Skocz do zawartości

Robocik

Stały forumowicz
  • Postów

    288
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Robocik

  1. Wiesz kolego komora do drewna bardzo ważna, a miarkownik można przez trójnik wysunąć u wylotu pieca i uchylać będzie klapkę górną od wentylatora wtedy i wtórne miałowe zadziała !!! Przykład na innym FORUM są zdjęcia ekonomiczne spalanie węgla str.248 post 4956 wezyra link zielony :P Jak widzisz klapka to najmniejszy problem, przy drewnie bo przy gęstych opałach i tak najlepiej na wentylu, na swoim Zębcu KWP sprawdziłem i spokojnie Mi szło palenie przez to miejsce i słyszałem reakcję ognia. Działa to podobno idealnie z dmuchawą krzywa wydajności wtedy idealna a wentylator tylko na rozruch potrzebny link do posta 45959 tylko klapce trzeba ograniczyć ruch w obie strony żeby się na pewno zamknęła. Ps Przy miale klapka rzadko wykorzystywana, do drewna natomiast manualnie lub miarkownik najlepszy. Musiałem podać linki bo autor tamtych postów zamieścił zdjęcia w niekompatybilnym formacie z naszym forum :rolleyes: Bez przerubek i modzenia ten Sas UWT będzie chyba najlepszy choć ja bym pokombinował dla tej przepastnej komory w Ogniwku 14kW ma 50 dm3 komin 16x16 , a w Sas-ie 14 kW ma 45 dm3 i podają komin minimalny 17x17 / fi 200 . Pozdrawiam
  2. Popieram w pełni kolegę Vlad24 poza tym Defro OptimaPLUS (pionowa) ma dysze boczne dla powiedzmy wtórnego, ale jak mój przedmówca wspomniał za małe zapotrzebowanie cieplne na C.W.U jest i sterownik go dusi !!!! Najlepiej jest mieć na lato miarkownik pakować srawdzoną ilość drewna >>> zapalać od góry i temperatura na 77-80oC na miarkowniku, a sterownik na funkcji wygaszanie załącza wtedy tylko pompy np: od 40oC, mam ST81 z PID :P ja tak jadę na KWP i jeszcze cegłami pomniejszam komorę na lato i czyszczę raz na jakiś czas. Sterowniki ST wtedy jak woda na kotle przekracza 83 oC włącza dowolną pompe C.O. np: od podłogówki i wyłącza gdy tempa na kotle spada do 78oC , a Pompa od C.W.U chodzi cały czas, w ten sposób zabezpiecza instalację przed przegrzaniem, a jednocześnie szybko grzejemy wodę i palimy drewko na dobrych obrotach/wysokich :D Rozwiązanie idealne palę nawet wilgotniejszym TROCHĘ drewnem, ale przy wysokiej tempie i ceramice spalanie jest idealne !!!! POLECAM.
  3. Kolego i dobrze, że tak myślisz Defro jest ostatnio wciskane wszędzie bo prowadzi prawie oficjalnie agresywny marketing i płaci pokaźny procent instalatorom i sprzedawcą, za tą samą cenę wolałbym Cichewicza lub Warmeta, lub kupić tańszy kociołek. Jeśli mus na Defro to OPTIMĘ PLUS tą z pionowym wymiennikiem i przerobić na dolniaka powinno to wtedy mieć ręce i nogi tak na oko. Choć starałbym się omijać tę firmę chyba że masz dojście :P wtedy jak za pół darmo w realnej jego cenie ;) brać i w razie czego co jakiś czas świeży kociołek w kotłowni stanie, a może i dłużej pochodzi wtedy cieszyć się tylko, ale ta górna wyczystka to i tak koszmarek, a u dołu prześwit jak na mój gust też za duży jak na rasowego dolniaka niestety w proporcji do komory.
  4. Jeśli któryś z panów potrzebuje prościej to podaje przekroje pieców górnego i dolnego spalania i obu z poziomymi wymiennikami !!!! kocioł górniak kocioł dolniak Defro Optima KOMFORT PLUS to ładny górniak, lepsze od niego na pewno są z kolej Zębiec WENUS czy SAS UWT oba poniżej Uważam iż od Defro Optima Komfort plus lepszy może być też starawy już Zębiec KMWs przekrój poniżej ;), a o trwałości nie wspomnę : Mam nadzieję, że koledzy następnym razem nie pomylicie trzech rodzajów kotłów, z zasadniczo odmiennych grup i także przez podobieństwo nazwowe u jednego producenta. Osobiście zamiast tego Defro zdecydowanie brałbym Zębca lub Sas-a, ten drugi lepszy do miału! Natomiast jak miałbym wywalać szmal na Logice to ani chwili bym się nie zastanawiał i wziąłbym Warmeta 200 Ceramic który nie przekłamuje swojej wydajności którą Logica uzyskuje dopiero po przeróbce przez użytkowników na prawdziwego dolniaka poprzez zatkanie szamotem np: tego górnego prześwitu, ale wtedy potrafi przy słabszym ciągu przydymić z zasypówki !!!! Proszę o rozwagę w doradztwie i Pozdrawiam.
  5. Kolego jeśli dolne spalanie to, odpuśćmy sobie temat dolno-górnego, bo jak już wiele osób tu i w innych miejscach pisało w kotłach tych ciężko jest utrzymać spalanie na dole jak w typowym dolniaku, a cena :blink: ??? Porównując: CICHEWICZ LOGICA ECOLINE 14 - 20 kW 4599zł -pionowy wymiennik CICHEWICZ LOGICA II 17 - 20 kW 4649zł -pionowy wymiennik DEFRO OPTIMA PLUS 20kW 4500 - pionowy wymiennik(żeby dostać się do górnej wyczystki trzeba piec od góry rozbierać BUAHAHA) DEFRO OPTIMA KOMFORT PLUS 20 kW 4666zł -poziomy wymiennik WARMET 200 CERAMIK 18 18,5kW 4800zł - pionowy wymiennik zmienne spalanie dolne-lub górne !!! Koledzy dlaczego przyrównujecie Logice Cichewicza która ma pionowe wymienniki do za drogiego zwykłego odpicowanego ŚMIECIUCHA Defro Optima KOMFORT PLUS, która ma poziome wymienniki !!! :blink: Czy żaden z was nie zadał sobie choć tyle trudu iż by zerknąć choć chwilunię na przekroje oj nieładnie Defro OPTIMA PLUS ma pionowe!!! Dla porównania przekroje tych kociołków: logica Defro Optima Komfort PLUS to jest Defro Optima PLUS warmet to prawdziwy dolniak z ceramiczną komorądopalania i klapką zamykającą górny przelot , a oba powyrzsze nie mają startu do tej konstrukcji!!!
  6. Kolego wowa50 rozbawia mnie przyrównanie wątpliwego Defro betoniarkowa dolnego co za piece się złapało, do marek utytuowanych takich jak Zębiec czy Ogniwo z historią 40-60 lat, których piece stalowe chodzą po 20 lat i więcej.:) Poza tym kolego blacha Grubsza 5-6-8mm jest od strony ognia, a zewnętrzne poszycie z 4-5mm natomiast Defro to częste buble i problem z serwisem z kim bym nie gadał, dla tego muszą ostatnio prowadzić ostry marketing i łapówy, żeby upychać towar bo rozeszło się wśród ludzi jakie przekręty robią i jakich serwisantów ślą po tygodniach błagań HAHAHA . Poza tym to chyba myli on Zębca z Per-Market bo ja wszędzie Zębca po marketach nie widzę, a Defro w różnych sklepach błyszczy! ;) Sprzedawcom dają ostro w łapę od sztuki, natomiast marki takie jak Zębiec, Ogniwo czy Camino zawsze będą miały zwolenników, a jego wypowiedź o jakości to chyba marketingiem zaleciała, śmieszny koleś jest. Poza tym wszystkim nie ma co porównywać stali z T.Sędzimira w Zębcu, Ogniwie czy innych dobrych firmach ze stalą w Defro aktualnie biorą najtańszą jak się da od Arcelor Mittal Poland S.A. oddział Kraków oraz U. S. Steel Košice s.r.o. , a firmy te podobno B) najtańszą stal sprowadzają z bardzo daleka i bardzo tanio, a tylko stemple swoje biją/zmieniają żeby pędzelków nie było :P Więc proszę skończ przyrównywać Defro do tych najlepszych firm dla konsumenta na rynku, bo herezje marketingowe roznosisz dalej. Od marki Defro niejednokrotnie lepsze są produkcje Pleszewo. A, np: firma Krzaczek działająca od 1987 roku robi z tej samej stali co Defro, a trwałość po użytkownikach zbierana, lepsza na korzyść tej pierwszej, tradycja więc robi swoje. Defro robiło dobre taczki, wiadra, łopaty i mniej już dobre betoniarki :P i inne, i przy tym powinna zostać :lol: zdecydowany przerost wyglądu nad zawartością w ich piecach, po prostu firma niedoświadczona i za moją kasę tego doświadczenia nie będą zdobywać. Kociołki robi pikne, ale ja lubię jak kocioł wygląda jak kocioł, opływów nie musi mieć, a i nazbyt wymyślne komplikowanie konstrukcji, to także moim zdaniem wielka pomyłka. Ps Ja w KWP 21 mam 6mm ;) więc tak jak powinni, stopniują w ramach zapotrzebowania grubość stali, bo tak jak zrobić piec 20 kW z 8mm to już za droga nadwyżka tak 100kW nie chciałbym dostać zrobionego oszczędnie z 4-5mm ;). Pozdrawiam.
  7. Witam kolego raven. Na początek cytuję ;) " Do kotłów miałowych wymagane są kominy zabezpieczone przed niszczącym działaniem spalin mokrych." !!!!!!! Zanim będziesz palił miałem musisz o tym wiedzieć, iż jeśli masz zwykły komin ceglany, to zrobić musisz wkład kwasoodporny bo do tych 8 lat to komin może Ci nie dojechać, miał pali się lepiej lekko zwilżony, ale z wielkim rozsądkiem jest to zazwyczaj gdzieś podane. Miał zajeżdża każdy komin i piec więc oszczędność jest taka jak z gazem w samochodzie jeden pojeździ, a drugiemu silnik 100 tysi i do remontu :P. Przy miale spaliny nie powinny zbytnio wychładzać się w kominie bo wszystko będzie się wykraplać, tym samym ciec w komin i żreć na potęgę, włącznie z wykwitami poprzez tynk co nie raz widywałem. Oczywiście palić się da, ale trzeba to robić w pełni przygotowanym i z głową. Miał najlepszy jak z granulatem lub jak zmiotka okropna to z trociną i zwilżony lekko, ale oby błota/breji nie robić, granica ta cienka, ale ważna bo energia ze spalania ma iść w kaloryfery, a nie na odparowanie i transport zbyt dużej ilości wody w opale !!!! Dobry piec powinien mieć podawane powietrze nad i pod opał po to iżby sam równoważył ilość powietrza podawaną w zależności od zapotrzebowania i przepuszczalności opału, z czym w miale ciężko oczywiście. Przy miale plusem jest też zwiększona komora zasypowa, dobry wymiennik który odbierze tylko tyle ile trzeba, a komin ocieplony żeby ciepławe spaliny wylatywały z wilgocią razem jeszcze, a nie zostawiały ją w kominie. Moim zdaniem idealny układ to duży zasyp, wydajny pionowy wymiennik np: dobre KWM-Sy z Pleszewa chyba KOTŁOSPAW robi dobre, ale poszukaj użytkowników i ocieplony komin. U ciebie kolego przy tak małym kominie moim zdaniem jednak nadają się tylko miałowce z poziomymi wymiennikami, więc wszystkie konstrukcje o zasadzie działania Zębca KWM czyli: Zębiec KMW Lepszy od Zębca KMW 16kW z komorą zasypową 35dm3 może być Ogniwo KMW 14kW bo ma komorę o ponadprzeciętnej wielkości jak na tą moc 50 dm3 :D , komin minimalnie 16-16cm, oraz ogrzewa od 80-150 m2 więc moim zdaniem jest to idealny kocioł parametrowo jak dla ciebie i kosztuje 3200 na fuego. Ogniwo KMW Sam mam Zębca, ale w twojej sytuacji lepsze będzie Ogniwo no i firma moim zdaniem trwałością nie ustępująca Zębcom, oba te piece dobrze spalą także drewno choć szybko bo po prostu na wentylatorze, ja mam w Zębcu KWP ST 81 z PID i jak tylko mogę to palę manualnie, a sterownik na wygaszaniu to załącza tylko pompy bo dużo prądu wychodzi gdyż przy pidzie wentylator non-stop chodzi 80W plus pompy po 2 lub 3 x po 40W i robi się tego dużo :lol:. Ps polecam Ci Ogniwo. Pozdrawiam.
  8. Robocik

    Kwkd 22Kw

    Dokładnie oprócz tego i w KWKD i w KDU te kanły razem z powietrzem wtórnym zabierają nam gazy palne w większości z góry komory zasypowej i razem po podgrzaniu w tych listwach ( powody pozytywu podgrzania owego powietrza wtórnego mam nadzieję, jest oczywisty choć nie dla wszystkich producentów niestety :P) dostają się w obszar rozżarzonego zładu gdzie ulegają dopaleniu, w KDU nawiasem mówiąc mamy ceramiczkę tam gdzie trzeba choć przydało by się jej ciut więcej jak np: w Warmetach i byłby miodzio :D Doradzam właścicielom zwrócenie uwagi na ten aspekt ;) Co daje cieplusie powietrze zmieszane z podgrzanymi gazami palnymi podane w miejsce żaru wytłumaczy lepiej wam kolega Hes-o może Kazik czy inny orientujący się w palnikach lub piecach zgazowujących lub ze spalaniem wielostopniowym. Dlatego piece ZĘBCA pod tym względem są unikatem na rynku za tą cenę i świetną wyjściową pod ceramizowanie i próby wyidealizowania procesu spalania, chwała też im za to iż znalazł się tam ktoś kto wie co robi i zna się na jaraniu. Pewnikiem jakiś Piroman lub przynajmniej uczeń zduna lub kowala który patrzy na kolory płomienia są piękne i mówią do nas kiedy i jak Im dobrze. B) Pozdrawiam
  9. Robocik

    Kwkd 22Kw

    Kolego Bobo68 z jednej strony jest to polecana konstrukcja i producent powiadamia o produkcji Hef-ów ze stali P265GH, ale...:rolleyes: pomijając udaną konstrukcję, wagi kotłów przy ich pionowych wymiennikach są poniekąd zastanawiające mocno <_< np: Hef 14kW 205kg Hef 18kW 228kg Hef 24kW 247kg Hef 27kW 263kg Hef 34kW 296kg Hef 39kW 322kg Porównując dużo mniejsze kotły z wymiennikami poziomymi Zębiec KWKD 15 kW waży 213, 22 kW waży 280 kg natomiast piec KDU 20-26kW waży 355kg. Masz rację kolego stal nie balon helem nie napełnisz, więc ktoś robi kociołek z cienkiej blaszki, przykre. Porównując z kolej do kotłów pleszewskich z np: Kotłospaw i Kotłomet średnio ich kotły KWM-S 19kW ważą ok. 310 kG, 25kW waży ok. 380kg, a 38 kW niebagatelne 435kG , podaje producentów z certyfikatami na kotły, kotły allegro odpuśćmy. Dla porównania dajmy jeszcze inne ala dolniaczki Cichewicz Ultima II 24kW - 289kG , Moderator Unica 24kW -257 kG i np: Defro Optima 24kW waży ładne 339kG. Dochodzę do wniosku, iż kolega Bobo68 zwrócił nam uwagę na ciekawy aspekt sprawy doboru pieca, gdzie występują zadziwiające różnice wagi kotłów przy tych samych gabarytach i podobnej budowie CIEKAWE. Choć Mój Św. pamięci Ojciec Kowal-Metaloplastyk wtłaczał Mi puki jeszcze mógł do makówki żebym pamiętał gdy będę kupował piec czego niestety nie dożył cyt. " nie kupuj kociołka z papieru choćby Ci go pozłacali " wyjaśniał, iż Ruda i temperatura oraz naprężęnia zrobią swoje więc zapas materiału przy założeniu takiego samego wykonania wydłuży jego żywotność i tyle. Ja posłuchać Tata :P i kupić kociołek Zębiec KWP 21kW dziś Wenus zwykły nowy górniaczek z poziomymi kanałami, a waży 280 kg . KWK 25 kW-285kg, stareńki prosty jak cep SWK 21kW -206 kg, a ma tak mały wymiennik. Dzięki jakości i zapasowi materiału piece Zębca chodzą po kilkadziesiąt lat zakładając normalne użytkowanie, ja dzięki temu śpię spokojnie. Pomijam fakt, iż oczywiste jest że kotły z poziomymi kanałami powinny mniej ważyć od kociołków z kanałami pionowymi z oczywistych chyba dla wszystkich powodów (wielkość/ilość materiału):blink:. Pozdrawiam
  10. Robocik

    Kwkd 22Kw

    Zgadzam się z tobą kolego Wojmariusz piec 15-17kW nie większy, co do mocy nawet słabo grzane piętro to z kolei nie zimny strych z innej strony patrząc, więc zdecydowanie z mocą szaleć to nie można. Ja na lato mam inny zestaw wkładek i wstawiam gruby szamot dzięki czemu komorę pomniejszam powyżej 1/3 dzięki czemu na drewku grzeję wodę bez podnoszenia temperatury w domu :lol: , w ten sposób można pomniejszając komorę grubszym szamotem sterować wielkością palącego się zładu tym samym mocą w pewnym zakresie ;), przy jednoczesnym chociaż przybliżonym zachowaniu stałopalności przez podwyższenie wydajności energetycznej kociołka pomimo zmniejszonego zasypu. Tym samym można też utrzymać dobre spalanie przy niższej średniej odbioru mocy. Tym samym u siebie obstawiam, iż reguluję moc kociołka w zakresie z 21kW nominalnego wyjściowego na 19-16 kW nominalne mniej więcej oczywiście. Podaje moc nominalną, a kociołek oczywiście jest przecież w pełni regulowalny, więc obniżam tym samym dolną moc dzięki czemu nie muszę dusić kotła.
  11. Kolego Andrzej85 zaskoczyłeś nas i jeśli nie był to baaardzo kiepski traw bo Sas-iki nie są takie ostatnie, to albo coś źle Ty niestety działasz, albo masz wilgotną kotłownie i dół kotła sypie się od zewnątrz i od wewnątrz bo kocioł w dużej wilgoci użytkowany. Nie musi się lać woda ale wysoka wilgotność załatwi każdy kocioł, ostatnio w ten sposób jeden z kolegów w 5 lat załatwił Warmeta 7 tysi w wodę paszło. Jeśli masz bardzo wilgotno w piwnicy to każdy kocioł strzelibo go ruda wpi... wtedy za żeliwniakiem bym się rozejrzał na twoim miejscu. Z tych pieców jeśli kotły z pleszewa to słyszałem jakieś pozytywy o Kotłospawie KWM-S i Kotłomet KWM-S oba mają ceramiczne dopalacze i oba zalecają palenie od góry. Co do reszty to Ząbiec KWK i Ogniwo S6WC na równi z trwałością później Sas który jest lepszą firmą od Defro, reszta którą wymieniłeś nie warta zachodu moim zdaniem, bo mają za duże złady palące się na raz i będą mało wydajne. Kolego Andrzej85 jaki piec miałeś dolny czy górny i czy czasem nie paliłeś w górniaku od dołu i jaki kocioł mocowo miałeś dobrany? Pozdrawiam.
  12. Kolego spam01 , krytykowałem to co jest pokazane na przekrojach kolegi wojmariusz w drugim poście. Piec SAS NWG jest dobry niestety nie ma tzw. klapki krótkiego obiegu i to jest jego jedyna chyba ale poważna wada !!! Będzie czasem zadymiał kotłownie, czego unika się przy piecach wyposażonych w nią. Oba Zębce ją mają , Żywiec KDO-U ją ma, nie mówiąc o kociołku Hef-ie czy innych, są w różnych miejscach, ale w dolniaku uważam iż jest to podstawą.
  13. Do drewna KDU idealny piec , przy węglu problem z przerusztowaniem bo go nie ma ;) Poza tym do węgla obstawiam raczej KWKD bo ma węższą w stosunku do wysokości komorę , więc mniejszą powierzchnię palącego się opału w dolnym prześwicie. Każdy piec lubi pewne minimalne zadane parametry pracy przy których jest wydajny, Przy KDU na węglu możesz mieć za dużą nadwyżkę mocy bo jeśli przejrzysz parametry ma on mniejszą sterowalność bo duża szeroka komora daje duży prześwit na dole dla palącego się zładu najprościej mówiąc. Porównując : KDU 20-26 ( węgiel 10-26 kW , drewno 12-20 kW) KWKD 22 ( węgiel 7-25 kW , drewno 8-17/19 kW max) Piece te różnią się głównie wielkością komory zasypowej i palącego się zładu bo w KDU jest ciut niższy ale sporo szerszy, zawsze można sobie z tym poradzić, ale bardziej uniwersalny i zdecydowanie mniej kłopotliwy w obsłudze jest KWKD.
  14. Robocik

    Kwkd 22Kw

    Teoretycznie jakikolwiek dymek gdy góra szczelna powinien być zabrany przez wtórne do paleniska, to rozwiązanie w KWKD i KDU sprawdza się dopiero przy dobrej szczelności. Ja także miałbym problem w swoim KWP z miarkownikiem ale dostałem go gratis z piecem więc nie muszę szukać, co do stałopalności u mnie wzrosła jeszcze po zabudowaniu szamotem, będziesz próbował? Zazdroszczę wtórnego fabrycznego bo w KWP musiałem działać sam :P zauważyłem iż w Wenusie też brak ale klapkę przynajmniej lżejszą dali. A, ha Fabrycznie w kartoniku Zębca dają miarkowniki regulus więc wybór trafiony :) . Ps Nie ma to jak miarkownik, wtórne i ceramika do drewienka, trzyma Mi wyższą temperaturę i jest dużo mniej czyszczenia polecam, a cegły wystarczy podciąć i nie kolidują z ruchomym rusztem. Pozdrawiam.
  15. Kolego Pieklorz, zgadzam się co do powietrza do długiego płomienia rozwiązanie jak w KWK, KWKD do tego morze kierownica. Mam jedno ale to wtórne w SAS-ie działa dobrze tylko przy dmuchawie, a na miarkownik i tak trzeba dziurawić zasypowe dla wtórnego. Natomiast w Zębcu Wenus mamy do dyspozycji także kołnierz ;) no i wykonanie z solidniejszego materiału. Sas będzie lepszy do miału na dmuchawie do wszystkiego innego Zębiec. Ogniwo z tych pieców będzie najtrwalsze, ale jest to konstrukcja równorzędna/starsza dla Zębiec KWK jest jeszcze stareńki SWK, który ma słabą wydajność(ale wdzięczny do przeróbek), później Zębiec Wenus lub dostępne jeszcze KWP starsze wenusy z trwałością na pewno ostatni z wymienionych pieców będzie SAS UWT po prostu najoszczędniej wykonany :P. Jendrej83 jest młody i zdeterminowany, a opinie z "paluszka" chyba nie przeglądał nowych piecyków szczególnie rynnowy Neptun do miału B) , czy retorty w Merkurym gdzie osuszanie paliwka, równoważenie ciśnień, a nawet awaryjny zagaszacz paliwa sterowanie sms i jeszcze dużo DUŻOOO więcej włącznie z PEEEłnym oczujnikowaniem stawia go w czołówce włącznie z litym wałkiem (stal 18G2A) czyli jak zwykle jak coś robią to już porządnie i bez oszczędzania :D za co chwała IM, że robią po prostu porządne kotły, a nie skupiają się na wyglądzie jak inne firmy. Ale na forum już były próby przekonywania, że np. cienka blacha w kotle lepsza :blink::lol: jak zwykle jakiś świeżak pewnie marketer znając życie. Jeśli kolego Lukasz215 jesteś nastawiony na piec od razu gotowy, palenie nadmuchem i nie zamierzasz przerabiać go w żaden sposób, to ja zastanowiłbym się na twoim miejscu nad piecem z firmy Krzaczek którego prostota konstrukcji i wydajność dzięki dodatkowemu nawrotowi jest naprawdę duża choć w całe 880/o nie do końca wierzę ale ??? , a zakład z tradycją od 1987roku no i produkuje nawet kotły przemysłowe więc nie jest to garażówka ;) mnie znajomi namawiali, ale po rodzinie w Zębca uderzyłem bo jeśli widzę 20 letni piec to mnie przekonuje, a nie połysk obudowy. Najlepsze że jest wersja na układ zamknięty z wbudowaną wężownicą SKG Plus/Z , jeśli górniaka chcesz to wart jest także rozpatrzenia. Bardzo udane konstrukcyjnie i wydajne jest podanie wtórnego powietrza w kotłach STALMARK typu "PID" akurat tam gdzie potrzeba choć kotły trwałością pod wszystkimi które wymieniłem niestety, ale konstrukcja trawiona uważam. Jak widzisz kolego nie wszystko co się świeci, a i kociołków udanych więcej, więc jest w czym wybierać. Ps Uważam, iż 15kW dla Ciebie będzie za mało i stawiałbym raczej na 18 przy górniaku, poza wszystkim przy murach bez ocieplenia jest stała przewodność cieplna więc grzanie bardziej ciągłe niż cykliczne więc zastanowiłbym się nad dolniakiem wtedy to KWKD 15kW bo nie doprowadzamy do wychłodzeń które trzeba później nadrobić i nie potrzebna nadmiarówki uważam iż ten wybór przy starym budownictwie chyba może być lepszy niż cykliczne górniaki. Ja mam górniaka KWP 21kW do 170-180m2 zabudowanego grubym szamotem :P ale ceramika ocieplona 15 cm styro plus, góra wełna o oporze 8.8 plus dół cały podłogówka zdublowana z kaloryferami na termikach więc dom zbudowany jako wielki bufor i palę zazwyczaj raz na 36 godzin lub rzadziej gdy temperatura wyższa niż -10oC :) U ciebie kolego może tak nie pójść chyba że dołożysz 5-7 cm styro wtedy do tych murów powinno wystarczyć :D i tyż bedzie bajka i jeszcze większy bufor , pamiętaj tylko że bufor trzeba naładować a jego bezwładność tym większa im on sam większy. Ogólnie palenie cykliczne/górniaki polecam raczej do dobrze ocieplonych domów dzięki czemu wahania tempy będą małe. Pozdrawiam.
  16. A, co do wielkości kotła na razie bez ocieplenia 21 kW do 200m2 starego domu moim zdaniem może być mały, a na pewno już na słabym paliwie. Ja celowałbym raczej w 25 kW nominału na węglu, bo obawiam się iż możesz mieć zimno przy mroźniejszych dniach dopóki nie ocieplisz. Jak ocieplisz dom będziesz mógł zawsze zceramizować komorę spalania i do drewna będzie lepsza, ja swojego KWP21 mam do 170-180m2 bardzo dobrze ocieplonego domu zabudowałem cegłą i jest super.
  17. Kolego przede wszystkim kotły które pokazałeś, to jest jeden kocioł z którym producent oszukuje zalecając odpalanie górniaka od dołu lub od góry i daje plamę jak dla mnie ogromną za co ich już nie lubię:angry: !!!!! Dla porównania kolego poniżej piece dolnego spalania z poziomym wymiennikiem Zębiec KWKD KDU z ceramiką dobry do drewna, tańszy bez ceramiki też niezły Cichewicz Vespa oba mają duże komory zasypowe przydatne właśnie do drzewa czy zrębków. Natomiast takie kotły jak poniżej i jak pokazałeś są zawsze górno spalające : Zębiec Wenus wcześniej KWP(mam jest dobry) Krzaczek SKG-Plus SAS UWT Ps Są też produkowane dolniaki bez klapki odcinającej u góry jak w Hef-ie i są to piece ni dolne ni górne te omijaj z daleka ;) takie jak np: Cichewicz Logica II i IIIgeneracji, czy jak poniżej na przekroju, na rynku trzeba się niestety pilnować. Większość przekroi jest Zębca ale jest to jedna z nielicznych firm która tak dokładnie pokazuje co kupujesz i nie mija się z prawdą co najważniejsze. Dobrych i dostatecznie dobrych firm w umiarkowanych cenach jest oczywiście więcej np: Ogniwo, Hef, Żywiec , , z pleszewa firmy Kotłomet i kotłospaw mają także niektóre całkiem fajne i udane konstrukcje. Więc jest tego od groma jest w czym przebierać. Ogólne zasady to dobra blacha i żadnego kręcenia i stare firmy bo jest kogo ścigać w razie by co, choć tych najlepszych kotły się nie psują po prostu i tyle, ja swojego zębusia zamontowałem i chodzi bez gderania. Nie podaje kotłów Irlech i Warmet bo to drogie ale najnowocześniejsze/najwydajniejsze kotły.
  18. Jeden mały szkopuł w Seko warto się przyjrzeć sposobowi czyszczenia kanału pionowego i załamania na przekroju szczególnie w wersji 18-28 kW jest ono bardzo słabo dostępne co utrudnia lub wręcz uniemożliwia prawie sprawną i szybką obsługę wyczystną. Kolego ja bym polecił Ci kociołki w kolejności takiej: Zębiec KDU vs Cichewicz Vespa - tutaj cena przeważa na stronę Vespy o 1 tys. zł. ale z kolej w Zębcu jest wkładka ceramiczna ;), Zębiec KWKD vs. Żywiec KDO-U oba świetne, ale nie wiem czy Żywiec nie ma ciut lepszego/wydajniejszego wymiennika, więc plus łapie Żywczyk, Sas NWT/NWG vs. Hef dolniak choć są głosy że hef jest dobry dopiero po pomniejszeniu dolnego prześwitu co zmniejsza powierzchnię spalania, ale za to jest wyposażony w idealnym miejscu w klapkę krótkiego ciągu co daję brak zadymiania kotłowni pomimo wysokiego umieszczenia klapy zasypowej, czego w Sasie brak , a w wielu tych nijakich dolno-górniaków takich jak właśnie Cichewicz Logica czy MODERATOR UNICA w tym miejscu jej brak a byłyby to takie super kociołki gdy by o nich pamiętano, a tak ich użytkownicy zatykają je szamotem, ale później problem z dymem nagromadzonym u góry komory zasypowej ;) Seko i Defro umieściłbym na jednej grzędzie i dodał tak jak inni który producent bliżej bo może być problem z serwisem, pozostawię to bez komentarza :P Ja na przykład kupiłem Zębca bo nie chciało mi się myśleć o serwisach, kocioł przyjechał idealnie złożony, zamontowany odpalony i chodzi bez jakiś tam przemyśleń o serwisie :D Bierz kocioł kolego z dobrej firmy i zapomnij o serwisie, a szmelc zostaw dla bogatych co to stać ich wymieniać kociołek co 4-6 lat dobry się znudzi a nie rozpadnie, Zębce czy np: Ogniwa chodzą po kilkanaście, a nawet i dwadzieścia parę lat, podobnie Cichewicz czy Sas są też inne niewiele im ustępujące ale nie słyszałem żeby były to Seko, a już w zupełności Defro , Per-Eko czy może Elektromet , czy też wszystkie inne marketówki. Pozdrawiam.
  19. O widzę, że zacząłeś kolego czytać dobry wątek pisany przez kolegę guitar-a, ze względu na późniejsze zmniejszenie zapotrzebowania ja osobiście obstawiałbym kociołek 20 kW jeśli już musi być ten, a to ze względu na praktyczny brak możliwości jego przeróbki na mniejszy jeśli zajdzie potrzeba, a wszyscy utytułowani i zasłużeni koledzy z kolegą heso na czele, kazik czy m77 i baca 350 powiedzą jedno lepiej ciut za mały niż za duży chyba, że wzięty pod przeróbki :PB) Ja specjalnie pomniejszyłem ceramicznie komorę, za duży KWP 21kW górniaczek z ulepszonym także (turbolizatory) wymiennikiem do moich 180m2 jest teraz idealny. Czym osiągnąłem Swoją Nirwanę wydajności, gdyż ja paląc ciągle ugotowałbym siebie i domowników, częsta jest taka sytuacja przy dobrze ocieplonych domach i ogrzewaniu ich paliwami stałymi, a ceramika jest super do drewka i biomasy, z resztą do węgla też jest lepiej bo jest wyższa temperatura i piecyk przy podaniu wtórnego jak w KWK idealnie dopala, ja swój kociołek czyszczę jak zajdzie potrzeba rzaaadko :rolleyes:, a komin na tą zimę wyczyszczę po 2 latach (w lato jeszcze pomniejszam komorę i grzeje wodę drewkiem :P), nie będę przesadzał Więc bo sąsiedzi nie mogą się doczekać dymu z komina bo jak na razie produkuję głównie rozpływające się chmurki , to choć go przeczyszczę :D dla fasonu i zmniejszenia zainteresowania. Aha w ogóle to palę więcej niż 70% biomasy i pierwotną w Świadectwie Energetycznym mam super, no i własne wierzby ;) więc specjalnie obniżaliśmy trochę bo dzięki niskiemu zużyciu energii także, wydajność była za bliska Pasywom, po co ma ktoś się dziwić i zbytnio interesować B) Mi jest dobrze, a rzesze niereformowalnych wielbicieli zadymiania siebie i okolicy i tak nic nie zmieni dobrowolnie dopóki władza nie dowali Kar za czym z resztą jestem. Niektórzy inaczej się nie nauczą i tyle. Pozdrawiam.
  20. Kolego pabloz90 zanim kupisz jeden z kotłów grupy Junkers/Buderus poczytaj negatywy o nich, bo zbierają one bardzo niepochlebne opinie także na tym forum, są często źle spasowane, bardzo słabej jakości uszczelnienie i niektóre elementy kotła z kiepskich materiałów. Poza tym to od górne ładowanie gwarantuje zadymioną kotłownie przy kiepskiej pogodzie, czy słabszym ciągu kominowym, na co bardzo skarżą się użytkownicy , więc cała zaleta dolniaków z łatwością ich zasypu akurat w tych kotłach poszła w diabły. Za 3200 kupisz już np: w fuego Zębiec KWKD 22kW, który uważam iż jest o wiele trwalszą i lepiej wykonaną konstrukcją, no i będzie dużo mniej wybredny co do ciągu kominowego ;). W tej cenie kupisz też równie dobry jak KWKD jak nie trochę lepszy kociołek Żywiec KDO-U 25 kW chodzą za 2900-3500 w zależności czy z nadmuchem czy bez i czy z rusztem wodnym. Uważam, iż z tych pieców w tej cenie będziesz bardziej zadowolony i zdecydowanie dłużej będziesz się nimi cieszył, a podrzucanie będzie czystą przyjemnością, no i mają zdecydowanie lepszy i trwalszy ruszt ruchomy niż w DAKONIE choć gdzieś na forum któryś z panów speców ( Inżynier) a nie samozwańczy spec ;) pokazywał jak przerobić ruszt w D żeby był lepszy. Co do kotła Biawar Viking Brak w nim przerusztowania, kocioł o niebo lepszy wydajnościowo(lepsza konstrukcja od Dakona i podobna do najlepszych na rynku, ale też wymaga MOCNEGO CUGU i powiadają ,iż uszczelki liche sznurkowe fabrycznie po góra trzech miechach wymieniać trzeba, a szczelność w dolniakach ważniejsza niż w górnych jeszcze. Poleciłbym ci do drewna i biomasy także takie kotły jak CICHEWICZ VESPA vs. Zębiec KDU oba mają DUŻĄ komorę zasypową, a Zębiec ten to nawet wstawkę z ceramiki ma ale jest durze ciut droższy od Vespy , niestety oba nie mają przerusztowania, ale do biomas są lepsze no i oba mają komory o pojemności ok. 90dm3 MIODZIO :) do drewka. Najlepsze iż Cichewicz Vespa na FUEGO np: kosztuje z miarkownikiem w cenie 2499 zł na drewnie ma 23kW a na węglu 26kW max, KDU Zębca z ceramiką 3700 niestety, ale kociołek też wart swoich pieniędzy. Dobry jest także SAS NWG 29KW kupisz już za 2778 z miarkownikiem w Cenie. Zębiec, Cichewicz i Sas są to dobre firmy z renomą, Żywiec bardzo dobrze wchodzi i zaczyna je gonić, jest sporo firm niezłych które także bardziej lub mniej udanie gonią czołówkę oczywiście w :Ptych cenach, bo klasą dobijającą do najlepszych są Warmety Ceramiki niestety musiałbyś dorzucić drugie tyle <_< . Co do pierwszych kotłów które wymieniłeś są to typowe górniaki wyjaśnię ci to na poniższych rysunkach: Powyżej kocioł KWK potocznie górniak, zasypujemy i odpalamy i albo czekamy do wypalenia i powtarzamy proces, albo dorzucamy warstwę opału nie za grubą o dużej średnicy aby ogień swobodnie przechodził, wtedy podajemy więcej powietrza wtórnego a miarkownik przymknie dół bo w początkowej fazie spalaniu ulegać będzie duża ilość gazów palnych wydzielanych z podgrzanej warstwy świeżego opału w żadnym razie nie można podrzucać drobnicy czy miału bo będzie strasznie dymić, i będzie bardzo osłabiona wydajność. Tutaj powyżej kociołek KWKD, którym jak w każdym kociołku dolnego spalania (dolniaku) najpierw rozpalamy małą ilość opału/drewna z węglem i jak wytworzy nam się porządny żar dopiero na to rzucamy właściwy zasyp, później aby dorzucić wykorzystujemy powietrze wtórne lub klapkę krótkiego obiegu i po pozbyciu się ewentualnego dymu z komory dosypujemy opału, do palenia ciągłego te kotły lepsze lecz do cyklicznego ich obsługa jest bardziej problematyczna szczególnie rozpalanie ;) czyszczenie często po całkowitym wygaszeniu. Ogień jest w nich tylko w dolnej części komory( a przynajmniej powinien) i ucieka w od razu w kanał za komorą zasypową. Dlatego w najlepszych kotłach tego typu umieszczana jest tam ceramika i podawane dodatkowe powietrze w celu podwyższenia temperatury spalania i lepszego dopalenia spalin, mają one dzięki temu zazwyczaj wyższą wydajność, lecz niestety niektóre firmy psują ten efekt mało wydajnymi wymiennikami, które z uwagi na wyższą temperaturę spalin powinny być większe/dłuższe niż w górniakach, dlatego w dolnych pali się na raz mniejsza powierzchnia węgla, przez to także kotły te trzeba idealniej dobierać bo mają wąski przedział tej lepszej efektywności spalania i dobrze jest przy nich mieć bufor cieplny, żeby cały czas pracowały na optymalnej wydajności, a przecież ciepło trzeba odebrać, po to bufory. Dobrym buforem jest podłogówka u mnie cały dół podłogówka plus kaloryfery oraz ściany ceramiczne, a od zewnątrz 15 cm styro, palę cyklicznie a ściany i podłogówka tworzą wielki BUFOR , dzieki temu w tą zimę 2010-2011 paliłem najczęściej co drugi dzień piec przeciętnie chodził 12-17 godzin i w cyklu 48 godzin to starczało w zupełności. Aha daszek 21 cm Ursy 0,032 :) i dopilnowane zero mostków. Ps W twoim przypadku jest jeszcze jeden problem kolego dolniaki nie lubią dużego przewymiarowania i po późniejszym ociepleniu kociołek 23-26kW będzie sporo za duży na te 160 m2 i będziesz musiał jechać tylko na paliwach nisko kalorycznych, wtedy stałopalność spadnie, natomiast piecyk 18 kW będzie teraz prawie na pewno za mały. Także musisz wybrać konstrukcję którą w razie czego później łatwo pomniejszysz zabudowując cegłą szamotową boki, z tego powodu Dakon z uwagi na swój galaretowaty ruszt odpada zupełnie, zostają wtedy na placu boju piece z częściowo stałym rusztem na którym oprzesz cegły i podetniesz je tylko w miejscach wejścia w nie ruchomego rusztu B);) O tym widzę to już w ogóle SZPECE rozkręcający się nie pomyśleli, a bardzo BARDZO WARTO, zaoszczędzi to późniejszej przymusowej wymiany kotła lub zap.... komina i pieca sadzą bo będzie duszony, przez jakiekolwiek urządzenie sterujące. Radzę przemyśleć wszystko co napisałem, :Psą podobne zagadnienia tylko porozrzucane, tutaj zaaplikowałem w pigule. Życzę udanych i rozsądnych zakupów, a sprzedawcy mają sprzedawać. Lepiej już z kominiarzem pogadać to powie po kominie co lepsze, a to (komin) wcale nie błacha sprawa. Także Mokry miał i drewno to jest to co zabija piec i komin, także nas, a szybciej sąsiadów :lol:. Pozdrawiam.
  21. Ps kotły żeliwne są dużo trwalsze, natomiast wymienniki żeliwne są mniej wydajne i tyle, zawsze tak było jest i będzie. A najlepsze kotły są wykonywane często własnoręcznie przez specjalistów np kolega heso i najlepsze mają komorę ceramiczną/szamotową która podtrzymuje temperaturę spalania do jego zakończenia, aby było kompletne i dopiero w pełni dopalone gazy są kierowane do wymiennika stalowego i nie tylko :lol: gdzie jest odbierane ciepło i w komin potrafią uciekać spaliny o temperaturze nawet 40oC, natomiast w żeliwniaku minimum 230oC, a częściej ~280 i więcej :D. Więc kolego mac65 proszę oszczędź swoich wyłuszczeń i może dopadnij gdzieś temat na forum gdzie bierze akurat udział np: kolega heso, kazik czy np: m77 może baca350, jeśli moje wywody nie podziałają to ich autorytetu już chyba nie podważysz ;) i może troszkę się podciągniesz bo na razie bzdurki piszesz, ale dla kolegi 3Fajery, który kupiłby ten piec były by BOLESNE. Najoszczędniejsze są kotły z dopalaniem spalin w wysokiej temperaturze i z powietrzem wtórnym , a taką zapewnia właśnie ceramika. Jeśli ktoś nie umie lub nie chce zbudować super kotła sam, to Warmet jest jego udaną namiastką. Pozdrawiam.
  22. Ciekawa opinia :huh: o tym niewypale Viadrusa U24, a skąd taka dobra i to do drewna :rolleyes:. Kolego ogólną zasadą dolniaka jest wyższa temperatura spalania i tym samym potrzeba większego wymiennika, ten Viadrus ma za durzy prześwit na dole i za krótki wymiennik czyli wszystko nie tak jak trzeba. Kolego mac65 twoja opinia wywraca prawa fizyki na lewą manię ;) , a mercedesem ale jeszcze nie majbachem to jest np: Warmet 200 Ceramik i mają od 18-32 kW. Następnie są kotły zagraniczne, kolego 3Fajery za 4tysie z hakiem 18 kW chyba nabędziesz wtedy będzie to najlepszy chyba Polski kocioł z ceramiczną komorą dopalania !!!! I do tego pan spec przyrównuje U24 no, nooo to się kolega rozkręca widzę:lol:. Jeśli jest kasa ten piec odda ją na drewnie, no i jest do miału i wszelkiej biomasy, w cenie sterownik z dmuchem!!! Jest to jeden z najlepszych dolniaków!!!
  23. Jeśli nie chcesz eksperymentować to kupuj piec z miarkownikiem ciągu mechanicznym i obowiązkowo niech piec ma powietrze wtórne w drzwiczkach zasypowych !!! wyeliminuje to tzw. fukania gdy sterownik/miarkownik odcinają powietrze a gazy się zbierają i bum gdy znowu pójdzie tlen :rolleyes: tak jak np w tym : U góry kocioł Sas Piec górnego spalania, odpalony prawidłowo od góry wsadu ;) będzie najekonomiczniejszy gdy komora będzie wyższa niż szersza tym samym na raz pali się mniejsza powierzchnia węgla :) w ten sposób ten sam wsad pali się zdecydowanie dłużej, kocioł Sad który sobie polecacie jest tego przeciwieństwem, ten kształt kotła jest przestarzały i nie wydajny !!! Zdecydowanie dłuższa stałopalność w piecach typu o których mówię.
  24. Kolego 3Fajery polecam firmy według pozycji na rynku i oczywiście w tej cenie bo lepsze dużo droższe :lol: Uważam iż Zębiec , Żywiec, Sas następnie Seko, Defro i inne. W tej cenie najlepsze dolniaki robią moim zdaniem : Zębiec KDU(lepszy do drewna z ceramiką-Bez Ruchomego Rusztu) i KWKD(lepszy do węgla ale z ruchomym rusztem), Żywiec Kociłek KDO-U tego producenta jest lepszy niż KWKD Zębca - W tej cenie nie wiem czy nie najlepszy, Sasy NWT trwałe kotły i z przerusztowaniem, Seko EKO II i EKOII-N najlepsze wymienniki mają od 18 kW no i mają przerusztowanie, ale piece te mają utrudnione czyszczenie w pewnej swojej części i można to zauważyć na przekrojach na stronie fabrycznej, Kotłów dobrych jest z pewnością trochę więcej ale z tymi miałem do czynienia po znajomości lub ze słyszenia i każdy sobie je chwali. Jeśli jest potrzeba palenia ciągłego to piec trzeba dobrać idealniej, jeśli cyklicznego jest potrzeba większego przewymiarowania, poza tym kotły dolnego spalania potrzebują bezwzględnie dobrego cugu w kominie ja do drewna i węgla polecam miarkownik mechaniczny, jeśli cug przy słaby to dmuchawa. Ale na dmuchawie najlepiej miałem bo drewno szybciutko niknie ja mam sterownik z PID-em oraz dmuchawą, a i tak cienki do drewna ono lubi naturkę dłużej się pali wtedy. ;) Miał najtańszy jeszcze, ale okropnie brudny i kocioł każdy szybciej pada !!! Najtaniej jest ogrzewać drzewem własnym jeśli dom ciepły byle w miarę suchym, ja polecałbym zdecydowanie KDU Zębca do drewna ma na nim max 20kW, a na węglu doleci do 26 kW no i powala konkuręcje wielką komorą zasypową, aż 88 dm 3:), a na drugim miejscu Żywca KDO-U. Na drewnie w Zębcu brak przerusztowania nie będzie uciążliwy, na węglu gorzej. Wszystkie mają plusy i minusy ale w tej cenie Zębiec,Żywiec i Sas firmy najlepsze rynku. Ps Komin i jego możliwości wszystko wyjaśnią przydało by się kominiarza zaprosić i poprosić o pomiar to zaoszczędzi późniejszych zgrzytań zębami POWAŻNIE. Pamiętaj kolego na oko to ... . No i poza tym wszystkim najłatwiejsze palenie jest w górniaku dobrym, kotły dolne są bardziej narowiste i kłopotliwe przy słabym cugu czy nieumiejętnej obsłudze i jeśli przewidujesz problemy z upartością ojca ;) co do sposobów palenia to doradzam jednak dmuchawe będzie bezpieczniejsza ;):P Pozdrawiam.
  25. Odmienną kwestią jest to, iż posiadając bojler 300-400litrowy paląc w piecu zasypowym nagrzewasz go całego, a później wykorzystujesz go w ramach potrzeb przez dłuższy czas bo po prostu masz więcej zagrzanej wody niż w 140-160 litrowym dwu płaszczowym. Ale sam jako taki bojler dwupłaszczowy jest wydajniejszy/szybszy w grzaniu wody oraz tańszy porównując tą samą pojemność. Ja mam 140 litrowy dwupłaszcz i jestem zadowolony, mam blaszaka i częściej go przepalam bo boję się rudej no i lubię sobie pochajcować na drewienku :rolleyes:, a nadmiar ciepełka często wpuszczam w podłogę co rusza instalację i można wieczorkiem na kocyku przed kominkiem..., bo podłoga ceramiczna i bez tego w cztery litery było by chłodno :P Bufor uważam za zbędny wydatek, bo trzeba mieć przewymiarowny piec do niego lub palnik, u mnie sama podłogówka przy górniaku jest buforem gdy piec i kaloryfery są już chłodne podłogówka oddaje ciepło powolutku i rozpalam wtedy kiedy chcę i ładuje ten układ. Przy buforze musi cały czas chodzić pompa ;).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.