gersik

A powietrze wtórne mu podajesz?

Zrób też zdjecia podłączenia kotła, kominka i naczynia wzbiorczego. Na mój gust to naczynie źle podpięte i źle odpowietrzone.

Jak są wszystkie filtry czyste to spróbuj podciągnąć ciśnienie na reduktorze może ma zepsuty manometr. A swoją drogą to ten reduktor powinien być przed wodomierzem. Jak to jest możliwe,że w piwnicy masz 6 atm. a na górze 4, przecież nie masz 20 metrów różnicy między reduktorem a najwyższym punktem odbioru wody.

Jeśli masz dwa obiegi grzewcze to musisz mieć sprzęgło hydrauliczne, a o nim nie piszesz.

Może.

Nie musi być wiele wyższa. Podnieś krzywą o jeden poziom i patrz czy kocioł się sam wyłączy czy wyłączy go sterownik. Jak się sam wyłączy to znów podnieś o jeden krok krzywą i obserwuj. Wracając do twojego pierwszego postu to moim zdaniem źle ustawiłeś pompę od podłogówki. Dlaczego ona włącza się dopiero po wyłączeniu się kotła? Przecież powinieneś mieć zawory zwrotne za pompami i nie powinno ci wychładzać instalacji.

Ogrzewanie podłogowe dobrze przeliczone i wykonane w zupełności zaspokoi twoje zapotrzebowanie na ciepło. Kocioł kondensacyjny z jak najniższą mocą minimalną (od 3kw lub niższą) sterowanie pogodowe i to wszystko. Nie potrzeba żadnych dodatkowych rozdzielaczy ani pomp. Ważne- ogrzewanie podłogowe zrób według projektu z uwzględnieniem wykończenia podłóg.

Ty masz zamiast tego kolana co jest u samej góry wkręcić trojak i od góry dajesz rurkę a zboku przewał. Jak się nie zmieści to przerobić rurę wzbiorczą przy naczyniu i podpiąć ją tylko od dołu a z boku przewał, a od góry fajka.

Masz sterownik pogodowy i on zawsze będzie grzał według krzywych grzewczych jakie mu ustawisz. W opcji termostat musisz podnieś krzywą do takiej aby kocioł został wyłączony przez termostat a nie przez sterowanie kotła. Przecież to nie jest takie trudne. Kocioł jak się załączy ma chodzić nonstop do czasu aż pomieszczenie osiągnie temperaturę zadaną i sterownik wyłączy kocioł.

Do mak - nie napisałem że to jest wina kotła, tylko że kotły tego producenta mają za dużą moc minimalną.

Przez przelew to ono właśnie ci wyciąga wodę, bo nie ma którędy zaciągnąć powietrza.

Problem z tymi kotłami jest taki że wszystkie te kotły mają za dużą moc minimalną.

Przerób podłączenie naczynia na prawidłowe i powinno być.

Masz zupełną racje brak ci odpowietrzenia naczynia. http://www.info-ogrz..._grzewczej.html Te rury z boku i z dołu naczynia są połączone razem i jedna schodzi do kotła? Wrzuć zdjęcie podłączenia kotła.

Witaj w nowym roku ze starymi problemami. Jak już masz termostat to teraz musisz sprawdzić czy kocioł nie wyłącza się w czasie dochodzenia do zadanej temperatury w pomieszczeniu.

Wszystko masz dobrze. Calormatic 430f ma być w najzimniejszym pomieszczeniu, zawnętrzny czujnik komunikacyjny też jest i w kotle powinien być odbiornik sygnału radiowego. Nie wiem tylko po co ci ten czujnik tem. powrotu na rurce od powrotu CO. Moim zdaniem powinien być orginalny w kotle. Tak jak mówię wiesz że masz za mocny kocioł i ustawianie na calormaticu "brak" lub "korekta" tylko pogarszają sprawę bo kocioł będzie ciągle chodził i taktował. Tak jak pisałem musisz dać "termostat" i odpowiednio dopasować krzywą grzewczą. Ma być taka wysoka aby kocioł się sam nie wyłączył przed wyłączeniem go termostatem. Jeszcze jedno czy calormatic wyświetla ci tem. zewnętrzną? Jeszcze jedna sprawa masz za ciepły powrót. Może trzeba ustawić przepływy na najbliższych grzejnikach?

http://forum.info-og...-przy-nadmuchu/

Nie jestem specem od vaillantów ale popytaj tutaj; http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewforum.php?f=282&sid=f3ed7e1d65314fd1d6a0f19be0fbc99d jest tam wielu serwisantów kotłów gazowych.

Jeśli kociołek ma w środku otwory napowietrzające to one powinny wystarczyć tylko jest jeden problem a mianowicie kiedy wentylator staje to prawdopodobnie przestaje być podawane powietrze do tych dysz.

Zastanów się co zrobiłeś że kiedyś palił jeden zasobnik a teraz półtora.

Kup drugie drzwiczki albo do tych dorób KPW, o ile nie masz w kotle dysz napowietrzających.

To jest twój kocioł? http://www.fuego.pl/1672_DEFRO_OPTIMA_KOMFORT_Plus_20_kW.html W drzwiczkach zasypowych masz rozetę powietrza wtórnego. Ją otwórz tylko uważaj z nadmuchem aby nie był za mocny i nie kopciło ci na kotłownię z tej rozety.

Włącz na termostat. W nastawach kotła wydłuż blokadę palnika. Wytłumacz mi twoje postępowanie bo czegoś nie rozumiem. Wiesz że masz za mocny kocioł i że będzie taktował i nadal upierasz się i nie włączasz "termostat". Jak masz za dużo kasy to kup sobie nowy kocioł z mniejsza mocą minimalna i będziesz miał spokój z taktowaniem.

U mnie sterowanie temperaturą zasilania. Opcja sterowanie powrotem dedykowana jest raczej do samej podłogówki.

Nie koniecznie bo do temperatury skraplania się rosy będzie kondensował.