Skocz do zawartości

RedEd

Moderator
  • Postów

    1616
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    16

Treść opublikowana przez RedEd

  1. raczej nie kupisz bo u nas jak zwykle będzie tak drogo że ......, a do tego pewnie pozwolenia, świadectwa i inne (kasa) pozdrawiam RedEd
  2. cyt: A zawrócenie spalin z czopucha pod ruszt bez udziału prądu to mrzonka! z czopucha tak ale z kanału nawrotnego w pionowym wymienniku powinno działać pod warunkiem że kanał nawrotny jest poniżej rusztu chyba że się mylę bo zapominam o PP pozdrawiam RedEd
  3. doszliśmy do wniosku że nieopłacalne, ale z ciekawości, w silniku spaliny podawane są do kolektora dolotowego czyli mają szansę się dokładnie wymieszać czy w kotle mogą być podane w płomień jako część z powietrzem dopalającym (czy wystarczy) czy pod palenisko? pozdrawiam RedEd :)
  4. Witam zwężka w tej konstrukcji kotła mogła by działać niejako dozownik spalin do recyrkulacji ale.... muszą zostać zachowane dość wąskie przedziały ciągu w komorach ogniowych i nie tylko, mogło by to działać z racji różnic temperatur i powierzchni przekrojów...... tylko czy warto w to się bawić? nie lepiej zrobić kocioł który pracuje w szerokim zakresie mocy z dużą sprawnością spalania i wymiany a czy dzwon o którym któryś kolega wspomniał (nie pamiętam kto) nie spełnia podobnej roli przy ruchu płomienia w dzwonie część na pewno jest zabierana z powrotem w płomień (ruch wirowy) no dobra: konstrukcja kotła podobna do pierwszego z danych przez Przemka rysunków z tym że kanały boczne opadowe pociągnięte w dół poniżej palnika i z tamtego miejsca skośne otwory w kierunku palnika czy taki układ (schłodzone opadowe gazy spalinowe) nie pracowałby jako recyrkulacja bez udziału elektryczności??? <_< pozdrawiam RedEd
  5. Witam z obserwacji mojego kotła (ten z pierwszego rys.) powiem że tam własnie uderza płomień przy pracującej dmuchawie i potrafi oczyścić płytę z wermikulitu z nagromadzonej sadzy, natomiast przy obecnych temperaturach na miarkowniku jest płomień który nie pozwala się tej sadzy tworzyć w tym miejscu pozdrawiam RedEd ps to na pewno nie plagiat (podobnie myślimy)
  6. Witam W moim kotle własnego pomysłu nie ma problemu z pokrywą bo jest na sznurze,ale problem dymienia z komina jak się ruszt za popieli jest, rozwiązany został przez automat (czasówka) na silniku 24V sterowanym przez spadek temperatury powrotu, teraz tylko sypię węgiel wybieram popiół i czyszczę wymiennik co jakiś czas (czasem podziwiam jak to pracuję) pozdrawiam RedEd
  7. ja zrozumiałem tyle że dym w środkowym kanale ma być przegrzany i chyba tam ma nastąpić dopalenie i było coś jeszcze o małej nieszczelności być może ma ona być między palnikami a kanałem środkowym albo od spodu między wymienionymi @Def czy się mylę pozdrawiam RedEd
  8. dalej mnie to ciekawi.... poczekam pozdrawiam RedEd
  9. ja myślę, że część spalin mógłbym podać do ponownego przejścia przez palnik ale z za palnika do komory załadowczej powinno to działać bez udziału elektryczności tylko rura i dławik ale na razie nie mam odwagi naruszać konstrukcji może kiedy indziej pozdrawiam RedEd
  10. Witam nie wtrącam się w wywody, może dla kolegi z kolekcją najlepszym rozwiązaniem byłby kabel grzejny w cieniutkiej wylewce podłogowej, takie rozwiązanie daje chyba najlepszy rozkład temperatur, może niech mądrzejsi ode mnie się wypowiedzą pozdrawiam RedEd
  11. a ja poczekam może coś się przyda :) pozdrawiam RedEd
  12. a cichewicz przegrał z rdzą dlaczego? nie z powodu przewymiarowania i niskiej temperatury kotła, ta 25kw to raczej za dużo zastanowiłby się jeszcze raza pozdrawiam RedEd
  13. ale dalej nie wiemy czy/jaki ma użytkownik Sara1974 problem, jak się dowiemy to może ktoś podpowie rozwiązanie pozdrawiam RedEd do Przemysław2ar: sambor dobrze napisał nie wdawaj się w bezsensowne dyskusje
  14. Witam moje próby wprowadzania płomienia w ruch wirowy skończyły się wnioskiem: niewielka modulacja mocy (poza wymaganym zakresem) a przy przekroczeniu mocy niedopalone spaliny, z tym, że ja mogłem zmieścić niewielką średnicę (kanał 10,5 cm) obecnie ogień "opływa" kawałek rury żeliwnej (początek na wysokości przegrody) takie rozwiązanie przy bardzo dużej mocy też traci trochę niedopalonych spalin natomiast na tych najbardziej pożądanych zawija płomienie i miesza z powietrzem dopalającym, na minimum natomiast tworzy dwa oddzielne palniki których płomienie nic sobie nie robią z obecności tego żeliwnego elementu pozdrawiam RedEd
  15. Witam mam kocioł własnego pomysłu, dolniak temperatura spalin w czopuchu miedzy 80C a 280C przy rozpalaniu, kocioł pracuje 24/24h komin na parterze lekko wyczuwalny ręką, wykroplin brak, palone węglem groszek niskiej kaloryczności, sterownik, dmuchawa, miarkownik i RCK, dmuchawa pracuje jak kocioł za bardzo zejdzie z temperaturą jednak zazwyczaj wystarczy zrzucenie popiołu i płonie dalej pozdrawiam RedEd
  16. Witam ta konstrukcja jest bardzo uboga w wymiennik podobnie jak w kamino, sąsiad ma podobny, komin bardzo wysoko ciepły, próbuj inaczej palić, ale albo nie nagrzejesz w mrozy albo dużo więcej niż potrzeba spalisz, do przeróbki się nie za bardzo nadaje, osobiście wolałbym inny kocioł nawet używkę postawić pozdrawiam RedEd
  17. mam pewne swoje przemyślenia co do budowy kotłów, myślę nad następnym projektem, a stare księgi często zawierają cenne wskazówki pozdrawiam RedEd
  18. materiał mi nie znany natomiast opinia w zakreśleniach jest mi znana i się z nią zgadzam, bardziej mnie interesuje ta część o ruchu gazów pozdrawiam RedEd
  19. można więcej..... najlepiej całość, poczytam pozdrawiam RedEd
  20. ciekawa strona może coś dla siebie znajdziecie (brak przekrojów może ktoś pomoże):http://www.piectrot.com.pl/oferta.html może ktoś dysponuje DTR któregoś z tych kotłów pozdrawiam RedEd
  21. super pozdrawiam RedEd ps ..............a powodem niewłaściwego działania było.............(dla potomności)
  22. mac65 masz rację moje zmiany w układzie palenisko-kanał dopalający jak również podawanie powietrza trwają odkąd wyniosłem kamino z kotłowni teraz stoi blaszak własnego pomysłu i wykonania kol. Przemysława, a ja i tak nie zawsze jestem zadowolony z tego jak wygląda "dym " z mojego komina/palenia, aby nie zaśmiecać proponuję dalszą dyskusje przenieść do mojego tematu lub utworzyć nowy pozdrawiam RedEd ps co do przysłony na ruszcie pionowym to w moim kotle jest pełny materiał i ruszt pionowy ma ok 7 cm a po śladach w komorze wnioskuję iż potrafi palić/żarzyć/gazować ok 10 cm wyżej
  23. witam w moim kotle (ok 14 kw z obliczeń) powierzchnia rusztu to 23 cm na ok 20 cm (wysokość od rusztu do krawędzi wymiennika 8,5 cm) natomiast łączna powierzchnia palnika to ok 13 cm na 3,5 cm dziś palone drewnem (palety i trochę trocin) drzwiczki popielnika otwarte wsad ok 1/3 komory temperatura spalin max 206 C temperatura kotła od 19 C do 80 C paliło się ok 1h drewno suche, na węglu może była by większa temperatura spalin, a w razie czego modyfikacja palnika to kwestia wyjęcia jednego elementu, według moich doświadczeń przestrzeń za palnikiem powinna być większa ale również osłonięta materiałem ogniotrwałym od ścianek kotła a dopiero potem do właściwego wymiennika no i nie zapominajmy o powietrzu dopalającym przepraszam za of topic ale kwestia doboru kotła do obiektu to wiele różnych parametrów które należy brać pod uwagę a nie tylko kw z tabliczki znamionowej kotła pozdrawiam RedEd
  24. @Daris kol. vernal dobrze napisał, a skoro komin zarasta to nie spala się opał, a wylatuje kominem, jeśli będziesz palił w taki sposób aby nie było widać dymu to powinieneś mieć oszczędności nawet w tego typu kotle jaki posiadasz, nowy kocił nie powinien być większy, no i nauka palenia, lepiej dolnego spalania, poszukać radzę tematów z tymi kotłami, przy wyborze kotła dolnego spalania moim zdaniem najważniejsze jest aby przegroda nie zaczynała się za wysoko resztę znajdziesz w tematach, pozdrawiam RedEd
  25. sprawdź czy się zgadza każde podłączenie na sterowniku wg schematu z instrukcji kotła i sterownika pozdrawiam RedEd
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.