Skocz do zawartości

emigrant

Stały forumowicz
  • Postów

    1929
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    18

Treść opublikowana przez emigrant

  1. Jak jeszcze jest możliwość to wywal ten 4D z Kvs 12. To jakiś totalny idiotyzm przy pompkach. Ja nawet bym 6 nie dawał, bo to za dużo imho.
  2. Co nic nie mówicie, że wyszedł nowy model Wilo Yonos Pico Plus, następca tego starego 2.0. Ma 3 biegi i pokazuje przepływ. Nowość, więc nie każdy go ma na sklepach, czy w hurtowniach. Onninen już ma https://onninen.pl/produkt/WILO-Pompa-Wilo-Yonos-PICO-PLUS-25-1-4-180-uniwersalna-pompa-obiegowa-4257477,320063 U nich chore ceny czasami, więc nie ma co się sugerować ceną od Onnien. Przyjechał separator zanieczyszczeń Fernoxa. Pierwsze wrażenie robi bardzo dobre. Bardzo masywny, grubościenny, ciężki, ale kompaktowy. Obudowa mosiężna a w środku ten separator z nierdzewki blachy. W sumie tutaj nic nie może być magentycznego, bo jest magnes neodymowy. Wygląda jakby miał pracować przy ciśnieniu 100 barów. Wersja z GW 1". Takie coś każdy powinien mieć u siebie w instalacji. Bez względu, czy to układ zamknięty, otwarty, czy grzejniki, albo podłogówka. Mój błąd, że tego nie mam od dawna... Niestety muszę kupić nową pompkę, bo przyłącze separatora jest za szerokie. Musi być teraz pompka 130 mm, więc zyskuję 50 mm przestrzeni, więc wejdzie separator z dużym luzem między pompką a filtrem skośnym. Kilka fotek:
  3. @jarek2176 Pompę elektroniczną z możliwością ustawienia stałej prędkości obrotowej tzw. z biegami I II III. Najlepiej, żeby pompa miała wał metalowy(stal nierdzewna) a nie plastikowy/ceramiczny - budżetowe pompy. @sambor Jakieś argumenty? Ogólnie chyba żaden automat nie nadaje się do układu otwartego. Przy szybkim przepływie może być zasysane powietrze przez taki automat nawet jak pompa jest na zasilaniu. Niepotrzebne napowietrzanie wody. Zgadza się? Będę jutro demontował i czyścił wszystkie grzejniki z megnetytu, więc powywalałem przy okazji te automaty pływakowe i wstawie zwykłe, ręczne odpowietrzniki.
  4. O taką mi odpowiedź chodziło. Dzięki. BTW, mam Wilo Yonos Pico ten poprzedni model na krótkim obiegu kotłowym. Jak nie kupię nowej pompy to zamienię Wilo z krótkiego obiegu z LFP od CO. LFP z 60 W skoczy na niecałe 30W na I biegu, bo na krótkim wystarczy pierwszy bieg a Wilo z C1 - 6W pewnie skoczy na 15-20 W. Nie wiem czemu tego od razu nie zrobiłem. Pewnie nie chciało mi się odkręcać LFP... W piątek się okaże jak przyjedzie separator zanieczyszczeń. Jaki on ma rozstaw przyłączeniowy, bo mam ciasno. Jak się nie zmieści między pompką CO a filtrem skośnym to będę musiał kupić nową pompkę 130mm a LFP 180 mm wywalić. @sambor To jeszcze jedno pytanie. Jak to jest z tymi automatycznymi, pływakowymi odpowietrznikami na grzejnikach w układzie otwartym? Mam zamiar je powyrzucać i dać zwykłe ręczne. Niby pompa CO jest na zasilaniu i nic nie powinno się dziać, ale chyba nie do końca tak jest?
  5. @sambor Ja nie pytałem, czy będzie działać. Tylko, czy będzie działać poprawnie w układzie otwartym. Czy Δ p-v nie wymaga układu zamkniętego, ciśnieniowego.
  6. @sambor Chcę wywalić starego LFP co wpieprza 60 wat i dać Wilo Yonos Pico. Te nowe Wilo nie umieją już 3 biegów. Jest tylko Δ p-c(regulacja wg stałej różnicy ciśnień) i Δ p-v(regulacja wg zmiennej różnicy ciśnień). Dlatego pytałem, czy instalacja w układzie otwartym i kotłem na paliwo stałe będzie działać poprawnie z Δ p-v?
  7. @samborChciałem kupić Wilo Yonos Pico, ale wypuścili nowy model bez 3 biegów - napisałem w #475 poście. Starego modelu już nie ma w sprzedaży.
  8. Panowie, czy Δ p-v (regulacja wg zmiennej różnicy ciśnień) może poprawnie pracować w układzie otwartym? Pompa na zasilaniu za zaworem 4D. Na 10 grzejników mam 3 z termostatami. Chodzi o to, że ja na kotle zimą trzymam 75-80 stopni. Pompa LFP 25/40 chodzi na 3 biegu(60W) i to jest dość szybki ruch wody, ale szumów nie słychać. Woda jest dość szybko odbierana z kotła - przydatne jak czasami podgotuje wodę w kotle, rzadko, ale zdarza się. Tutaj oszczędzania na opale nie ma . Bardziej, żeby pozbyć się energii cieplnej z kotła na grzejniki w okresach przejściowych, czy "łagodnej" zimie, żeby nie kisić opału. @sambor Twoim zdaniem pozostać przy pompce stałoobrotowej 2-3 bieg, czy mimo wszystko lepiej się sprawdzi pompa z regulacją zmiennej różnicy ciśnień? Na razie abstrahując od poboru mocy i oszczędności na rachunkach.
  9. Kurdę... co to Wilo odje.... Nie da się już kupić Yonosa Pico, gdzie można było ustawić stałą prędkość obrotową. W to miejsce dali odpowietrzanie pompki. Tak sobie myślałem, żeby wymienieć starego LFP co żre dużo prądu na Wilo Pico. A tu takie jaja. Aktualnie Wilo Yonos Pico nawet nie nadaje się do krótkiego obiegu kotłowego, gdzie powinna być stała prędkość obrotowa na najniższym biegu.
  10. @Duck Ja zrobię tak samo. Najpierw niech z 2 tygodnie popracuje instalacja bez inhibitora 24/dobę - wypnę pompki ze sterownika i wepnę bezpośrednio do gniazda 230 V. W międzyczasie będę czyścić TF1 i dolewać wodę do naczynia wyrównaczego. Jak już wszystko się oczyści w TF1 to spuszczę całą wodę z instalacji, żeby najpierw wlać inhibitor bezpośrednio do kotła i podczas nalewania wody inhibitor się wymieszał i jednocześnie trafił do naczynia wyrównawczego. Jak tylko doleję inhibitora jak już będzie woda w instalacji to wymieszana woda z inhibitorem raczej nie trafi do naczynia wyrównawczego - tam nie ma obiegu wody. Statycznie czeka, żeby tylko uzupełniać niedobory/ubytki wody z jakiś przyczyn w instalacji.
  11. Panowie, tak przy okazji zapytam. Przy układzie otwartym, pompce CO na zasilaniu odpowietrzniki na grzejnikach powinny być zawsze ręczne, czy może być automat pływakowy? Od nowości były pompontowane przez hydraulika te pływakowe 1 calowe. Nie wiem, czy to nie jest błąd? Jest okazja powymieniać. Niby przez odpowietrzniki automatyczne może być zasysane powietrze jak pompa chodzi na zbyt wysokich obrotach.
  12. Po prostu wygasł im certyfikat ssl. Możesz wchodzić jako wyjątek. Serwis: 570 980 009 Dział handlowy: Łukasz – : 511 457 324 W końcu policzyłem/oszacowałem jaką mam pojemność wodną całej instalacji CO, razem z rurkami Cu. Wyszło 181,38 litrów. Nawet nie spodziewałem się, że mam tyle wody w instalacji biorąc pod uwagę, że to tylko 10 grzejników aluminiowych i rurki miedziane. Dochodzi kocioł, płaszcz bojlera, naczynie wyrównawcze. W rurkach jest około 25 litrów wody a w reszcie kocioł+ płaszcz bojlera+naczynie wyrównawcze+ grzejniki jest 156,38 litrów wody.
  13. @maronka Dzwoń do serwisu i wszystkiego się dowiesz https://setlans.pl/kontakt/ W DTR nie ma informacji o jaką pytasz.
  14. @DuckTo śmiało możesz lać 2 butelki. U mnie będzie poniżej 200 l, więc muszę trochę podejść obliczeniowo. Czemu od razu nie wlewałeś? Czekałeś, aż trochę oczyści się instalacja przez separator?
  15. No tak, można kupić TF1 z którym jest od razu inhibitor, zazwyczaj F9. Nie wiem, czy to tak fabrycznie, czy sprzedawcy tak sobie wymyślili. Ja tymczasem obliczam pojemność wodną wszystkich rurek Cu w mojej instalacji. Trochę jest zabawy. Nie będzie to dokładnie, ale dość blisko prawdy. Chciałbym wlać Fernoxa Protector+ Filter Fluid ani nie za mało ani nie za dużo. Grzejniki to prosta sprawa w przypadku aluminiowych Fondital które mam - żeberko 500 0,26 l, albo 350 0,21 l. Kocioł 57 l, płaszcz bojlera Chełchowskiego 42 l, naczynie wyrównawcze 30 l, grzejnik łazienkowy 3,4 l. Zostały rurki - na razie pi razy drzwi około 20 l w rurkach wody - 28,22,18,15. l/mb rury Cu: 15 - 0,133 l 18 - 0,201 l 22 - 0,314 l 28 - 0,531 l
  16. @DuckNiestety, masz ten wadliwy model. I tak się ciesz, że trafiłeś na w miarę ogarniętego hydraulika, który zastosował separator zanieczyszczeń i inhibitor. Nawet dobrze dobrał inhibitor F9, bo F1 daje się tylko do idealnie czystych a w praktyce całkowicie nowych instalacji. W 99% ochrona kotła, czy instalacji kończy się na filtrze skośnym, który w ogóle nie odfiltruje magnetytu. Inhibitory to albo zło wcielone i niszczy instalację, albo niepotrzebne. Mądrości głupio-mądrych pseudohydraulików.
  17. Separator zanieczyszczeń to ważna rzecz. Niektórzy piszą, że to bajer niepotrzebny. Moim zdaniem potrzebny i nie jest żadnym bajerem/zabawką zbędną w instalacji. Także ważna sprawa to inhibitory nawet w układzie otwartym. Kiedyś wlewałem, ale olałem to. Woda zawsze była czysta, bez syfu, bo zdarzało się spuszczać z jakiś przyczyn. Warto lać inhibitory, szczególnie jak ktoś ma jak u mnie mix metali - miedź, stal węglowa, aluminium i stal kwasoodporna. Ważne też są separatory powietrza, ale one działają tylko w układzie zamkniętym, gdzie musi być trochę tego ciśnienia. W układzie otwartym nie będzie działać. @DuckJaki masz model TF1 i którą wersję inhibitora? Ja kupię Omegę( https://fernox.com.pl/product/tf1-omega-filter/ ) Niestety te plastikowe zwłaszcza Total i Compact to szmelc. Po czasie ludziom robią się spod oringu wycieki. Wyszedł nowy model Sigma( https://fernox.com.pl/product/tf1-sigma-filter/ ), który naprawia wady Totala i Compacta. On już jest spoko, ale mimo wszystko wolę mosiężny separator niż plastikowy. Ludzie chwalą Omegę, zero problemów. Nawet producent daje 25 lat gwarancji. Na Sigmę 10 lat a na Total i Compact chyba 5 lat.
  18. F1, czy F9 jest na 130 litrów wody w instalacji. To można sobie policzyć ile trzeba wlać. Musi być odpowiednie stężenie. Może go być trochę więcej, ale nie mniej. BTW, dobrze masz, że separator zanieczyszczeń masz na powrocie. Tutaj jest istotne chronienie wymiennika kotła gazowego, gdzie wszystko jest jest wąskie i małe. Tutaj nie ma innej opcji jak filtr na powrocie. W przypadku kotła zasypowego nie ma co tu jego chronić. Za to należy chronić instalację, żeby ze stalowego kotła który i tak z czasem gnije od środka rdza, czy inne elementy nie leciały na instalację. Sam kocioł może być śmietnikiem na różne rzeczy, który opadną na dno. Czy filtr będzie na zasilaniu, czy na powrocie nie ma to znaczenia. Za to ma znaczenie, gdzie jest pompka, bo tylko blisko niej takie filtry działają najbardziej efektywnie. W filtrze robi się ruch wirowy. Im większy tym lepiej. Poza tym po całym sezonie grzewczym taki separator, czy on jest na powrocie, czy na zasilaniu raczej wyczyści całą instalację. Magnes ma 9000 gausów, więc całkiem mocny magnes. Poza tym TF1 potrafi zbierać/gromadzić zanieczyszczenia niemetaliczne. Mnie póki co czeka demontaż w lipcu wszystkich grzejników i płukanie z tego czarnego gówna. Na dnie grzejnika to siedzi. Jak pompki działają to też lata w rurkach miedzianych.
  19. Ta czarna woda(tzw. szlam) z elementami stałymi to magnetyt. Efekty dolewania co chwilę świeżej, napwietrzonej wody. Tak było niestety jak trzeba było ratować się z Kostrzewą do wiosny. Do tego jak kapało z płaszcza wodnego w komorze zasypowej, gdzie grubość blachy była jak puszka to dalej paliłem i dolewałem wodę. Jakieś 30 litrów na dobę.
  20. Jednak TF1 nie może być na powrocie jak pompka obiegowa jest na zasilaniu. Pompka determinuje, gdzie ma być separator zanieczyszczeń. Pewnie chodzi o to, że blisko pompy jest największy/najszybszy przepływ wody i wtedy najefektywnej działa separator zanieczyszczeń. Pompka na zasilaniu i TF1 na powrocie to pewnie na powrocie ledwo co woda płynie i będzie brak efektywności TF1. W każdym razie tak mi sie wydaje.
  21. Ja tym razem sprawy nie oleję, bo wiem, że to źle się skończy jak nie przeczyszczę instalacji z tej czarnej wody i pływających cząstek stałych metalicznych. Będzie zamontowany separator zanieczyszczeń Fernoxa TF1 na powrocie z grzejników zaraz przed zaworem 4D. Niech sobie się filtruje wszystko. W niczym to nie przeszkadza a jedynie pomoże. Do tego Fernox Protector+ Filter Fluid F9( https://fernox.com.pl/product/protector-filter-fluid-f9-500ml/ ) Inastalcję przeczyszczę sam. Te systemowe rozwiązania płuczące instalacją są dobre, ale usługa drogo kosztuje. Szkoda kasy. Zdemontuję wszystkie grzejniki i myjką ciśnieniową przepłuczę każdy grzejnik. Przy okazji myjką ciśnieniową można umyć dokładnie grzejnik aluminiowy z kurzu i tego też przypalonego. W domu nie da się tego zrobić - dużo zakamarków i bardzo utrudniony dostęp, żeby taki grzejnik poczyścić. Tak już robiłem kiedyś jak trzeba było zdemontować grzejnik do malowania ścian. To co zostanie w rurkach wyłapie TF1. Tyle wystarczy.
  22. @Mac08Kocioł mnie nie interesuje. Interesuje mnie kondycja samej instalacji w której rurki są miedziane i grzejniki aluminiowe. Dziwne, że filtry siatkowe przed 3-ma pompkami nie wyłapują tych małych cząsteczek metalicznych pływających w obiegu. Głównie chodzi o korozaję mechaniczną, czyli uderzanie cząstek metalicznych o ścinaki instalacji miedzianej. Głównie mam tu na myśli cienkie ścianki miedzianych kolanek. One są głównie narażone. Rurki nie. Do tego instalacja ma już 12 lat. U mnie jest mix metali - rurki miedziane, grzejniki aluminiowe, kocioł stalowy, bojler z kwasówki 316L. Taka instalacja nawet jak to układ otwarty powinna być zalana inhibitorem. Sama pasywacja wody po jej przegrzaniu to za mało. W każym razie tak mi się wydaje. 12 lat temu do nowej instalacji był zalany inhibitor, ale w tym okresie wiele razy była spuszczana woda z jakiś przyczyn, więc olałem wlewanie inhibitora. Przed demontażem zgniłej Kostrzewy to co chwilę była woda spuszczana i wlewana nowa jak trzeba było co chwilę spawać wycieki z kotła, aby przetrwać do wiosny.
  23. W piątek spuszczam wodę z Setlansa. W sumie z całej instalacji. Mimo, że to układ otwarty, ale z obiegiem wymyszonym na pompie obiegowej, więc montuję na powrocie z grzejników separator zanieczyszczeń Fernox TF1. Powinien działać poprawnie. Nie musi to być tylko układ zamknięty. Dziś zdemontowałem 2 grzejniki, bo trzeba było ściany pomalować. Spuszczam wodę z grzejnika(aluminiowego) a pod koniec leci czarna woda z jakimiś syfami. Jakby woda była zabarwiona sadzą. W wodzie drobinki metali. Czarna woda to nic innego jak efekt korozji. Nie wiem, czy to pozostałości po zgnitej Kostrzewie, czy z naczynia wyrównawczego, które na 100% od środka jest zardzewiałe, bo w zależności jaką temperaturę ma woda w instalacji zimą to poziom wody w naczyniu zmienia się. Nie da się mieć non-stop na full napełnionego naczynia wyrównawczego. Niestety nie zamontowałem naczynia wyrównawczego z nierdzewki i to był błąd. Trzeba będzie przepłukać instalację. Sam tego nie zrobię, tylko trzeba będzie poszukać kogoś ze sprzętem. Zamontować TF1 i instalację zalać inhibitorem Fernoxem F1, albo Fernoxem F9. Tak, do układu otwartego można zalać Fernoxa F1. Takie to nieplanowane wydatki i roboty...
  24. @maronkaTak, wiem, że ponoszę koszty większego zużycia opału. To oczywiste. Zobaczę w nowym sezonie, czy skuszę się na częste czyszczenie. Czas pokaże, albo pokarze za nie czyszczenie kotła ;].
  25. Taka sprawność mi odpowiada. Moc tego kotła 11 kW na takie zimy jakie są teraz jest dużo, dużo za duża. Takim zarośniętym wymiennikiem pewnie dość skutecznie ograniczyłem jego moc. Mnie to jakoś nie przeszkadza, aby była tylko drożność kotła.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.