marcin

Dodałbym, że jeżeli są używane. Ja np. mam bo myślałem, że będzie to dobry pomysł. Obecnie wszystkie są pootwierane na maxa, bo nie lubię zimnych grzejników w zimie. Używam ich do zakręcania grzejników np. w czasie jakiejś imprezy 🙂 Poza tym nawet jeżeli je masz i używasz mając siłownik możesz sobie np. przy 10 stopniach na dworze grzać 30 stopniami a przy -20 grzać 55 stopniami z automatu. Możesz oczywiście pokręcić sobie zaworem, możesz to ustawić dla pogodówki - dlatego tak jak pisze - co kto lubi.

Bez siłownika ustawiasz na danej pozycji i masz stałą temperaturę na instalacji przy stałej temperaturze na kotle. Z siłownikiem możesz precyzyjnie regulować temperaturę na grzejnikach (oczywiście jeżeli sterownik kotła to umożliwia lub masz do tego dedykowany sterownik). Możesz uzależnić temperaturę na grzejnikach od temperatury na zewnątrz ("pogodówka"). Itp... Czy jest sens - sam musisz sobie odpowiedzieć. Ja miałem i uważam, że jest sens. Dla Ciebie nie musi być. Możesz np. regulować sobie ręcznie lub podłączyć termostat włączający/wyłączający kocioł i grzać stałą temperaturą - co kto woli.

Ja wyszukałem w kilku miejscach raczej coś o 10-30 kg pyłu z tony węgla. Czyli wyszło mi od 500 do 1500 ton węgla na kocioł rocznie. Tak czy inaczej kilka rzędów wielkości się "redaktor" machnął.

A co za różnica czy jeden czy wszystkie tyle emitują. To tylko "dziennikarz" 🙂 Swoją drogą może można byłoby coś zrobić z faktu, że coś emituje wagowo więcej materiału niż się w niego wkłada 😉

Witaj na forum.

Witaj na forum.

Z tego co czytam warunek 100 tys zł przychodu beneficjenta dotyczy ogólnie programu Czyste Powietrze. Natomiast program jest podzielony na 2 poziomy dofinansowania i warunki dotyczące dochodu na członka rodziny dotyczą poziomu "podwyższonego". Tam jest wszystko dość jasno wyjaśnione: https://czystepowietrze.gov.pl/czyste-powietrze Natomiast w temacie pytania 2. Jeżeli nieruchomość została przepisana na żonę jest składnikiem jej majątku osobistego. W takim przypadku nie jesteś współwłaścicielem i nie masz możliwości skorzystać z programu "na siebie".

Proszę w tym temacie pisać o ekogroszku. Wątek o paleniu peletem wydzieliłem:

Zgadzam się. Ale temat jest akurat z kosztami abonamentu. Sam założyłem ostatnio kocioł gazowy - i abonament wzrósł z 8 do 30 zł. Gdyby nie on to mógłbym powiedzieć że taniej mnie wychodzi gazem niż węglem (cwu w bojelrze) 😉 Ale generalnie z tym abonamentem wychodzi na 0 😉 Także temat niby bez sensu ale jednak.

Ok. więc załóż swój w którym będzimy podawać ceny brutto bez kosztów stałych - w tym podajemy z nimi.

Chciałem tylko napisać, że generalnie tematem wątku jest to co jest w pierwszym poście. A akurat w pierwszym poście chodzi o to co @Przemyslaw85nie chce wiedzieć. Ja zgadzam się z tym co piszesz - umiem odczytać cenę 1kWh. Ale pytanie było o cenę z uwględniem opłat stałych i takie kwoty podajemy tutaj.

Ja podłączyłem kablem (ok. 10 m) , który miałem już poprowadzony wcześniej i pokazuje dobrze.

Ja miałem 20,5-20,9%

Ja w podobnej sytuacji podłączyłem jeden grzejnik złączkami gebo i działa. Nie wiem jak z trwałością bo zrobiłem to niedawno, ale po lekkim dokręceniu nie było wycieków. Rury były pomalowane, zeszlifowałem farbę do gołej rury. Ta uszczelka trochę mnie niepokoi, pewnie nie będzie to tak trwałe jak spawanie, ale miało być szybko a i nie wiem czy dałoby radę w takich zakamarkach pospawać.

Targi i tego typu wydarzenia można dodawać w kalendarzu: https://forum.info-ogrzewanie.pl/calendar/2-targi-i-wydarzenia/

Prąd - 0,705 zł/kWh, Tauron, faktura za miesiąc, taryfa G11, zużycie 237kWh. Gaz (tylko kuchenka) - 0,245 zł/kWh, PGNIG, faktura za 2 miesiące, taryfa W-1.1, zużycie 263 kWh (24 m3). Od wczoraj mam kocioł gazowy i tutaj tylko szacunkowo w taryfie W-3.6 przy zużyciu 30000 kWh rocznie cena wyniosłaby 0,1846 zł

Post tylko trochę merytoryczny 🙂 Mój kocioł Metalteres Eco Lux (rocznik 2006) z końcem sierpnia kończy swoją "służbę". Mimo, że temperatura powrotu raczej średnio mieściła się w zalecanych normach kocioł jest w stanie bardzo dobrym (lekko podrdzewiały zasobnik). W międzyczasie były 2-3 lata z palnikiem Brucer, od roku sterownik SKZP-02 (stary GECO działał dalej, trochę wytarły się klawisze). W tym czasie miałem może 3 epizody ze zrywająca się zawleczką, 2 razy w sterowniku padł przekaźnik motoreduktora (wymieniony we własnym zakresie) no i kilka razy zmieniałem deflektor. W ramach reklamy (ale nie ukrytej i zupełnie bez korzyści 😉 ) mogę powiedzieć, że chociaż z firmą Metalteres od kilkunastu lat nie miałem potrzeby się kontaktować to jednak jakość kotła oraz jego montaż w mojej ocenie zasługuje na najwyższą ocenę. Również sterownik SKZP-02 sprawdził się bardzo fajnie. Zwłaszcza w okresach gdzie nie było dużego zapotrzebowania na moc zauważyłem wyraźnie niższe zużycie opału. A co dalej? Wczoraj po 40 latach ogrzewania węglem (w tym moje osobiste 20) pozbyłem się resztek ekogroszku i przechodzę na gaz 🙂 P.S. Tym wpisem zamykam konkurs na złotą łopatę - nie da się odkopać starszego tematu na forum 😉

O - umknęło mi. Strony "głównej" www.info-ogrzewanie.pl od dłuższego czasu nie rozwijamy, gdyż 99% osób wybiera forum. Być może kiedyś się to zmieni, na razie jednak nie zanosi się na to.

Była najpierw kuchenka (od 1995 r) i wentylacja grawitacyjna (wtedy chyba mało kto słyszał o rekuperacji). Jakieś 10 lat temu zamontowałem rekuperację i kratkę zostawiłem. Zaślepiłem ją dopiero rok temu przy remoncie kuchni. Teraz wiem, że jedynym pewnym błędem było to, że nie zaślepiłem kratki od razu. Natomiast nie mam pewności co do tego czy słusznie kominiarz nie akceptuje kuchenki gazowej przy rekuperacji.

No nie do końca się zgodzę: W mojej interpretacji przy mam w pomieszczeniu wentylację nawiewną-wywiewną zrównoważoną, więc punkt 9 mnie dotyczy (niezależnie czy dotyczy kuchenki gazowej czy nie) Przyłączam się 🙂

Każda z wymienionych jest mechaniczna, więc zapewne każdej. Aczkolwiek przyznam, że interpretacja tych przepisów może być różna. Np w tym: zastanawiam się czy to w ogóle dotyczy kuchenki gazowej. No bo czy kuchenka gazowa jest "urządzeniami gazowymi pobierającymi powietrze do spalania z pomieszczenia i z grawitacyjnym odprowadzeniem spalin przewodem od urządzenia"

No właśnie jest też paragraf 148 punkt 2:

Chodzi o to: To często jest analizowane i być może tym kierują się kominiarze, ale generalnie ja nie mam tam tego typu wentylacji. Owszem jest powietrze wyciągane przez wentylator, ale i dopływ jest wymuszony (przy zamkniętych drzwiach przez szparę, ale jednak jest mechaniczny nawiew). Owszem można z tym dyskutować i niektórzy np. piszą że montują tam i wywiew i nawiew, ale ja wiem czy to coś zmienia z technicznego punktu widzenia. W pokojach tworzy się "nadciśnienie" w związku z nadmuchem, który musi gdzieś uchodzić i wychodzi tam, gdzie są wyciągi. Generalnie chodzi mi o punkt 10: 😉 Sam nie wiem jak to się stało, że o nim z tym rozmawiałem. Edit: Teraz sobie przypomniałem jaki argument podał kominiarz - chodziło mu o to co będzie jak wyłączą prąd.

Posiadam wentylację mechaniczną z rekuperatorem i kuchnię gazową. W kuchni jest wywiew tej wentylacji, nawiewy przez pokoje mieszkalne. Kuchnia zamknięta (chociaż drzwi zamykane tylko jak się hałasuje). Ostatnio był u mnie kominiarz, który robił mi wstępną opinię ad instalacji kotła gazowego (to generalnie bez związku z tematem - kocioł będzie w kotłowni z odrębną wentylacją grawitacyjną). Jednak przy okazji wspomniałem mu, że mam taki układ i on stwierdził, że tego końcowego odbioru kotła gazowego mi nie podpisze, gdyż mam kuchnię gazową bez wentylacji grawitacyjnej. I teraz pytanie do obeznanych w temacie - czy faktycznie jest taki wymóg? Po przewertowaniu internetu i przepisów w tym zakresie nie znalazłem takiego wymagania. Bardziej znalazłem zakaz mieszania systemów wentylacji - czyli gdybym wybił w kuchni kratkę to musiałbym zrobić szczelne drzwi i mieć je ciągle zamknięte? 😉

Generalnie instalacja jako taka zostanie - instalator twierdzi, że do istniejącego kurka podłączy kocioł kawałkiem rurki o długości około metra. Szczerze mówiąc nie mam pojęcia co o takim rozwiązaniu mówi prawo. Wiadomo, że np. kuchnię gazową mam podłączoną na wężu elastycznym i mogę ją sobie postawić pół metra w jedną czy w drugą stronę. Nie wiem na ile taka zasada dotyczy kotła gazowego. Natomiast dziś dostałem jeszcze odpowiedź gazowni na pytanie dlaczego starostwo twierdzi inaczej - odpisali, że może starostwo wymaga, oni nie. No cóż. Zrobię więc ten projekt, chociażby dla świętego spokoju.