Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam

dzieci sobie daruję -wystarczy że sam byłem dzieckiem:) świat nie dźwignąłby takiej ilości takich genów:)

wzoruję się na kotle który popełniliście razem z Edwinem i żeby nie było pytałem o zgodę :)

komora ma 1m długości to raczej płaszcz jest okrojony ,powietrze wtórne podane w okolice palnika regulowane będzie zaworami kulowymi 1/2''

jednego się obawiam o tzw cug mam mały przekrój komina proste piece ,kuchnie a nawet tzw trociniak dawały sobie radę bez problemu

komin 14x14 wysokość komina ok 7-8 m

post-22072-0-40513400-1378895312_thumb.jpg

post-22072-0-48409900-1378895332_thumb.jpg

post-22072-0-03723900-1378895350_thumb.jpg

post-22072-0-58760500-1378895360_thumb.jpg

post-22072-0-98701300-1378895383_thumb.jpg

Opublikowano

Niema za co poto jest forum

 

@ Yach dzieci w Polsce potrzebne bo niż demograficzny mamy a któś na emeryture twoją i moją musi pracować, jeśli chodzi o wzór KDS-a to przecież nic nie mówię (wiem że pytałeś)

 

Nie odpowiedziałeś na moje pytanie:

jaki amperaż i czy robiłeś już próbę? pytam ponieważ przy tej grubości blachy to przetop powinien być taki że z drugiej strony powinien być widoczny

 

Widzę że ruszt pionowy wspawałeś na amen ;)

Pozdrawiam

Opublikowano

co do dzieci to pomyślę cytując klasyka "siła w lędźwiach jeszcze jest" :lol:

spawam migiem w osłonie mieszanki tak na czuja posuw 5 amperaż na 3 zalewałem gada 3 razy wodą poprawka przy ruszcie pionowym na rogach

mam nadzieję że wytrzyma trochę

co do rusztu jak widać siedzi w 2 tulejach wałek 16 do niego śrubami 5 przykręcona żeliwna płytka tak że można ją wymienić

niestety wałek stalowy więc jego żywotność będzie krótka

jak myślisz Przemo z tym cugiem nie będzie problemów?

Opublikowano

Trzeba się nauczyć rozpalać w kotle DS ale jak już chwyci to będzie piekło.

 

Pytałem o to spawanie albowiem widzę że Ci robi duży wałek czyli nie wtapia zbyt głęboko, ja uzyskałem właściwy przetop dopiero przy drucie 1,2mm i 240A z tym że ja mom możliwość kompensacji łuku czyli mogę sobie ustawić głębokość wtopienia jednak pomimo największych starań niekiedy potrafi mi "porować" spaw dlatego też warstwę licową robię MMA, z doświadczenia wiem że takie nieprzetopione spawy poddane ciśnieniu 2bar poprostu się odklejają dlatego trzeba mocno wtapiać (czyli nie żałować amper :) ) aby przetop był widoczny, praktycznie przy tej blaszce 4mm to z drugiej strony powinien twożyć się wałek.

 

Zaciekawił mnie ten wózek :blink: to nie będzie przyspawane do korpusu? Kanał dopalający i wymiennika musi być absolutnie szczelny albowiem jakiekolwiek lewe powietrze uniemożliwi rozpalenie w takim kotle a nawet jeśli to przedmuchy będą takie że kocioł nie osiągnie temp.

 

Widzę u Ciebie kilka ciekawych rozwiązań które chętnie bym sprawdził u siebie ;)

Teraz miałeś z górki ale schody się zaczną jak trzeba będzie to wszystko zamknąć do kupy czyli ustawianie drzwiczek, klapek,cegiełek,i obudowy

Opublikowano

sprawdzaj do woli

trochę obawam się tych spawów ale może będzie ok

zaś ten wózek będzie oczywiście przyspawany do wymiennika po prostu taką obrałem kolejność prac

te zielone kółka to tylko do transportu -muszę kocioł sam wtarabanić do chaty i mam nadzieję że mi to ułatwi sprawę cztery śruby imbusowe m16 przyspawane do popielnika

metodą prób i błędów będę później dobierał moc paleniska -puki co wymiary z kociołka Rededa

Opublikowano

Ciekawe rozwiązanie z tymi kółkami będę musiał nad czymś takim pomyśleć :) (było by to pomocne przy ustawianiu kotła ale myślę że dwa kółka z tyłu kotła na wzór tych z lodówek itp)

 

Jedno co mnie martwi to fakt ze nie widzę u ciebie ankr spinających płaszcze a to duży błąd wiem to z autopsji własnej :) Pamiętaj że przy 1bar (10m słupa wody ) w dużym uproszczeniu działa siła 1kg/cm2 a mając np 1m2 to na ściankę napiera siła 10t w tym miejscu trzeba by wsiąść się za poważne obliczenia wytrzymałości ścianki dla temp. kotła w stanie spoczynku oraz po nagrzaniu do 100 st.C.

Nie piszę tego aby Cię zniechęcić ale abyś był zadowolony ze swojego kociołka i abyś mógł spać spokojnie.

 

Prawda jest taka że przy tej grubości stali dla osiągnięcia wytrzymałości 1,5bar musiałbyś dać ankry w rozstawie 150x150 (a i to mogło by być mało przy temp 120*) Brzmi to jak kiepski serial ale tak to mniej więcej wygląda od strony technicznej.

Mniemam ze takich ciśnień mieć nie będziesz ale warto go spiąć w kilku miejscach

 

Pozdrawiam i kibicuje

 

Mam nadzieje że zdasz relacje z pierwszego odpalenia

Opublikowano

piec będzie stał na poziomie mieszkań obieg wymuszony naczynie wyrównawcze ledwo 2,60m pod sufitem (wydzieliłem trochę miejsca pod kotłownię z dużej łazienki) więc myślę że jakiegoś dużego ciśnienia nie uzyskam

dałem po jednej ankrze na bok myślę że wytrzyma

niepokoi mnie jednak jeszcze jedno wylot z wymiennika do czopucha ma przekrój 80x80 później zaś rozszerza się na 140x140 tochyba nie spowoduje pogorszenia ciągu?

może na tym foto będzie ankrę widać?

chyba odpuszczę sobie zawiasy w drzwiczkach i dam płaskownik na uszach i śrubę motylkową jako docisk

ps. cnc nie jest mi obce ;)

post-22072-0-68327100-1378980531_thumb.jpg

post-22072-0-12893900-1378980872_thumb.jpg

Opublikowano

80x80 to troszku mało powinien mieć ok 104cm2 a masz 64cm2 lepiej było zrobić 80x140 i miałbyś problem z bańki a teraz to nie gwarantuje ze będzie ok. Choć teoretycznie dla tej mocy taki przekrój powinien wystarczyć jednak teraz wszystko zaley od komina.

 

A co do CNC to chetnie bym podyskutował ale to moze na PW Mam niemały problem z THC pod LinuxCNC a Macha nie chcę albowiem mi nie odpowiada interfejs.

Opublikowano

kurcze to może wytnę te 140? choć teraz będzie trochę z tym gimnastyki niestety

co do cnc sinumeric fanuc pronum nums i owszem tokarki frezarki, mach hobbystycznie ale linuxcnc -niestety nie bawiłem się tym -choć ploter frezujący popełniłem ;)

stoi sobie w garażu 1,5x2m może kiedyś doczeka się plazmy? na razie brak czasu

Opublikowano

rok temu naprawiałem zakładowego byka miałowca 2m wysokości i 1mx1m szerokości blacha 6mm który spisano na straty więc było co przewracać i podnosić więc znam ten ból ;)

wyciąłem ruszta wodne które przeżarło wstawiłem żeliwne, w płomieniówki wspawałem rury o nieznacznie mniejszej średnicy kociołek sobie teraz śmiga i śmigać będzie kolejne 10 lat -tak myślę

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Witam ponownie po przerwie.

Dla przypomnienia: posiadam kocioł od Przemka KDS mini 9KW (ten czerwony :), pierwszy z serii mini ), ogrzewam ok 120m2 i wodę w bojlerze 140l. Zawór czterodrożny sterowany przez Unicontrol Mix 07 z czujnikiem zewnętrznym.

Od 11 grudnia poprzedniego roku do końca sezonu zimowego (ale już nie pamiętam do kiedy bo chyba jeszcze w kwietniu się coś przepalało ) spaliłem 2038kg węgla (w tym część coś ok. 600kg zakupionego ze śniegiem i lodem w środku zimy. Węgiel trzymam na zewnątrz pod przykryciem). Mimo, że to taki mały kociołek to i tak większość sezonu pracował w sposób ciągły na minimalnej mocy - spalanie 16 - 22kg dziennie. W domu temp 21 -22 st C. Podczas większych mrozów spalił oczywiście więcej, maksymalnie coś ok. 35kg

Obsługa bardzo wygodna, praktycznie rozpalałem go raz na tydzień i potem tylko dosypywałem węgiel i rusztowałem. Kocioł prosty w czyszczeniu - wymiennik można spokojnie wyczyścić podczas pracy.

Przeprowadziłem trochę modyfikacji konsultując się z RedEdem i Przemkiem. Zmieniłem palnik na 10cm x 3cm i miejsce dawkowania powietrza wtórnego. Zamontowałem dla prób nadmuch. Podczas dużych mrozów zakładałem na szybko zrobiony zawirowywacz spalin.

Ostatecznie ten sezon zaczynam z miarkownikiem ciągu, palnikiem 15cm x 3cm, orzechem II z Wesołej i jak na razie jest bardzo dobrze. Co będzie dalej się zobaczy :)

Romek

Opublikowano

Kolego @Romekes wrzuć fotki palinka i modyfikacji przy powietrzu wtórnym.

Też mam kociołek od @Przema tylko 12kw. U mnie był problem z ciągiem dlatego zainstalowałem wentylator wyciągowy i po kilku próbach palenia z miarkownikiem ciągu wiem że to strzał "10". Zeszły sezon paliłem na dmuchawie zobaczymy w tym sezonie jaka będzie różnica.

Jeśli możesz opisz co ci wylatuje z komina podczas palenia.

Mój palnik to 17x5 cm i nie wiem czy zejść niżej.

 

Pozdrawiam.

Opublikowano

Z kotłem to tak jak ze skrzypcami lub gitarą, ;)

każdy chce trochę inaczej sprzęt nastroić wg swoich upodobań lub potrzeb.

Kocioł fabryczny powinien dobrze pracować w normalnych, przeciętnych warunkach, a wprowadzone zmiany są często kosmetyczne.

 

Pozdr.

Opublikowano

Mój kocioł to pierwszy egzemplarz wykonany przez Przemka o tak małej mocy, dlatego też wymagał dostrojenia. Przy produkcji kotłów o małej mocy nie wystarczy samo przeskalowanie kotła o większej mocy. Na jednym zdjęciu jest palnik jak wygląda obecnie na drugim starsza wersja ale pokazane jest sposób podawania powietrza wtórnego. Palnik wyrzeźbiony jest szlifierką w szamotce. Dymem z komina już się przestałem przejmować bo trochę kopci przy rozpalaniu. Podczas pracy pełną mocą dym jest niewidoczny, natomiast przy małej mocy po zamknięciu dopływu powietrza pierwotnego zdarza się że leci lekki dymek. I stąd moje działania zmierzające do poprawy spalania. Ale nie wiem czy warto się tym przejmować. Jak już pisałem kocioł jest łatwy w czyszczeniu i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby codziennie szybko przeczyścić wymiennik. Myślę, że zysk z czyszczenia będzie bardziej widoczny niż dym z komina :)

post-12032-0-75166100-1381074405_thumb.jpg

post-12032-0-75979600-1381074415_thumb.jpg

post-12032-0-67756200-1381075638_thumb.jpg

Opublikowano

Dzięki za odpowiedź na PW Romeks to teraz jedziesz na tym mniejszym 10x3cm palniku? a jak chłodniej to zakładasz ten 15x3?

PW jak podawane jest osobnym kanałem?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.