Skocz do zawartości

TIMON120777

Stały forumowicz
  • Postów

    3533
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    28

Treść opublikowana przez TIMON120777

  1. czasem to nie jest dużo a czasem jest ja zszedłem z podawaniem z okolic 8-10 sek do 3 a są tacy co podają 2 sek. nie ma znaczenia czy ten ruch widać, ważne że on jest tam w głębi złoża i robi co trzeba.
  2. jak masz opał o właściwościach spiekających to lepiej podawać krócej i częściej, złoże jest wtedy częściej wzruszane i nie robią się spieki lub jeśli już to nie tak duże jak przy dłuższym czasie podawania. do tego moim laickim zdaniem im mniej podasz opału tym mniejsze wachanie proporcji powietrza w całym cyklu. jak zasypiesz palnik długim podaniem to na początku cyklu może wystąpić spory niedobór tlenu i pojawić się może kopcenie i syf w wymienniku gotowy. tyle że ten efekt w dwustanie raczej, w automacie przynajmniej tym który ja mam na początku cyklu trochę mocniej dmucha i potem obniża moc wraz z upływem czasu
  3. i tak i nie chodzi o lepszą sterowalność ale w nieco innym zakresie. każdy wiatrak ma próg sprężu poniżej którego ilość powietrza jest na tyle mała że ma problemy z przebiciem się przez złoże, ma też górny próg wydajnosci powyżej którego wzrost mocy na sterowniku nie zmienia nic w jej pracy. a żeby było jeszcze ciekawiej sam proces spalania często potrzebuje w okolicy 1/3 ilości powietrza jaką jest w stanie dostarczyć ten wiatrak. trzeba zatem go ustawić tak aby a- dmuchał z mocą minimalną na tyle mocno aby nie kopciło b- z mocą maksymalną która nie wypchnie palnika przez komin c- z mocą maksymalną jedynie tak dużą aby zapewnić moc maksymalną dla palnika. zawijan na swoim blogu opisał jak wygląda proces spalania i ile potrzeba do niego powietrza cytacik: Zaglądnijcie na metryczki dmuchaw zainstalowanych w kotłach retortowych i sprawdźcie, jakie mają wydajności. Przy kotłach o mocy do 25kW kształtują się one w zakresie od 180 do 270m3/h. A teraz zestawcie to z zapotrzebowaniem na powietrze nadmuchowe, które dla mocy efektywnej 10kW wynosi 30-35m3/h (dla współczynnika nadmiaru powietrza 1,75). Jak widać, ich wydajności wystarczyłyby na uzyskanie mocy od 50 do 80kW. To chyba zbyt dużo? dlatego trzeba jeśli sterownik daje taką możliwość tak wysterować wentylator aby działał efektywnie.
  4. zmień i zobaczysz co to da. zmiana w serwisowym działa tak ze najpierw zadajesz przedział obrotów a potem w głównym wybierasz od 1 do 100% z tego przedziału. to tak jakbyś powiedzmy w aucie zablokował obroty silnika w przedziale 1500-3000 lub 3000-5000 w pierwszym przypadku dając w głównym 1% startowałbyś z poziomu 1500 obrotów a w drugim nastawa 1% to już 3000.
  5. ok rozumiem pokombinuj z tymi ustawieniami serwisowymi ewentualnie z przesłoną na wentylatorze. zastanawia mnie też ta temperatura. jakiś deflektor masz? albo zawirowywacze? kopiec wysoko czy raczej płasko na palniku?
  6. zrobiłeś strasznie duży skok z nadmuchem z 13% aż na 6. to bardzo dużo lepiej robić korekty po 1% skoro ster daje taką możliwość. zacznij od 12% i obserwuj co to dało. zerknij też moze w ustawienia serwisowe bo tam może być nadmuch ustawiony wysoko a ster dobiera moc w oparciu o widełki z ustawienia serwisoego
  7. masz niską moc ustawioną i większość ciepła odbiera wymiennik ustaw moc 1:4 i mocny nadmuch to zobaczysz jak temperatura pójdzie w górę samo dosypanie węgla nie zwiększy temperatury złoża a wręcz obniży bo zmniejszy się ilość tlenu w spalinach chwilowo
  8. jak próbujesz robić korekty mocy to reguluj przerwą a nie czasem podawania. są mniejsze skoki gdy skracasz przerwę o 1 sekundę niż jak wydłużasz o 1 sekundę podawanie przykład podawanie 5sek przerwa 50(1:10) po zmianie 6sek przerwa 50(1:8,33) po zmianie 5sek przerwa 49(1:9,8) łatwiej dokonać delikatnej korekty przerwą niż czasem a zdarza się że potrzebny jest naprawdę niewielki kroczek by było dobrze
  9. ja też mam przewymiarowany kocioł i palnik o mocy 40KW w nim. mój komin po 5 sezonach jest suchy, ocieplałem 2 sezony temu część na strychu która nie jest ogrzewana i to pomogło również na wychładzanie komina. problemem moim zdaniem nie jest to czy ta temperatura będzie miala 90 czy 130stC tylko jak długo to będzie trwało. jak krótko to nic nie da bo się komin nie zdąży zagrzać a już kocioł sie odstawi i całość stygnąć zacznie. jest jeszcze kilka metod poradzenia sobie z przewymiarowaniem kotła. można np część wymiennika przesłonić wełną mineralną zmniejszając powierzchnię wymiany. podniesie to temperaturę spalin. w konstrukcjach z zawirowywaczami wyjmuje się je, czasem można też zdjąć deflektor. zadna metoda nie jest jednak idealna i ma minusy w postaci większych strat
  10. schodzenie nie jest spowodowane niską mocą tylko zbyt dużym nadmuchem do dawki opału będzie schodził kopiec i przy 1:13 jak i przy 1:3 to nie ma znaczenia u mnie maks jest 1:8 a chodzi w okolicy 40% z tego z przerwą 80-120sek nawet i żar nie schodzi w dół bo jest dobrze nadmuch dobrany ma jeszcze duży zapas mocy skoro kocioł pracuje 20 minut i tyle samo jest w podtrzymaniu. wystarczy korekta nadmuchu lub oszustwo przez podniesienie kopca. potem obserwacja czy znów nie schodzi i czy robi to w pracy czy w podtrzymaniu. zerknij na kocioł SUSPENSER-a i zobacz jak on prowadzi proces spalania w przewymiarowanym kotle. ma teraz podawanie 2 sek i przerwa 30 sek miniek przy takich nastawach(5/65) ma około 52 cykle podania na godzinę i przy założeniu że w sekundę podaje mu 5gram opału wychodzi 1,29kg/h i 30,8kg/dobę przy pracy ciągłej to jest przy kaloryczności powiedzmy 26MJ i sprawności 60% około 5,5KW średniej mocy. myślę że jeszcze moze niżej na tym palniku zejść spokojnie
  11. jak podniesiesz moc to praca będzie jeszcze krótsza i podajnik się wcale nie wychłodzi. ja bym obniżył nadmuch o 1% lub delikatnie przymknął przesłonę. jak jest tak niski poziom temperatury spalin to lepiej zmusić kocioł do dłuższej pracy, inaczej komin będzie ciągle zimny i wzrasta ryzyko kondensacji. mam w swoim sterowniku ciągły pomiar temperatury podajnika i widzę jak spada gdy pracuje i jak rośnie gdy stoi w podtrzymaniu(obserwacje latem i w poprzednich sezonach gdy nie zawsze kocioł pracował w trybie ciągłym. obecnie gdy pracuje non stop temperatura oscyluje w okolicy 35stC. w podtrzymaniu potrafił się rozgrzewać do 70stC możesz jeszcze zrobić takie małe oszustwo i w trybie rozpalania podciągnąć kopiec uruchamiając podawanie na jakieś 10 sek. jeśli w normalnym trybie nie schodzi w dół to powinien się utrzymać na wyższym poziomie
  12. miniek kiedy czyściłeś kanał powietrzny ostatnio? może zalega tam syfu sporo i nie chłodzi palnika dostatecznie w czasie pracy? w podtrzymaniu palnik się rozgrzewa i zwiększenie wentylatora w podtrzymaniu jeszcze pogłębi problem. Grum dobrze napisał- sprawdź czy nie za krótko pracuje - może nie ma czasu się wychłodzić?
  13. klapa na czopuchu sprawdza się przy paleniu na ruszcie metodą naturalną bez wymuszonego nadmuchu. jak pracuje wentylator to wytwarza w kociołku nadciśnienie. jak zamkniemy czopuch(przy całkowitym zamkneciu zostaje chyba 1/4 średnicy) to może dojść do sytuacj w której spaliny zaczną sobie szukać innej drogi ujścia z kotła, może zacząć dymić np z zamkniętego zasobnika czy z każdej możliwej nawet niewielkiej nieszczelności pomiędzy palnikiem a kotłem
  14. górne okrągłe zaślepisz beż ściągania korony. musisz poczekać tylko żeby korona odrobine przestygła. inaczej silikon odparuje za szybko i stwardnieje zanim upchniesz w dziury. po ich zatkaniu będzie trzeba wiatr korygowac ponownie
  15. tak to bywa jak się nawet nie wie gdzie jest DTR kotła albo sie jej użyło przed przeczytaniem do pierwszego rozpalenia potem lament i prośba o pomoc a okazuje sie że uzytkownik nie ma pojecia jakie powinien wykonać czynności przed pierwszym uruchomieniem. osobny temat to fakt że nie każdy producent umieszcza takie informacje w dokumentacji techniczno rozruchowej
  16. jak chyba ocieplony to sprawdź sobie zostawiając tam termometr w pochmurny dzień aby się strop od góry nie nagrzał jeśli będzie tam temperatura zbliżona do tej na dworze to jest ocieplony a jak będzie ciepło to raczej mu brakuje izolacji ja u siebie zanim wełnę na podłodze strychu rozwinąłem miałem przy -20stC na dworze około +15stC na strychu a śnieg leżał na dachu i owszem i sople wisiały okrutne obecnie na dworze zimą jest około 1-2stC mniej niż na strychu(rozłożone 25cm wełny)
  17. staryk termomodernizację możesz podzielić na etapy i nie musisz wcale brać kredytu, ewentualnie niewielki. zacząłbym od ocieplenia od góry. to najłatwiej i najprościej wykonać nawet samemu. nie wiem jaką masz konstrukcje strychu, stropu i dachu ale tam nie ma filozofii wielkiej i jak znajdziesz kasę na materiały to resztę wykonasz sam i zaoszczędzisz na robociźnie która tania nie jest. jak zajrzysz na ciepłowlaściwie.pl i wykonasz obliczenia to pokaże Ci się przy wynikach procentowy udział strat przez ściany dach czy podłogi górą ucieka całkiem duzo ciepła i izolujac dach uzyskasz pierwsze naprawdę wymierne korzyści. potem możesz jeśli masz zmysł oszczędzania kasę na opał podzielić na części - z jednej kupić opał a drugą odłożyć na izolację ściań. po kilku sezonach uzbierasz i ocieplisz, dobierając ewentualnie troszkę z banku. wtedy będzie już pewnie i potrzeba wymiany kotła na nowy i dużo mniejszy aby jeszcze mniej móc wydawać na ogrzewanie
  18. masz domek 300m powierzchni i jesli nie ominąłem czegoś w opisie to jest nieocieplony skoro spalanie prawidłowe i w domu ciepło oraz masz pewność że instalacja poprawnie to ciepło odbiera to jedyny sposób na zmniejszenie spalania to termoizolacja nie przeskoczysz fizyki. jesli dom ma określone potrzeby to musisz wyprodukować odpowiednią do strat ilość ciepła. aby te potrzeby zmniejszyć musisz dom ocieplić. to co wydasz na izolację zwróci się w ciągu kilku sezonów w postaci niższego zużycia opału
  19. Wilchelm pisałem już że to zależy od wielu czynników min od ślimaka przekładni i wielkości ziarna w opale nawet ja przestawiam licznik bo w zależności od tego czy grubszy sypnę czy drobniejszy to inaczej wychodzi spalania nie ma co patrzeć na innych tylko policzyć ile bierze Twój i tylko do tego się odnosić. u mnie rozbieżność spora(od 280 do 340g/minutę) a jak by był miał to wyjdzie jeszcze więcej to co cytujesz to przykład możliwości podajnika gdyby pracował ciągle- wtedy przerzuci 6kg/h ale to też zalezy od opału
  20. chcesz powiedzieć że zasilenie układu masz na dole kotła? może instalator coś spitolił bo raczej zasilenia sa na górze ewentualnie z boku ale w górnej części wymiennika wrzuć zdjęcie jak to u Ciebie wygląda
  21. moim zdaniem jeśli chce się sterować temperaturą w domu za pomocą "pokojówki" nalezy najpierw prawidłowo wyregulować przepływy. podstawa to dobrze działająca instalacja. jak to zaniedbamy to mamy część pomieszczeń przegrzanych a część niedogrzanych i nie ważne jaki sterownik na ścianie powiesimy i w jakim pomieszczeniu. i tak będzie źle. najpierw zatem sprawdzić czy instalacja działa prawidłowo a potem dopiero wieszać pokojówkę. powinna być w pomieszczeniu w którym spędzamy najwięcej cxzasu. w odpowiedniej odległości od okien, słońca, kalafiorów/podłogi, oraz innych źródeł ciepła które będą zakłócać jej działanie. inaczej kasa w błoto a komfortu jak nie było tak nie ma.
  22. może być ślimak wytarty a może być jakiś nagar w palniku i tam się blokuje i kruszy, chociaż przy nagarze prędzej byłoby nierówne spalanie na całym obwodzie. zacząłbym od inspekcji ślimaka
  23. zrób test przestaw na dwustan i niech tak popracuje ocenisz różnice- tylko pamiętaj aby wziąć pod uwagę czynniki zewnętrzne czyli temperatury i rozbiór CWU najlepiej wyjdzie pomiar ciepłomierzem. będzie wiadomo ile wyprodukowałeś energii z tego co spaliłeś zgodnie z tendencją dąży się do palenia w trybie ciągłym czyli jak u Ciebie. skoro tak jest to coś w tym musi być nie sądzisz? po drugiej stronie jest największa sprawność przy mocy nominalnej. tylko warunek dodatkowy to to ciepło musi zostać odebrane. jak układ tyle nie potrzebuje to powstają najróżniejszego rodzaju straty
  24. taka jest idea pracy z algorytmem. czasem gdy odbiór ciepła jest niewielki kocioł przeciągnie o ustalony margines(czasem 1stC a czasem 5stC) i się odstawi. jak dobrze napisany soft i dobrze dobrane parametry startowe dla zestawu i paliwa to powinien oscylować wokół zadanej lub tuż poniżej odpowiednio modulując moc
  25. tak włączony PID to automat w tym trybie kocioł ma ogranicznik ustawiony +5st od zadanej moim zdaniem możesz śmiało obniżyć temperaturę do 65st na kotle, nie widzę potrzeby trzymać 75
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.