Skocz do zawartości

TIMON120777

Stały forumowicz
  • Postów

    3 533
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    28

Treść opublikowana przez TIMON120777

  1. zmniejsz jeszcze- zostanie ci przecież cały zakres regulacji podstawowej od 30% do 100% więc jak jest poprawa to obniżaj w serwisowym wg nauk profesora do uzyskania mocy 25KW wystarczy 70m3 a dmuchawy mają w okolicy 200m3 wydajności. śmiało wiatr w dół bo jak widać to dobra droga
  2. to wrzuć jeszcze fotki z palnikiem w czasie pracy i popiołu- mam wrażenie że za mała ciut moc ustawiona nadmuchu- przesłona na wentylatorze otwarta na ile jest??? zależność jest taka im częściej podajesz tym mocniej musisz dmuchać, im rzadziej tym słabiej ale regulacja nadmuchu nie jest liniowa. najpierw korekta przerwy podawania a potem po obserwacji dopasowanie nadmuchu. ilość podawanego opału najlepiej pozostawić stałą i jej nie dotykać. Jak masz wysokokaloryczny opał o dużej spiekalności to krótki czas podawania, jak niespiekający możesz podawać 10sek i dłużej. tyle na początek. dawaj fotki powiem wtedy jak zobaczę co jest nie tak
  3. deflektor : http://zawijan.wordpress.com/?s=deflektor
  4. to wszystko zależy od regulcji sterownika i posiadanego opału- czasem faktycznie tylko praca dwustanowa daje jakotakie efekty a na automacie się wszystko rozjeżdża. czemu jednak nie próbować- czasem róznice w spalaniu są niewielkie a komfort niebiegania do kotłowni kilka razy na dobę bezcenny. jak napisał Akart nie jest pewny poprawności montażu czujnika spalin i otwarcia czopucha- jak sprawdzi wszystko, ponownie ustawi i nadal będzie d..a to wtedy może próbować dwustanowej pracy. myślę jednak że do tego czasu zacznie być trochę chłodniej i FL będzie miał pole do spełniania swojej roli.
  5. bo ta góra w serwisowym określa ilosć mocy jaką maksymalnie dostaje dmuchawa- to jak z regulacją głośności w komputerze np - masz jedną regulację siły głosu i equalizer który dodatkowo ten głos wzmacnia. obniżając moc wzmocnienia wypłaszczasz podstawowy poziom regulacji dźwięku. tutaj tak samo- ograniczasz moc maksymalną nadmuchu i sterownik przelicza % nie z dostępnych 100 tylko z 60 lub 50 w efekcie końcowym wzmocnienie o 1% skutkuje podniesieniem mocy tylko o 0,6% jak ustawisz 60% lub 0,5% jak ustawisz 50% tak w przybliżeniu bo pewnie jest jeszcze jakiś algorytm gdyż dmuchawa nie pracuje liniowo, gdzieś od 40% i mniej bardzo szybko spada ciśnienie więc sterownik musi brać poprawkę. w temacie niedopalania od dalszej strony- jak zrobisz kolejną korektę w dół to odsłoń mocniej przesłonę na wentylatorze wtedy i obserwuj czy płomień się lepiej nie rozchodzi na palniku
  6. Briano kolega Akart ma automat z algorytmem FL i dobrze by było żeby zaczął mu on właściwie funkcjonować. ustawianie tego sterownika do pracy dwustanowej to ostateczność jest
  7. część poszła w wodę a część w komin niestety. przy normalnej pracy mimo że przyrost temperatury masz niższy to podejrzewam że sprawność na podobnym poziomie i niższa strata kominowa. tego niestety nie dowiesz się jeśli choć poziomu temperatury spalin nie znasz w obu przypadkach
  8. http://forum.muratordom.pl/showthread.php?186332-Kocioł-Termo-eco-19KW-Stąporków-Palnik-brucer-sterownik-dwustanowy&p=4909177&viewfull=1#post4909177 w tym poście są fotki mojego palnika- kolorki są piękne- wynik przegrzania. a kilka postów niżej komentarz co może grozić poza zmianą koloru. warto to sobie zapamiętać. nowy kosztuje kilka złotych
  9. nie powtórzysz tego na rozpalonym kotle bo musiałbyś podnosić temperaturę o 30-40st żeby uzyskać taki sam efekt na palniku. a po rozgrzaniu całego układu tylko uzupełniasz straty i złoże się już tak nie rozgrzewa. określając inaczej to co zrobiłeś podczas rozpalania to jest palenisko w kuźni kowalskiej. sporo węgla i taki nadmiar tlenu że temperatura złoża wędruje sporo ponad 1200stC- całość się topi i wydziela mnóstwo ciepła. niestety większość z niego podejrzewam i tak trafia w komin- wyciąga je zbyt duży nadmiar powietrza i tym samym spora strata kominowa. gdybyś zmierzył w tym czasie temperaturę spalin to byś wiedział co się dzieje podczas rozpalania i jaka jest róznica później w czasie normalnego uzupełniania strat. takie "zabawy" mogą być niebezpieczne dla palnika- groźba przegrzania - doświadczyłem tego na własnym egzemplarzu niestety- to był jednak efekt niewiedzy hydraulika i mojej- pierwszy sezon palenia i palniczek ma eleganckie przebarwienia- mogło się skończyć gorzej nawet.
  10. skoro jest lepiej to zrób kolejną korektę tej góry nadmuchu i zamiast 60% ustaw 50% pozostałe parametry pozostaw bez zmian. Faktycznie na retorcie widać że spieki są mniejsze i płomień się trochę uspokoił i zaczyna nawet się zakręcać- jest mniej ostry.
  11. to bardzo przyzwoity wynik podniesienie temperatury w 15 minut. przeciąganie i długi postój wynikają z niskiego odbioru ciepła. nie znajdziesz kotła który Ci zagrzeje zawartość Twojej instalacji w 5 minut- chyba że nie będzie strat ciepła. a tak się nie da. spalanie na poziomie 14kg na dobę to dużo i mało- nic nie napisałeś o powierzchni jaką grzejesz - sądząc z mocy kociołka to w okolicy 150-200m2 a to przyzwoity wynik. - palnik to pewnie jakiś brucer lub ekoenergia- nie szukałem- te palniki tak mają że nie palą całą powierzchnią zwłaszcza gdy praca trwa krótko jak u Ciebie. Palnik musi być dobrze nawęglony i napowietrzony by palił całą powierzchnią- z tym do zimy poczekaj
  12. otwory zakleja się w starych brucerach i dużych ekoenergiach. robi się to nie dlatego że to złe palniki, tylko dlatego że producent kotła wsadza palnik o mocy 40KW do wymiennika o mocy 15-25KW- w tej sytuacji taki palnik nie da się ustawić tak aby pracował z przyzwoitą sprawnością. Brucer poniżej 15KW kopci i niedopala. to jest dobry palnik ale do kotła 30-40KW a nie do tych maluchów w których jest często oferowany jako palnik do spalania paliw trudnych. tylko producent kotła zapomina ile kłopotów będzie miał użytkownik z jego własciwą pracą. To nie wina palników zatem tylko producentów kotłów, że użytkownik się szarpie
  13. Być może moja wypowiedź była mało precyzyjna(skrót myślowy) nie miałem na myśli zaklejenia otworów tylko takiego ustawienia parametrów podawania aby na nich leżał palący się eko - kolega opisuje sytuację którą ma u siebie i jest to zła sytuacja- otwory powietrzne powinien przykrywać opał - nie powinno dmuchać w atmosferę tylko przez złoże.
  14. to nie wina sterownika tylko ustawień, że albo nie dopala albo masz spieki podaj parametry jakie masz powiem ci co poprawić i w którą stronę i jakie są zależności tych korekt menu serwisowe uruchamiasz tak: wyłączasz sterownik - naciskasz "wyjście" i trzymając włączasz sterownik- czekasz aż do sygnału dźwiękowego i wyświetlenia napisu menu serwisowe. po korektach w nim wyłaczasz i ponownie właczasz sterownik (już bez naciskania dodatkowych przycisków) robkoms2 jaki Ty masz kociołek bo mi się szukać nie chce a nie wiem czy się chwaliłeś
  15. skoro kocioł dmuchał odkrytymi otworami to najgorsze co być może. otwory powinny być zakryte. to lewe powietrze które nimi wylatuje obniża temperaturę złoża i pogarsza sprawność spalania. musisz ustawić parametry tak aby otwory nadmuchowe były zakryte. teraz jest źle. To o czym piszesz może świadczyć o dużym zanieczyszczeniu palnika i teraz dopiero sytuacja wraca do normy. jak poprawisz wysokość kopca będzie jeszcze lepiej. ale nadmuchu nie podnoś na razie. najpierw ustaw prawidłową wysokość złoża, potem korykuj nadmuchem
  16. sprawdź parametry, wrzuć zdjęcia tego jak się pali i jak wygląda popiół. 45st to trochę mało- nie masz zaworu żadnego który regulowałby temperaturę wody idącej na układ??? może chociaż termostaty na kaloryferach??? pisz będziemy radzić
  17. chodziło mi raczej o czas w jakim kocioł osiąga zadaną od momentu rozpoczęcia pracy- czy jest to 10 minut czy raczej 30. wróć do nadmuchu 35% ale przestaw w serwisowym górę wentylatora. może to "złagodzi" jego pracę bo teraz to jest huragan a Ty potrzebujesz zefirka tylko. jak chcesz uszczelniać i zaklejać to oprócz tych otworów co pisałem zaklej też wszystkie pionowe nacięcia na krótkim boku.
  18. nie wiem jakie czasy masz na tych ustawieniach. możesz zmniejszyć nadmuch albo podnieść moc kotła- ile masz tą klapę uchyloną??? sugestia: spróbuj moc maksymalną w ustawieniach serwisowych zmienić ze 100% na 60% i zobacz jak się wtedy będzie wentylator zachowywał na tych 35%
  19. ze zdjęć wynika że nie ma tragedii. sa spieki ale niezbyt duże i zapewne kruche. wystarczy moim zdaniem delikatna korekta mocy nadmuchu w dół lub skrócenie przerwy podawania o 1-2 sekundy- powinno pomóc. musisz uważać żeby ze skraaniem przerwy nie przedobrzyć bo kopiec już jest dość wysoki i niewiele brakuje by przewęglić palnik. teraz tylko delikatne korekty.
  20. marcinkloch ja na taki popiół bym nie narzekał, nie ma niedopalonego węgla a spieki są niewielkie i zapewne kruche. co to tego nalotu to sprawdziłbym szczelność i ustawienie drzwiczek. bregho jakie masz ustawienia minimalne dmuchawy w menu serwisowym? jak to jest 35% nadmuchu to ja jestem święty. sprawdź i przestaw na niższy poziom. za chwilę wrzucę jak to u mnie wygląda przy wentylatorze RV12PK o wydajności 240m3 więc dużo za duży dla takiej mocy kotła- ale taki montowali. U ciebie jest palnik a powinno być ognisko- stąd takie rzeczy ze spiekaniem i prawdopodobnie zapadającym się złożem i dmuchaniem na boki zamiast przez żar.
  21. poczytaj dokładnie bruli jest sterownikiem dwustanowym z dodaną funkcjonalnością spalania grupowego.fuzzy logic jest do kontroli poziomu spalin i do kontroli trybu podtrzymania. jednak jest to sterownik dwustanowy- tylko jak pisałem nietypowy dosyć. oprócz typowych funkcji dwustana czyli ustawiania czasu podawania, przerwy podawania i mocy nadmuchu ma wspomagające oprogramowanie- zapytaj kolegę czp01 on dokładnie wyjasni o co chodzi
  22. to za mało danych- nie widzę efektów tych ustawień- jakim się pali płomieniem i jaki jest z tego popiół. wrzuć fotki. sprawdź w menu serwisowym jaki masz program dmuchawy ustawiony i podaj jaki masz jej typ i wydajność. czasem bywa tak że producent zapomni skonfigurować kocioł ze sterownikiem(chociaż w przypadku stąporkowa nie czytałem o tym). na złym biegu nadmuch nie będzie pracował jak nalezy. masz termometr w czopuchu może??? to dużo daje przy ustawianiu parametrów sterownika.
  23. kolego oszczędności to kwestia dyskusyjna. to może czp01 potwierdzić. on najlepsze efekty osiąga nie na automacie tylko na Bruli a to jest sterownik dwustanowy. dodano mu opcję pracy automatycznej ale podstawą jest praca dwustanowa. jest on jednak mocno rozbudowany i wspierany o dodatkowe algorytmy- o tym już więcej może sam wywołany kolega napisać. ja dokładnie tego sterownika nie znam. nikt Ci nie da gwarancji że zmieniając sterownik na inny np cobrę czy bruli będziesz spalał dużo mnej opału. jeśli Twój st37 był dobrze ustawiony i wybrane parametry zapewniały spalanie z dość wysoką sprawnością to może się okazać że oszczędności nie będziesz miał wcale, jedynie komfort taki że nie będziesz musiał często zaglądać do kotłowni. Ja pracowałem na st80 potem st37 a teraz 2 sezon jadę na Cobrze. u mnie widać różnicę ale nie na tyle dużą abym mógł powiedzieć że się sterownika zakup w 2-3 sezony zwróci. też mam kociołek stąporkowa z Brucerem - to dość trudny w prowadzeniu palnik i jeśli nie radzisz sobie z jego optymalnym ustawieniem na st37 to jakiś "automat" może być pomocny. w innym przypadku to jak pisałem wyżej tylko komfort
  24. teraz słów kilka o Twoich ustawieniach 1 pompa CO- ustawiając próg załączenia tak wysoko sprawiasz że układ pracuje niestabilnie. w moencie dogrzania zawartości kotła włącza się pompa, tłoczy tą ciepła wodę z kotła do układu a na jej miejsce trafia zupełnie zimna. pomijam już niebezpieczeństwo związane ze zbyt niską temperaturą powrotu bo skupiamy się na pracy układu. ta zimna woda obniża temperaturę na kotle. efekt pompa się wyłącza. kociołek znów grzeje swoją zawartośc do momentu ponownego załączenia pompy CO. cykl się powtarza. przy czym ta woda którą wcześniej pompa wtłoczyła do układu już zdążyła się wychłodzić. powinieneś ustawić próg załączenie pompy nisko aby kocioł zagrzał cały zład wody z układu do odpowiedniej temperatury(zadanej) a potem tylko uzupełniał straty. da to lepszy komfort temperaturowy domowników- nie będzie sytuacji że kaloryfery będą albo letnie albo zimne tylko cięgle o stałej temperaturze- oraz mniejsze zużycie opału na skutek stabilniejszej pracy. jak spojrzysz na wykres to w tym momencie Twój kocioł pracuje tak jak kreśli to czerwona sinusoida. powinien pracować tak jak kreśli brązowa. linia najwyżej to zadana kotła, linia czerwona to Twój próg załączenia pompy, a zielona to próg jaki powinieneś ustawić 2- głowice - dlaczego skutki mizerne? opisz co się działo gdy nimi sterowałeś i jak to robiłeś. 3- termostat pokojowy. jak ustawiłeś niższą temperaturę w nocy a nie spada ona do tego poziomu oznacza to że domek dobrze trzyma ciepło i ma niskie straty, źle by było gdyby w kilka godzin temperatura spadała o 2stopnie. przy takich ustawieniach powinieneś mieć tylko efekt cyklicznej pracy pompy CO przez całą noc. nie oczekuj że temperatura tak nisko spadnie jak straty małe. 4- parametrypodawanie 20sek - a przerwa jak długa? nadmuch 15% bez wiedzy o mocy kotła niewiele mówi. może być za mały a może za duży. samą ilością opału nie załatwisz sprawy dostarczenia większej ilości ciepła do układu. podaj wszystkie 3 parametry=czas podawania, przerwa i moc nadmuchu. pytanie dodatkowe jak długo kocioł dochodzi do zadanej i ak wygląda popiół z tych ustawień??? 5- ciepło w komin. naisałem post wyżej o zawirowywaczach . zadam pytanie na jakiej podstawie wnosisz że dużo Ci ciepła kominem ucieka?? mierzyłeś temperaturę spalin?? jeśli nie to nie możesz tak zakładać. to że czopuch gorący nie znaczy jeszcze że grzejesz atmosferę. będzie cię parzył w paluchy i przy 100stC i przy 300stC ale efekty tego będa inne. zwłaszcza dla sprawności Twojego kotła
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.