 stopni spalanie 14 kg/dobe ale ... zawor 4D musi byc na 3/10 powrot za zaworem 4D ma delte (roznice 0-1 sotpien) nie wiecej Ale jezeli tylko dotkne lekko zawor 4d i sprobuje otworzyc na 3,5-4/10 to powrot momentalnie schladza sie do 29 stopni i juz nie wraca na wyzsza temp. Moje zdanie jest takie ,ze to jest jakis moment krytyczny w ktorym cisnienie podlogowki przewaza nad cisnieniem powracajacej wody z kotla i dlatego woda nie miesza sie w tym miejscu. Padaly sugestie ze za male srednice rurek - byc moze? moze faktycznie wymuszenie obiegu kotlowego pompka rozwiazaloby sprawe? ale bez przerobki instalacji nie dowiem sie tego. Co najbardziej mnie wpienia teraz to spalanie dobrze zima sie nie zaczela a 1600 kg ekogroszku juz spalilem. dom w miare dobrze ocieplony. No chyba ze wszystkiemu winny jest strop ktory jeszcze nie dokonca ocieplilem? ale z drugiej strony to dlaczego udalo mi sie utrzymac temp. 22 stopnie przy pracy jak na wyrkesie 3? zebym tylko mogl delikatnie podniesc temp. na wjescie CO bez tak drastycznej utraty cieplej wody z powrotu zaworu 4D to bylaby bajka
  8. Aaaa myślałem ze masz większe pętle tak to rozumiem. Czyli mój układ jest na tyle specyficzny ze podlogowka wychładza za mocno powrót na kociol musze cos z tym zrobic bo juz ścieżkę wydeptałem do kotłowni. Ba razie czekam zobaczę co będzie się działo za dzien-dwa jak spalanie nie spadnie to wracam do ustawień zaworu 3/10. Albo idę w druga skrajnosc i wylaczam cwu a obieg kotlowy niech chodzi na samej grawitacji
  9. Dla mnie to czary ;) Jak z 25kW palnikiem możliwe ze tak malo spala, a dogrzewasz podlogowke i temp. Spalin tez masz wysoka Jaką temp dajesz na podłogę? I czy ta podłogowka nie wychladza ci układu. Ja jakbym obniżył temp do 45 To musialbym chyba zawór 4d otworzyc na 8-9/10 bo na powrót prawie nic by nie wracało, a podlogowka by jeszcze tylko schlodzila te 45 do 29-30 stopni. I jedno pytanie 45 stopni na kotle to nie za Malo?
  10. ale co jest ciekawe po upgreadzie softu modulacja pozostala? mimo wszystko sterownik nie puszcza palnika na 100% mocy fajnie ze wyliczyl sobie ze 60% wystarczy i trzyma w tej okolicy dzieki temu nie mam super spiekow niestety przy 60% tez sa ale napewno duzo mniejsze. zreszta spalanie przy 19 kW wiele nie daje tylko szybciej spaliny podgrzewa i cieplo leci w komn. przy 60% jakby sterownik nauczyl sie ze to jest zloty srodek aby podniesc temp. na kotle ale tez aby nie przesadzac z moca palnika. Fajnie :)
  11. stan na poludnie zmiany wprowadzone wczoraj okolo 23:00 odczuwalnie cieplej jest w domu pomimo tego ze termomery pokazuja ciagle ta sama temperature 22 stopnie spalanie niestety rosnie :( 24 kg/dobe z ustawieniami gdzie zawor byl na 3/10 delta wynosila max 1 stopien, zasilanie ukladu bylo woda o temp 30 stopni spalanie 14kg/dobe teraz zawor 4d jest 6/10 delta wynosi jakies 10 stopni na obiegu CWU i 30 stopni na powrocie za zaworem 4D zasilanie ukladu woda o temp. 39 stopni spalanie 24 kg/dobe chyba nie zejde nizej ze spalaniem? nawet jezeli uklad sie wygrzeje? a moze juz sie wygrzal i nie ma co dluzej czekac? Jeszcze mnie korci wylaczyc pomple CWU i ustawic ja w tryp pracy automatyczny strace wtedy cyrkulacje na kotle i zostanie tylko grawitacja? pewnie beda dluugie czasy grzania i dlugie czasy przestoju na podtrzymaniu. Co sadzicie o tym pomysle zredukuje wtedy spalanie? kociol ma pojemnosc wodna wiec troche bedzie trwalo zanim pusci te 100 L cieplej wody na uklad potem bedzie musial spowrotem ogrzac wydane cieplo ale moze bez wymuszonej cyrkujalcji zrobi to szybciej?
  12. Temp. Wody na kotle 58 Temp. Za zaworem 4d 39 stopni Temp. Na podlogowke 33 stopnie Temp. Powrotu z podlogowki 32 stopnie Temp. Powrotu na kociol 33 stopnie Robi sie cieplej w domu ale kosztem spalania 21 kg/doba I jeszcze jedna nowa rzecz ktora odkrylem powrót na kociol laczy sie z powrotem z CWU temp. Po wroru z CWU to 48 stopni przy wlaczonej pompce. Jakas tam modulacje uzyskalem ale dosyć ekogroszku dużo spala. Ktos wczesniej na tym forum pisal ze na 25 kW przy podobnej modulacji uzyskał spalanie 15 kg/doba. Moj znajomy na zwykłym pid tez spala mniej tego samego ekogroszku co mam. Tylko jak on twierdzi jego kociol w większości czasu stoi w podtrzymaniu? Ciekawe co się dzieje z jego temp. Powrotu na kociol? I zapomnialbym zawór 4d otwarty 6/10
  13. Wlasnie pozmienialem ustawienia zobaczymy co zrobi sterownik? Zawor 4D na 5/10 temp. za zaworem 4d 38 stopni temp. na podlogowke 32 stopnie temp. powrotu podlogowki 29 stopni temp. powrotu na kociol 30 stopni Jestem ciekawy co sie stanie po nocy 90 Litrow wody na kotle bedzie podgrzewane do 58 stopni gdzie te stopnie uciekna i jak bedzie pracowal kociol jak uklad sie troche ogrzeje. Grzejniki w lazienkach sa juz cieplutkie mozna suszyc pranie podloga dostala tez extra 2-3 stopnie wiecej wiec i temp. powinna w domu wzroznac. Tylko ten zimny powrot na kociol mnie przeraza mam nadzieje, ze wyreguluje sie to jakos jak nie to wracam do moich starych ustawien
  14. powiedz mi czy wiesz jaka masz temp. powrotu na kociol? Jak to mozliwe ze przy zakresie modulacji podobny co u mnie 20-30% masz spalanie 15kg/dobe przy 25 kW? ja mam 19 kW i temp. spalin jeszcze nizsza bo okolo 60-70 stopni Z tego co zrozumialem modulacje jaka pokazujesz jest podrecznikowa i pamietaj lepsze jest wrogiem dobrego :)
  15. Troche mnie przekonujesz ale jednak ciagle mam watpliwosci.; Dlaczego w zakresie 1-3/10 temperatura ladnie sie zmienia moge zredukowac 30 stopni do 25-29 ale jak tylko lekko przekrece poza 3 np. 3,5-4 to skok temperatury na wszystkich obwodach jest niesamowicie duzy i szybki tj. na powrocie w oczach temp. spada o polowe na wyjsciu tez lekko spada. Jedyne czego nie sprawdzilem to zostawic to na pare godzin i moze sie ustabilizuje ale jakos nie czuje tego dlaczego wiec tak gwaltownie woda z pwrotu podlogowki zalewa wszystkie uklady. kociol dostaje tak duza ilosc wody ze hoho chyba ze ta ciepla po chwili zostanie odzyskana z obiegu na grzejnikach lazienkowych? ale tam tez sa jakies straty wiec delty na kotle nie uzyskam rzedu 5-7 stopni no to takie moje spostrzezenia wiec moeg sie mylic z racji braku doswiadczenia i znajomosci jak dziala obieg CO
  16. Juz gdy próbowałem zmienic ustawienia z 3 na 4 np. To cuda sie dzieja woda powrotna gwałtownie sie wychladza a naet woda na wyjściu z zaworu 4d lekko spada o 2-3 stopnie dopiero jak otworze zawór mocniej udaje mi się podnieść temp za zaworem 4d i tym samym zaczac zasilać układ cieplejsza woda niż te magiczne 30 które mam przy ustawieniu zaworu na 3/10
  17. pracuje bez przerwy od 10 pazdziernika. co do odpowietrzania pojecia nie mam jak to sie robi, jedyne co odkrylem to wszedzie mam automatyczne odpowietrzniki wiec moze sama sie odpowietrzy? To przelewanie pojawilo sie po tym jak sprobowalem kilka innych ustawien (zawor 4d otworzylem mocniej 8-9/10 i puscilem 60 stpni na grzejniki lazienkowe. temp. na podloge zdlawilem mieszaczem do 34 stopni ale jak zobaczylem co sie dzieje z powrotem na kocial to odpuscilem te ustawienia. Temp. powrotu na kociol spalda w kilkanascie sekund do 35 stopni przy takiej temp. kociol powoli napelnial sie chlodna woda resztki ciepla uciekaly na grzejniki lazienkowe ale jakby ta ciepla tj. 60 stopni woda gdzies ginela bo powrot juz sie nie podnosil podlogowka jakby zalala wszystko swoja niskotemperaturowa woda. kocial zaczal pracowac na 100% mocy pochlaniajac ekogroszek jak szalony. a temp. powrotu ciagle stala w miejscu. Delta wyjscia z kotla i powrotu wynosila jakies 30 stopni doslownie horror i dla ekonomii pracy i dla ochrony kotla. jedyny plus podlogowka zaczela robic sie cieplejsza i w domu cieplej ale za duzym kosztem niestety :( Z bolem wrocilem do starych ustawien tj. zawor 4d 3/10 i temp. delta pomiedzy woda na kotle a powrotem wynosi teraz prawie 0 lub 1 stopien ekonomia spalania przyzwoita temp. wody na podloge przy max otwartym zaworze mieszajacym 30 stopni i wiecej juz z tego ukladu nie wycisne aby nie zakłócić plynnej modulacji kotla. przyjda mrozy bede musial upewnic sie ze mam wystarczajaca duzo ekogroszku bo spalanie bedzie 2-2,5 krotnie wieksze
  18. Dzisaij rano odkrylem cos nowego - slyszalne przelewanie sie wody na bojlerze i przy zaworze mieszajacym od podlogowki. dzieje sie to co pewien czas tak co kilka minut. Co to moze byc? sterownik pracuje w miare stabilnie modulacja dziala i temp. na kotle stabilna to samo na powrotach i na wyjsciu za zaworem 4D ? Macie jakies podejrzenia?
  19. No coz nie wiem wiele o innych sterownikach ale SKZP-02 dziala jak powinien. Zadziwiajace jest jak duza roznica jest po wgraniu nowego softu w sterowaniu dmuchawa. Na poczatku zmniejszalem jej max sile do 10% (absolutne minimum) i co i spieki jak kalafiory. Teraz nawet slychac ze zupelnie inaczej pracuje bo duzo lagodniej tak ze moglem pozwolic sobie ustawic max moc dmuchawy na 30% i w sumie nie wiem czy jeszcze cos powinienem poprawiac bo trudny ekogroszek z Wesolej spala mi sie na jasno szary popiol z malymi spiekami o konsystencji pruchna drzewnego rozpadajacego sie w palcach. Ale zgodze sie z pospisz wszystko zalezy od ukladu CO. Ja tylko czekam az wroci z zagranicy moj instalator i kaze mu wyjasnic co "poeta mial na mysli" , ze do 30 Stopni moge sobie puscic na uklad CO i cyrkulacje sa na tyle stabilne, ze sterownik pieknie moduluje prace kotlem. Kociol pracuje non stop na malutkiej mocy ale powrot wody na kociol jest prawie taki jak na wyjsciu czyli zupelnie bezpiecznie dla kotla. Delta prawie 1 lub nawet zero. ale tylko lekko chce podniejsc temp ukladu ponad 30 to cuda sie dzieja - jednoczesnie spada mi temp. wejscia na uklad CO jak i powrot na kociol doslownie woda z podlogowki zalewa wszystko. Ale co do sterownika to absolutnie nie mam zastrzezen. po znalezieniu zlotego srodka na modulacje nie bylo zadnych pikow mocy uklad stabilny i spalanie tylko szlo w dol bo bez krecenia i zmieniania parametrow w 3 dni uklad zszedl z 17 do 14 kg/24h Przypuszczam ze lepsze docieplenie poddasza i jeszcze nizej bym zszedl bo moglbym ustawic na piecu zamiast 60 powiedzmy 54 stopnie a jak juz zdazylem zauwazyc podniesienie temp. z 60 do 64 kosztowalo mnieze spalanie podnioslo sie z 14 do 18 kg/24h
  20. czyli co ustawic na 4 i poczekac z 12 godzin az wszystko sie ustabilizuje? ja mam wrazenie ze gdy zawor 4d jest bardziej otwarty pozwalam wodzie z podlogowki dostac sie do powrotu kotla pod wiekszym cisnieniem. wiadomo ze na podloge nie puszcze wiecej jak 30-35 stopni wiec ten powrot zawsze bedzie chlodny. Jak taki uklad moze sie ustabilizowac? A o co pytam, czy mimo wszystko moge ustawic u siebie na piecu powiedzmy 60 z tych 60 puscic na obieg CO z 38 mam drugi mieszacz wiec zredukowac na podloge temp. do 34 i utrzymac powrot w temp. powiedzmy 50 lub wiecej i chcialbym jednak aby zachowac prace w trybie modulacyjnym ciaglym a nie jak to sie teraz dzieje dwustanowym. w konfiguracji jakiej pokazalem wczesniej zaworu 4d Mam super modulacje male spalanie i w miare cieplo w domu 22 ale gdzy przyjda troche mrozy juz nie moge podniesc temp. ukladu bez wchodzienia w prace dwustanowa pieca tj. zawor 4D podkrecam do 3 i troche i juz powrot na kocial robi sie drastycznie chlodniejszy ba nawet wyjscie za zaworem spada z 30 do 28 wyglada to tak jakby nagle woda z podlogowki wszedzie sie pchala alternatywnie moge zostawic zwor 4D na 3 a podniesc temp. na kociol do np. 68 wtedy pewnie podloge zasile cieplejsza woda, ale ciekawe jak piec bedzie pracowal z ekonomicznego punktu widzenia. czy utrzymanie temp. 68 na kotle przy temp. wewnatrz kotlowni 26 bedzie malo ekonomiczne?
  21. sterownik dziala dosyc dobrze Jak widac modulacja jest dosyc ladna (ekonomia spalania 14 kg/24h) przy tych temp. jak widac. niestety moj uklad CO chyba nie jest dobrze zaprojektowany gdy probuje podniesc temp. na podloge do 34 np. to temp. powrotu wariuje za zaworem 4d spada drastycznie do 37 w kilkanascie sekund. i zalewa piec chlodna woda i za nim ta woda dojdzie do gory do czujnika temp. to caly kociol jest wody 37-40 stopni zanim znowu ja podgrzeje do zadanych 60 trwa to z 15-20 min na pelnej mocy 19 kW o modulacji mozna zapomniec. Ma ktos pomysl co to moze byc? obieg kotlowy wymuszam pompka co CWU, ale wychdzi na to ze jak otworze zawor 4d bardziej niz 3 to juz tej cieplej wody az tyle nie wraca co powinno. podlogowka cyrkuluje na poziomie 1-1,2 L/min temp. powrotu podlogi 27 stopni wejscia na podloge 29
  22. to powinny byc CU 28 takie zamawialem Rozregulowalem troche uklad wczoraj :/ dzis modulacja nie chce zejsc ponizej 20 % czekam az znowu sie wszystko ustabilizuje.
  23. No jak ustawie zawor 4d na 3 to spalanie w granicach 15 kg/24h +/- 0,5 kg tylko wtedy temp, podlogi na pwrocie mam max 28 stopni. w domu jest 23 choc mam wrazenie ze jest jednak chlodno ? moze to dlatego bo to pierwszy sezon grzania i poza tym ogrzewanie to 100 % podlogowka wiec nigdzie nie czuc jakiegos silnego zrodla ciepla, w sumie jakby to spalanie zostalo na tym poziomie a przy mrozach podloga dalej wyrabiala przy takiej temperaturze to w sumie mi to odpowiada sliczna modulacja ladnie sie wegiel dopala powietrza mi w wystarcza w kotlowni wogole to zasypac zasobnik i tylko popielnik wysypywac.
  24. 10-30% Z 19 kW czyli cyrkulacja w pewnym sensie wymusza prace pieca bo jednak czujnik wykrywa wahanie temperatury i reaguje. czy naprawde skorygowanie 0,2-0,5 stopnia potrzebuje 10-30 % mocy kotla? czyli ponizej juz tego zakresu nie zejde. Martwi mnie skolei inna sprawa ciezko mi juz podniesc temp. na wyjsciu za zaworem 4d 30-31 stopni to max jaki moge uzyskac aby temp. powrotu na kocial nie zaczela drastycznie spadac. jezeli zawor 4D jest na 3 to temp na wysciu zaworu 31 ale jak sprobuje zrobic 3,5 - 4 czy to na powrot pcha sie woda z podlogowki i wychladza powrot na kociol do 37 stopni. kociol po chwili 10-15 min wychlodzi sie i aby podniesc temp do zadanej wchodzi na 100 % mocy i tu mam kolejny problem malo tlenu w kotlowni. modulacja szla powoli z 30% przy 60% zauwazylem ze przy kratce wentylacyjnej zmienil sie ciag powietrza na wsteczny a przy 100% mocy kotla to juz wrecz malo paska folii nie wyrwalo do srodka tak mocn zaciagalo powietrze, wiec idelanie jest jezeli piec nie przekracza 50-60% mocy (mysle ze sterownik sobie z tym poradzi bo juz tak raz mi modulowal ale nie bylo potrzeby wiec troche skorygowalem ustawienia) aby zasilic podloge wyzsza temp. musze albo podbic piec do temp duzo wyzszej niz 60 moze nawet do 70-74 wtedy uzsyskam te 2-4 stopnie wiecej na podlodze, ale nie testowalem tego bo nie chce przegrzewac domu na razie. ale jak przyjda mrozy bedzie terzeba cos wymyslec. Albo inny sposob to otworzyc zawor 4d tak aby temp na grzejniki szla taka jak na kotle wtedy powrot bedzie nieznacznie chlodniejszy ale na podloge moge wtedy puscic naawet 40 i wiecej stopni tyle ze praca modulacyjna wejdzie na wyzsze obroty bo powrot bedzie chlodniejszy o jakies 5-10 stopni spalanie 24 kg/24h wiec to bedzie alternatywa na ciezkie mrozy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.