tomekb

witaj może krzywdy nie zrobi zaraz ale po paru latach napewno i nie będzie to tak efektywnie działalo jak by zastosował pompę ,zawór już ma ,z naszą pomocą zrobi sobie bardzo prosto mieszacz .

Witam Aż strach pomyśleć co się stanie gdy trzeba będzie podnieść temperaturę na piecu?

Witaj na pętlach ogrzewania podłogowego nie powinno być więcej niż 45st ,jeśli bedzie Ci odpowiadać taka temperatura na drabinkach to można podłaczyć.osobiście zamontował bym kompletny mieszacz wraz z rozdzielaczem w każdej skrzynce grzejniki podłączyłbym przed zaworem termostatycznym tego mieszacza i sprawa załatwiona tylko coś za coś koszt dwóch pomp ale wtedy mógłbyś precyzyjnie regulować temperature w pomieszczeniach a rozgrzanie podłogi i tym samym pomieszczenia bardzo by się skróciło .są takie fajne mieszacze ,kóre by się nadały mają je dwie duże konkurujące ze sobą firmy jedna w Gdańsku a druga w Strzelinie. pozdrawiam Tomek

Witaj i to roziązanie nie jest zbyt dobre dlatego że na zasilaniu podłogówka będzie miała za wysoką temperaturę zbiegiem czasu może zostać uszkodzona posadzka ,a jak dojdzie do powrotu to zamknie zawór i woda bedzie stała w miejscu ,a najlepiej żeby cały czas krążyła w pętlach..objawem tego może być powolne rożgrzewanie się podłogówki,albo całkowite niegrzanie obwodów do momentu kiedy nie zakręcisz grzejników

witam ten zawór z wkładką termostatyczną zamontowany powinien być przed pompą i przed trójnikiem najlepiej w miejsce zaworu kulowego na niego montuje się głowice z kapilarą, którą to będziesz mógł precyzyjnie regulować temperaturę podłogi od 0-45st.ten zawór różnicy ciśnień wiekszej roli nie odegra więc otwórz go na maksa.Wyjdzie Ci wtedy typowy mieszacz ogrzewania podłogowego.A bedzie to działać tak;;zasilanie z pieca o temp.np 60st.bedzie ograniczane przez głowicę z kapilarą,aż do całkowitego zamknięcia zaworu ,a pompa będzie mogła mieszać sobię wodę w pętlach aż je wychłodzi i znowu zawór się otworzy i tak w kólko.A przy twoim rozwiązaniu pompa będzie dławiona i może ulec uszkodzeniu.pozdrawiam Tomek

Ja bym to zrobił tak; zasilanie grzejników jest bezpośrednio z pieca ,a zawór trójdrożny obniża temperaturę np. z 70 do 40 st. na podłogówkę i na zasobnik bo podłogówka nie powinna mieć więcej niż 45st. max,a jeśli w zasobniku miałbyś za niską temp.to trzeba by go było zasilić przed tym zaworem ,pamiętając jednak o jakimś prostym zabezpieczeniu go przed przegrzaniem prosto mówiąc żeby żonka rączek nie poparzyła

witaj ,mam jeszcze jedno pytanko ,czym ograniczasz temperaturę na podłogówce

Witaj mam pytanie jakie zadanie spełnia u Ciebie zawór trójdrożny

Witam niewiem ile masz tych obwodów podłogówki jeśli conajmniej 3 to zmontował bym prosty mieszacz wykorzystując ten żle zamontowany zawór trójdrożny , ponieaż teraz obniżając temperaturę za jego pomocą ograniczasz zasilanie grzejniką .. pozdrawiam Tomek

nie będzie to działać