Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Zawartość, która uzyskała najwyższe oceny od 09/24/25 w Odpowiedzi

  1. Pozakręcaj zawory jak masz , które mogą odciąć bufor od reszty instalacji i kotła spuść ciśnienie zaworem spustowym z bufora bo inaczej mocno cię zaleje .
    2 punkty
  2. W końcu i ja zawitałem do grupy użytkowników pc. Było tak: W mojej lokalizacji podczas sezonu grzewczego średnia temperatura roczna w sezonie: 2021/22 4,1*C 2022/23 4,5*C 2023/24 4,9*C Spalanie podczas używania ekogroszku wynosiło średnio powiedzmy 2,5t/sezon Teraz zamontowałem PC Kaisai 6kW monoblok, do tego ciepłomierz, więc będę podawał zużycie i wyjdzie porównanie co jest bardziej opłacalne. Dla przypomnienia powierzchnia ogrzewana to ok 170m2 dom 20cm styro + 30 wełna. Pompa zamontowana w możliwie najprostszy sposób z buforem równolegle. Reszta domowej instalacji pozostała bez zmian. Podłogówka na RTL`ach i grzejniki.
    2 punkty
  3. Ja mam 1.3 Turbo (ja bym powiedział rotfl, ale podobno teraz mówi się lmao) i mam "w komputerze" taką opcję. Nie powiem - działa przyjemnie (acz głowy nie dam czy to akurat v12, ale na pewno więcej niż 1,3l i 4 cylindry) 😉
    2 punkty
  4. To nie jest totalna negacja tylko przedstawienie, że nie wszystko piękne jak opisują. Nie mam braków, jeżeli chodzi ci o wiedze o elektryce. Wiem, że w elektrykach nie ma takich serwisów jak w zwykłym spalinowym ale też trzeba im robić serwis i o to mi chodziło. Oczywiście, że twoja wyprodukowana energia nie znika (choć po części tak ale nie wchodźmy już tak głęboko) tylko jest zużywana przez innych i jedynie jak ładujesz w słoneczny dzień auto można powiedzieć, że nie ładujesz auta z węgla tylko z słońca. Do czasu, aż nie dorzucisz sobie banku energii JA nie powiem, że nie ładując auta nocą z robisz to z wyprodukowanej przez siebie energii z fotowoltaiki. Co do banku energii to w twoim wypadku obecnie może jest nie opłacalne ale ten stan nie będzie trwał wiecznie i powinieneś powoli się rozglądać w tym temacie. Umowy na starych zasadach są chyba jeszcze max 14 lat, a znając życie to mocno to skrócą bo państwo na tym za dużo traci. Nie zawsze trzeba dojść do porozumienia 🙂 Mam takie same odczucia, taka jakbyś jechał tramwajem ale z lepszym przyspieszeniem 😄 Jeździłem paroma elektrykami czy hybrydami ale mnie nie porywają, nie mój świat. Chociaż pewnie za jakiś czas każdy będzie miał takiego jednego do jazdy wokół komina. Ja chciałbym powrót pięknie brzmiących V12 😍 ale ryby z ue nie mają w tym kasy więc tego nie lobbuje 😕
    2 punkty
  5. Sezon 2024/2025 był moim ostatnim sezonem z węglem i spaliłem 2,7t ekogroszku. Paliłem po prostu, aby spalić wszystko co mam. Zamontowałem PC 6kW i zobaczymy z ciepłomierzem jak będzie wyglądał obecny sezon 2025/2026 Pierwszy plus to taki, że nie muszę targać do piwnicy tych przeklętych worków z węglem, które z każdym rokiem są coraz cięższe 😁. Widzę jeszcze jeden plus, brak syfu w kotłowni 😉 Z minusów jak nie będę sie odzywał przez dłuższy czas, a na dworze będzie w minusie, oznacza, że coś się spie... i zamarzłem 😁 Kocioł co prawda stoi gdzie stał, ale go odłączyłem, bo pewnie i tak w nim bym nie palił😉 Pozdrawiam wszystkich i życzę udanego oraz ciepłego sezonu grzewczego, niezależnie czym tam palicie (oprócz butelek i opon😁)
    2 punkty
  6. Szanowni Państwo, Poniżej przedstawiam wam układ hydrauliczny (połączenia rur) wykonane przez hydraulika. Problem u mnie występuje taki: Piec osiąga na najwyższej mocy max 50-60 stopni chociaż ustawiłem zadana 70. Temperatura spalin nie przekracza nigdy 80-90 na najwyższej mocy palnika 10kw (regulowany ciąg w każdą stronę). Temperatura powrotna pieca utrzymuje się gdy piec działa na poziomie 50stopni natomiast po wygaszeniu wychładza się do 20-30stopni. Woda na buforze jest u góry 62 stopnie, na dole 45stopni. Po uruchomieniu grzania na grzejniki woda idzie najpierw z CWU na grzejniki w buforze zostaje taka jak była piec grzeje cały czas i działa. Po osiągnięciu temperatury uzupełnia w CWU i dalej grzał. Po zmianie na ręczne ustawienia zaworu 3D woda wyszła z bufora do 37 na ogrzanie grzejników ale cały czas piec działał lub pobierał znowu z CWU i nie uzupełniał ciepła w buforze natomiast grzejniki ociepliły się i potem wychłodziły (od zadanej temperatury brakuje 3*). Kazde ustawienie Zaworu 3D zmienia całkowicie pobieranie temperatur itp... nie mogę wyregulować pieca w sterowniku pokazuje mi zawór 4D natomiast fizycznie w instalacji mam zawór 3D. Nie będę opisywał więcej chyba, że ktoś zainteresowany to mogę od początku opisać wszystko co sie działo przez 5dni. Wniosek: Według mnie jeżeli nie ma zaworu 4D czyli jednej drogi powrotnej do pieca to nie moge wykorzystać pełnej automatyki tego pieca i wykorzystywać go w 100%. Czyli na ten moment bez zaworu 4D i poprawionej instalacji nie będzie możliwości go ustawić prawidłowo (automatycznie) PYTANIE: Czy poniższy schemat jest poprawny? Czy przez zawór 3D w takiej instalacji grzewczej z buforem będzie powodował problemy z ustawieniem i poprawnym działaniem? (Hydraulik który robił instalacje mówił ze 3D wystarczy) Czy czasem nie potrzeba dodatkowej pompy aby "pompowało" ciepłą wodę z wyjscia pieca aby ładował bufor niż tak jak jest teraz? Proszę o odpowiedź, rozwiązanie problemu lub pomysły jak temu zaradzić. Mam zakupiony zawór 4D gotowy do przerobienia instalacji. (tak jestem w stanie wymienić lub dodać zaaktualizować całą hydraulikę byle udało się to wszystko wyprowadzić do zimy) KOMPONENTY: Piec: Ogniwo Bio Duo 10 kw (pellet ale też jest możliwość palenia drewnem jako awaryjne) z podajnikiem (podaje 1132g pelletu w 10min) Sterownik: Pello v4 Palnik Pelletowy Eco-Palnik Wersja VIP R, RK 10-35KW (firma skiepko) Boiler: 140l - zwykły bez udziwnien Bufor: 300l -z otulinką z waty Zawór 3D - Afriso ARV 384 Vario Proclick (25dn 1" 4,5-12kvs) +siłownik (pasuje też do zakupionego 4D) pompy działają najmniej 9W na max zapotrzebowaniu 25W. Proszę o szybką analizę i odpowiedź. Dziękuję za zainteresowanie wątkiem.
    1 punkt
  7. pompa pompą, ale żle wpięty powrót z cwu. Powinien być miedzy pompą przy zaworze atv a kotłem
    1 punkt
  8. Z tego co zauważyłem to ona sama moduluje przepływ żeby utrzymać deltę w granicach5st.
    1 punkt
  9. Najtaniej to wymienić wkładkę. Ale jak byś nie musiał za dużo zrzucać wody to można na szybko wymontować wkładkę, zakręcić dekiel i puścić grzanie celem sprawdzenia czy na pewno ATV nie domaga. Podobno lepsze są zawory ESBE, ale tylko tak słyszałem.
    1 punkt
  10. Kiepsko założony ATV, nie wyciągnie wkładki bez zlewania wody z bufora. Do ATV stosuje zazwyczaj filtry siatkowe z zaworami. Czasami się przydają.
    1 punkt
  11. H.. z autorem, ale dla naszej świadomości, ważne jest żeby nie przeginać z prądami które sumujemy z obu stringów. Napięcia w takim podłączeniu się nie sumują, ale prądy już tak i trzeba patrzeć na parametry wejścia mppt, żeby tego nie zjarać.
    1 punkt
  12. Tutaj chodzi o jednakowe napięcia dla wspólnego wejścia mppt. Falownik nie jest w stanie stworzyć na obu stringach jednakowych warunków jeżeli napięciowo są diametralnie różne, a różnice napięć na różnych połaciach nie są tak gigantyczne. Nie wnikałem dlaczego tak się dzieje, ale tak musi niestety być, żeby to miało sens dla produkcji energii z obu stringów w podobnych warunkach napięcia. P.S. Na początku mojej przygody z PV, jak miałem jeszcze pierdolca na tym punkcie, to sprawdzałem nawet napięcia na stringach w nocy i.. było na nich napięcie nawet ze światła księżycowego.
    1 punkt
  13. 1 punkt
  14. Sprawdź to co napisałem Masz jeszcze ustawienia co i cwu, parametr temperatura załączenia pompy co Pompa CO to inaczej pompa kotlowa, nie mylić z pompami przy mieszczach.
    1 punkt
  15. Bo zapewne masz ustawione obwody do zasilania z bufora i dodatkowo start pomp powyżej 50°C. Bufor tyle nie osiągnął to i pompy stoją W ustawieniach mieszaczy masz parametr źródło ciepła a w ustawieniach bufora start instalacji grzewczej
    1 punkt
  16. Szanowny kolego @marcus312 Trzeba uważać, bo już nauczono się czerpać pożytek z krytyki również. A nie chcielibyśmy chyba komukolwiek sprzyjać? Jeżeli omawiana postawa starszego pana, wzbudziła twoje zainteresowanie to niedziwne. Paradoksy zazwyczaj są interesujące. Figura otaczająca się przebojowymi typami, zwycięża zazwyczaj z tego samego powodu, którego ponosi porażkę. Gdyby nie barwna drużyna, nigdy nie byłoby mowy o sukcesie a zaś, gdyby nie taki skład, nigdy nie poniesiono by klęski. Pouczającym przykładem okazał się moment, gdy cała gromada (ze wsi i miasta), ujrzała, że ich bogowie nie są bezkarni - udzielił się wszechogarniający szok i niezwykle szybko z chytrych nocnych marków zeszło niemal całe powietrze. Wiernym i młodszemu pokoleniu pozostało więc, przelać uczucia na karolków. A ci, na ten czas przytomnie skryli odpustową pobożność w kieszeń. Obecnie, są w trendzie wzrostowym. A specjalnie dla Ciebie kolego, bo dopiero co komentowane: https://jbzd.com.pl/obr/4259724/ale-sie-kurwa-usmialem-xd Powtórzyć więc wypada, jeśli fuzbaliści nie odgadną na czas, jak grać pressingiem, utracą inicjatywę. Wypadałoby jako przykład, odnaleźć komentarze grafików obrazujących czasy, gdy wprowadzano historię opakowaną na nowo. https://i1.kwejk.pl/k/obrazki/2023/11/xiP1EXjpQCXJozer.jpg
    1 punkt
  17. Coś nie właściwie rozumujesz ,dół bufora to temperatura do jakiej kocioł ma go naładować czyli przyjmijmy że masz 60 st jak się nagrzeje do takiej temperatury to kocioł ma się wygasić a góra bufora to temperatura od której kocioł ma się odpalić przyjmijmy że ustawisz ją na 40 st ,czyli jak bufor się rozładuje i temperatura spadnie na górnym czujniku do 40 st to jest sygnał dla kotła że się ma odpalić i naładować bufor , ot taka histereza ,bufora , jak tu i tu jest taka sama temperatura bufora ustawiona to histerezy nie ma i kocioł co chwilę się odpala , poza tym przy pracy na bufor histereza kotła zbędna powinno to być tak poustawiane by kocioł pracował z mocą maksymalną do samego końca bez modulacji pompa ładująca bufor powinna nadążać wytworzone ciepło pakować do bufora . A ja jeszcze zapytam ładowanie cwu masz skąd z bufora czy kotła ? Kolego @arturwin87 mo że ma sz wyłączoną obsługę bufora?
    1 punkt
  18. Może coś z pompą zmień nastawy pompy
    1 punkt
  19. Może w kotle nie rozpaliłeś 😀 A tak na poważnie to napisz coś więcej, jakie ogrzewanie, czy reszta grzejników grzeje, czy grzejnik odpowietrzony.....itp.
    1 punkt
  20. To po co by montowali zapalarkę jeśli miałby się nie rozpalać tylko non stop chodzić?
    1 punkt
  21. A pokaż ty co twój hydraulik za dzieło popełnił. Daj zdjęcia. Może to artysta. Dla mnie bufor świetna sprawa. I ciężko kotłownię z buforem spierniczyć 🙂
    1 punkt
  22. Podejrzewam, bo nie montowałem, że czujniki bufora są po to zeby pompa obiegowa nie musiała działać cały czas, dzięki czujnikom zna temperaturę w buforze beż pompowania wody w układzie.
    1 punkt
  23. Przy"czytuję" się rozmowie. Padają dowody andegdotyczne, statystyki (też oszustwo). Ja mam swoje latka, są tutaj (zwłaszcza chyba w tym wątku) bardziej doświadczeni koledzy. Nie jeżdżę dużo. Zawsze to spalinowe silniki (najczęściej iskrowe - z małym epizodem o zapłonie samoczynnym Ford Escort 1,8 td - też dał radę 🙂 ). Jeszcze nie miałem elektryka, ale znajomi mieli (brak awarii, nie narzekają). Moje doświadczenie obejmuje głównie jeden samochód. Seat Ibiza 1,4 (wersja Sport Rider - 75km). Kupiłem w salonie w 2006 roku (w promocji rocznikowej 2005). Ma już prawie 20 lat i (skromne) prawie 200tys km. Bez awarii krytycznych. Raz padła cewka - wymieniłem więc 4 zgodnie z założeniem, że jak jedna padła to następne też za chwilę padną).Kupiłem za 50 tys. Koszt coroczny standardowych serwisów rzędu 500-800 zł. Czasem jakiś rozrząd za 400 więcej. Preferuję hamowanie silnikiem więc przy pierwszym serwisie jak serwisowałem "autoryzowanie" z planową wymianą klocków Pan zasugerował, że raczej nie trzeba - pokazał klocki że są prawie całe więc nie wymieniłem. Potem wymieniłem je pewnie z 2 razy. Teraz samochód już rdzewieje, wycieraczka tylna też dziwnie działa. Ale 20 lat przejeździłem na tyle na ile mi potrzebne. Pewnie jeszcze z 3-4 lata w miarę bezproblemowo przejeździ - będzie tylko trochę brzydszy z zewnątrz. Nawet nie planuję sprzedaży bo nikt nie uwierzy w przebiegi i dbanie o niego. Możliwe że to jeszcze samochód z czasów Ale jest ok. A i nie mam nawet anegdotycznych dowodów, że elektryki są gorsze. Mam za to 2 przypadki ludzi, którzy już od 3 lat bardzo chwalą - wiadomo jeszcze im się nie zepsuły. Ale może... się nie zepsują po prostu. Albo zepsują za 10 lat.
    1 punkt
  24. Na razie to zachodni producenci nadal w szoku, nie mogą dojść do siebie po tym jak tę 'chińską miedź' zobaczyli. Teraz mają ognisko rozpalone pod tyłkami więc jest szansa że zaczną robić auta sensowne, zamiast tylko kosztownych.
    1 punkt
  25. @nightwatch jeśli wspomniałeś o cenach napraw samochodów, to obejrzyj sobie program "Jeździć obserwować" na tvn Turbo. Od trzech sezonów pokazują między innymi warsztat naprawiający samochody elektryczne i hybrydowe. Tam poznasz jakie są ceny napraw elektryków, nie jest tak tanio jak ci się marzy.
    1 punkt
  26. @bercus nic mnie tak nie przekonuje do samochodow elektrycznych jak koszty napraw w autach z napędem spalinowym. Dostaje gęsiej skórki jak widzę wyceny remontu silnika czy automatycznej skrzyni biegów.
    1 punkt
  27. Opłaca/nie opłaca. Nic sie nie opłaca, dlatego powinniśmy mieszkać z ziemiankach😁 Magazyn energii przynosi oszczędności w codziennym użytkowaniu. dodatkowy bonus to ups całego domu przez kilka, czy kilkanaście godzin w zimie, bo od kwietnia do września to nawet cały czas
    1 punkt
  28. Teraz za 10zł można kupić cyfrowe multimetry, ale kiedyś większość się śliniła na widok starego Lavo.
    1 punkt
  29. https://wiadomosci.onet.pl/kraj/nocna-prohibicja-w-calej-polsce-jaroslaw-kaczynski-ja-bym-poparl/z1dwxm6 Cenić wypada starszego pana, jego kunszt, czujność i refleks, bo niejeden wyraziłby podobnie opinię; przezornie wyrażając jedynie osobisty pogląd, powściągliwie i przez kwiatki, zachęcając emocjonalną, jak się okazuje, konkurencję do stosownych decyzji. Czas się zwija do kolejnych rozstrzygnięć, o stawkę większą niż infantylne uniesienia lewej strony, odzianej moherowym, nietanim sweterkiem :) – jakby to kąśliwie, acz celnie scharakteryzował dawny kolega z forum… Gdy po raz kolejny zwolennicy przewidywalnych rozwiązań, żonglować będą tymi paroma ogranymi argumentami, które już większość i tak zna na pamięć, niech wykażą się jakimś większym wysiłkiem i zbadają, jakiejż warstwy społeczeństwa to będzie głównie dotyczyć? Obecnie, tak wiele da się wysondować, więc niedziwnym, gdyby się okazało, że załapie się na zderzenie z pochodem odnowy moralnej ta warstwa ulicy właśnie, która za dwa lata przeważy szalę zwycięstwa, w grze o stawkę większą a może nawet o wszystko. Postronnym, to ganz egal :) Jedynie "trójki" szkoda będzie, audycje na powrót stały się interesujące. Gdyby jednak na forum o ogrzewaniu zaglądał szef, to podpowiemy :) Szeroko pojęty transport, koszty energii, stabilne finanse, porządek prawny, bezpieczeństwo… cóż więcej może obchodzić przeważającą część społeczeństwa? Potrafi ktoś o tym opowiedzieć, korzystnie przedstawić, ładnie opisać? Fuzbalistom podajmy może językiem fuzbalistów: czas już najwyższy, by grać pressingiem, wykazywać sprawczość właściwą marzeniom niepospolitym, fantastycznym nieraz, by nie zawstydzać a motywować. Niech przyjrzą się działaniom starszego pana, jak skutecznie przewartościował onieśmielający wstyd przaśności, przekuwając to w zwycięstwo. Przecież w latach ponurych minionego wieku to nie ustawy, lecz determinacja i dalekowzroczność podniosły kraj z niesławnego likeru na kościach; otwarte możliwości, cel uchwytny, lepszy, wyparły marzenia zatapiane w butelce, zmieniły wygląd ulicy. Starszy pan doskonale rozumie, że żywiołem jest inspiracja, którą można natchnąć tłumy, dlatego mocen jest przekonywać, kto po której stronie stoi, autoryzować. A na przekór zwolennikom łatwych i szybkich rozwiązań dodam fragment dzieła, które rozumieją tacy, co się tym zajmują, poświęcili swe siły, by przeciwdziałać metodycznie, przemyślnie. NAPOJE ALKOHOLOWE Nikt nie jest w stanie nakreślić obrazu poniżenia i zniewolenia ofiary odurzających napojów. Zniewolony, poniżony, nawet gdyby obudził się z poczuciem winy, nie ma siły, aby uwolnić się z tych sideł; kto może sobie wyobrazić tę nędzę, ten strach w duszy, tę rozpacz, która kryje się w domu alkoholika. Pomyślcie o kobiecie, często starannie wychowanej, wykształconej, przyzwyczajonej do kulturalnego życia, związanej z mężczyzną, którego alkohol zamienia w pijaka czy nawet demona. Pomyślcie o dzieciach pozbawionych rodzinnego ciepła, wychowania i wykształcenia, żyjących w ciągłym strachu przed tym, który powinien być ich chlubą i obrońcą, i wchodzących w życie z piętnem hańby i odziedziczonym przekleństwem skłonności do picia alkoholu. Oby szef na czas przypomniał innym, że są sprawy bardziej skomplikowane niż debata w studiu.
    1 punkt
  30. Mój ma 7m 12x24 i bez zawirowywaczy, a gdy za bardzo ciągnie uruchamiam RCK i jest ok. Pozdrawiam.
    1 punkt
  31. Trzymam Cię za słowo, żebyś mi tutaj potem h.. nie rzucał. Bynajmniej jak patrzę na przekrój moich znajomych, to ta reguła nie wiedzieć czemu, potwierdza się wyjątkowo często. ''Nie każdy kierowca audi to cwaniak, ale każdy cwaniak ma audi''
    1 punkt
  32. Napisałem, że mam komin o wysokości 8 metrów i średnicy 200mm. To nie wiem czy to taki krater. Jak wsadziłem drugi zawirowywacz to temperatura spalin osiągnęła 180 stopni. To już nie tak źle 😄
    1 punkt
  33. Wy tak no serio się przejmujecie z czego macie prąd ? Ja jak zakładałem panele to z myślą by za niego nie płacić , albo płacić jak naj mniej , a czy zużywam ze słońca czy węgla to mnie to nie interesuje . Samochód elektryczny mi nie leży , nie ma duszy , brzmienia tego czegoś , miałem okazję przejechać się takim elektrykiem 700 koni ponad , przyspieszenie jak bolid f1 aż się w oczach pierdzieli ale odgłosy jak w jakiejś maszynie do przenoszenia w czasie ,nie urzekło mnie to ,po takich depnięciach procenty naładowania baterii lecą na łeb . Ja jestem miłośnikiem audi i tak już chyba zostanie .
    1 punkt
  34. Kup sobie coś polskiego i sprawdzonego a nie jakiegoś kota w worku z turcji. Zepsuje sie to i szukaj wiatru w polu, albo co lepsze bedziesz użytkownikiem nr zero i bedziesz testował ten wynalazek na sobie.
    1 punkt
  35. Takie porównanie i pisanie że cos jest tańsze niż 3 lata temu, ale prawie 3x droższe niż 4lata temu, to nie wiem czy się cieszyć, czy płakać. Ostatnio 4-5 lat temu kupowałem sosnę opałową po ok. 74zł/mp, teraz kupiłem po 174. Nie wiem z czego mam się cieszyć w/g autora artykułu.
    1 punkt
  36. Najlatwiejsze trzymanie i UCZUCIE wladzy jest poprzez zakazy.Bo wyprodukowac cokolwiek pozytywnego jest o dužo wiecej rozmyslania i nie przynosi tak wiele radosci z wladzy.
    1 punkt
  37. Takie pytanie to powinieneś zadać na forum esterownik.Jeżeli chcesz dalej na ekogroszek to raczej Ogniwo Eko Plus+. Konstrukcja taka sama jak Eko Plus, ale palnik podobno lepszy. Jak chcesz na pellet to zapytaj @wuwok1.
    1 punkt
  38. Żaden elektryk tyle realnego zasięgu nie ma przy normalnej jeździe. Chyba że mówisz o jeździe głównie w trasie w 1 osoby i puste aute, bez klimty radia itd. To może okolice tej wartości będziesz mieć. Normalnie nawet jak masz 600km zasiegu deklarowanego to realnie kończysz po ok 400km, dodatkowo w zimę mocno moze kurczyć sie zasięg. Ładowanie to tylko w teorii 15-30min by móc naładować do powiedzmy połowy. Szybkich ładowarek nie ma dużo, a dodatkowo one maja pełna móc ładowania głównie jeżeli jesteś sam, jak jest więcej aut niż twoje to moc spada. Im więcej aut tym większy spadek. Elektryki to bajka przyszłości, gdyż teraz energia w większości produkwoana jest przez elektrownie węglowe wiec gdzie tu ekologia? Największym problemem obecnie jest akumulacja energii i takie baterie które mamy obecnie sa za ciężkie i za mało energii moga przetrzymać już nawet nie mówiąc o skażeniu przy produkcji czy ewentualnym recyklingu. Jeżeli to przeskoczymy to dopiero bedzie można myśleć nad przejściem z paliwa na zabawki na baterie :)
    1 punkt
  39. Wszystko o prawidlowym nadmuchu.Potrzebne otestowac max.nadmuch,przy ktorym nie wydmuchuje ziarno niedopalone,ustawowac moc i pokaže jaka ilosc tego opalu jest w stanie dopalic na max.mocy.Potym ustawic nadmuch na min.mocy i reszta zrobi sterownik sam.
    1 punkt
  40. Zrob dosuszanie zbiornika.Po 6 latach na brazowym siarkowym mokrym mam podajnik jako nowy.
    1 punkt
  41. Witaj @Joker47 na forum Info-Ogrzewanie. Zmontowanie zaworu nadmiarowo upustowego nie zapewni, w Twoim przypadku poprawności działania obiegu grzewczego (hydraulicznego), gdy źródłem ciepła jest pompa ciepła. Pompy ciepła mają ten mankament, że czasami z obiegu grzewczego "pożerają" pobierają sporą ilość energii cieplnej w celu defrostu parownika. Nawet w tych Twoich rurach o przekroju 35 mm nie zgromadzisz wystarczającej ilości energii cieplnej na potrzeby defrostu parownika pompy ciepła. Onegdaj dla kolegi @Lukas89 bardzo pobieżnie policzyłem ile energii cieplnej zużywa jego pompa ciepła na cel przykładowego defrostu pompy ciepła o mocy 9 kW. źródło: ps. Zamiast bufora, możesz rozważyć brak aktywnych siłowników w niektórych pętlach ogrzewania podłogowego, lub wspomaganie grzałką elektryczną obiegu hydralicznego na czas defrostu pompy ciepła
    1 punkt
  42. Tak, kiedyś jeden miał siewnik, drugi kombajn, trzeci bimbrownie i każdy każdemu pomagał. Dzisiaj każdy ma wszystko i rzadziej się patrzy na czyjąś pomoc chociaż nadal taka występuje. Niektórzy ciągną do miasta, a inni wolą spokój wsi, nie każdemu zrobić dobrze by inny nie narzekał 😛 Hybrydy imo obecnie to najlepsza opcja jeżeli chcesz coś "eko". Elektryk jedynie jak masz fotowoltaike i robisz małe dystanse, do pracy z 30km, do sklepu i z powrotem do domu. Tak byś mógł zawsze zrobić pełen dystans bez "tankowania" i byś mógł w miarę szybko i za darmo go naładować w nocy. Jeżeli robisz duże dystanse to jedynie hybryda, chyba że wolisz spędzić połowę (jak nie więcej) podróży na ładowaniu.
    1 punkt
  43. Pytanie czy jest sens trzymać się kurczowo fabrycznej myśli technicznej, która z góry jest skazana na porażkę.
    1 punkt
  44. Ten pelet że słonecznika to pomyłka, palnik wygląda jak wypackany w zaprawie klejowej. Jak się nie chce palić to znaczy że nie chce, i nie należy go zmuszać.
    1 punkt
  45. Pozwolisz kolego @berti, że będę się do Ciebie zwracał Berthold. No chyba, że znowu Cię poniesie i będziesz nam tu jakiej farmazony prawił, to wtenczas zwrócę się do Ciebie jako @berti. Przynajmniej raz nie minąłeś się z prawdą. Ja także, nie jestem specjalistą w tej dziedzinie.
    0 punktów
  46. Może masz krater zamiast komina i zajebisty ciąg i wszystko ci wywiewa???
    0 punktów
  47. To nie kwestia "kotła na hozgaz" tylko jego mocy. Jak masz 23kW na 200m2 to faktycznie bez bufora ciężko. Ja mam moc ok 7 kW na 360m2 i wiem że mi bufora nie trzeba, pali się dobrze. Patyczków też nie dokładam.
    0 punktów


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.