Skocz do zawartości

TIMON120777

Stały forumowicz
  • Postów

    3533
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    28

Treść opublikowana przez TIMON120777

  1. Z tego co pisał "profesor" to dla 10KW wystarczy 35m3/h wydajność więc jakoś nie ogarniam po co takie mocne dmuchawy???? nie lepiej byłoby dać mniejsze otwory zamiast nacięć i rozmieścić je po całym palniku tak żeby nawet przy niewielkiej mocy nadmuchu ciśnienie wylotowe było większe??? wtedy i przez miał się przebije nadmuch. Takie moje zdanie zwłaszcza po tym jak zatkawszy otwory stwierdziłem poprawę nadmuchu przy niezmienionej jego mocy. ale to tylko domysły laika
  2. No widzisz tej pewności mi brakuje niestety. może jak kociołek przy grubszym czyszczeniu wyłącze i nie będzie za gorąco żeby jaką miarę wsadzić to zmierzę sobie koronę wewnątrz i zewnetrzne wymiary i będę wiedział czy jest sens "profesora" męczyć wogóle Chyba SUSPENSER się z jakąś opaską w testy teraz bawi może to własnie ta chociaz z tego co pamiętam to jego jakiś własny patent raczej a Jeśli mam tą mniejszą wersję brucera o której wcześniej piszesz to zdradź jak ją ugryźć na małej mocy bo mi juz pomysłów brak
  3. Nie wiem jak jest teraz i nie wiem co mi wsadzili w 2009 roku gdy kupowałem kocioł- czy oryginał czy "cóś" co tylko jak brucer wygląda. Kształt palnika mocowanie dmuchawy są takie same. wiem natomiast że jeśl chcę jeszcze niżej z mocą i spalaniem zejść to czekaja mnie kolejne modernizacje palnika. zastanawiam sie tylko czy to ma sens. Ta zima to jesień ale w przyszłym roku mogę potrzebować odrobinę więcej energii i być może obecny stan sprawdzi się lepiej przy ciut większym na ciepło zapotrzebowaniu??? Następny kocioł natomiast będzie na pewno mniejszej mocy- 19KW na powierzchnię jaką mam to zbyt dużo ale że był kupowany przed termomodernizacją to musi taki pozostać. Polubiłem poza tym kolor pomarańczowy :D :D :D
  4. wygląda identycznie a czy stąporków kładzie oryginał czy nie to nie wiem tego niestety. na ich stronie nawet słowem że to brucer nie wspominają tylko że żeliwny ale kto ich tam wie??? bo ja nie mam pojęcia Bardziej myslałem raczej o odlaniu podobnej korony ale z mniejszym światłem otworu którym eko na świat wychodzi niż o robieniu samych otworów w dowolnym miejscu. Uważam że ten palnik za duży jest i mniej eko już nie zużyję :( że tak do silnika porównam - 3 litrowy musi dostać więcej paliwa niż 1,4 żeby wogóle chciał pracować i chyba tutaj leży problem??? a może się mylę???? Nadal kombinuję z nastawami dodatowo ale mam do wyboru albo dobrze spalony węgiel albo długa przerwa podawania i spieki i to przy minimalnym nadmuchu. nie wiem co wybrać szczerze mówiąc :( :( :(
  5. pieklorz Ja się dopiero niedawno połapałem że rv14 jest słabsza- wcześniej byłem przekonany że to rv12 ma mniejszą wydajność- cały czas nauki zbieram i na forum i na żywo. Wiem jedynie że mój kocioł jest do mojego domu za duży- po termomodernizacji myślę że wystarczyłaby jakaś 15-a ale kupiony jest ten i musi wytrzymać i ja z nim do jego końca. Pozostaje mi wyciągnąć z niego tyle ile się da w kierunku na dół z mocą. Nie umiem jej liczyć ale wiem jakie są kierunki zman w górę i w dół. Myślę że jedyne co mi zostało do zrobienia ale raczej nie nastąpi to zmniejszenie otworu palnika tak by wchodziła mniejsza ilość opału i była mniejsza ilość otworów nadmuchwych ale odlew nie wchodzi w grę zaś kombinować z jakimiś opaskami to dopiero na wiosnę chyba jak go wygaszę moze spróbuję????? Cóż za cudo ogarnąć próbowaleś???
  6. To że my ustawiamy palniki z mała ilością podawanego opału nie oznacza że jest to jedyna słuszna droga. jeśli Twoja metoda działa to tak trzymaj. jeśli przy niewielkim podawaniu miałeś takie objawy mogło być kilka czynników nie tylko zła ilość podawania i czas przerwy, być może opał wymaga ze względu na inna kaloryczność innej ilości powietrza i czasu na spalenie??? tego nie wiemy. :( :( :( bregho zakup termometru możliwy dopiero po nowym roku. wczoraj mieli ostatnią dostawę od tego klienta więc kupuj w swoim źródle
  7. perek zrób mi zdjęcia Twojego kotła jak on jest podłączony bo na stronie producenta za boga nie mogę tego znaleźć Może problem tkwi w sposobie jego wpięcia w instalację??? nie widzę tam też sposobu rozprowadzenia wody czy sa to oddzielne układy czy jeden wspólny. możesz na swoim watku albo na priv żeby nie śmiecić tutaj Może coś urodzimy wtedy
  8. Dla zainteresowanych propozycja termometru- bimetaliczny z kapilarą ten akurat długości 100mm- mniej więcej połowa średnicy rury wylotowej montaż przy pomocy wiertła 12 oraz silikonu do 1200stC czas pracy 5 minut, koszty w zależności od źródła zakupu. efekt - świadomość wielkości straty kominowej(orientacyjna mocno oczywiście na podstawie temperatury spalin) oraz poziomu temperatury spalin bregho Mam nadzieję że mogę jako pogląd na sprawę w Twoim wątku to zamieścić???
  9. jak chcesz. mnie to nie będzie nic kosztowało poza minutą w sklepie i może 2 na poczcie ale skoro masz zamówiony to ok. Daj znać jak zamontujesz jaki poziom temperatury masz
  10. 25kg/dobę spalalem poprzedniej zimy w swoim domu gdy nie umiałem palić. Ty masz nowy dom który musi wyschnąć To nie jest zły wynik i będzie się zmniejszac powoli. Skup się na ustawieniu prawidłowego spalania a oszczędzanie będzie jak się chałupka wygrzeje i wyschnie. Daj mi 2 dni czasu to Ci spróbuję termometr załatwić i wysłać szkodza 90zł wyrzucać jeśli można mniej dużo mniej
  11. ja myślę że w tym leży problem iż te palniki są po prostu zbyt dużej mocy bez możliwości zmniejszenia poniżej jakiegoś poziomu. Myślę że pomogły by jakieś nakładki np z otworem o mniejszym przekroju i mniejszej ilości otworów nadmuchowych na okres przejściowy no i dmuchawa o znacznie mniejszej wydajności rzędu 100m3/h to by zupełnie wystarczyło niestety musimy się męczyć z tym co mamy :( zastanawiam się co wywalczył bregho
  12. To nie mój sposób niestety tylko wykorzystanie wiedzy faceta na którego się wyżej powołałem. Ewmar pewnie nic Ci nie powie może ewentualnie poleci model o najmniejszym przepływie co mam nadzieję nie przekłada się na spadek sprężania przy niskich biegach. Wentylator wytwarza niewielkie ciśnienie na wejściu i poprzez zmniejszenie średnicy wyjścia można je podnieść i to właśnie jest to co można osiągnąć zatykajac otwory. im więcej ich zatkamy tym wieksze będzie ciśnienie w pozostałych. Trzeba tylko dojść do tego które zatkać nalezy żeby dmuchało całym palnikiem. Tak te otwory które zaznaczyłem zatkałem w swoim palniku przy użyciu czarnego uszczelniacza do 1200stC.
  13. Nie wiem jaki Ty masz wentylator ale do kotłów mojego producenta dają 2 rodzaje RV12- taki mam - wydajność 250m3 oraz rv14 o wydajności 200m3 Nadmuch 1 jest zatem obniżonym programem dla mocniejszego wentylatora, który na nadmuchu 0 pracowałby zbyt intensywnie. Wcześniej myślałem że jest odwrotnie, dopiero sprawdzenie mocy obu wentylatorów wyprowadziło mnie z błędu. Nadmuch im jest mniejszy tym jest lepiej. Problem leży raczej w jego dystrybucji niz mocy. Czytałem Blog Jednego Faceta co ma pojęcie o procesach spalania i tam stało że zapotrzebowanie na powietrze nadmuchowe dla mocy 10KW jest na poziomie 30-35m3/h (dla współczynnika nadmiaru powietrza 1,75). co przy wydajnościach dmuchaw montowanych w kotłach (180-270m3) wystarcza na 50-80KW. Dla mnie proste przełożenie tego jest takie że nawet najniższy bieg to za dużo tylko ciśnienia już wtedy nie ma :( . Stąd moje próby zwiększania ciśnienia poprzez redukcję kanału wylotowego. Co osiągnąłem i co dało zwiększenie powierzchni żaru na palenisku bez podnoszenia mocy nadmuchu na sterowniku. najlepszy byłby chyba jakiś wiatraczek o wydajności 50-80m3 ale jak to "cóś" zamontować i jak by pracował na niskich biegach????
  14. Zaślepiając otwory powodujemy wzrost ciśnienia w otworach które pozostają. zamknięcie otworów na krótszej ścianie - jeśli będzie trzeba zakleję wszystkie- powoduje że zaczyna z większym ciśnieniem dmuchać po dłuższych bokach, dodatkowe zaklejenie pierwszych rzędów na dłuższych bokach sprawia że nadmuch przesuwa się w stronę dalszą od zasobnika czyli osiągamy efekt którego oczekujemy - płomień na końcu palnika a nie tylko środkiem i stroną od zasobnika.takie moje przemyślenia są Ja mam też zawirowywacze zamontowane i to mi obniżyło temperaturę spalin- niestety zszedłem z nadmuchem tak nisko że został tylko 1 w ostatnim kanale resztę musiałem wyjąc bo miałem temperaturę spalin 80st. nie pamietam czy o tym na swoim wątku pisałem. Ja też "próbowałem" w poprzednich sezonach palić na większej mocy żeby szybko grzał ale grzałem atmosferę. teraz po długich godzinach spędzonych na czytaniu forum i uczeniu się postanowiłem od drugiej strony zacząć i palę na jak najmniejszej mocy i z małą ilością powietrza. efekty widzę po ilości spalanego eko ale nie twierdzę że Twoja metoda jest zła- jeśli u Ciebie się sprawdza i Tobie odpowiada to jest dobra. u mnie kocioł pracuje różnie- czasem 12-15 minut czasem 40 gdy dogrzewa CWU ale potem i tak potrafi od godziny do 2,5 w podtrzymaniu byc. Stąd moje dalsze poszukiwania jeszcze niższej mocy. Mogę wydłużyć jeszcze przerwę podawania ale zacznie mi siekać okrutnie i kopiec się zapadnie a tego nie chcę
  15. http://forum.muratordom.pl/showthread.php?186332-Palnik-brucer-sterownik-dwustanowy&p=5053563&viewfull=1#post5053563 przeczytaj to mój wątek teraz po modyfikacji robię jeszcze korekty ustawień, możliwe że dzisiaj wkleję fotki z opisem efektów co do zwiększenia ilości podawanego opału i wydłużenia jednoczesnego przerwy to efekt będzie taki że kopiec zacznie rosnąć. Tylko jak pisałem musisz dostosować na nowo przerwę podawania. Spróbuj metody takiej że wydłużając czas podawania o x wydłużasz jednocześnie przerwę o 2x i zostawiasz kocioł żeby zbudował sobie na tym kopiec. przy czasach podawania rzędu 5sek(+1sek) jest to zwiększenie 20% więc myślę że 3-4 godziny powinny dać już wymierne efekty i obraz tego czy wraz z podnoszeniem kopca rośnie ilość spieków i wtedy tylko praca przerwą podawania(wydłużanie po 1-2 sek)
  16. - niespalony węgiel- zbyt mało powietrza lub zbyt często podawana dawka co powoduje że brak jest czasu na pełne jej spalenie. Rada- wydłużenie przerwy podawania Może teraz więcej widać jeśli chodzi o odpowiedź????? Wydłużając przerwę podawania dasz kotłowi więcej czasu na spalenie podanego paliwa więc powinien zniknąć problem niespalonych kawałków. Jeśli kopiec się spłaszcza to może należy zwiększyć ilość podawanego opału w dawce i do tego dostowować na nowo przerwę podawania żeby nie było jezszcze więcej "niedopałków". nie da się podać o ile który parametr zmienić. Trzeba doświadczalnie czyli np wydłużasz podawanie o 1 sek oraz przerwę o 1-2 sek i zostawiasz kocioł na kilka godzin. Jeśli kopiec się podnosi ale nadal są niedopalone kawałki to wydłużasz przerwę podawania o kolejną sekundę. Trzeba znaleźć złoty środek. taka wada sterowników dwustanowych że trzeba częściej korygować ustawienia.
  17. To już rozumiem czemu podajesz więcej parametrów- bo masz inną wersję oprogramowania- bardziej rozbudowaną Pozdrawiam
  18. Robert ma rację Przy 8 minutach to nie ma sensu sobie podtrzymaniem głowy zawracać. Ja bym ustawił przerwę na 30minut i nie będzie się wcale załączać w podtrzymaniu Robert podaj mi jaką masz wersję bo ja nie mogę znaleźć u siebie opcji przedmuch( może nie potrafię????? :blink: )
  19. i masz u siebie możliwość ustawienia przedmuchu samego??? To jaką masz wersję oprogramowania??? bo u mnie tylko parametry podtrzymania bez przedmuchu a ciekaw jestem jak u perka jest
  20. A żebyście uwierzyli że można i że mam nadzieję nie spędzicie 2 zim w kotłowni klnąc na czym świat stoi to załączam zdjęcia tego jak wygląda palnik po 10 godzinach normalnego funkcjonowania kotła(w tym czasie 2 prysznice i wanna wody dla dzieci- duża wanna więc i woda była grzana chyba 2 razy nawet)i ile mam popiołu po spaleniu 100kg groszku- pełny zasyp. Wiem że spieka ale ciągle się bawię jeszcze ustawieniami i nadal mam opory przy przekraczaniu kolejnych granic Poprzedniej zimy wyciągałem z jednego zasypu 2-3 pełne węglarki wszystkiego co możliwe i spalałem dużo więcej niż teraz ale wtedy to ja wcale palić nie umiałem :( :( :( Na zdjęciach również spiek(piękny kalafior) wychodowany na zbyt dużej ilosći powietrza(po prawej stronie) oraz(po lewej) niespalony kawałek eko który się gdzieś wziął i zawieruszył chyba po ostatniej mojej zabawie z modyfikacją palnika. Wyjąłem więc z węglarki żeby mieć pogląd dla was i dla siebie na przyszłość :D :D :D
  21. Ja podszedłem do tego od strony zachowania odpowiedniej ilosci opału na retorcie żeby start był bez nadmiernego wychłodzenia kotła ale przy obecnym odbiorze ciepła niewielkim to i tak mi się powrót mocniej wychładza i mimo iż mam sporo węgla na palniku to to co w układzie jest chłodne i temperatura mi spada o jakieś 5-6st nim zacznie się podnosić(nie rusza mnie to) Jeśłi chcesz zachować tylko żar wystarczy krótki przedmuch z odrobiną węgla co kilka- kilkanaście minut. jeśłi chcesz trzymać kopiec to więcej grochu w tej fazie. Nie pamiętam czy Ci pisałem jak w ustawienia serwisowe wchodzić <_< (jeśli nie to mi we wtorek przypomnij na priv jak będę w pracy to Ci wyślę serwisówkę całą do tego modelu bo w domu mam tylko druknięte) Ja mam 20sek dmucha potem przez kolejne 20 dmucha i podaje i kolejne 20 sek dmucha cykl minuta i przerwa podtrzymania 15 minut. Przy obecnych ustawieniach i aurze podtrzymanie trwa około godziny a z mocą to już nie mam chyba jak zejść niżej bo bym musiał pół palnika czymś zatkać
  22. Skoro podajesz dawkę paliwa w danym czasie i masz spieki to znaczy że powietrza za dużo - wydłużając przerwę podawania sprawiasz że dla danej dawki paliwa jest go jeszcze więcej- efekt wzrost temperatury złoża i dalsze uplastycznianie węgla i mocniejsze spiekanie. Należy skracać jeśli spieka lub zmniejszać nadmuch- wybór zależy od operatora kotła. Zrób sobie eksperyment: podawanie X przerwa Y nadmuch Z- sprawdzasz ilość spieków. Potem podawanie X przerwa 2Y nadmuch Z - sprawdzasz ilość spieków i kolejny podawanie X przerwa 1/2Y i i nadmuch Z - sprawdzasz ilość spieków (a raczej niedopalonego węgla) Krótsza przerwa mam na myśli skracanie delikatnie powoli po 1 sekundzie może 2 i obserwacja
  23. A kto mądry gasi taki piec wodą????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jakikolwiek piec!!!!!!!!!!!! W instrukcji przynajmniej mojego kotła stoi wyraźnie "do gaszenia używaćPIASKU!!!!!!!!!!!!!!!!!!! KOMENTARZ ZBĘDNY
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.