Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
"broda1725" napisał:

ad 4) Słyszałem że podpinanie pompki cyrkulacyjnej do zasilania zimnej wody do bojlera powoduje wzrost ciśnienia w bojlerze co może powodować jego uszkodzenie, tak kapie z zaworu bezpieczeństwa.

 

Totalna bzdura - pompa cyrkulacyjna CWu ma na ogół moc jeszcze mniejszą jak ta od CO...........

:o :) :)

załamać się można co też niektórzy skretyniali "fachowcy" potrafią klientowi opowiadać........

 

Że masz filtr - to OK - ale istotne jest jaki ma wkład , poza tym wkłady odkamieniajace mają trwałość ok 300 l wody( co innego kolumny jonowymienne).

Jak sobie odkamienisz wodę użytkową to będziesz miał ją odkamienioną - ale tylko przez jeden dzień...... istotne jest żebyś miał odkamienioną tę wodę którą dolewasz do instalacji CO. i w takim wypadku zwykły wkład żywiczny załatwi sprawę.

To że kapie z zaworu boilerowego to nie wada - przeczytaj dokładnie instrukcję - kapanie może się nasilić przy twardej wodzie bo uszczelka zarasta kamieniem i nieco traci szczelność........ale to też nie awaria.

 

Po jakiego 'grzyba" Ci sa potrzebne zawory 3 - 4 drożne ????

- w Twojej instalacji to przerost formy nad treścią i jeszcze mogą powodować wzrost zużycia węgla - szkoda kasy tym bardziej że do nich powinny być siłowniki z elektroniką bez sensu przy kotle do którego musisz latać i tak co 3 -4 godziny.

Lepiej zainwestuj w płyn do układu CO oraz zawory termoregulacyjne na grzejnikach (w pomieszczeniach nasłonecznionych dobrze by było zainstalować gazowe bo sa szybkie i nie dopuszczają do przegrzewania tych pomieszczeń. W pozostałych mogą być cieczowe bo są tańsze )

 

Czyli może być w tym miejscu, co do filtru rozumie cię ten poza tym też potrzebuje już wymiany bo jest brudny.

Co do zaworu bezpieczeństwa to zaczął kapać po ok tygodniu od założenia, może powinien być spustem do dołu a nie do góry.

Po co mi ten zawór 3 lub 4 drożny hm... przede wszystkim do regulacji temp. na wszystkich grzejnikach, według mnie fajna sprawa, zresztą każdy tu poleca te zawory przede wszystkim 4D.

W sumie myślałem aby zamontować zawór 3D lub 4D albo zawory z głowicami termostatycznymi (Danfosy) na grzejniki ale doradzają lepiej zawór 4D.

A ty jak sądzisz ?

Opublikowano

Kol. "Automatyk" popatrz sobie dokładnie na zdjęcie i schemat - to o czym piszesz Zainteresowany już ma ........... Ja wiem ile kosztują takie zawory - ale ty piszesz o grupie "wypasionej" łacznie z naczyniem wzbiorczym. :o

 

Faktycznie - ten "dziubek" z którego kapie woda powinien być skierowany w dół bo mniej się zakamienia poza tym nie siada na nim tyle syfu z kotłowni.

Co do filtra (odkamieniacza) kolego to przeczytaj jeszcze raz moją wypowiedź - MUSI być zlokalizowany wyłącznie na dopływie wody do CO - inaczej nie ma to sensu.

Zawory 3-4 drożne służą w instalacjach z kotłami na paliwo stałe raczej dla ochrony kotła niż regulacji temperatury wody w instalacji czy regulacji temperatury w pomieszczeniach.

Dobra regulacje temp. w pomieszczeniach uzyskasz tylko na zaworach grzejnikowych w twoim układzie( z uwzględnieniem tego co Ci pisałem wcześniej). Każde pomieszczenie ma różny układ przegród, różną powierzchnie, różną wentylację itd - tak więc zapotrzebowanie energetyczne każdego pomieszczenia jest inne i inaczej się waha.......i indywidualnie jest dość trudne do dokładnego wyliczenia. Odpowiednią temperaturę w pomieszczeniu zapewni ci grzejnik z zaworem termostatycznym.

Nie daj sobie wcisnąć kitu z regulacją dobową czy tygodniową - to jest dobre ale tylko w budownictwie "amerykanckim" (szkieletowym -opartym na listewkach gips-kartonie i minwełnie).

Budynki tradycyjne z betonu cegły i tp. mają ogromną pojemnośc cieplną i dlatego "regulacja" "amerykancka" nic sensownego nie wnosi.

Opublikowano
...

Zawory 3-4 drożne służą w instalacjach z kotłami na paliwo stałe raczej dla ochrony kotła niż regulacji temperatury wody w instalacji czy regulacji temperatury w pomieszczeniach.

...

Budynki tradycyjne z betonu cegły i tp. mają ogromną pojemnośc cieplną i dlatego "regulacja" "amerykancka" nic sensownego nie wnosi.

Pozwolę sobie (z praktycznego punktu widzenia) nie zgodzić się w pewnym zakresie z tymi dwoma tezami. Otóż posiadam raczej tradycyjny budynek z przełomu lat 70/80. Zaznaczam, że nie posiadam zaworów termostatycznych przy grzejnikach. Moim zdaniem regulacja temperatury wody ma szczególny sens zwłaszcza w okresie przejściowym, gdzie już w domu jest zimnawo, a grzanie wysoką temperaturą (jak np. teraz około 55-60 stopni na instalacji) jest grubą przesadą. Faktycznie przy obecnych temperaturach raczej grzeje się już wysoką temperaturą, którą "od biedy" można spokojnie ustawiać na kotle. Ale w okresach przejściowych zawór 4d sprawdza się świetnie do regulacji temperatury wody w instalacji.

 

Co do regulacji dobowej - jeżeli już jesteśmy przy tego typu automatyce można ją wykorzystać do innych celów - faktycznie dom nie da rady się np. nagrzać w dzień 22 a w nocy wychłodzić do 20 stopni. Ale takie sterowanie zaworem 4d, które np. potrafi w nocy obniżyć temperaturę na grzejnikach o np. 10 czy 15 stopni daje nam chłodniejsze nieco kaloryfery w nocy - rozwiązanie jeżeli nie ekonomiczne to na pewno komfortowe.

Opublikowano
Kol. "Automatyk" popatrz sobie dokładnie na zdjęcie i schemat - to o czym piszesz Zainteresowany już ma ........... Ja wiem ile kosztują takie zawory - ale ty piszesz o grupie "wypasionej" łacznie z naczyniem wzbiorczym. :o

 

Faktycznie - ten "dziubek" z którego kapie woda powinien być skierowany w dół bo mniej się zakamienia poza tym nie siada na nim tyle syfu z kotłowni.

Co do filtra (odkamieniacza) kolego to przeczytaj jeszcze raz moją wypowiedź - MUSI być zlokalizowany wyłącznie na dopływie wody do CO - inaczej nie ma to sensu.

Zawory 3-4 drożne służą w instalacjach z kotłami na paliwo stałe raczej dla ochrony kotła niż regulacji temperatury wody w instalacji czy regulacji temperatury w pomieszczeniach.

Dobra regulacje temp. w pomieszczeniach uzyskasz tylko na zaworach grzejnikowych w twoim układzie( z uwzględnieniem tego co Ci pisałem wcześniej). Każde pomieszczenie ma różny układ przegród, różną powierzchnie, różną wentylację itd - tak więc zapotrzebowanie energetyczne każdego pomieszczenia jest inne i inaczej się waha.......i indywidualnie jest dość trudne do dokładnego wyliczenia. Odpowiednią temperaturę w pomieszczeniu zapewni ci grzejnik z zaworem termostatycznym.

Nie daj sobie wcisnąć kitu z regulacją dobową czy tygodniową - to jest dobre ale tylko w budownictwie "amerykanckim" (szkieletowym -opartym na listewkach gips-kartonie i minwełnie).

Budynki tradycyjne z betonu cegły i tp. mają ogromną pojemnośc cieplną i dlatego "regulacja" "amerykancka" nic sensownego nie wnosi.

 

 

 

Odnośnie naczynia przeponowego powiem tylko tyle wcześniej miałem zbiornik 100 litrów i zwykły zawór bezpieczeństwa obecnie mam zbiornik 300 li zakupiłem grupę bezpieczeństwa wraz z z naczyniem przeponowym i tutaj się muszę zgodzić z kolega automatyk kapanie spowodowane jest ciśnieniem w instalacji jak też przez skok tego ciśnienia np. przy każdorazowy otwieraniu i zamykaniu kranu a w chwili obecnej mając takie naczynie działa ono jak sprzęgło-któro mnie kosztowało w sumie 160 złotych a różnica jest wielka.

Opublikowano

Moim zdaniem istotą ogrzewnictwa jest utrzymanie czegoś takiego co nazywa sie komfortem cieplnym a ten z kolei bezpośrednio jest powiązany z rozkładem temperatur w pomieszczeniu.

Pomieszczenie wydaje się "cieplejsze' jeżeli wyższa jest temperatura przy podłodze - mało tego jeżeli różnica temp. pod sufitem a przy podłodze jest jak najmniejsza to tym bardziej mozna obniżyć temperaturę średnią w pomieszczeniu uzyskując znaczne oszczedności w kosztach.

Dlatego też jestem zdecydowanym zwolennikiem ogrzewania mieszanego z przewagą podłogówki- co do regulacji temperatury pomieszczeń za pomocą temp. wody obiegowej nie uważam tego za podstawę i praktycznie nie stosuję . Temperatura wody w obiegu winna być optymalna ze względu na kocioł i rodzaj instalacji . Dlatego też między innymi staram się unikać zbyt rozbudowanych systemów sterowania temperatura budynku bo i tak właściciel na ogół nie ma o tym "zielonego pojęcia". Zawory 3 i 4 drogowe stosuję wyłącznie tam gdzie jest taka konieczność z reguły z uwagi na optymalizację warunków pracy kotła.

Obecnie koszty instalacji podłogowej wykonanej w PEX-ie sa porównywalne z tradycyjną grzejnikową , a znacznie tańsze od miedzi. Przy źródłach ciepła tradycyjnych (kocioł węglowy ) z reguły stosuję wymiennik płytowy + odpowiednie regulatory pomp dla ochrony instalacji przed przegrzaniem. Kocioł jak i instalację zalewam roztworem glikolu jako cieczą o większej pojemności cieplnej oraz odporną na zamarzanie co niekiedy ma istotne znaczenie. Poza tym roztwory te mają znacznie niższe parowanie w instalacji typu otwartego i nie powodują korozji kotła ani instalacji - nawet wykonanej z różnego rodzaju materiałów. Ogólna trwałość instalacji znacznie wzrasta.

Opublikowano
Kol. "tomala" - ja bym tam w życiu nie zamontował zasobnika CWu 300l w domu ( no może w hotelu.....)

Dlaczego tak - już pisałem :o

wiesz co nie jestem w temacie dlaczego nie 300 l ja mam i jest super jakie uzasadnienie jest przeciwko ??????????????

Opublikowano
Kogeneracja to co radzisz żeby zrezygnować z założenia zaworu 3D lub 4D a zamontować zawory termostatyczne na grzejniki ?

 

Oczywiście - przy Twoim kotle jaki posiadasz zawory te nie mają żadnego sensu.

Opublikowano

Kol "Automatyk" napisał:

wiesz co nie jestem w temacie dlaczego nie 300 l ja mam i jest super jakie uzasadnienie jest przeciwko ??????????????

 

Już o tym pisałem na forum - chodzi o Legionellę

Za Wikipedią:

 

Zachorowania wywołane przez pałeczki Legionella określane są jako legionelozy, a najczęściej występujące typy zachorowań to: choroba legionistów (ciężkie zapalenie płuc) i gorączka Pontiac. Postać płucna stanowi od 3 do 8% wszystkich zachorowań wywołanych przez pałeczki Legionella. Towarzyszy jej suchy kaszel, zaburzenia w oddychaniu, temperatura powyżej 40°C, zaburzenia świadomości.Śmiertelność pacjentów z postacią płucną legionelozy jest bardzo duża, wynosi od 15 do 20%, przy czym szacuje się, że postać ta występuje jedynie u ok. 2 % osób narażonych na zakażenie. W przypadku gorączki Pontiac dotychczas nie zanotowano zgonów, wyleczenie następuje samoistnie po 3-5 dniach, nie występują objawy zapalenia płuc. Ta postać legionelozy występuje u ponad 90% eksponowanej populacji. Najbardziej narażoną grupą na wystąpienie postaci płucnej legionelozy są mężczyźni w wieku 40-69 lat oraz kobiety w wieku 50-69 lat.*)

 

Zagrożenia i zapobieganie

 

Sztucznym rezerwuarem tych bakterii są systemy ciepłej wody i urządzenia wentylacyjne. Bakterie te mogą kolonizować wewnętrzne części rur z ciepłą wodą, zbiorniki na ciepłą wodę, wieże chłodnicze, perlatory zaworów czerpalnych (głowice natryskowe pryszniców). Właśnie w takich systemach wodno-kanalizacyjnych w początku grudnia 2008 r. wykryto bakterie Legionellozy w szczecińskim szpitalu w Zdrojach[1].

Wymienione szczepy bakterii rozwijają się szczególnie silnie w źle zaprojektowanych instalacjach obiektów użyteczności publicznej. Kotłownie zapewniające przygotowanie ciepłej wody użytkowej, wyposaża się w pojemnościowe, najczęściej pionowe podgrzewacze, niekiedy o dużych pojemnościach. Mankamentem tego rozwiązania może być nierównomierny rozkład i uwarstwienie temperatury podgrzanej wody. W dolnej i środkowej części takiego podgrzewacza temperatura bywa rzędu +35°C do +40°C, co sprzyja rozwojowi flory bakteryjnej.

 

Jedna z podstawowych zasad dostosowania instalacji ciepłej wody do działań zmniejszających ryzyko zakażenia bakteriami Legionella, zapisana jest w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 12.04.2004 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. Nr 75/02). Rozporządzenie § 120 ust. 2 brzmi: "Instalacja ciepłej wody powinna zapewnić uzyskanie w punktach czerpalnych temperatury wody nie niższej niż 55°C i nie wyższej niż 60°C oraz umożliwić okresowe jej podniesienie do nie niższej niż 70°C". Należy nadmienić, że bakterie Legionella w temperaturach wyższych niż +60°C, nie tylko się nie namnażają, ale szybko giną. Przeciwdziałanie zagrożeniom infekcyjnym spowodowanym przez bakterie Legionella wymaga przestrzegania określonych zasad postępowania zarówno w okresie projektowania i doboru urządzeń, jak również przy ich eksploatacji.

 

W celu monitorowania stanu instalacji wodnych i wentylacyjnych należy przeprowadzać systematyczne badania polegające na wykrywaniu bakterii z rodzaju Legionella. Najpowszechniej obecnie stosowane metody, to metody hodowlane chociaż coraz częściej w badaniach rutynowych znajduje zastosowanie metoda PCR.

 

Źródło:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Legionella

 

Od siebie dodam ,że radykalnym sposobem rozwiazania problemu jest stosowanie układów przygotowania CWu opartych o systemy podgrzewania przepływowego (o małej jednostkowej pojemności CWu natomiast o znacznej wydajności cieplnej mogącej zaspokoić największy rozbiór CWu) Realizuje się to na kilka sposobów w zależnosci od wielkości zapotrzebowania wody oraz mocy źródła ciepła.

 

*) krótko mówiąc - możecie chorować na legionellozę i o tym nie wiedzieć - może nie wiedzieć również wasz lekarz........ Narażanie się na to paskudztwo jest jak zabawa w "rosyjską ruletkę".

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.