Skocz do zawartości

emigrant

Stały forumowicz
  • Postów

    1929
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    18

Treść opublikowana przez emigrant

  1. emigrant

    Kocioł DS MPM

    Jak czytam te Wasze rozmowy to coraz bardziej odechciewa mi się MPM-a. To już lepiej kupić klasycznego Atmosa GS(większa ilość ceramiki niż w S, można także spalać świerk, sosnę ) i mieć święty spokój z prawidłowym spalaniem drewna. Tu i tu potrzebny bufor. Nie ma też problemów z pękaniem ceramiki. Trzeba chwilę poczekać co to za wynalazek wyjdzie na wiosnę od MPM do drewna... Podejrzewam, że to będzie taki ala Atmos, bo co tu innego może być.
  2. Także mnie interesuje jak to wygląda od strony prawnej i dopuszczenia urządzenia do eksploatacji z jego zmianami konstrukcyjnymi, czyli inne przeznaczenie niż przewidział to producent. Nie chodzi o jakieś popsucie się, tylko bezpieczeństwo użytkowe.
  3. Jednak Atmos to chyba zły pomysł. No nic, szukam dalej.
  4. Może głupie pytanie, ale czy w Atmosie da się palić bez bufora? Abstrahując od aktualnych przepisów, itd. Każdy kocioł w zależności od warunków pogodowych będzie w pewnym okresie przewymiarowany wpięty bezpośrednio do instalacji. Jak to jest w przypadku Atmosa? Jest w nim jakiś tryb podtrzymujący, żeby wody nie zagotowało? Mamy tu użytkowników Atmosa? Co ciekawe w wersji GS z racji dużej ilości ceramiki w komorze załadowczej i komorze dopalającej można spalać sosnę i świerk. W każdym razie producent uwzględnia te dwa drzewa. Już nie chcę zaśmiecać tematu Kostrzewy, mimo, że on i tak jest już martwym tematem. Ten Atmos 15-tka GS jest dość ciekawym kotłem jak dla mnie. Cenowo też nie straszy kwotami ponad 10k pln. Ktoś tam pytał pepika na YT, czy pęka ceramika w Atomasach. Po 4-5 latach nic się nie dzieje. ps. admin, w prefixie brakuje Atmosa.
  5. Froniusy mają ograniczniki mocy, więc nie ma większego znaczenia o ile przewymiarujesz instalację. To tylko kwestie logiki i sensowności - bo po co dla falownika 3 kW dawać instalację 8 kWp - bez sensu. Ważne, aby nie przekroczyć 1000 VDC dla napięcia układu otwartego, które i tak jest teoretycznym, bo w żadnych warunkach "napięcia obwodu otwartego panela" się nie uzyska. Dla celów projektowych, obliczeniowych zawsze bierze się napięcie obwodu otwartego. Kto chce może sobie pokilkać konfigurator doboru falownika + instalacja PV - https://fronius.solarconfigurator.de/solar.configurator/Quick# To akurat tylko Froniusowy, ale daje obraz jak prawidłowo dobrać instalację do falownika z raportem parametrów elektrycznych. Trzeba klilnąć na jedną z proponowanych konfguracji.
  6. Chyba zawsze jest taka zasada, że przewymiarowujemy instalację PV względem mocy inwertera o przynajmniej 1 kWp. Przynajmniej tak zalecają inżynierowie z Froniusa. Największa sprawność inwertera jak jest maksymalnie obciążony. Do tego z roku na rok spadek mocy paneli z czego pierwszy rok jest największy i trochę się zatrzymuje. W sumie to ma sens takie przewymiarowanie instalacji względem mocy falownika.
  7. Tak sobie myślę, czy nie iść w kocioł żeliwny jak ten Viadrus E68. Może drogi, za drogi, ale powienien podziałać kilka dekad. Stalowe kotły DS, HG jak to stalowe, albo zje je rdza, albo siarka, kwasy od drewna, czy węgla w komorze załadowczej z racji nieuniknionego kondensatu smołowego. Komora załadowcza zostanie po latach zjedzona przez substancje żrące, które będą stopniowo pomniejszać grubość ścianek. Nie musi to być rdza. Na żeliwie chyba takie coś nie robi wrażenia. Jak coś taniego to zostaje tylko MPM. Nie dam na pewno 10k pln za stalowy kocioł DS, HG, czeski, niemiecki, polski. To bez znaczenia. Wszystkie i tak za 10-15 lat zgniją. Nikt nie ma cudowej stali na drewno i węgiel. Żeliwo chyba jako jedyny materiał, który niczego się nie boi. Jeszcze rozmyślam opcję pompy ciepła. Niestety 100% grzejniki, ale moja instalacja grzejnikowa to grzejniki aluminiowe, czyli także do pracy niskotemperaturowej. Rurki miedziane, więc też mało w nich wody. Przy pompie ciepła i grzejnikach właśnie tak ma być. Im mniej wody w instalacji tym lepiej. Do tego musi być buforek z 60 litrów obok PC dla defrostów. Taki minus PC + grzejniki, że PC musi pracować 24/dobę. Pompa musi sobie radzić z temp. na wyjściu z 45-55 stopniami z dość przyzwoitym COP. Tutaj raczej w grę wchodzi tylko PC HT. Nie dam się namówić na PC niskotemperaturową, bo przy 35 stopniach żaden grzejnik nie będzie grzać. PC niskotemperaturowa przy 45-55 stopniach to jej COP będzie tragicznie niski i trzeba wspomagać się grzałkami non-stop. Taka PC HT Hitachi Yutaki S80 na wyjściu może mieć 80 stopni. Wiadomo, nikt takiej temperatury nie potrzebuje, ale ma się zapas i komfort, że w każdej chwili można z tej temp. skorzystać a nawet 60 stopni puszczając na grzejniki to z takiej PC żaden wyczyn. Taki minus PC, że z opłat za ogrzewnie z 0 złotych wskocze na kilka tys. złotych za sezon grzewczy. Tutaj już przydałaby się fotowoltaika, której jeszcze nie mam.
  8. Co powiecie o tym nowym modelu żeliwnego Viadrusa E68 z wentylatorem wyciągowy i obsługą bufora w sterowniku? https://www.viadrus.pl/koty-na-paliwa-stae/ekologiczny-kocio-eliwny-zgazowujcy-drewno-hercules-e68-9-pl30.html - zakładka pobierz dokumenty i można pobrać ulotkę tego kotła. Komora dość mała, ale można wsadzać polana o długości 35 cm. Oni chyba do wszystkich Viadrusów powstawiali palniki ceramiczne, więc automatycznie z górniaków zrobili DS kotły. Tutaj filmik pokazujący jak gość montuje palnik, akurat to model U68:
  9. To sprzęgło także robi za krótki obieg?
  10. Jak ten VTC ma działać? To jest poprawnie podłączone?
  11. No i stało się. W niedzielę z płaszcza wodnego w komorze załadunkowej, bliżej rusztu, ale od strony frontowej kotła zaczęło sikać. W miejscu wycieku wody blacha miała grubość od 0,2 do 0,3 mm. Tzw. żyleka, grubość puszki od piwa. Wiadomo cała blacha jest tak cienka, że nie ma możliwości tego pospawać, czyli naspawać łatki. Co ciekawe ona nie jest zgnita, tylko straciła swą grubość. W poniedziałek była akcja ratunkowa. Tu znowu podziękowania dla kumpla Adama, który 2 miesiące wcześniej spawał pęknięcia na spawach, ale to już było w wymienniku, gdzie blacha jest gruba. Wymyślił taką rzecz, żeby w tym miejscu wycieku wyciąć z zapasem dziurę kwadratową i wstawić dwie kwadratowe blachy dość grube, gdzie jedna miała naspawaną śrubę i ona poszła do środka płaszcza - wsadzona po przekątnej, więc miała większą powierzchnię niż wycięta dziura. Od strony zewnętrznej drugia blacha i to ściśnięte razem. Obie kwadratowe blachy posmarowane dodatkowo silikonem silnikowym i po skręceniu ścisnęły blachę płaszcza wodnego. Na to wszystko została nałożona kopułka stalowa wypełniona uszczelniaczem do kominków 1500 stopni i dociśnięte następną nakrętką. Tak, żeby ta blacha co fixuje dziurę nie miała bezpośredniego kontaktu z ogniem. Póki co działa to. Niestety drewno o to się zahacza, ale to najmniejszy problem. Aby do maja wytrzymać. Muszę delikatnie układać drewno i nie ma mowy o paleniu węglem. Cały płaszcz wodny trzyma się na słowo honoru. Kto ma z Was jeszcze Kostrzewy SDS Ceramiki i ich używa to pozbywać się po sezonie grzewczym. Nie ma cudów. U wszystkich po 10 lub więcej latach blacha płaszcza wodnego ma grubość puszki od piwa bliżej rusztu. Fabryczna blacha płaszcza w komorze załadunkowej miała albo 0,8, albo 1 mm grubości jak wychodziła z fabryki. Super oszczędności gamoni z Kostrzewy. Od nowości trzymane 80 stopni na kotle. Także od nowości zawór 4D. Tak jak pisałem, blacha jest zdrowa. Brak korozji jako rdzy. To była raczej korozja kwasowa od tej smoły z drewna i węgla, która powolutku rozpuszczała blachę. Wrzucam kilka fotek. Nie mam fotki, gdzie została zamontowana kopułka ochronna. Ta dziura to już wydłubane przez Adama, żeby ocenić jaka była sytuacja z blachą.
  12. Jesteś pewien, że instalację elektryczną pod napięciem gasi się wodą? BTW, ciekawy temat jest ochrony przeciwporażeniowej mając instalację PV. Polecam przeczytać całe 6 stron z tego linku https://ise.pl/forum/pomiary-elektryczne/fotowoltaika-a-ochrona-przeciwporazeniowa-20137
  13. Ktoś już przerabiał temat gaszania pożaru dachu, czy ogólnie budynku podczas dnia z zamontowaną instalacją foto? Podobno straż nawet palcem nie kiwnie, żeby gasić taki budynek, bo nie może. Podczas pożaru na dachu nadal będzie kilkaset V napięcia DC jak ładnie będzie słoneczko świecić. Tu nawet Solar Edge nie pomoże, bo skąd straż ma wiedzieć, że tam instalacja pracuje z SE.
  14. emigrant

    Kocioł DS MPM

    Ja myślę, że nie chodzi o koszty. MPM to klasyczny dolniak, który trochę aspiruje do bycia kotłem HG i de facto oficjalnie jest nazywany przez producenta zgazowującym. Chyba daleko mu do poprawnego spalania drewna jak to robią prawdziwe kotły HG. Klasyczne DS'y to tak naprawdę kotły tylko do węgla. Chyba MPM takim jest - idealnie zaprojektowany do czystego spalania węgla.
  15. emigrant

    Kocioł DS MPM

    Myślisz, że 18 i 25 nie były testowane do certyfikacji na spalanie drewna? Na pewno były, tylko nic z tego nie wyszło imho. Ledwo 14 się załapało i to tylko na drewnie liściastym. Za to wszystkie świetnie sobie radzą z czystym spalaniem węgla.
  16. emigrant

    Kocioł DS MPM

    Ma większą niż 18 i 25 kW? Abstrahując od tego, że w 18 i 25 kW oficjalnie nie powinno się palić drewnem.
  17. emigrant

    Kocioł DS MPM

    Ten MPM-owy wentylator wyciągowy podczas zastoju blokuje jakąś klapką ciąg kominowy? Ktoś zaglądał z Was jak tam wygląda w środku ten wentylator?
  18. emigrant

    Kocioł DS MPM

    Powinny być zamontowane, bo chyba z nimi kocioł dostał certyfikat na 5 klasę, czy tam ecodesign.
  19. emigrant

    Kocioł DS MPM

    Oficjalnie MPM to kocioł zgazowujący. Takie kotły zawsze współpracują z wentylatorem wyciągowym sugerując się innymi kotłami HG. Poza tym, przy tych całych zawirowczach to pewnie obecność wentylatora wyciągowego to konieczność. Chyba, że ktoś ma potężny ciąg kominowy non-stop niezależnie od warunków pogodowych. Ja osobiście, o ile dojdzie na wiosnę do kupna MPM to biorę wentylator wyciągowy bez względu, czy on będzie potrzebny, czy nie. Na pewno się przyda nawet do samego podkładania przy zasypie górnym, żeby nie dymiło na kotłownię.
  20. emigrant

    Kocioł DS MPM

    @Darek1501 https://www.dksystem.pl/download/UNISTER_DUO_v55_INS-006-021.pdf
  21. emigrant

    Kocioł DS MPM

    Nie moduluje prędkości wentylatora. Wystarczy przeczytać manuala od tego miarkownika - wszystko masz tam opisane. Ustawiasz ręcznie moc wyciągu w sterowniku tego miarkownika i ze stałą predkością działa wentylator.
  22. Już pisałem o tym w innych tematach. Oficjalnie w MPM drewnem można palić i to tylko liściastym w MPM 14. W reszcie modeli nie, tylko węgiel. Reszta modeli nie spełnia norm emisji spalania dla drewna. MPM 14 nie dostał certa na drewno iglaste. Przy drewnie liściastym cert jest na granicy normy 700 mg /m^3 - uzyskał 680 chyba(jest 654). Przy iglastym pewnie grubo zostały przekroczone normy podczas certyfikacji. Ogólnie te lewackie certyfikacje to śmiech na sali. Powinna być krótka piłka, albo niech w ogóle zakażą kotłów zasypowych, albo niech spieprzają z tych ich certami i innymi idiotyzmami ekoterorrstycznymi.
  23. Jak to czym, chińskimi PC z Biedronki w przyszłości.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.