Ja mam inny kocioł gazowy i inny sterownik a w nim możliwość ustawienia korekty, wówczas kocioł obniża temp. wody a nie wyłącza kotła. Kocioł i pompa wyłączają się tylko wtedy jak automatyka kotła na to pozwoli a nie sterownik.
Sprawdź może masz u siebie też takie ustawienia w sterowniku.
Co w tym dziwnego? Jak dajesz mniej na grzejniki to i powrót jest chłodniejszy. Pompę kotłową zmieścisz na poziomym odcinku powrotu do kotła zaraz za zaworem 4d
Ja w nic nie muszę wierzyć. Kocioł nie stał w podtrzymaniu bo ruszyłby od temp zadanej (66) a nie od 69oC.
Jak kocioł będzie pracował 5 min. na wyższej mocy to wiadomo że temp. spalin się podniesie.
Albo zwiększyć węgla albo zmniejszyć nadmuch, zależy co jest na palniku.
Nie możesz mieć mniejszej temp. na spalinach od temp. kotła podczas pracy bo dołem go grzejesz a górą studzisz.
Schemat zły bo według niego grzejesz bojler z powrotu sprzęgła.
Narysuj gdzie chcesz go wstawić.
Będzie chodzić tylko temp. CWU będzie zależna od temp. powrotu ze sprzęgła czyli jakieś 40 oC, a co z bakteriami legionella ?
No i to jest normalne przecież kocioł nie rozgrzeje się w jednej chwili.
Przecież jest zz na obiegu CWU.
To ja wiem, ale co to pomoże w kwestii tematu?
Wracając do tematu wątku czy możesz napisać co pomoże umiejscowienie zz w odpowiednim miejscu.
Tam jest coś źle podpięte, albo podłączone do sterownika.
Włącz priorytet CWU.