Zmniejsz obroty dmuchawy 30% w zupełności wystarczy, ja u siebie zjechałem do najniższych zero żużlu, zero dymu, zero wybuchów, miał moczyć tylko aby się nie pylił, oczywiście wyczyścić czopuch i komin.
Jak masz kotłownie w domu to z tym wierceniem dziur tak się nie spiesz bo któregoś pięknego dnia możesz się nie obudzić. Dziury w kotle na dmuchawe odradzam sam już się przekonałem, w wietrzny dzien fajnie ciągnie ale jak obniży sie ciśnienie to i dymek idzie na kotłownie a wtedy musze śrubami zakręcać, na miarkowniku jak najbardziej.
Najważniejsze to dowiedzieć się u administratora kamienicy jaki kocioł możesz zainstalować żeby póżniej nie było problemów z kominem i wykwitami kominowymi u sąsiadów.
Jak już chcesz zasypywać to lepiej groszkiem nie jest dużo droższy a powietrze będzie miało się jakoś przeciskać bo z miału to będziesz miał kupe dymu. Masz przy nim dmuchawe czy miarkownik?
Jeżeli komin wymaga czyszczenia to należy to zrobić, co ma wyciągać ten dym (gaz palny) z kotła. nauczke już masz z tymi sprawami nie ma żartów, sprawdz też czy czopuch czysty i wyczystka szczelna.
Dlatego tak szybko się wypala, cały sosik z opału idzie w komin i płuca okolicznych mieszkańców. Spróbuj odpalić od góry i porównaj, przydał by się też drobniejszy węgiel orzech II.
Musisz opisać czy dom dobrze ocieplony, mury, stropy, dach. Nowy dom w pierwszych miesiącach będzie potrzebował więcej energii do czasu aż się wygrzeje i tu nie ma co oszczędzać bo może się zawilgocić. Podaj producenta serwis jak zobaczą jakie opinie ma ich produkt to nie będą tak olewać nabywców.