przemyslaw2ar Opublikowano 8 Lutego 2013 Autor #876 Opublikowano 8 Lutego 2013 Wiem o tym ale wychodzę z założenia że montaż kotła to sprawa instalatora a ten powinien znać zasady montażu:) Przy rozsądnym paleniu w kotle nie wymagam montażu układu ochrony powrotu kotła albowiem uważam to za jeden wielki fejk
kono Opublikowano 8 Lutego 2013 #877 Opublikowano 8 Lutego 2013 dobra powiedz ,że to przemyślana strategia kocioł szybciej padnie klient wróci po następny i obroty sa i kasa leci hahah ;) (żart)
sambor Opublikowano 8 Lutego 2013 #878 Opublikowano 8 Lutego 2013 Kiepski żart - jeżeli kocioł szybko padnie to klient nie wróci do takiego producenta a jeszcze d...pę obrobi. pozdr.
kono Opublikowano 8 Lutego 2013 #879 Opublikowano 8 Lutego 2013 wróci pod warunkiem .że kocioł był ok tylko on ( klient ) nie dopilnował zabezpieczenia powrotu
przemyslaw2ar Opublikowano 8 Lutego 2013 Autor #880 Opublikowano 8 Lutego 2013 W sumie masz rację ale w DTR są wytyczne co do temp. wody zasilającej oraz minimalnej temp. wody powrotnej a jak to klient rozwiąże to już sprawa indywidualna (tak mi sie bynajmniej dotąd zdawało, ale mogę niemieć racji )
sambor Opublikowano 8 Lutego 2013 #881 Opublikowano 8 Lutego 2013 Przemek Ty masz na razie odbiorców kotłów głównie z kręgu forum - mniej lub bardziej ale świadomych czym grozi za niska temp powrotu na kocioł. w miarę wzrostu klienteli może, ale nie musi, spadać ich świadomość o potrzebach kotła.
kono Opublikowano 8 Lutego 2013 #882 Opublikowano 8 Lutego 2013 tu absolutna zgoda .Kolega Sambor ma racje lepiej uświadomić klienta
przemyslaw2ar Opublikowano 8 Lutego 2013 Autor #883 Opublikowano 8 Lutego 2013 Ale zanim klient dokonuje zamówienia omawiane są wszystkie szczegóły wraz z informacja o właściwym doborze jak i właściwej eksploatacji. Ale masz rację taka wzmianka przecież mnie nic nie kosztuję jednak z obserwacji i rozmów z klientami wnioskuję że konieczność stosowania ochrony powrotu działa jak straszak. Dodatkowo kłuci sie to z moimi obserwacjami albowiem często właśnie ochrona powrotu wprowadza chaos w pracy kotła a ten głupiejąc przechodzi w częste podtrzymanie powodując zdymiania paliwa. Lepiej doinwestować w buforek
szwedii Opublikowano 8 Lutego 2013 #884 Opublikowano 8 Lutego 2013 hah i tu się z przemem zgodzę jego KDS MAXXX + bufor u mnie będą śmigać i musi być ***. A swoją drogo moim zdaniem trochę nie bardzo żeby Przemo w DTR pisał jeszcze jak zorganizować ochrone powrotu wszak On kociołki nam spawa a nie odpowiada za ogarnięcie kotłowni, co nie znaczy że nie pomaga bo ile ja go już umęczyłem i chłopak zawsze skory do pomocy. Pozdro Przemo i reszta ekipy
Andrzej1969 Opublikowano 9 Lutego 2013 #885 Opublikowano 9 Lutego 2013 Witam, Już miesiąc palę w nowym kociołku i chciałem pokazać jak to przebiega, jakość troszkę marna jak to w kotłowni światła niewiele ale proces spalania widać. Pozdrawiam Andrzej http://youtu.be/kUQlg_qf9X8
janklos12 Opublikowano 9 Lutego 2013 #887 Opublikowano 9 Lutego 2013 taki urok kotła DS ale za to można hajcować cały czas :D
Gość lysy1l Opublikowano 10 Lutego 2013 #888 Opublikowano 10 Lutego 2013 Za duże te kloce. Duże lepiej spalałyby się przerąbane na 3-4 części.
sambor Opublikowano 10 Lutego 2013 #889 Opublikowano 10 Lutego 2013 Drobniejsze drewno spala się szybciej , grube kawałki palą się dłużej. z mniejszą mocą.
przemyslaw2ar Opublikowano 10 Lutego 2013 Autor #890 Opublikowano 10 Lutego 2013 Smoła, dużo smoły... Smoła w dolniaku opalanym drewnem to norma, pozatym duzo smoły to jest wtedy jak drzwiczek nie idzie otworzyć :) Dzięki uprzejmości Andrzeja mam kilka jego filmików i fotek i wcale to tak źle nie wygląda zwłaszcza wziąwszy pod uwagę fakt że ta nasza zima jest taka kapryśna a kocioł na drewno powinien chodzić na mocy nominalnej którą to nieczęsto osiąga . Ja jestem z efektu zadowolony i Andrzej z tego co wiem też a tylko to się liczy Tu pierwszy filmik Andrzeja niestety jest częściowo odwrócony ale myślę że będzie wiadomo o co chodzi http://youtu.be/ISo6nhKn4Bk
Mikesz62 Opublikowano 10 Lutego 2013 #891 Opublikowano 10 Lutego 2013 Moja opinia z godnie z tematem- jeszcze trochę palenia i kocioł nie do wyczyszczenia ,pozdrawiam
janjan Opublikowano 10 Lutego 2013 #892 Opublikowano 10 Lutego 2013 Uważam źe smoły troszeczkę za dużo.i najgorsze, że jest jej sporo w wymienniku ,ale to moja opinia.
Gość lysy1l Opublikowano 10 Lutego 2013 #893 Opublikowano 10 Lutego 2013 Drobniejsze drewno spala się szybciej , grube kawałki palą się dłużej. z mniejszą mocą. Duże kawałki, sześćdziesiąt parę stopni na kotle i jest smoła. Zdarzało mi się w starym kotle spalać całe metry niedosuszonego drewna i nie miałem grama smoły.
przemyslaw2ar Opublikowano 10 Lutego 2013 Autor #894 Opublikowano 10 Lutego 2013 Ta w wymienniku też mnie martwiła być może to jeszcze pozostałości po poceniu kotła ale Andrzej mówi że teraz wymiennik jest suchy. Kocioł ma 18-20kW i nie jest podłączony do bufora dlatego gdy miarkownik zamyka PP to mogą dziać się takie cuda. Z własnych obserwacji zauważyłem że kotły z pionowymi kanałami są bardziej odporne na smołowanie z czego to wynika to nie wiem.
przemyslaw2ar Opublikowano 10 Lutego 2013 Autor #895 Opublikowano 10 Lutego 2013 Duże kawałki, sześćdziesiąt parę stopni na kotle i jest smoła. Zdarzało mi się w starym kotle spalać całe metry niedosuszonego drewna i nie miałem grama smoły. Dodaj że w górniaku ;)
Gość lysy1l Opublikowano 10 Lutego 2013 #896 Opublikowano 10 Lutego 2013 Przemku, ten kocioł pracuje dopiero miesiąc, a wygląda tragicznie. W takim tempie do wiosny nie będzie już "co zbierać". Palacz do szkoły...
przemyslaw2ar Opublikowano 10 Lutego 2013 Autor #897 Opublikowano 10 Lutego 2013 Nie przesadzaj. Największą zmorą tego kotła jest praca ze sterowaniem (miarkownik) z tego co wiem Andrzej ma też bufor i solary i zamierza kocioł wpiąć pod bufor. Wówczas radzę zapomnieć o miarkowniku. Z drugiej strony kocioł jest chwilowo zbyt duży albowiem planowana jest zabudowa poddasza co też nie pozostaje bez znaczenia. Sam Andrzej przyznaje że w kotle dopiero się uczy palić więc nie podchodził bym do tego tak krytycznie. Patrząc na moje wcześniejsze fotki też widać kupę smoły w kotle a w rzeczywistości jest tego niewiele a wymiennik mam suchy jak pieprz, to po prostu może być częściowo efekt odbicia światła. Skoro Andrzej mówi że wymiennik jest suchy to nie mam podstaw by mu nie wierzyć, dodatkowo chciałbym zauważyć ze na filmikach nie widać dymu w wymienniku więc chyba jednak spalanie jest prawidłowe.
vernal Opublikowano 10 Lutego 2013 #898 Opublikowano 10 Lutego 2013 Panowie a co ta smoła przeszkadza w komorze załadowczej?
szwedii Opublikowano 10 Lutego 2013 #899 Opublikowano 10 Lutego 2013 siema, ja czekam aż odpalę swojego KDS MAXX, jestem przekonany że w moim przypadku czyli połączenie go z kolegą buforem będzie gites. Trochę innaczej sprawa wygląda gdy z kotła lecimy bezpośrednio na instalacje. Tu trzeba jak najbardziej się zbliżyć do wymaganej mocy kotła podyktowanej zapotrzebowaniem domku na ciepło i moim zdaniem najlepiej zacząć od OZC. A jeżeli chodzi op smołę to ja bym nie przesadzał, żeby wszystkie kotły tak wyglądały to by było zajebiście. Jak bym Wam pokazał zdjęcie kociołka mojego wujka to wtedy było by widać co to znaczy dużo smoły. Kocioł tak zawalony że smoła drzwiczkami cieknie, kiedyś jak chciałem je otworzyć bałem się szarpnąć co by nie wyrwać ich całkiem. A tak jak Przemo napisał nie ma dymu w komorze załadowczej więc dla mnie konstrukcja i działanie na plus.
RedEd Opublikowano 10 Lutego 2013 #900 Opublikowano 10 Lutego 2013 Witam ja też się jeszcze uczę palić, a praktyka czyni mistrza no i ten odbiór do którego jest kocioł przewidziany to podstawa, będzie lepiej pozdrawiam RedEd
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.