Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Palnik Do Spalania Dymu?! - Wasze Opinie


odi69

Rekomendowane odpowiedzi

A czy przypadkiem (6) to nie są otwory powodujące rozpalanie całego zasypu? Sławna "górna szczelina" w DS-ach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam wszystkich.

To jest chyba mój pierszy wpis na tym forum.

 

Nie jestem wytrawnym palaczem, ale w ostatnim czasie zainteresowałem się bardziej piecem w moim domu.

Wiekowy piec gónego spalania (palony tracycyjnie od dołu do góry), spawany na miejscu na podmurówce z cegieł, żadne z drzwiczek nie są szczelne (oprócz drzwiczek popielnika, które już zmodyfikowałem). W tym tygodniu chcę (chcieć sobie mogę przy moich malutkich dzieciach :-) ) dopracować pozostałe otwory w konstrukcji. Problem polega na tym, że jest przewymiarowane co najmniej palenisko. Wymiary 490mmx380mm (szer. x dł.). Wysokość od rusztu żeliwnego do półki to ok. 430mm. Już drugi sezon uzupełniam lewą stronę paleniska 6 szt. cegieł. (Chciałbym uzupełnić i prawą stronę, ale nie sam palę w tym piecu, a użytkownik dwa razy starszy ode mnie uważa, że będzie za małe palenisko/wsad.

Półki są dwie, kanał spalinowy biegnie najpierw przy tylnej ścianie, potem przy przedniej i do komina.

Mało wygody, bo 1/2 do 2/3 wsadu w komorze to musi być popiół, reszta paliwa (orzech i miał).

Zaczęło się od pomysłu palnika/podajnika szufladowego/tłokowego na podstawie forum elektrody.pl. Jestem w trakcie spawania konstrukcji (w wolnych chwilach).

W zeszłym tygodniu szukając i uzupełniając informacje natknąłem się na temat pieca rakietowego i innych pieców ceramicznych przy okazji trafiając na palnik do spalania dymu i tak trafiłem tutaj.

 

Przeglądając Wasze propozycje rozwiązań i modernizacji wpadłem na pomysł eksperymentu z ceramiczną (wysokotemperaturową) komorą spalania. Szerokość kanału między tylną ścianą a pierwszą półką to ok. 50mm (pomiary robione "na gorąco").

Użyję betonu BOS 150/5 i uformuję: tylną ścianę 300mm x 30mm (wys. x gr.), przednią grubości 50mm samonośną. Odległość między nimi zachowam 50mm przez boczne odlewy z tego samego betonu, ale z kanałami w środku dla podgrzania powietrza wtórnego. Boki powstałej mniejszej komory zasypowej wymuruję cegłami na ich szerokość 114mm.

 

Planuję zrobić w ten sposób piec DS z ceramiczną komorą dopalania (prawie jak katalizator w samochodzie, prawda?). Czy dno drugiej półki wspawanej w tylną ścianę nie będzie narażone na przegrzanie?

 

Przed przystąpieniem do eksperymentu chętnie przeczytam sugestie i wezmę je pod uwagę.

Na ile czas pozwoli wstawię rysunki ideowe.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie trzeba od razu robic specjalnych odlewow ,mozna zbudowac przegrode z szamotu jak i sam palnik ,masz ulatwione zadanie bo masz pierwszy wymiennik wylot  z tylu ,U mnie palnik w tej chwili ma szczeline wys 10cm szer,13 i wylot 4cm nawet specjalnie PW chociaz mam przez popielnik dodatkowy nie uzywam bo nie trzeba minimalnie podaje powietrze przez drzwi zasypowe reszta PG przez ruszt wodny ,jak bedziesz robil przegrode to zrob sobie odrazu uchylna klapke do oddymiania to pomocne przy zaladunku nie zadymia pomieszczenia .Przy takiej duzej  komorze mozesz sprobowac palenia boczno kroczacego kol.Łysego ,metoda prosta zar do tylu i zasypac od zaru w kierunku drzwi zaladunkowych po stozku  i masz prawie jak DS ,poczytaj tez o kotlach przemka kociol wlasnego pomyslu No chyba ze interesuje cie palenie od gory ,Jezeli budujesz podajnik tlokowy to zastanow sie czy nie lepiej zbudowac slimakowy a wlasciwie mozesz go kupic gotowy motoreduktor rura slimak palnik za okolo 1400zł zbiornik zrobisz np sam zaoszczedzisz 400zł  ;)  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za szybką odpowiedź.

 

Wieczór i dzieci śpią.

 

Narysowałem taki poglądowy widok tego o co mi chodzi.

post-42295-0-06774900-1421182732_thumb.jpg

Mam nadzieję, że jasno opisałem (wkradł mi się błąd na rysunku, jest "miernikiem ciągu", ma być: "miarkownikiem ciągu")

PW będzie mocno nagrzewane w pionowych kanałach wewnątrz odlewów na boki pieca (przerywana linia). Otwory mam nadzieję nie będą się zatykały i powstanie tam na tyle duże podciśnienie do komina (efekt Venturiego), żeby nie było cofnięcia do kanału PW. komorę zasypową wypełnię po bokach cegłami szamotowymi.

Najbardziej martwi mnie tylko to, czy wielkość rusztu/paleniska po obmurowaniu będzie wystarczająca, bo będzie wymiarów ok. 260mm x 250mm (szer. x dł.).

Popielnik to jest podmurówka/fundament z cegły pełnej, "otynkowana"  od wewnątrz przeze mnie jakiś rok temu. Pomiędzy półkami jest odległość ok. 140mm i nie ma zawirowywaczy. Chcę je założyć i porównać efektywność.

 

Jeśli chodzi o wymurowanie ściany z szamotu, to nie mam czasu na schnięcie zaprawy, a miałem już praktykę z wyżarzaniem mokrej zaprawy na szybko i dostałem nauczkę.

Jak wstawię gotowy odlew dosuszony to bedę spokojniejszy. Kalkulowałem zakupienie płyt szamotowych, to chyba wolę eksperymentować z betonem wg mojego projektu (z odpadami po docinaniu koszt prawie taki sam), który ma kształt i wymiary jakie potrzebuję i jest do temp. 1500st.C a nie 1300st.C oraz lepiej przewodzi ciepło.

 

Spalanie sposobem boczno-kroczącym nie wypali, bo nie tylko ja będę do nie go wrzucał opał, a niektórzy są niereformowalni.

 

Do DS i tak potrzebuję zrobić przegrodę, natomiast budowa palnika mojego projektu to czas i koszt spawania, bo materiały mam w domu z odzysku.

 

Jednak dziękuję Ci, marcus312, za sugestie, wezmę je jeszcze pod uwagę.

 

Aaa... Dom bez podpiwniczenia, nieocieplony, otynkowany. Parter, piętro, użytkowe poddasze ocieplone od góry min. 10cm wełny szklanej. Razem szacuję ok. 250m2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka zaprawa... ja to cienko smaruję cegły silikonem wysokotemperaturowym (coś ok. 15 zeta- taki czarny do 1300C) wyjdzie ci taniej cegłami i można rozebrać uzupełnić jakby co i mniej sie umordujesz bo trzeba to jakoś do środka włożyć.. rury przerabiałem z czasem się przepalą chyba że schowasz za ceramiką

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy poczytałem te 11 stron wywodów na temat prostej płyty ceramicznej i podawania PP i PW w różnych miejscach i komplikowania sobie życia.Z tego co widać Tomek2570 ma najprostszy sposób podawania powietrza przez zasyp podobnie jak słynne piece rocet stowe i to sie sprawdza.Sam walczę z swoim GS/DS dążąc do całkowitego DS i przy moim dość gęstym ruszcie wodnym takie PP przez zasyp jest ok. :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień roboczy zakończony...

 

Uszczeliniłem dwa otwory rewizyjne (fi 125 wewnątrz), dorobiłem na szybko zawirowywacze powietrza i zacząłem modyfikować drzwiczki do rusztu celem ich uszczelnienia. Zostały jeszcze drzwiczki zasypowe. Wolę robić nowe, bo modyfikowanie istniejącego zajmuje  trzy razy więcej czasu.

 

Za radą marcusa palnik ceramiczny zrobię z cegieł ogniotrwałych i tymi samymi wyłożę komorę zasypową. Potrzebuję 24-28 cegieł 230x114x63 i 6-10 połówek 230x114x32, (koszt w pobliskim hipermarkecie to ok. 150PLN) ale...

... rozmawiałem w moim zakładzie pracy i może dostanę cegły z pozostałych po budowie pieca/wanny... W poniedziałek będę wiedział więcej.

HAN, dziękuję za radę. Użyję tego uszczelniacza do 1300 st.C i posklejam kocki ;-)

 

Marcus312, te wymiary szczeliny, wys 10cm szer,13 i wylot 4cm, to dal jakiej pierwotnej/oryginalnej nominalnej mocy pieca? Bo moja dysza będzie chyba wys 100mm na szerokość paleniska 260mm (długość paleniska wyjdzie ok. 240mm). Przekrój kanału ceramicznego wyjdzie 260mm x 50mm (przekrój czopucha to ok. 200x110, czyli prawie dwa razy większa). Tylna ściana w założeniu z cieńszych cegłówek na wysokość trzech sztuk (~350mm), przednia ściana do wyskokości półki, czyli 470mm, o grubości 64mm. Boczne ścianki zrobię z ciętych kawałków cieńszych płytek tak, żeby zrobić kanały dla PW jak na rysunku, ale niezależny i regulowany wlot będzie od strony popielnika rurą 1" bądź 5/4" do góry i potem zawórci w dół kanałem ceramicznym do dyszy. Nie zrobię klapki do odymiania, gdyż PP chcę podawać przez zasyp gónymi drzwiczkami i dorobić regulowaną rurę wezyra, o jakiej wyczytałem na forum a wcześniej widziałem na jakimś filmie z opalania trocinami. Jeśli ścianka okaże się za gorąca, to wstawię blachę odsuniętą ok. 10mm (a może tylko 5 mm wystarczy?, czy może powstać kanał spalania w kierunku do góry nad opał w komorze zayspowej i jak nisko zakończyć blachę? chyba muszę przeszukać forum), która spełni rolę izolatora i kanału wezyra, oczywiście z regulacją (a może powinienem pisać z szacunkiem: Wezyra ;-) )

Moje obawy:

- czy ścianka wytrzyma mechanicznie zasypywanie opałem i ewentualne nieostrożne próby przegarniania opału przez osoby trzecie?,

- PW: czy tak zorganizowane będzie dobrze pracowało (kanał z zewnątrz do góry i potem w dół)?,

- czy wymiary paleniska nie spowodują zawieszania się opału, który koksuje (KWK Budryk).

 

Temat raczej nie odwiedzany, ale czekam na sugestie. Być może już za tydzień odpalnę mój piec jako piec DS.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko Ci będzie czysto spalić ten węgiel na takim palniku. Może zastanów się nad palnikiem z FM "Ekonomiczne spalanie paliw stałych".

Będzie Ci ten węgiel się wieszać. Jak chcesz podawać PG od góry to może pomóc. Najlepiej spalac go w dwa zachody. Najpierw powoli odgazować podając PG z góry, a potem rozbić koks i spalac go podając PG przez drzwiczki paleniska. Można to połączyć dosypywając węgiel na koks i podając PG tam i tam po trochę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podając PG z góry robimy z DS odwróconego górniaka. W fazie gazowania mamy lepsze warunki od GS, bo gaz spala się w palniku, ale w fazie spalania koksu , podobnie jak w GS, są już bardzo niekorzystne warunki, ze względu na to, że koks spala się w całym złożu, więc kocioł działa jak generator czadu. Dlatego spalając powstały po odgazowaniu półkoks, lepiej podawać PG od strony rusztu pionowego. Wtedy można zapewnić odpowiednią temperaturę i warstwę do prawidłowego spalania. Podawanie PG od góry w DS ma sens przy dużym zapotrzebowaniu na ciepło, w mrozy, lub przy nieocieplonym domu. Żeby dało się zapanować nad kotłem w fazie gazowania, trzeba ostrożnie dozować PG, najlepiej stałą szczeliną, lub miarkownikiem z minimalną różnicą otwarte/zamknięte, na przykład (strzelam) przy otwartym szczelina 6mm, przy zamkniętym 3mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Marcus312, te wymiary szczeliny, wys 10cm szer,13 i wylot 4cm, to dal jakiej pierwotnej/oryginalnej nominalnej mocy pieca?

Obecnie przy tych temperaturach to mysle ze kolo 5Kw potrzeba  na ogrzanie  mojej powierzchni a ten palnik mysle ze z 12Kw pociagnie a wiecej mi nie potrzeba bo tyle akurat wyliczylo mi cieplo wlasciwe ,ty tez sobie najpierw oblicz z tego linku ile potrzebuje twoj dom http://cieplowlasciwie.pl/start .Klapka do oddymiana u mnie sluzy do tego zeby przy zaladunku opalu nie dymilo ,przegroda jest zrobiona u mnie z blachy4mm u gory gdzies od polowy kotla tylko dol jest do polowy zrobiony z szamotu i klapka otwierana jest z zewnatrz kotla przez wymiennik  tylko do zaladunku przed otwarciem drzwi zasypowych, na wezyry szkoda mi bylo miejsca pozatym ja palac typem wegla np 34,2 podaje PP przez drzwi zasypowe wiec wydaje mi sie ze wtedy te powietrze uciekalo by przez wezyra do palnika zamiast przez opal do palnika 

 

 

Koledzy czy podając w dolniaku pp nad zasyp nie wyeliminujemy głównej bolączki dolniaka czyli zawieszania się kalorycznego węgla ? 

Do takich wnioskow juz inni tez dawno doszli miedzy innymi ja tez podaje PP czy tam jak kto woli PG przez drzwi zasypowe na trudne  spiekajace paliwa 

 

 

PG tam i tam po trochę. 

trzeba tu jednak byc ostroznym bo jak  sie zakłóci prace ciagu to kociol moze fuknąc gazami 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli kogoś interesuje to patent otrzymał troche inny palnik, niż ten o którym tu rozmawiamy.

1278021.jpeg

Palnik składa się z: obudowy korpusu palnika z blachy żaroodpornej 10 mm (1), przegrody dzielącej palnik na 2 kanały (2), kanałów odprowadzających gorące spaliny (3), otworów spalających gaz (4), ściany bocznej korpusu palnika (5), otworów dopalających gazy (6), przysłony z blachy powodującej spalanie gazów w palniku płyty ukośnej palnika wraz z otworami palnika.

Dla wnikliwych podaje numer patentu PL 394010 A1

 

Witam

To mój pierwszy wpis czy ktoś  zna tą  odległość miedzy scianą tylnią płytki a przednią bo jak dobrze rozumiem i z tyłu pieca ma być ta płyta betonowa i z przodu

jak się dobrze doczytałem wlot gazów ma być mniej wiecej 14 cm szeroko a wysoko 7 cm

Jak ktoś robił już płytę bedonową by opisał jakie ma wylot pomiedzy płytkami a jaki przed odbiórem  dymu z komory spalania

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Artfero,

nie sugeruj się rysunkiem. przegroda betonowa jest jedna. To co masz na rysunku to sucha przegroda zrobiona z blachy 10mm.

Jeśli chcesz zastosować u siebie płytę z betonu szamotowego to ma być podniesiona od rusztu na ok.12cm i odsunięta od tylnej ściany kotła o 10-15cm w zależności od wielkości kotła.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To są zdjęcia z mojego palnika w SAS NWT. Mam nadzieję że pomogą.

post-38532-0-73753300-1422562380_thumb.jpg

 

Góra pierwszego wymiennika zatkana szamotem

post-38532-0-01250500-1422562431_thumb.jpg

 

A to już z dyszami 

post-38532-0-83909800-1422562465_thumb.jpg

 

miejsce w dyszy wycięte na powietrze wtórne

post-38532-0-73118800-1422562537_thumb.jpg

 

widok z góry za pierwszym wymiennikiem

post-38532-0-31901100-1422562663_thumb.jpg

 

dystanse do blokowania prostki szamotowej na tylnej ściance palnika

post-38532-0-10104500-1422562737_thumb.jpg

 

no i oczywiście filmik

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest mój kocioł, w tym NWT miałem zrobić tylko palnik.

powietrze jest podawane pod ruszt ( nie ma problemu z rozdzieleniem na PG i PW),drzwiczki zasypowe są szczelne.

Dom, który ogrzewa ten kocioł ma takie zapotrzebowanie na ciepło, że klapka sterowana przez MCI Bolecki jest praktycznie cały czas uchylona.

Oczywiście mam kilka pomysłów jak można by udoskonalić ten kocioł, ale to już zostanie pewnie na poziomie rozważań czysto teoretycznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomczysław, jeśli mogę - to proponuję wykonać otwór w drzwiczkach zasypowych i zrobić tam Klapkę pod PG sterowaną miarkownikiem.

Na dolnej klapce w drzwiczkach zasypowych ustawić stałą max 5mm szczelinę do podawania PW.

Po obserwacjach swojego kotła takie ustawienie jest :

1. bardzo bezpieczne - wypalane są gazy z komory zasypowej (na wypadek obsługi przez niewykwalifikowanego palacza, celem obejrzenia "czy się pali")

2. utrzymuje komorę załadowczą w dużej czystości - brak smoły - brak strat z niespalonego dymu - brak okresowego przepalania celem pozbycia się smoły

3. wbrew powszechnej opinii dobrze wyregulowane powietrze PG i PW nie doprowadza do zapalenia się całego wsadu (a przynajmniej nie od razu - w zależności od zapotrzebowania domu na ciepło)

 

Jak już wspominał p2ar na innym wątku ważna jest nie tylko:

1. wielkość paleniska ale również

2. wielkość palnika.

Wniosek z  tego wysuwam taki że mamy większe możliwości, bo zawsze możemy zmniejszyć lub zwiększyć 1. lub 2. w zależności czym nasz kocioł jest ograniczony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.