emigrant

To i tak pół sukcesu, że nie przyleciałeś na forum z kotłem na pellet z zaworem 4D... O ile dobrze czytam między wierszami to sam robiłeś instalację. Sprawdź, czy dobrze podłączyłeś także ten zawór ATV. Czy nie pomyliłeś kierunków. Jak nie umiesz czytać to co jest pokazane na naklecje to dmuchnij w ten górny króciec i tam gdzie wychodzi powietrze to ma iść w stronę kotła. Tam gdzie powietrze nie idzie to w stronę bufora.

Tak, musi być na powrocie przed zaworem ATV po stronie kotła. Na schemacie narysuj sobie strzałkami jak przepływa woda, gdy jeszcze zawór jest zamknięty i gdy zaczyna się otwierać wtedy powinieś zrozumieć o co chodzi. Powiedz jeszcze, że to montował hydraulik z zawodu?

Nic dziwnego, że ATV nie działa... Pompa ma zasysać wodę z zaworu ATV w stronę kotła, więc gdzie pompa powinna być zamontowana? Popraw schemat sam jak to widzisz. Jak dalej nie wiesz o co chodzi to popatrz na animacje takiego zaworu na YT jak on działa.

Raczej nikt nie będzie "pracować" nad tym kotłem. Jedynie z moją pomocą będzie poprawnie podłączony kocioł do bufora, instalacja grzejnikowa do bufora i bojler do kotła. W ogóle namawiałem na kupno podajnikowca na ekogroszek Sas Solida a swoje drewno sprzedawać. Spoko, taka ich decyzja, że nadal będzie zasypowiec i kierat z drewnem. Ciekawi mnie jak drewno będzie się palić w tym węglaku. Komorę zasypową ma dużą, ale tylko przez to, że to "krowa" 23 kW. Mówiłem trochę poczekać na MDM do drewna. To wszystko po swojemu kupione. Ten DREW-MET został kupiony jako używany, 3 miesięczny - de facto prawie nowy. Ktoś zwrócił ten kocioł do sklepu, że niby za mała moc. Zaglądam do wymiennika a tam cały uwalony w sadzy i smole. On nie był za mały, tylko za duży i ktoś kisił węgiel. Dymiło pewnie na kotłownię i kocioł do zwrotu.

Zrzut wrzątku pewnie poleci dwiema drogami - naczynie i DVB. Tam gdzie będą mniejsze opory hydrauliczne wyleci wrzątku więcej. Tak na logikę...

DBV w ogóle zadziała w układzie otwartym? On nie potrzebuje układu zamkniętego, żeby zrobić zrzut gorącej wody? Czy po prostu ciśnienie wodociągowe będzie w pewnym sensie wypychać gorącą wodę?

Ja tego nie robię. Próbuję koledze trochę podpowiedzieć co mogę. Sam to robi. Kazałem mu to jeszcze zamówić https://allegro.pl/oferta/regulus-dbv1p-zawor-dwufunkcyjny-schladzajacy-c-o-8870698091 Nie chce kupić przetwornicy i akumulatora do podtrzymania pompek, bo za drogo to przynajmniej niech ten zawór schładzajacy wstawi. Jak staną pompki przy braku zasilania to może być tragedia, kiedy kocioł będzie w fazie ładowania bufora przy pełnej mocy... Układ otwarty, ale naczynie 200 litrowe a raczej stary bojler co robi teraz za naczynie jest wpięte do grzejnika na górze :). Ma niby poprowadzić rurę z naczynia bezpośrednio do kotła...

To kocioł z certem tylko na węgiel w którym będzie palone tylko drewnem... ? Tak, ma wentylator wyciągowy. Dokładnie ten https://www.fuego.pl/drew-met-uni-ds-23-kw-z-wentylatorem-wyciagowym.html Jak z powrotami z instalacji grzejnikowej? Na samym dole bufora się wpinać, czy trochę wyżej niż powrot z kotła? Powrót z grzejników nie lepiej dać do h5 a nawet h7? Po co grzać dół kotła wodą z powrotu z grzejników? Powrót z kotła to oczywiste, że maksymalnie na samym dole do H2.

Bufor Galmetu. Zasilanie z kotła do bufora powinno być podłączone do najwyższego króćca w buforze po lewej czy tego trochę zaniżonego najwyższego po prawej? Tak na logikę do tego najwyższego króćca po lewej to zasilanie już na grzejniki a do tego niższego po prawej kocioł? Zgadza się?

Ja mu mówiłem, że ten kocioł jest za duży. Do bufora 800 litrów starczy 14-15 kW a nawet to się oblicza, że na 1 kW mocy kotła mniej więcej 50-55 l wody. Po prostu strach, że kupi za słaby, no to kupił po swojemu 23 kW. Jest jaki jest, już za późno. Wracając do rur 1 cal między buforem a kotłem. Wystarczy taka średnica? Kocioł i bufor stoją obok siebie.

Cześć, sąsiad wstawia do zasypowca Drew-Met 23 kW bufor 800 litrów, bo większy bufor nie wejdzie do kotłowni. Kupił zawór stałotemparaturowy 55 stopni ESBE VTC 511 1 cal dla ochrony powrotu. Kocioł będzie spinać z buforem czarnymi rurami 1 cal. Waszym zdaniem 1 cal jest wystarczający, żeby przenieść energię cieplną z kotła 23 kW na pracy nominalnej do bufora 800 litrów na powolnym przepływie pompką? Kocioł 23 kW(króćce 2 calowe) to już kawał mocy. Na moje oko 1 cal rura chyba jest za małą średnicą. Takie minimum 1 1/4 cala? Czy jednak 1 cal jest ok? Miał też robić grawitacyjnie na rurach 1 1/2 cala, ale brak możliwości, żeby zrobić to grawitacyjnie, więc niestety ładowanie bufora musi być na pompce.

O ja pie... Chyba szczęście w nieszczęściu, że oczy całe. Szybkiego powrotu do zdrowia.

Afriso to produkt chiński. ESBE to produkt szwedzki, także produkcja w Szwecji.

Nic się nie stanie. U mnie szczelina sama się powiększyła, bo ten szmot trochę się rozpadł na boki i do góry. W sumie nawet mnie to cieszy, bo znacznie polepszył się ciąg. Ta fabryczna szczelina jest za mała imho.

Nie ma to znaczenia co jest źródłem grzania wody w bojlerze. Na razie potestuj tak jak jest, obserwuj jakie masz ciśnienie wodociągowe w różnych porach dnia. Jak mocno będzie skakać to kup i zamontuj reduktor ciśnienia. Śmiało możesz grzać i do 70 stopni, ciśnienie może wzrośnie o 0,5-1 bar. To nadal daleka droga do 6 barów i zadziałania ZB.

U mnie też kapało gdzieś przy dźwigni w tym cudzie od Afriso póki nie miałem naczynia. Aktualnie zamontowany oddzielnie jest ZB(SYR 1915) i oddzielnie ZZ(Socla). Dlaczego zaczęło kapać przy 3 barach nie wiem. Może jakiś syf zaleciał i nie miało to nic wspólnego z ciśnieniem. Odpowiednio, czyli jakie ciśnienie wstępne? Nie masz reduktora ciśnienia, więc ciśnienie wodociągowe masz pewnie zmienne. Jak masz ciśnienie 3,5 bara wodociągowe, ustawiłeś ciśnienie wstępne 3,3 bara to będzie ok. Jak ciśnienie wodociagowe skoczy do 5 barów to naczynie całe wypełni się wodą i nie spełni swojej funkcji - będzie kapać z ZB.

Ja mam włoskie Fondital i po 12 latach wyglądają jak nowe. Nic z nimi się nie dzieje. Dziś już bym nie kupił aluminiowych.

Co się dzieje z chińskimi aluminiowymi? Nie chcesz iść w klasyczne Purmo C22, albo C33? Te therm-x2 niby przekombinowane. Nie jest tak cudowanie jak opisuje to producent. Therm-x2 niektórzy pomontowali do pomp ciepła i wyszła lipa. Coś tam nie halo z tym, że najpierw przód lepiej się nagrzewa, żeby szybciej oddać ciepło a później tył. Niby totalnie źle to działa już w praktyce. Purmo lepiej się sprawdza - pewnie już bez względu, czy to pompa ciepła, czy inne źródło ciepła. Tyle co udało mi się wyczytać opinie ludzi. Pogrzeb jeszcze w temacie, czy na pewno Kermi therm-x2 to dobry wybór. Sam mam aluminiowe.

Drewno twarde powinno się układać właśnie w poprzek palnika a miękkie jak sosna, świerk wzdłużnie. Kto ma słaby ciąg to zawsze wzdłużnie. Ten palnik z filmiku wygląda tak trochę niepoważnie. To powinien być jakiś monolityczny odlew a nie jakieś powpychane cegiełki. Tak to można robić u siebie w domu, amatorsko.

Nie wiem jak u Was, ale u mnie koniec sezonu grzewczego. Nie mówiłem tego, ale ani razu nie czyściłem kotła, także ani razu nie otworzyłem drzwiczek od wymiennika, czyli od września, od nowości do teraz. Kompletnie nie mam pojęcia co tam się dzieje. W wolnej chwili jak mi się zechce to otworzę i przy okazji odkurzę i wyczyszczę Sevana. W popielniku ani grama smoły przez okres grzewczy, ale to dzięki pewnie po pierwsze mniejszej mocy kotła, bo przeskoczyłem z 18,5 kW(Kostrzewa SDS Ceramik) na 11 kW, po dwa ruszt żeliwny a nie ruszt wodny jak to było w Kostrzewie i po trzy palenie na naturalnym ciągu poprzez drzwiczki załadowcze a w Kostrzewie była dmuchawa w popielniku. Zrobiony krótki obieg kotłowy na pompce z temperaturą na powrocie 70 stopni - wcześniej pompki na powrocie 4D nie było. Lusterkiem zaglądałem do wyczystki komina i nie ma sadzy, komin czysty, suchy. Tylko nawiane suchego, puszystego popiołu na dnie wyczystki komina. 100% drewno, głównie sosna, czasami jesion.

Jakim trzeba być bezmózgiem, żeby coś takiego zrobić pracując jako hydraulik w swoim zawodzie. Tam fabrycznie ciśnienie wstępne jest 1,5 bara. Póki nie sprawdzisz to nie wiadomo ile tam jest, być może inne. Nawet jak jest tam 1,5 bara to ciśnienie wody zimnej w instalacji powinno być trochę większe np. 1,7, żeby naczynie trochę wypełniło się wodą. To są chyba zbyt wysokie ciśnienia. Zredukuj w naczyniu ciśnienie wstępne na 0.8 bara a w instalacji na 1 bar i powinno być ok - wszystko na zimnej instalacji. Chyba, że masz mega wysoki dom, wielopiętrowy to jeszcze inaczej się ustawia ciśnienia w instalacji. No i jeszcze ile masz wody w instalacji, bo naczynie może być za małe, ale nigdy nie będzie za duże, więc jak jest przewymiarowane to nic nie szkodzi.

Pokaż na koniec swoją robotę ;].

Może być tak, że z czasem może nazbierać się tam syfu. Tylko trzeba pamiętać, że to jest woda napływająca jak odkrecimy krany a odstojnikiem brudu, kamienia jest dno bojlera. Wspawane mufy w bojler od środka nie są na równi z płaszczyzną blachy tylko wystają ponad. W każdym razie tak było w moim starym bojlerze dwupłaszczowym. W nowym bojlerze chełchowskiego wlot a jednocześnie spust wody CWU jest w dennicy - w całości nie da się spuścić wody. Jak masz zamiar robić to sam to naczynie do ściany a podłączenie między szybkozłączką a czwórnikiem wężem elastycznym 16 barowym. Tak też jest poprawnie. Nie musi to być na sztywno połączenie. https://armaturasanitarna.com/p2918,przylacze-elastyczne-3-4-gigant-waz-w-oplocie-stalowym-wezyk-nakretno-nakretny-vero-120-150-200-250.html

Jeszcze inaczej możesz zrobić o ile nie będzie naczynia przepływowego. Po prostu naczynie razem z szybkozłączką zainstaluj na czwórniku na dolnym wylocie/wlocie. Zawór spustowy wody z bojlera może być po prawej lub lewej stronie z kolankiem do dołu. Nie ma szans, że coś się stanie jak naczynie będzie wisiało prosto w dół nawet jak wypełni się cały wodą 12 litrów(12 kg). Bo jak dasz po prawej czy lewej stronie zrobi się ramię i będą działać jakieś naprężenia.

Masz od groma miejsca na ścianie. Tam zamontuj naczynie i od niego możesz nawet wężem elastycznym podłączyć naczynie, albo zgrzać PP. To malutkie naczynko, więc ja nawet bym zaryzkował powieszenie go bezpośrednio na czwórniku(nypel - kolano 90 stopni w dół - nypel - szybkozłączka - naczynie). Nic tu nie powinno się stać - chociaż nie wiem, czy to już nie zahacza o partactwo w tym sensie, że to będzie wisieć na kształtkach a mosiężnę lubią pękać. To już Twoja decyzja co zrobisz. Naczynie jak będzie zamontowane króćcem do góry to woda zostanie, no może ciśnienie trochę wyrzuci na zewnątrz. To bez znaczenia, czy tam zostanie woda, czy nie. Chodzi o to, żeby spuścić ciśnienie z naczynia poprzez zaworek spustowy w szybkozłączce. Jak zleci trochę wody to dobrze, jak nie to nic się nie dzieje. Tak czy siak zamontuj szybkozłączkę. Jak będziesz wieszał naczynie na ścianie to daj króćcem do dołu. Prawidłowo powinno być naczynie przepływowe, ale to wymaga przerobienia trochę instalacji - w sumie tylko poprawodzanie zasilenia zimnej wody przez naczynie a raczej trójnik wkręcony do naczynia. Rozumiem nie jesteś tym zainteresowany?