spidoman

Dobrze myślisz tylko nie kupuj już miału weź worek orzecha II najmniej 27KJ typ 32.1 i nigdy nie kupuj miału o granulacji piasku bo powietrze nie ma się jak przebić.

Mokre drewno jest tego powodem i od góry nie pali się tak intensywnie.

Na schemacie jak widać masz dwie półki, same przedmuchy nie wystarczą chodzi o to żeby płomień nie gasł i gazu za dużo się nie zbierało, bo wtedy może być małe bumm.

Suchy o granulacji piachu nie będzie się dobrze palił a jakiej kaloryczności kupiłeś to tylko Ty wiesz, ja mam przedmuchy 15 sek co 4 min. nie żałuj do rozpalania drewna bo od tego zależy późniejsze palenie, jak słaby miał to właśnie tak sie pali tylko przy nawiewach i schodzi w dół. Wczoraj odpaliłem miał 25KJ podobno z kwk Piast obawiałem sie tej kopalni bo na forum nie było dobrych opini ale dla mnie rewelacja od 19-tej teraz gaśnie a dochodzi 17-ta bardzo mało popiołu. Słaby miał stosuje się jako domieszka jak masz za mocny węgiel.

Jak wiosną tego roku to nie jest suche, przynajmniej 1,5 roku powinno być sezonowane, uważaj na komin bo Ci zalepi smołą, drzewko lubi wysoką temperature spalania koło 80*.

Wrzuć temat na- kotły z podajnikiem, prędzej dostaniesz fachową radę bo my ładujemy do kotła szuflą.Nawet jest tam temat "Jak Palic Ekogroszkiem W Sas Eco 17Kw Pomoc"

Ja mam miałowca z trzema pólkami poziomymi plus boczne nadmuchy, najdłużej i najbardziej ekonomicznie pali się orzech II 27 KJ mieszany z miałem w stosunku 70/30 w/m.

Wszystko też zależy od jakości opału, każdy musi sam dojść do najlepszych ustawień, ja wczoraj kupiłem miał 25 KJ i już musiałem troche pozmieniać, pomyś o tej przepustnicy z klapką pod dmuchawe bo przy silnych wiatrach może niepotrzebnie przeciągać temperature a co za tym idzie wyżerać opał.

Kocioł taki sobie SKID 19 kw. ( z pod Olsztyna),

Tą klapką na zasypowych regulujesz dopływ powietrza wtórnego tak aby gazy się dopalały, jak najmniej dymu z komina, tylko potrenuj w jakiś wolny dzień i obserwuj czy czasem dym się nie wydostaje.Dmuchawa jak ma za duże obroty to zdmuchuje płomień z rozpałki i tylko się tli przy kanałach nadmuchowych.

Dlatego gorące dolne drzwiczki bo żar za szybko przechodzi na ruszt wodny i pali się od dołu i gotowanie. Jak zasypiesz to łopatką zawsze wyrównaj w palenisku, czy dmuchawa ma jakąś przysłone, a jak ma to ustaw na 1/3 i obroty 30%, kocioł masz w domu czy w osobnym pomieszczeniu?

Tak samo powinnaś węgiel palić od góry, te kłęby dymu to właśnie gazy które od góry by się dopalały, najlepszy efekt osiągniesz jak pomieszasz 70/30 w/m. Obroty dmuchawy zmniejsz do 30%, chyba że sterownik jest z PID .

Przy rozpalaniu musisz dawać więcej drewna i przypilnować te pierwsze pół godziny aby się zajęła cała powierzchnia, przy lekko uchylonych drzwiczkach zasypowych tak z 1cm, obroty wentylatora zmniejsz nie ma prawa wydobywać się dym na kotłownie, no i dokup sobie przepustnice z klapką pod dmuchawe, są takie na domer.pl. Tymi lejami żar dochodzi do rusztów wodnych i masz podgotowanie. Czy w drzwiczkach zasypowych masz tą klapkę powietrza wtórnego?

Podstawowa kwestia czy palisz wnim od góry.

No tak ale świeczką go nie zagrzejesz i jeszcze nie wiadomo ile ludzi korzysta, ja to myślę że wina opału i za duża temperatura w domu, kup worek orzecha II to porównasz.

A kto to zamyka szyber przy paleniu miałem, wloty nadmuchu sprawdż od spodu czy są drożne, jak byś miał w domu temperature 22-23 to by starczyło na 12 godz no i ten CWU 300l też swoje wyciągnie z kociołka. Jak w popiele robi się szlaka to za dużo powietrza, zmniejsz obroty dmuchawy i przedmuch 15 sek co 4 min.

Jak już musisz to z tych kopalń, Bobrek-Centrum, sprzedawca ma obowiązek pokazać Ci faktury, a najlepiej na próbę kupić worek a jak będziesz brała większą ilośc to uprzedzić że jak się nie będzie palił to będą zabierać, ale jak chce oszukać to i tak oszuka, taki kraj.

Czopuch przy rozpalaniu i fazie odgazowywania raczej powinien być otwarty, rozetkę tak ustawiaj i obserwuj komin aby jak najmniej kopciło.

myślałem że temperatura na kotle też spadła, walnołem głupote.

wygląda na to że powinien być obrócony o 180 st i przełożone ramię miarkownika.

Pomogło czy inna przyczyna była, prosimy o odzew.

Szczególnie starannie, przy pomocy zwykłej szczotki drucianej, oczyścić wyloty otworów dysz powietrza w komorze spalania. Włączyć wentylator i sprawdzić drożność otworów a w przypadku braku drożności któregokolwiek, należy udrożnić ostrym okrągłym narzędziem np. wiertłem w oprawce.Czynności tej nie wolno zaniedbywać poneważ prowadzi to do trwałego zaczopowania otworów- głównie smołą. To jest cytat z DTR kotła, a teraz z mojego doświadczenia z miałowca, robota nie dla kobiety, należy sprawdzić od spodu od popielnika wloty do dysz i sprężystym drutem przetkać do samego końca. Dziury w dyszach czyścić trzeba przed każdym rozpalaniem, a te od spodu wystarczy raz na tydzień a jak będzie zaniedbywane to efekt taki jaki masz, może też byc wina opału. W jakiej cenie kupowałaś miał, albo z jakiej kopalni to mniej więcej będiemy wiedzieć dlaczego sie nie rozgrzewa, a najważniejsze czy palisz od góry bo to podstawa w twoim kotle.

Jak w zasypowym można zmniejszyć albo zwiększyć przerwę podtrzymania.

Przy niedrożnym i niewydajnym kominie to szkoda czasu na dyskusje.