-
Postów
288 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Forum
Wydarzenia
Blogi
Artykuły
Treść opublikowana przez Robocik
-
Witam. Kolego kociołki siadają najbardziej to od kwasu z kondensatu przy nazbyt mokrym opale lub przy kiszeniu go, a także od zbyt zimnej czynniku nośnym na powrocie do kotła, oba te czynniki można zniwelować. Instalacja zależy od kasy jaką chcesz zainwestować, ale przy takim domu i tak małym zapotrzebowaniu nie lepiej Kominek Akumulacyjny , a do podłogówek zwykły prosty piecyk gazowy dla luksusu ;).
-
Witam . Na początek napomknąłeś, iż nie masz kasy ale jeśli robisz kominek , to doradzam przekierowanie kasy na kominek żeby był akumulacyjny :D wtedy w wysokiej tempie drewko będzie się paliło aż miło i to powinna być najtrwalsza konstrukcja na wieki :P. Jeśli nie kominek akumulacyjny, to kup śmieciucha lub dolniaka z poziomym wymiennikiem i nie za dużej mocy żeby pracował w wyższej temperaturze, poza tym jeśli dasz wymiennik płytowy to obieg będzie mały i naczynko od kotła na drewko z układu otwartego będzie mogło być pod sufitem w kotłowni ;), lepiej niż doświadczać z układem zamkniętym przy kotle na paliwo stałe, tym bardziej że przy drewnie żeby komin się trzymał trzeba palić przy około 65-70oC na kole wtedy Ja dałbym kociołek mniejszy mocą niż potrzeba na drewnie żeby śmigał, aż miło i najwyżej gaz sobie dogrzeje tylko w super mróz przez parę dni w roku i tyle, obstawiam iż kociołek pochodzi przy takim traktowaniu najdłużej, trwalszy będzie jeszcze żeliwniak, morze i mniej wydajny niż blaszaki, ale jako dokładka z trwałością na 20 lat powinien wygrać te zawody ?:D A, do drewka najlepszy miarkownik termostatyczny lub Unister tyz niezły i pompką od małego/otwartego obiegu zamieli i gitaha. Jedynym minusem jest mojego rozwiązania to, iż będzie musiała chodzić dodatkowa pompka małego obiegu gdy będziesz jechał na drewnie, ale malutka starczy. Pozdrawiam.
-
Kolego jeśli górniaki to Zębiec Wenus 30(9-34kW) lub Sas UWT 36kW (o wielkiej komorze 90dm3), ale wart rozważenia może być dla ciebie także Warmet SDS Ceramic 36kW który jako górniak raz na dobę zajrzysz dosypiesz i nie pamiętasz , że masz kocioł zasypowy. Raz na tydzień, ale obstawiam, iż rzadziej wyczyścisz go i tyle, zastanowiłbym się tylko czy nie wziąć Warmeta 200 Ceramik 25kW żeby kociołek pracował na wyższych obrotach i tyle. Przy tej kubaturze i pod względem grzania non stop bo i warsztat czyli miejsce pracy wchodzi w grę, to rozpatrywałbym dolniaka o wiele wygodniejsze do palenia non-stop niestety najtrwalsze są górniaki lub kotły dolnego spalania z poziomymi wymiennikami. Więc wyboru musisz dokonać sam co dla ciebie ważniejsze, wygoda czy trwałość kociołka i ekonomiczność. Ps kocioł żeliwny puszcza z założenia więcej w komin więc w naturze czasem więcej czyli 180-280 jak podaje sam producent np. Viadrus także coś za coś. Satałopalność najwyższą powinieneś osiągnąć na Warmecie , może jeszcze niezły dolniaczek Żywiec KDO-U(RW) 33kW i na pewno trwalszy od Warmeta, a następne w kolejce na Zębcu Wenus 30 vs. Sas-ie UWT 36kW(ma przewagę do drewna i miału czyli dodatkowe napowietrzanie oraz większą komorę od Zębca, ale Zębiec będzie trwalszy) na ostatnim miejscu postawiłbym żeliwniaki jako najmniej efektywne lecz najtrwalsze konstrukcyjnie.
-
Kolego jeśli masz kociołek ze sterownikiem z PID , to paląc automatycznie kocioł po dmuchaniu przez jakiś czas przy dopalającym się opale i nie mogąc podnieść temperatury sam wpadnie na to, iż opał się kończy i przejdzie w stan wygaszania z okresowymi przedmuchami i po zejściu temperatury w założony jakiś niski już obszar przestanie włączać dmuchawę, natomiast w czasie działania funkcji wygaszanie działają normalnie załączenia pomp, dlatego w tym kotle jak i w Zębcu KWP/Wenus można włączając ręcznie funkcję wygaszanie palić na miarkowniku ciągu co przy drewnie wydłuży stałopalność. Pozdrawiam.
-
Witam. Nie wiem czy zwróciliście uwagę, ale w zależności od kierunku obrotu tego powiedzmy rusztu będzie to kocioł dolny lub górny gdyż palący się zład w praktyce w zależności od granulacji, oraz ustawionej częstotliwości obrotu będzie przenosił się za i przed ściankę:rolleyes:. Wtedy to pierwszy kanał za ścianką będzie albo górniaczkiem ze stałym założonym ilościowo zładem lub kanałem dopalającym spaliny w dolniaku gdzie przydało by się powietrze wtórne choć i w wersji palenia jak w górniaku wtórne moim zdaniem być tam także powinno. Bardzo ciekawa i rozwojowa konstrukcja moim zdaniem. Ciekawie mogłoby to działać ze sceramizowanym kanałem zawierającym zwężkę w systemie podawania i palenia jak w górniaku . Pozdrawiam.
- 101 odpowiedzi
-
- Kotły zasypowe
- Sterowanie pracą kotła
- (i 3 więcej)
-
Dobór kotła Stara Instalacja Co – Kocioł Do Wymiany – Fachowcy Doradźcie !
Robocik odpowiedział(a) na babarek temat w Kotły zasypowe
Witam. Popter DS może i niezły niestety ma dwie spore wady pomimo zalet ma duży prześwit dolny więc moim zdaniem zbyt wielka powierzchnia zładu no i oczywiście największa wada wśród dolniaków brak klapki krótkiego obiegu co owocuje zbytnim dymieniem na kotłownie przy rozpalaniu i dokładaniu szczególnie przy osłabionym ciągu kominowym. Zawsze pomijając jakość wykonania doradzam zwracać uwagę na takie szczegóły , które przy użytkowaniu są kłopotliwe tak samo jak np. przegarniacz rusztu. -
Wiesz kolego grabex26 , w sumie to nie zapytałem czy czasem to nie camino, bo jeśli tak to dodasz kilka członów obrzucisz wełną i blachą i będzie chodził od nowa, a camino dalej robią :rolleyes: więc części jeszcze długo nie zabraknie , a są nawet kilkudziesięcioletnie na allegro które dalej są dobre :lol:. Więc dokupić parę odpowiednich członów nowe śruby z czym też nie będzie problemu przecież troszkę blachy i wełny i jazda, no i trochę chęci tyz. Pozdrawiam.
-
Warty zastanowienia dla Ciebie jest w takim razie jeśli lubisz Żeliwo kociołek VIADRUS U22 40,7 kW , fajny dolniaczek lecz droższy od zwykłego o około 1300-1500 zł w zależności od wersji, musiałbyś się także podpytać bo Viadrus ma wśród swoich kociołków wersje specjalne ulepszane do drewka ;). Później są już w sumie tylko blaszaki pomijając kotły zgazowujące czy tzw. pirolityczne, które nie dość że potfornie drogie to jeszcze wymagają droższej instalacji gdyż one są super gdy atakują na maksia więc trzeba gdzieś nadwyżkę na później odłożyć. Jeśli byś zastanawiał się nad blaszakiem super do tego są Warmety ceramiczne lecz są droższe od żeliwa i zwykłych blaszaków. Duży przegląd cen jakości i konstrukcji w twoim przedziale mocy jest na fuego, tam możeszsię zorientujesz miej więcej co możesz kupić i za ile. Pozdrawiam.
-
Hej ! Tak samo sobie podpalam :P , włącznie ze zgrabką po rąbaniu i cięciu drewka na zimę . Mój KWP do drewka potrzebował parę zabiegów, ale jest teraz super i puszek mam dopiero jak palę nie sezonowanym drewnem. Ja z kolei grzeje wodę w kotle pomniejszonym o połowę cegłami nie muszę wtedy puszczać w podłogę nadmiaru ;), choć ostatnio na czuja trochę już podgrzałem i trafiłem w dziesiątkę bo już pierwszy raz skrobałem szyby ok. godz 6. Ps Zawsze ( między innymi Tobie) zazdroszczę fabrycznych z KWK zasypówek , w ogóle to z chęcią zrobiłbym w końcu misz-masz dolotu z KWK z wymiennikiem z KWP i suwanym/uchylnym deflektorem z SWK jako pierwszą półką, z resztą robię to przesuwając ceramikę po zabudowie i działa to idealnie :). Wkurzają Mnie trochę też opłomki są nie wygodne i wolałbym budowę kotła cztero-półkowego bez opłomek. Pozdrawiam.
-
Dobór kotła Stara Instalacja Co – Kocioł Do Wymiany – Fachowcy Doradźcie !
Robocik odpowiedział(a) na babarek temat w Kotły zasypowe
Unister wygodny pod tym względem , że steruje także pompą, a także za ok. 100 zł. jest do niego regulator pokojowy fajniasta sprawa nie trzeba lecieć do kotłowni żeby zobaczyć co z kociolkiem, przy okazji przy 4D można zjechać na kociołku np. z 65oC na 60oC wtedy na kaloryferach finalnie może nam dać spadek nawet o 8-9oC . Daje to fajną opcję sterowania temperaturą i wydajnością kaloryferów , poza tym zgodzę się z kolegą mac65 dobrą opcją może być danie termostatów tylko w sypialniach i tam gdzie trzeba bardziej stałej temperatury , na reszcie mogą zostać zwykłe przepływówki dla grawitacuji na wszelkij... . Pamiętaj zawór 4D lepszy większy niż za mały , a wydatek opłacalny , na allegro za 4D ESBE VRG 141 5/4" chcą 191zł, niezła cena i ta średnica niby niewielka różnica, ale jeśli chcesz żeby w razie co poszła grawitacja. Ważną sprawą jest też jest to, że musisz pamiętać żeby przy opuszczaniu domu jeśli manualnie na początku będziesz sterował tym siłownikiem ustawiać go w pozycji wyjściowej gdyż na podmieszaniu grawitacja nie pójdzie lub w znikomej formie co przy palącym się kotle w razie zaniku prądu było by niebezpieczne jak sam wiesz :rolleyes:. -
Kolego tassioro, bezwzględnie muszą być tak wyregulowane, aby najmocniejszy cug nie mógł jej otworzyć gdyż jest ona po to, żeby w razie awarii prądu lub zbytniego przyrostu temperatury na kotle zamknąć natychmiast dopływ powietrza, tym samym wygasić ogień. Z tego istotnego względu powinna ona otwierać się tylko i wyłącznie przy działającej dmuchawie. Pozdrawiam.
-
Oczywiście koledzy takie rozwiązanie z "palaczem" jest za drogie i zbyt nieuniwersalne, pamiętajmy także, iż w sumie dla każdego opału powinien być inaczej regulowany proces spalania. Ja jestem nastawiony na cykliczne spalanie drewna, przeskakując z drewna na węgiel już powinno się zmieniać parametry kotła czyt. formę komory zasypowej ,czy także prześwit dolny w dolniakach. Ciekawym pomysłem była zastawka w dolniaku na śrubie rzymskiej od góry jednego z forumowiczów bodajże, co pomimo problematycznego mechanizmu jest łatwiejsze do regulacji podczas zachodzącego już procesu spalania gdyż dźwigać cały ruszt z opałem jest znacznie ciężej niż opuścić zastawkę z betonu bo ceramika była by tu za słaba/krucha. Górniak jest specyficznym kotłem, a wielkim nieporozumieniem jest moim zdaniem zbytnie powiększanie jego komory w celu wydłużenia stałopalności, to moim zdaniem powoduje największe problemy ze spalaniem, to a także wybitnie złe dobieranie ich do danej instalacji( czyli wybitne ich przewymiarowywanie w celu dalszego wydłużenia stałopalności), to powoduje największe zanieczyszczenia. W palenisku górnym/naturalnym trzeba umożliwić płomieniowi/podciśnieniu zassanie tyle powietrza ile będzie proces ten spalania potrzebował, to już da ogromne korzyści i satysfakcjonującą jakość spalania, przy racjonalnych kosztach w stosunku do osiągnięć/korzyści. Wiecie koledzy, zbyt wielką wagę przywiązujemy przez wymogi ekonomi produkcji do elastyczności kotłów przez co później Użytkownicy finalni nieświadomi pogłębiają problem wykorzystując te możliwości, które im się daje, zamiast dogłębniej z analizować zapotrzebowanie cieplne i efektywniej dobrać jednostkę grzewczą. Wiecie przecież, iż nawet super kocioł (ujmując całościowo i potocznie) źle traktowany może być mniej eko niż starego typu kociołek obsługiwany przez świadomego palacza ;). Pozdrawiam.
- 101 odpowiedzi
-
- Kotły zasypowe
- Sterowanie pracą kotła
- (i 3 więcej)
-
Witam kolegę. Oczywiście częściowo tak zgodzę się z tobą, ale nie we wszystkim bo przecież mówisz o końcowej fazie lub jej połowie, gdy przy większości paliw z 40 cm zasypu pozostaje już wtedy ok. 20 cm, a przy drewnie to nie wiem czy nie mniej :) . Oczywiście te centymetry jak sam wiesz , to w dużej mierze zależą od stosunku powierzchni zładu do głębokości zasypu, w dobrym kotle górnego spalania jest to podstawowy i najważniejszy parametr, który później zaowocuje bonusem do dobrego lub złego spalania, następnie uważam że ważne jest dobre podawanie powietrza i odbiór ciepła na pozytywnym poziomie :P tam gdzie może już być odebrane i co nie będzie miało wpływu na proces spalania. Dla tego uważam, iż w kotłach górnego spalania pokrycie komory zasypowej szamotem przenosi proporcje dużego odbioru ciepła w wyższe partie kotła, tam gdzie powinno być odbierane, przecież sam kolego Heso wiesz, że płomienia lepiej nie chłodzić, bo Ciepło powinno być odbierane bardziej ze spalin niż z samego płomienia. Chcesz prowadzić rozmowę, ale na wyrwaną część z kontekstu efektywnego spalenia w całości zadanego zasypu, że tak powiem, a Mnie interesuje spalenie danego zasypu od początku czyli zgazowywania do dopalenia z koksowanego opału . Jak wiesz, a co z nie jasnych powodów Mi pomijasz wraz z zachodzeniem tego procesu zasyp/później już cały zład zmienia diametralnie swoją objętość , co w najmniejszym stopniu chyba zachodzi przy koksie ALE KTO NIM DZIŚ PALI ;)(pomijam temat brykietu) sam też mówisz że spalasz drewno w swoim generatorze ;). W dobrze palonym górniaku gdy rozpalona jest cała warstwa , to jest już jej 1/3 jak nie mniej, jeszcze nigdy u mnie po zasypaniu 35-40 cm opału nie rozżarzył Mi się on cały na RAZ w 1-ną lub nawet 3-y godziny(wypowiedź tą proszę przerabiać w zależności od opału czyli drewno po środku węgiel vs. koks), tylko po stopniowym wypaleniu się i stracie co 1/2 do 2/3 objętości mam dopiero litą warstwę żaru. Właśnie z powodu tych całościowo ujętych zmian , tak ważne jest moim zdaniem modulowanie proporcjonalne dolotu powietrza umownie zwanego pierwotnym i wtórnym, czyli przez i nad zasyp. Choć kolega wie na pewno, iż są efektywne paleniska ceramiczne w których powietrze wręcz spływa jako zimniejsze w odpowiednie rejony reakcji i dobry kolor płomienia nie jest problemem do uzyskania, a powietrze główne jest podawane najpierw a dołu, a później wręcz praktycznie w całości od góry. Najrozsądniejsze więc jest połączenie jakości spalania w ceramice z odbiornikami ciepła wykonanymi z metalu, natomiast spalanie górne czy dolne, każde ma swoje niedomagania. Spalanie dolne Moim zdaniem najlepsze jest dla tych co kotłują jak w elektrociepłowni, ja przy moim ociepleniu musiałbym robić kosztowny bufor lub mieć dwa kotły, jak dla mnie bezsens.
- 101 odpowiedzi
-
- Kotły zasypowe
- Sterowanie pracą kotła
- (i 3 więcej)
-
Witam koledzy. Cóż nie do końca mogę się zgodzić z wami. Paląc w swoim górniaku Zębiec KWP/Wenus , zauważyłem jedno, iż w najefektywniejsze jest spalanie o modulowanym dolocie powietrza, czyli przy rozpalaniu więcej powietrza od dołu, później natomiast odwrotnie od góry , żeby utrzymać intensywność spalania na żądanym poziomie. W moim kotle nie zauważyłem żeby całość rozżarzała się już po chwili raczej spalanie następuje stopniowo jak by się świeczka wypalała. Wiem jedno na pewno, podawanie głównie powietrza przez zasyp powoduje jego szybsze rozpalenie się, gdyż punkt najwyższej temperatury próbuje nam się przenieść na siłę poniżej żaru tym samym powodując problemy ;). Kotły górnego spalania nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa, a powstrzymuje to tylko brak taniego systemu, który automatycznie regulowałby proporcjonalnie do siebie i zależnie od potrzeb ilości powietrza nad/pod aktywny zład. Moje osobiste odczucie i przekonanie podpowiada Mi, że kociołek górnego spalania powinien być wykładany szamotem na 5-10 cm ponad maksymalny zasyp z napowietrzaniem jak np w SAS UWT z jednym ALE, oba te doloty powietrza mieć powinny oddzielne źródła , a nie jak dotychczas , iżby nawet przy paleniu na ciągu naturalnym to podciśnienia zaciągały potrzebną ilość powietrza w najodpowiedniejsze sobie miejsce. Wtedy czujnik spalin byłby niezbędnym oprócz oczywistego czujnika temperatury. Moje osobiste przekonanie w tym temacie , jest takie iż zamiast na siłę ujarzmiać i przerabiać naturalne procesy powinniśmy je tylko wspomóc stwarzając idealne warunki do zajścia :), pod kontrolą właśnie czujnika spalin czy zachodzą one jak najbliżej ideału. Jestem za elektroniką, ale sterującą naturalnym ciągiem, wentyl traktowałbym raczej tylko jako luksusowego pomagiera do rozpalania przy zastałym ciągu lub niekorzystnych warunkach pogodowych, później jak machina ruszy raczej powoduje problemy niż pomaga. POZDRAWIAM
- 101 odpowiedzi
-
- Kotły zasypowe
- Sterowanie pracą kotła
- (i 3 więcej)
-
Kolego naskrecik chyba na stronie Zębca to na chmurki patrzyłeś bo fszytkie kotły są od SWK, KWK, KWKD przez KWP do WENUS :rolleyes:. Wejdź chociażby na sklep internetowy Fuego, to obejrzysz sobie wszystkie te kotły i normalne umiarkowane ceny ;). Warto zwrócić uwagę na dwa kotły czyli dolniak KWKD 22 kW za 3436 zł. lub 15 kW za 3099zł. który maksa huśta 17 kW oraz górniaczka poprzednika Wenusa czyli kocioł KWP 21kW za 3249 zł lub starszy ale naprawdę dobry kociołek KWK 16kW za 2555zł. lub za duży dla ciebie moim zdaniem 25 kW 2949zł. choć te KWK i KWKD mają dobre powietrze wtórne przez zasyp więc do drewna dobre bez przeróbek. Ten KWK 25kW na drewnie będzie miał 19 kW , natomiast Wenus alias KWP 21kW na drewnie ok 15-17kW. Wszystko zależy oczywiście od tego jakie drewno będzie ;). Wszystkie kociołki są i doradzałbym Ci kolego uważniejsze rozglądanie się. Na Fuego masz także w dobrej cenie kotły Cichewicza i Ogniwo , uważam że te trzy firmy są najgodniejsze uwagi jeśli potrzebujesz trwałego kociołka. Firmy Zębiec i Ogniwo kociołki robią odpowiednio od ok. 50 i 40 lat ;), Zębce SWK potrafiły przechodzić przeszło 20 lat , to samo Ogniwo S6WC vs. Zębiec KWK. Nie wiem czy nie najlepszy dolniak na rynku , to Zębiec KWKD oczywiście jako kocioł w przystępnej cenie dla kowalskiego pomijam kotły zgazowujące za 8-12 tys.zł. :P do których trzeba jeszcze bufor za 4-6 tys.zł. itd. ... Ps Kolego Ja wziąłbym do samego drewna chyba Zębca KWK 25 kW bo ma wtórne w zasypowych i jeśli wyłożysz komorę ceramiką , to pomniejszysz go do ok. 21 kW na węglu więc na czystym drewnie osiągniesz pełne15-17 kW , w tym temacie doradzam polemikę z kolegą kazikiem , dużo powie o dobrym spalaniu drewka :), do drewna żadne dmuchawy tylko miarkownik z blokadą zamknięcia dołu na 2mm. Poza tym jeśli planujesz docieplić, to wtedy kociołek maks 15-17kW , sam przemyśl i zdecyduj. Witam kazik. Pozdrawiam.
-
Wiecie koledzy , czasem to mam wrażenie , iż z dolniaka robicie magiczne urządzenie czy z kotłów zgazowujących, a prawda jest nie jedna tylko zależy od warunków instalacji i co poniektórzy mocno upraszczają/zubażają ten zespół czynników <img src="https://forum.info-ogrzewanie.pl/public/style_emoticons/default/rolleyes.gif"'>https://forum.info-ogrzewanie.pl/public/style_emoticons/default/rolleyes.gif" class="bbc_emoticon" alt=":rolleyes:"> , który determinuje decyzję doboru kotła całościowo. Czytam czasem wasze dywagację <img src="https://forum.info-ogrzewanie.pl/public/style_emoticons/default/tongue.gif" class="bbc_emoticon" alt=":P"> i nigdzie nie mogę się doczytać ile czasem potrafi się zejść z czyszczeniem i rozpalaniem dolniaka gdzie w tym czasie górniaków co najmniej trzy by się obgoniło <img src="https://forum.info-ogrzewanie.pl/public/style_emoticons/default/wink.gif"'>https://forum.info-ogrzewanie.pl/public/style_emoticons/default/wink.gif"'>https://forum.info-ogrzewanie.pl/public/style_emoticons/default/wink.gif" class="bbc_emoticon" alt=";)">. Przy okazji dolniak też najlepiej pali się na pierwszej rozpałce , a później to dorzucamy najczęściej na cały rozżarzony dół i też następuje przerost formy nad treścią <img src="https://forum.info-ogrzewanie.pl/public/style_emoticons/default/cool.gif" class="bbc_emoticon" alt="B)">, że tak delikatnie napomknę zapominalskim lub nie uważnym <img src="https://forum.info-ogrzewanie.pl/public/style_emoticons/default/wink.gif" class="bbc_emoticon" alt=";)">, zanim sytuacja unormuje się i pali się głównie zład przy szczelinie mija całkiem sporo czasu... Koledzy spalający miał w dolniakach życzę dużo szczęścia bo może być potrzebne gdy w końcu kiedyś popełnią błąd i wywali im w uśmiechnięte buźki, oby wtedy oczy ocalały, pomijając wybuch z zakiszenia bo przy dolniaku jest wtedy duuuże kuku, a nie fuknięcie jak w górniaczku i trochę kotłowni do czyszczenia <img src="https://forum.info-ogrzewanie.pl/public/style_emoticons/default/smile.gif" class="bbc_emoticon" alt=":)">. Przy nie modulowanym prześwicie czy dyszach wszystkie typy kotłów mają tyle samo za co i przeciw <img src="https://forum.info-ogrzewanie.pl/public/style_emoticons/default/wink.gif" class="bbc_emoticon" alt=";)"> moim zdaniem. Ps A, morze poprostu postawić piec ceramiczny i wymiennik blaszany i wtedy cacy, drewienko na niebiesko i ciepełko <img src="https://forum.info-ogrzewanie.pl/public/style_emoticons/default/rolleyes.gif" class="bbc_emoticon" alt=":rolleyes:"> . Rozumiem teraz dlaczego kolega Heso zaczął się bawić w zestaw dualny palenisko plus wymiennik, a nawet więcej. Pozdrawiam
- 101 odpowiedzi
-
- Kotły zasypowe
- Sterowanie pracą kotła
- (i 3 więcej)
-
Wniosek ze zredukowaniem mocy kotła dolnego spalania jest więcej zachodu niż w górniaku ;) Kolego HP78 nie zapominaj , iż żeby dopalić wszystko trzeba mieć odpowiednią temperaturę i z powodów czysto konstrukcyjnych zwróćcie uwgę, iż mocowo bardziej sterowalne są górniaki, a im lepszy dolniak tym mniej sterowalny. Dolniaki pójdą do przodu i to mocno jak zaczną mieć możliwość regulacji dolnego prześwitu !!!
- 101 odpowiedzi
-
- Kotły zasypowe
- Sterowanie pracą kotła
- (i 3 więcej)
-
Kolego ramzeus kociołek Zębiec KDU ma 20 kW na drewnie , a na węglu 26 kW i niestety jest mało sterowny bo na drewnie 12-20 kW więc przy 130m2 raczej nie doradzaj komuś bez BUFORA montowanie tak przewymiarowanego kotła !!!! Do drewna poleciłbym Ci jeszcze jeden kociołek kolego naskrecik jeśli dążysz do dolniaka mianowicie Żywiec KDO-U(RW)17kW choć komorę ma większą Zębiec( a rozpiętość mocową realną 5-17kW więc OK!!!) kotły przy pracy stałej chodzą często na około 1/3 mocy nominalnej i mniej. Drewno do górniaków w dużych klocach spokojnie można dokładać, musisz pamiętać o jednym także, iż jeśli palić będziesz tylko DREWNEM, to kocioł mający nominał 15 kW na drewnie ma tylko 11-12 kW i to maksymalnej :lol: bo jest to opał mniej kaloryczny!!! Kociołek 21kW na drewnie będzie miał maksymalną w okolicy 15-16 kW. Natomiast ważną kwestią poza tym wszystkim jest to, iż miał kiepsko w dolniakach idzie bez nadmuchu. Jeśli realnie miał w duże mrozy zarzucasz , to rozważyłbym poważnie zakup kotła SAS UWT 9 poprostu górniak tylko nowoczesnego) bo ma specjalne napowietrzanie do miału po bokach ponad zasyp i będzie na pewno lepiej go spalał niż Zębiec KWP alias dzisiejszy WENUS z ułatwionym zasypem, ale nie posiadający dodatkowych duktów powietrza nad gęste /nieprzepuszczalne zasypy !!! Sas UWT 17 kW ma też dużą jak na górniaka komorę bo 55dm3 czyli np. około 45 kg węgla :) co przy drewnie jest PLUS , dużym pozytywem jego jak i Wenusa jest możliwość jednoczesnego korzystania z miarkownika jak i dmuchawy bo mają one oddzielne miejsce montarzu ;). Do miału i mułu najlepsze dobre górne spalanie poza tym także bezpieczniejsze bo gazy się dopalają :P Do drewna zdecydowanie lepszy jest miarkownik nawet jeśli sterownik z PID , natomiast do gęstego zasypu=nieprzepuszczalnego dobrze jest mieć dmuchawę z PID w Sas-ach jest montowane chyba to samo co w Zębcu czyli ST 81 z PID i jest to dobry sterownik, szczególnie że paląc na miarkowniku można go mieć włączonego w funkcji wygaszanie i oprócz wentylatora chodzą wtedy jego wszystkie funkcje:D Ja, mam KWP/Wenus górniaka właśnie ze sterownikiem ST81 z PID-em i właśnie tak robię:P.
-
Moc Kotła, Rodzaj Cwu -Pomysł Na Rozwiazanie
Robocik odpowiedział(a) na ognik90 temat w Kotły zasypowe
Popieram Vlad24 w pełni Dom Domowi Nie Równy !!! Jeśli był opalany najlepszą wykładnią będzie dotychczasowe zużycie opału, napisz także kolego ognik90 jak dokładnie paliłeś ->jak się paliło-.ile opału szło. Poza tym widzę kolego, iż chcesz mieć w instalacji JUNKERSA, a kotły gazowe chodzą w układach zamkniętych natomiast kotły węglowe w układach otwartych i tak jest bezpieczniej i prościej, więc grzejniki i kocioł gazowy junkers będące w instalacji zamkniętej trzeba połączyć z kotłem węglowym wymiennikiem płytowym. Niestety żeby nie komplikować z kotła węglowego jeśli chcesz grzać wodę, to trzeba umieścić bojler przy kotle wpięty w układ otwarty najlepiej (wyższa temperatura), więc gazówka wody by nie grzała chyba, że masz dwu funkcyjny kociołek gazowy i nie nagrzana woda z bojlera(gdy węglówka wygaszona) będzie puszczona przez gazówkę jeśli masz oddzielne wejście ;) i wtedy gazówka będzie grzać na bierząco C.W.U. i tyle. PS W tak zdziałanym układzie jeśli przed ociepleniem ta 17kW-a węglówka przy największych mrozach by była za krótka choć wątpię, to bez problemu podgonisz gazówką która wtedy dołoży te 3-5 kW-ów , bo po ociepleniu ta 17-tka na pewno powinna wystarczyć. W takiej instalacji jest dodatkowa wygoda, nastawiasz gazówkę na niższą temperaturę i wyjeżdżasz wiedząc, że wrócisz do nie wyziębionego domu i instalacja Ci nie zamarznie . Duży pozytyw i mniej problemów :D. A, ha fajnie jak byś się skusił na układ z zaworem 4D , lepiej grzało by wodę i niższą tempę byś puszczał przez JUNKERSA. Pozdrawiam -
Kolego Ciosek , KDU ma 20 kW na drewnie i 26 kW na węglu , natomiast minimalną na drewnie 10 kW jest to kocioł dużo za duży jak na twoje potrzeby. Dla Ciebie kociołek z nominałem 15-17 kW na węglu. Przede wszystkim KWKD 15 kW lub Żywiec KDO-U (RW) niestety mają 12 lub 17 i raczej wziąłbym 17 choć tutaj nie jestem pewien, taka sama sytuacja w Rakoczym 13 lub 17 kW, jest jeszcze ciekawy KSGW-Zgoda firmy Zgoda Wieprz mają 11 lub 15kW( lekka lipa bo kociołek ma dużo opłomek , które są na pewno trudne do czyszczenia, ale za to ma powietrze wtórne podawane w kanał dopalający i to z regulacją co jest rzadkością w kotłach za tą kasę. Ps Reasumując więc doradzam KWKD 15 kW i raczej nie pożałujesz ;), choć nie jest to jedyna firma , to chyba najlepiej stojąca na rynku i posiadająca super opinię wypisaną przez dziesięciolecia działalności, choć reszta firm które wymieniłem nie należy do marketówek jak per-eko czy defro. A, propos Defro najlepsze robiło taczki, ba betoniarki też niczego sobie, ale już jak się dobrze trafiło na produkcję ze środka tygodnia :P i przy tym powinni zostać:rolleyes:. Pozdrawiam
-
Muszę powiedzieć Ci kolego, iż przy ceramice osiągam trochę:rolleyes: lepsze wyniki patrząc oczywiście pod kątem koloru płomienia i czasu stałopalności w porównaniu do jej braku uwzględniając także , to iż występuje także zauważalna różnica przy podawaniu moim sposobem w tym montażu powietrza wtórnego , przyrządów nie posiadam, choć doskonałym warunkiem jest start w zamkniętym małym obiegu i grzanie bojlera od zadanej tempy do np: 70-80oC jak dla mnie :D. Ps A, gdzie ekonomia rozwiązań, moje kosztowało 30-50 złotych i parę godzin roboty, zysk z włożonej pracy i kasy w pełni wymierny i zadowalający :), temat traktowany po macoszemu moim zdaniem. Ilość zużytego opału zmniejszyła się krotnie/drewna ;).
- 101 odpowiedzi
-
- Kotły zasypowe
- Sterowanie pracą kotła
- (i 3 więcej)
-
Witam kolegów. Moim zdaniem najłatwiej w górniaku palić ciągle koksem i drewnem, mam jak już część kolegów może kojarzy zabudowany szamotem kocioł Zębiec KWP (starsza wersja nowego Wenusa) i ruszt zabudowany w połowie do powierzchni palącego się zładu, a nawet więcej oraz przez szamot poprowadzone kanały powietrzne z popielnika . Z kopiowałem w pewnym sensie paleniska z pieców ceramicznych nowego typu budowanych w USA , Kanadzie czy Rosji. Spalam głównie drewno i niebieskich płomieni nie mam tylko w początkowej fazie rozgrzewania się paleniska lub zaraz po podłożeniu do żarzącego się zładu świeżego drewna lub zrębków. Ceramikę mam położoną do wysokości pierwszej półki, a otwory powietrza wtórnego 2/3 nad rusztem. W ten sposób powietrze wtórne działa także gdybym palił na wentylu ze sterownikiem St 81 z PID choć po testach i tak lepiej spalam na MP Regulusa, który dostałem gratis z kotłem. St 81 chodzi cały czas na wygaszeniu i dzięki temu steruje pompami w lato także w funkcji LETNIEJ. PS Uważam, iż nowe kotły górnego spalania o powiększonych wymiennikach takie jak Zębiec Wenus , Sas UWT czy Krzaczek SKG Plus/Z są idealną bazą do przewymiarowania umyślnego i zabudowy ceramiką, które to zabiegi dają zadziwiające efekty :D. Uważam, iż kocioł dolny lub górny-cykliczny oba mają niezaprzeczalne zalety użytkowe, w zależności od warunków instalacji czyli przeważające szalę wyboru dla poszczególnych użytkowników na jedną lub drugą stronę. Ja na przykład ( czyli dla mnie !!!) mam dom wybudowany z materiałów akumulacyjnych(ściany ceramika, podłoga ceramiczna z jastrychem i podłogówką - cały w miarę mocno ocieplony) przez co kocioł górniak-cykliczny rozpalam raz na dobę gdy duży mróz i rzadziej gdy cieplej, amplituda mieści się w 3-4oC czyli około 20-24oC , Wentylacja grawitacyjna. Kotły dolnego spalania moim zdaniem najlepsze są do domów zimnych, gdy potrzebujemy elektrociepłowni chodzącej na stałe, u MNIE kocioł dolny musiałby mieć w pełni modulowaną moc gdyż minimalna potrzebna przy ciągłym grzaniu wymogła by tak mały kocioł, iż po wyziębieniu domu problematyczne/długie było by dojście do temperatury komfortowej. Podłogówkę mam zdublowaną z grzejnikami na głowicach termicznych więc nie czekam na ciepło jest ono na zawołanie ;) dzięki czemu i podłogówka szybciej się nagrzewa :D. Uważam, iż system ogrzewania , to całość , która dopiero dobrze spasowana i dobrana do potrzeb danej instalacji w całości daje nam Pełne Zadowolenie i Komfort, tak jak komputer chodzi najlepiej na tyle na ile pozwoli Mu najsłabszy z jego głównych komponentów!!! , sam kocioł to nie wszystko, poza tym jego wydajność determinuje także instalacja, a następnie palacz :rolleyes:. Natomiast kolego HP79 dane są i nie domagania w fazie rozpalania nie świadczą o słabiutkiej wydajności całościowej, różnice nie są tak drastyczne jak to się maluje, a porównywanie często jest wzięte kotłów z różnej półki gdzie cena ich różni się też diametralnie. Dla przykładu Nowy kocioł Wenus 21kW przy zasypie 35dm3 osiąga 5-18 godzin stałopalności natomiast KWKD 22kW przy zasypie 50 dm3 osiąga 5-29 godzin, w te najdłuższe czasy wątpię w warunkach normalnych( nie laboratoryjnych) :huh: , ale wielkość różnic w kotłach produkcyjnych powinna was zastanowić( uwzględniając zasyp ;)). Uważam więc , iż dobór kotła powinien się skupić raczej na potrzebie sposobu opalania i opale, zakładając tą samą jakość kotłów ;) Pozdrawiam.
- 101 odpowiedzi
-
- Kotły zasypowe
- Sterowanie pracą kotła
- (i 3 więcej)
-
Witam i popieram kolegę ramzeus, jak do tej pory najlepsze spalanie osiągnołem na miarkowniku ciągu, czyli na ciągu naturalnym, jedynym chyba jego minusem jest prostota czyli jak kocioł robi się chłodny czyt. brakuje opału otwiera na maksa dolot co powoduje niestety wychłodzenie komina jeśli nie przypilnujemy i nie opuścimy klapki ręcznie. Moim zdaniem jest to jedyna wada miarkowników ciągu.
-
Pozdrawiam! Palacz może nie, ale to co go będzie rozgrzewać w przerwach między podkładaniem , to i owszem ;) wtedy podkładanie pójdzie szybciej. To będzie wtedy TURBO-PODAJNIK , ale, ale, a jak będzie z dopalaniem po naszemu.:D
- 101 odpowiedzi
-
- Kotły zasypowe
- Sterowanie pracą kotła
- (i 3 więcej)
-
Dobór kotła Stara Instalacja Co – Kocioł Do Wymiany – Fachowcy Doradźcie !
Robocik odpowiedział(a) na babarek temat w Kotły zasypowe
Kolego babarek zwróć uwagę iż kocioł Sas NWG ma pionowe kanały wymiennika i dla ciebie się zdecydowanie NIE NADAJE, pamiętaj dla Ciebie najlepsze będą dolniaki z poziomymi wymiennikami takie jak Zębiec KWKD czy Żywiec KDO-U(RW), czyli jak na przekroju poniżej ;) : tak zbudowane kociołki stawiają mniejszy opór spalinom niż, jak kociołki z wymiennikiem pionowym taki jak właśnie Sas NWG poniżej: Jest , to ważny szczegół gdy jednym z determinantów doboru kotła jest, za słaby/mały komin czyli tym samym słabiutki ciąg kominowy w stosunku do uśrednionych wymogów kotłów o zakładanej mocy nominalnej. Pozdrawiam.