Skocz do zawartości

h3nio

Stały forumowicz
  • Postów

    824
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    12

Treść opublikowana przez h3nio

  1. h3nio

    Kocioł DS MPM

    Idealnie dobrałeś sobie kocioł do takiego "przepalania". U mnie przy 90°C nie dałoby rady wytrzymać, zresztą sterownik już przy 85°C uruchamia alarm. Co do czasu spalania to musiałbyś to precyzyjnie zmierzyć, bo wyższa temperatura zadana to niestety większe spalanie i tego nie oszukasz. Ciekawe, że tyle osób trzyma tak wysokie temperatury na kotłach, a jeszcze do niedawna forumowi mędrcy (w dobrym tego słowa znaczeniu) pisali, że powyżej 70°C zadanej to już są tak duże straty, że wyżej się nie opłaca ustawiać.
  2. @Agni źle się wyraziłem, chodziło o to, że kotły zasypowe, które kiedyś przechodziły dobrowolne badania np. żeby uzyskać nic niewarty "certyfikat bezpieczeństwa ekologicznego", również były badane na „pełnej mocy”, tak jak podczas badania kotłów na 5 klasę, więc argument, że dołożenie buforu ma wpływ, na to czy kocioł podczas badania spełnia normy 5 klasy jest niezasadny. Co więcej gdyby wystarczyło dorzucić trochę szamotu do kotła aby spełnić normy to np. Zębiec nie tworzyłby całkowicie nowego modelu, tylko dalej klepaliby KWKD z szamotowym palnikiem.
  3. Bufor pozwala na pracę kotła przez większość czasu z tzw. "pełną mocą", kotły bezklasowe też były badane z taką mocą i jakoś tych norm nie spełniały.
  4. Naprawdę rewolucyjne przeróbki, PW z popielnika, zmniejszenie paleniska, cegły szamotowe i element wirowy nad palnikiem, przecież to już było wszystko było na forum omawiane x lat wstecz, sam to u siebie miałem tylko PW w innym miejscu, a wy piszecie jakby to była jakaś nowość. Do tego po tylu latach ktoś nagle wyskoczył z tym, że to niebezpieczne. Byli tu już tacy co twierdzili, że palenie od góry w kotłach GS jest niebezpieczne. Prawda jest taka, że kolega Piecuch źle dobrał moc kotła w stosunku do zapotrzebowania i gdyby zamiast kotła 18 kW kupił 10 kW to pewnie nie bawiłby się w żadne przeróbki. Odnośnie lepszego spalania po przeróbkach najlepszym przykładem jest kolega maronka, który zastosował chyba wszystkie proponowane zmiany w kotle, a mimo to po jakimś czasie pisał, że wraca do oryginału, bo tak jest najlepiej. Co do kontroli to chyba urzędas, strażnik miejski, czy kto tam będzie do tego wyznaczony nie będzie sprawdzać, czy stan faktyczny kotła w środku zgadza się ze schematem z DTR?
  5. Źródło: https://www.portalsamorzadowy.pl/ochrona-srodowiska/rozszerzenie-zakazow-spalania-wegla-w-malopolsce-to-nierealna-mrzonka,147507.html
  6. Ostatnio trafiłem na taki kocioł dedykowany do spalania drewna: http://www.fcc-innowacje.pl/kessler-14-300-kw-kotly-c-o-na-drewno-z-5-klasa-emisji Na allegro niestety podali dane do kotła 3 klasy, ale schemat pewnie jest podobny: https://allegro.pl/oferta/kociol-co-ds-na-drewno-kessler-16-kw-promocja-8538477406
  7. Tak tak, ciepło z gazu jest zimniejsze niż z węgla, a z prądu elektrycznego to już w ogóle można zamarznąć. Proszę napisać z jaką mocą pracował kocioł węglowy, a z jaką pracuje gazowy i wtedy uzyskamy odpowiedź dlaczego przy węglu komfort termiczny był lepszy.
  8. Bez obrazy, ale kolega jest prawie 12 lat na forum, ma ponad 1000 postów i do spalania drewna w kotle DS założył dmuchawę. Jak tu się dziwić, że sąsiedzi kopcą jak użytkownicy z takim doświadczeniem robią to samo i z wypowiedzi powyżej można wywnioskować, że mają to gdzieś.
  9. Tzn. czego kolega się obawia, że po 11 latach puści spaw? Dwa kotły + bufor to będzie spory wydatek.
  10. Zamiast kupować dwa kotły można nabyć bufor + DS + palnik na pellet wstawiony w górne drzwiczki.
  11. h3nio

    Kocioł DS MPM

    @maronka przy spalinach powyżej 250°C to już jest chyba dobrze rozpalone.
  12. h3nio

    Kocioł DS MPM

    @maronka @Wilu Nadmiar powietrza przy rozpalaniu rozrzedza dym.
  13. h3nio

    Kocioł DS MPM

    Panowie, koledze dymi przy rozpalaniu, na mocy nominalnej i na niskich mocach, więc szamotki, zmiany temperatur, czy powierzchni rusztu niewiele dadzą, tym bardziej, że na wstępie podano, że sporo przeróbek już zostało wdrożonych. W każdym dolniaku bez żadnych modyfikacji i palników nie powinno się dymić na pełnej mocy. Najpierw należy doprowadzić do tego, aby w oryginale nie dymiło, a później zastanawiać się nad tym jak zachować bezdymne spalanie na mniejszych mocach.
  14. h3nio

    Kocioł DS MPM

    Czyli brak ciągu. U mnie coś takiego się działo jak opał był zbyt drobny i zatykał palnik. Rozpalanie przebiega u Ciebie mniej więcej tak jak na poniższym filmiku?
  15. h3nio

    Kocioł DS MPM

    @M-Szpon jeżeli jest odpowiednia warstwa żaru i PW to nie ma prawa się dymić.
  16. h3nio

    Kocioł DS MPM

    W podanym przeze mnie przykładzie ogrzewanie było z kotła gazowego sterowanego pogodowo z nocnym obniżeniem temperatury zadanej na kotle, więc być może wszystko tak się dobrze zgrało. Każdy ma swój indywidualny komfort termiczny, sam znam takich osobników co potrafią w sierpniu rozpalić kocioł, bo im zimno. Poniżej 25°C zakładaliby już kalesony, a powyżej rozbierali się do podkoszulka.
  17. h3nio

    Kocioł DS MPM

    Maronki dom też do najmniejszych nie należy. Przez jakiś czas mieszkałem w domu gdzie były głowice na grzejnikach i tak naprawdę to chyba ani razu nie zdarzyło się tak, aby całkowicie się zamknęły, albo po prostu tak szybko reagowały na zmianę temperatury, że nie dało się tego odczuć (w sensie wychłodzenia grzejników).
  18. h3nio

    Kocioł DS MPM

    Piecuch ma głowice termostatyczne i twierdzi, że jest komfortowo.
  19. h3nio

    Kocioł DS MPM

    Co ma do tego gaz, czy pellet? Jak ktoś sobie zrobi instalację z zaworem mieszającym i siłownikiem sterowanym pogodowo to obojętnie co spala ma ciepłe grzejniki całą dobę.
  20. h3nio

    Kocioł DS MPM

    Ale kocioł @Piecuch19 ma tak szeroki zakres modulacji, że kocioł potrafi zejść do takiej mocy (gdzieś twierdził, że 2 kW), aby przy całkowicie zamkniętych zaworach termostatycznych na grzejnikach woda w kotle się nie zagotowała. Tylko ciekawe gdzie wtedy ta energia się podziewa.
  21. h3nio

    Kocioł DS MPM

    Wy może tak, ale przeciętny palacz ma to gdzieś. Taka osoba nie będzie siedziała i obserwowała jak pracuje kocioł, ani tym bardziej nie będzie się bawić w żadne przeróbki i zmiany powierzchni paleniska w zależności od zapotrzebowania itp. Dla mnie samo to, że dzisiaj chyba każdy nowy kocioł z podajnikiem posiada sterownik z dużym zakresem modulacji mocy (z zachowaniem wysokiej sprawności) jest argumentem przemawiającym na korzyść kotłów automatycznych względem DS (bez modyfikacji i bez bufora).
  22. h3nio

    Kocioł DS MPM

    Znowu zaraz będzie krzyk, że dyskusja nie na temat, ale nie wiem czy koledzy zauważyli, że na alledrogo pojawiło się ostatnio sporo piecyków (kóz) i kominków z płaszczem wodnym wg opisów spełniających normę ekoprojektu. Co prawda przejrzałem tylko kilka ofert, ale w opisach i instrukcjach nie ma wzmianki o wymaganym zbiorniku akumulacyjnym. Mogłem coś nie doczytać, ale jeżeli faktycznie tak jest to od razu nasuwa się pytanie, dlaczego piecyki i kominki nie muszą mieć bufora, a kotły już tak? Piecyk: https://allegro.pl/oferta/piec-kominek-koza-z-plaszczem-wodnym-blist-b2e-hit-8560360396 Kominek: https://allegro.pl/oferta/kominek-z-plaszczem-wodnym-lucy-16-pw-6-gratisow-7480288747
  23. Kocioł chyba może być eksploatowany, ale nie można w nim spalać drewna i węgla. Jakby zainstalować do niego palnik gazowy to pewnie nie byłoby problemu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.